angela00000

Nie @ nie mam, ale się nie stresuję.Nie zawracam sobie już głowy jak nie przyjdzie po niedzieli umówię się do gin i tyle.Zamartwianie się nic mi nie da

Agnisiaangela00000Agnisianie namawiam, sama musisz wiedzieć co jest dla Was najlepsze. ale nie obraź się sprawdza się chyba teoria że chłopcy są zawsze 3mani maminej spódnicy bardziej niż córki.Nie obrażę się , ba sama jestem świadoma że z nim bardziej się cackam niż z Oliwką. Staram się z tym walczyć ale ciężko idzie oj ciężko... hehe moich koleżanek mamy co mają też synów, pomimo że dzis są już dorośli nadal z synami bardziej sie cackają niż z córkami No ja staram się to plewić w sobie i mój R mi w tym pomaga i jak coś to mi mówi że przesadzam :)) A co do spania małego poczekam jeszcze trochę i wtedy będę go tam kładła. Niech się porządnie tam przyzwyczai i jak mój nocki nie będzie miał to wtedy go tam zostawimy bo wiesz w dwóch będzie mi tak lżęj

No i zapomniałam, Agnisia ja nie pomogę bo jak przestałam karmić piersią to tylko dlatego że brak pokarmu, mały się nie najadał.Później karmiłam na przemian butla cyc butla cyc ale po czasie mały się przy cycu buntował i się poddałam.A jak go nie karmiłam to w ogóle mleko mi nie napływało...

Agnisianie namawiam, sama musisz wiedzieć co jest dla Was najlepsze. ale nie obraź się sprawdza się chyba teoria że chłopcy są zawsze 3mani maminej spódnicy bardziej niż córki. Nie obrażę się , ba sama jestem świadoma że z nim bardziej się cackam niż z Oliwką. Staram się z tym walczyć ale ciężko idzie oj ciężko...

Agnisiaangela00000Agnisiafajnie że malutki tak ładnie zasypia, a nie możesz wstawić łóżeczka do niego do pokoiku skoro tak ładnie sobie tak śpi?Mogłabym ale i tak się boję go na noc tam zostawić dlaczego? może jemu tam sie lepiej śpi skoro zasypia bez problemu i śpi dłużej niż u Was, Ty pewnie 1 noc bedziesz miała nie przespaną bo będziesz co chwile chodzić i sprawdzać czy wszystko ok ale póżniej przywykniesz. a tam może są lepsze prądy czy coś pamiętam jak moja sąsiadka synowi przestawiła łóżeczko w nocy miała kosmos parę dni z rzędu w końcu przestawiła je kolejny raz i jak ręką odjoł- ewidentnie mu miejsce nie pasowało Wiesz on tam z łóżka nie spadnie bo dorobiliśmy barierki A u nas w nocy też śpi ładnie i to całą noc... nie wiem może jak mój w domu będzie ale póki co ja sobie go na noc do pokoju przyprowadzam.Choć nie powiem Oliwka będąc w jego wieku sama spała w swoim pokoju...

Agnisiafajnie że malutki tak ładnie zasypia, a nie możesz wstawić łóżeczka do niego do pokoiku skoro tak ładnie sobie tak śpi? Mogłabym ale i tak się boję go na noc tam zostawić

I ja się witam. U mnie jakoś leci powoli raz grzecznie cichutko raz burzliwie - chodzi o R ;) Byliśmy na zakupach kupiliśmy Oskarkowi roletki do pokoju i trafiliśmy na promocję no i za 2 wyszło nam niecałe 60 zł Jaja będą jak Oliwka bedzie chciała a Ona ma w pokoju żaluzje takie w ramie okna, bo tylko małego pokój był bez żaluzji... No i muszę Wam napisać, Oskarka od 3 dni kładę do spania u niego w pokoiku i powiem Wam że szybciej tam zasypia, co prawda pierwszy dzień się buntował ale dzisiaj to już rewelacja.Na noc był kładziony w łóżeczku i wczoraj ciężko było z zaśnięciem więc dzisiaj wzięłam go do jego pokoiku troszkę poleżał, ja koło niego, pogadał i w 5 min zasnął ;)) Teraz tam śpi sobie jak aniołek ale na noc przeniosę go do łóżeczka bo się boję go tam jeszcze samego zostawić.I tak się cieszę że tak ładnie mu to idzie i mam nadzieję że jeszcze parę dni i będzie tam super sobie spał w dzień.A i co jeszcze tam śpi dłużej niż u nas w pokoju w łóżeczku. No to pochwaliłam mojego synia haha ale to tak po cichu żeby nie zapeszyć

