angela00000

Kochane bo możecie nie uwierzyć ale 4 lata rożnicy, niby tylko a widać jak cholera....

Karwatek wyobrażam sobie teraz Twojego M hihi Moj meczy nie ogląda i baaaaaaaaaardzo cierpi jak ja patrzę jak mnie ochota najdzie haha Ja też nie chciałam rodzeństwa dla Oliwki ale później stwierdziliśmy że nie zrobimy jej tego... no i co najważniejsze chciałam Wam napisać że wspólnie razem z R stwierdziliśmy że troszkę za późno sie zdecydowaliśmy.Mogliśmy jak mała miała 1,5 roku do 2.

Krawatek te sny to naprawdę ze strachu, ja tez pamiętam jakie miałam hahaha koń by się uśmiał haha A tata - ha bomba roześmiałam się... mój to mi dopiero potrafi gadać

szyszkaangela00000Szyszka mój mały miał gazometrie robioną, ciągle do aparatu podłączony, był na skraju najniższej normy ale sie udało.... kłóty 3 razy dziennie :((O *****;/ A to dlaczego? Nic mi nie powiedzieli.... dosłownie nic.... miał problemy z oddychanie i sprawdzali tyle wiem te gamonie nic mi nie mówili... kurcze pamiętam miał taki aparat na stópce i mu spadał a piszczał jak cholera wtedy.Ja leżałam na sali pooperacyjnej na przeciwko maluszków i jak słyszałam to serce w gardle a on poprostu nóżką tak ruszał że mu spadało.

Szyszka mój mały miał gazometrie robioną, ciągle do aparatu podłączony, był na skraju najniższej normy ale sie udało.... kłóty 3 razy dziennie :((

Krawatek ja w lipcu zrzuciłam 3 kg w sierpniu 2 kg ale niestety popuściłam z herbatkami.Ale biorę się za siebie.W sumie prędzej też mi coś spadło jakieś 2 kg. Teraz mam równe 70 jeszcze sporo przede mną ale cieszę że nie tak szybko waga leci to nie powinno wrócić

Dojrzałam Też nie wiem zielona jestem

Szyszka dokładnie, jak mały spi. Mi właśnie nagadali że jak płacze to ja już się tak boję i wtedy sobie przypominam.Albo jak patrzę jak się bawią z Oliwką i sobie pomyślę to aż mi się serce kraje.... Widzisz tylko że mi w szpitalu nic nie powiedzieli o dziurkach tylko tyle że ma szmery.Dostałam wypis od kardiloga bo miał usg w szpitalu robione i nic więcej nie powiedzieli.Ten wypis mi nie dał spokoju i przegrzebałam neta żeby poszukać co oznaczają te skróty... jak przeczytałam to.....

Gdzie Wy to na fb macie bo ja chyba ślepa jestem

szyszkaAngela będzie dobrze;) Musi! Dokładnie.Ja staram się o tym nie myśleć... bo nim mały 3 latka bedzie miał to chyba zwariuję jak nie pójdę prędzej.... I będzie dobrze, tak sobie powtarzam Trzymam kciuki za nasze szkraby :))

Aśka przepis super, dzięki na pewno zrobię. A ciacho tak wygląda że mi język uciekł.... do d*** oczzywiście

Szyszka mój też ma z przeciekiem jak Twój.Ta co się zarosła też była z przeciekiem... A na fb nie wiem bo jeszcze nie wchodziłam

O kurcze doczytałam Was ale nie pamietam nic.... Arisa kurcze bidulka Weronia, daj znać jak z terminem.Trzymam kciuki. Krawatek gumowe łóżeczka nie zły pomysł :)) Mój tak się odpychał w łóżeczku o szczebelka że główka co i rusz czerwona, a i jak się tak odpychał to jeden szczebelek pękł... Dlatego wymieniłam łóżeczko na turystyczne a jeszcze troszke i do łóżka pójdzie swojego :)) Agnisia dobrze że tylko masz obserwować.Mi kardiolog powiedział że jeśli mały dobrze się rozwija, i dobrze przybiera na wadze to wszystko jest w porządku.No jedna się zarosła całe szczęście bo takich rzeczy się naczytałam że.... 2 tyg. chodziłam i ryczałam... A druga moze i już się zarosła lekarz mówił że do 3 lat się zarasta... ja staram się tyle nie mmyśleć bo zwariuję. Hmmm coś jeszcze miałam napisać ale skleroza.... aaaa stronki nie przejrzalam jeszcze zaraz się zabiorę.