Witajcie. U mnie tak jakoś nijak.... rano awantura z R - to już się chyba normą robi... A i kupiliśmy Oskarkowi roletki na okno bo to jedyny pokój gdzie nie ma żaluzji... ale trafiliśmy na promocję i za 2 rolety zapłaciliśmy niecałe 60 zł Jaja będą jak Oliwka będzie chciała a ona ma żaluzje na oknach, a raczej w oknach w ramach.... Agusia współczuję problemów oby szybko się ułożyło kochana. Gratuluję córeczki A co do mojej @ to zaczęłam olewać nie mam już sił na zamartwianie, ostatnio przepłakałam całą środę a w czwartek jak test zrobiłam to mi przeszło. Teraz olewka a jak nie przyjdzie to do lekarza i tyle. Oopsy buraczki mniam mniam A jak tam nóżka??? I termin???? Zdrówka kochana

Oopsy DaisyAngela możliwe że od tabletek anty...Oby, ale wizyta u ginekologa Ci nie zaszkodzi.W sumie ja też w najbliższym czasie iść muszę.Pytanie do Was: teraz przyjmuję luteinę od 16-25 dc.A co jak zajdę w ciążę? codziennie czy też od 16-25 dc? Ja brałam codziennie w ciąży luteine a nawet 2x dziennie

No nic zmykam idę do babci.A później na chwilę do mnie do pracy. Miłego dnia

dbozutaWitam i ja Racja że tu pusto, Angela a może idź do gina ? Po niedzieli pójdę jak nie przyjdzie. W ciąży nie jestem bo test dzisiaj rano robiłam i wyszedł negatywny.W zeszłym tyg też testowałam i też negatywny.Pewnie po tabsach anty mi się poprzestawiało

krawatekAngela a ile ci sie spóźnia? może zrób test jeszcze raz....z rańca... Dzisiaj jest 32 dzień cyklu.A ja przeważnie dostaję 23 - 25 dnia. Test robiłam dzisiaj rano jedna krecha... nie wiem może po tabsach mi się poprzestawiało.Jak nie przyjdzie po niedzieli pójdę do gin.

Witajcie. A co tu takie puchy co????? Gdzie Wy się podziewacie?????? Nie ładnie oj nie ładnie My dzisiaj idziemy do babci, później R po nas przyjedzie i jedziemy do mojej pracy bo muszę złożyć oświadczenie odnośnie dochodów mojej rodziny na bony na święta. Po za tym ok, mały dał ładnie pospać jedynie brak @ mnie wnerwia A co u Was????

Witajcie. U mnie dzisiaj lepiej ale wczoraj to mialam załamanie bo @ nadal brak Oskarek ładnie mi pospał bo wczoraj wieczorem o 19,30 wypił mleczko, połoyłam do łóżeczka 5 min i spał, obudził się o 2 w nocy a w zasadzie płakał przez sen.Przytuliłam zasnął i obudził się o 8 Agnisia ja też mam podgrzewacz i strasznie długo grzeje więc go nie używam... wolę już wodę zagotować dolać zimnej itd. W czajniku szybciej wodę zagrzeję niż mleko w podgrzewaczu.Ale to się mało kiedy zdarza bo mały się w nocy nie budzi na jedzenie. Kdrt zdrówka kochana. Krawatek fajny ten fotelik, też muszę o jakimś pomysleć..

A ja mam dość, Oskarka usypialiśmy na kolanach przez 2,5 godziny płakała rzucał się a zaraz śmiał i śpiewał... aż moja cierpliwość się skończyła położyłam do łóżeczka i tak co wstał to go kładłam najpierw chyba myślał że to fajna zabawa bo się w głos śmiał ale jak po 10 min niecałych w sumie zorientował się że to nie zabawa to się poryczał ale na ręce nie wzięłam, ciężko było ale się nie złamałam głaskałam po pleckach, lulałam trzymając plecki i co niecałe kolejne 10 min płacz nieziemski a po chwili uspokoił się i zasnął jak aniołek. Ale co się namęczyliśmy to nasze.... muszę jutro go też w łóżeczku usypiać nawet w dzień bo inaczej ciężko to widzę bo już na niego nie działa lulanie i trwa to coraz dłużej, niestety te 2,5 godz. to nie pierwszy raz. Zresztą R dzisiaj zrobił barierki na łóżku u małego więc tam go będę od jutra go u niego w pokoiku kładła spać i też na łóżko i głaskanie po pleckach.Mam nadzieję że się uda i że się szybko nauczy sam zasypiać. Bo w sumie już sam zasypiał ale wyjazd nad morze go przetrącił, i od tamtej pory nie umie się przestawić z powrotem. Arisa nie nie przyszła

Cafe tak robiłam w zeszłym tyg w czwartek lub piątek popołudniu, wyszła jedna krecha. Krawatek pewnie przez tą anginę mały nie chce jeść. Teraz czekam na R pojechał huśtawkę małemu kupić... mam nadzieję że jak się go pobuja to będzie spokojniejszy bo ząbek wyłazi i jest nie do zniesienia.

Ech dalej @ nie mam i jakieś dziwne nastroje nerwowa i becze brrr już mogłaby przyjść bo zwariuję

Witajcie. Jestem w jakimś dołku... nic więcej pisać nie będę.... Krawatek zdrówka dla Radzia, oby choróbsko szybko sobie poszło precz

Witajcie ;)) Aniusia śliczny Twój synio aż sie napatrzeć nie mogę ;))

Witam się z kawką. U mnie tak jakoś mały marudzi bo śpiący ja nadal nie mam @ aż ryczeć mi się chce. Mój mi wczoraj kwiatki z okazji rocznicy kupił wręcza mi je a ja się poryczałam.... sama nie wiem czemu ale bardzo mnie brak @ dołuje...

dbozutaa to tak na poprawę humorku dla wszystkich ;) zaczerpnełam z fb Jak mamy być grzeczni? Skoro jak byliśmy mali, to: oglądaliśmy Tarzana, który chodził półnago. Kopciuszek wracał o 12.00 w nocy. Pinokio kłamał. Alladyn był złodziejem. Batman jeździł 320km/h. Królewna Śnieżka mieszkała z 7 chłopakami. Papaj palił fajki i miał pełno tatuaży. Pacman biegał po ciemnej sali i jadł kolorowe pigułki od których dostawał energii. Bolek i Lolek oraz Tola, żyli w trójkącie. Żwirek i Muchomorek byli parą. A Pan Kleks czytał poradniki Młodego Zielarza, Kaczor Donald chodził bez majtek, a Smerfetka była tylko jedna na wioskę... ;) Mogę tego użyć????

Witajcie. Totalnie nie wyspana i jakaś nerwowa :/ Oskar dał w nocy do wiwatu ale już wiem dlaczego połowa prawej dolnej dwójki już na wierzchu czekamy na resztą... dobrze że Oliwka chociaż grzeczna. Dzieci już mają koniec lekarstw ale nadal pokaszlują, a Oliwka to nawet katar dostała Te choróbska coś nie chcą nas opuścić....

ja się witam. Totalnie nie wyspana i jakaś nerwowa :/ Oskar dał w nocy do wiwatu ale już wiem dlaczego połowa prawej dolnej dwójki już na wierzchu czekamy na resztą... dobrze że Oliwka chociaż grzeczna. Dzieci już mają koniec lekarstw ale nadal pokaszlują, a Oliwka to nawet katar dostała Te choróbska coś nie chcą nas opuścić.... Agnisia oby się udało z mieszkankiem.Trzymam kciuki.

No nic mykam do mojego lubego Miłej nocki kochane

Mi mleko zawsze pomaga na zgagę