No i się zaczeło, Oskar staje przy kanapie i łazi w koło.Oliwka mi zasnęła i juz próbował ją obudzić

No i się zaczeło, Oskar staje przy kanapie i łazi w koło.Oliwka mi zasnęła i juz próbował ją obudzić

My już po spacerku a R z powrotem do łóżka poszedł spać bo znowu nocka, tak jak cały tydzień :( Ania ale masz fajnie z tym spaniem. Oliwka też mi tak spała ale Oskarek to już nie :/ Agnisia kochana bedzie dobrze.... wiem że się martwisz.Mój Oskarek miał 2 dziurki w serduszku o których mi nie powiedzieli tylko tyle że szmery i do kardiologa na wizytę.Nim doszłam doczytałam co mu jest w necie... ale ryczałam.... tylko że on od urodzenia.Jedna już mu zarosła jak a druga jest ponad połowę mniejsza, to znaczy taki stan był jak byliśmy jak mały miał 3 msc. Teraz kontrola w wieku 3 lat... A co do sudocremu to hmmm ciężko mi powiedzieć.Oliwka miała sporo nim smarowane i nic nie było... później na nivea przeszlyśmy.

Szyszka Oliwce tak ona nie lubi jak on płacze hehe

No i już pół godzinki spokoju, Oskarek śpi :))

Szyszka Oliwka jak Oskarkowi zabierze to ten zaraz ryczy więc małpicha się wycwaniła i bierze coś czym on lubi się bawić i mu pokazuje jedną rączką zabawkę ale bierze ją do góry żeby mały patrzał na nią a drugą cichaczem mu zabiera.A mały jak nie przyuważy to nie marudzi ale jak zauważy to piszczy że a nie raz to aż beczy... Kasiu dzięki kupię i spróbuję może akurat bo o tym nie słyszałam, jeszcze te plastry są na opryszczkę ale nie próbowałam... bo mi jak wyjdzie to całą wargę mam zaraz opuchniętą Mały zamiast spać to rządzi w łóżeczku, niech chwilę się pomęczy i próbujemy jeszcze raz

krawatekjak dla mnie to maść cynkowa o d* rozbic Mi pomaga, hm albo tak myślę a bardziej tribiotic pomaga haha

Szyszka ja mam co roku, kilka razy w roku jak tylko wrzesień sie zaczyna.... Nie no idę już bo Oskar do Oliwki powedrował a jak sie zabawi to później arie odstawi że zasnąć nie może.

krawatekangela a czym smarujesz zimne?? bo ja mam już dawno zaschnięte(nad morzem mi się zrobiło) ale nie chce się zagoić (może dlatego że durna drapałąm??) cholera,nie cierpie mieć zimna! Ja już tyleeeeeeeeeeee maści przerabiałam i nic.Teraz robię po swojemu, maść cynkowa a jak pęknie i ta ropka jest a później właśnie zaschnięte jak Ty piszesz to do tego dodaję tribiotic. tribioticiem 2 - 3 razy dziennie a między czasie maść cynkowa.Mi tak pomaga.

szyszkaArisa, zgadzam się, to robota głupiego. Szczegórlnie przy dzieciach. Rano miałam posprzątane, ale Paulinka już naznosiła różności. U nas zaczęły się"kłótnie". Krzyk jest jak Filip coś Pauli zabierze i odwrotnie. Dobrze, że jeszcze się nie leją;] Szyszka u mnie to samo, a najwięcej to mały wrzeszczy jak Oli nie chce mu dać zabawki

No nic kochane idę mojego gniotka wsadzić do łóżeczka i pogłaskać po główce aż zaśnie :)) Mam nadzieję że mu szybko to pójdzie Ps. jeszcze mi zimno na ustach wyszło, normalne wrzesień się zaczął teraz pewno będę miała raz na miesiąc

Kasiu wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek