paula00-25

Hej kobiety. Jestem do niczego, łeb mnie boli i ledwo na oczy patrzę, chyba niskie cisnienie jest Dzwoniłam dziś do ciotki i naświetliłam jej sprawę opieki. Powiedziała że się zastanowi i przemysli temat. Nasz schemat do 1 roku wygląda tak: 8:00 - śniadanko ( 230 ml mleka albo samego albo z płatkami ) 12:00 - obiadek 16:00 - 230 ml mleczka 20:00 - 230 ml kaszki W między czasie owoce, biszkopty i soczek do picia.

Dzień dobry OLIMPIA Współczuję przebojów w US Ja właśnie dostałam polecony z tej szacownej instytucji z wiadomością że stwierdzili jakieś nieprawidłowości w naszym PIT-cie i jeszcze sobie za kasą poczekamy PATUSIA Na pewno po chorobie wszystko wróci do normy MONIQ Co za wahania temp., wczoraj upał a dziś 10 stopni w dół - masakra Może dlatego Noaś marudny. ANN, AGNIESZKA, MARTUSIA

Spadam babolki. Do jutra

MINERALKA Słodki łysolek

MADA No właśnie...A wiadomo że na początek czeka mnie okres próbny i na pewno nie będą zachwyceni zwolnieniami...Na całe szczęście to państwowa firma i jak przejdę okres próbny to dostanę umowe na stałe a wtedy już spokojniejsza głowa. W razie czego opieke będzie brał M albo moja mama.

madalenkaMineralka WYPLUJE TE SŁOWA KOBIETO SZALONA!!!! ale Ty zaraz kopa w dupencje zaliczysz!!! zadnej ciazy!!!!!! przynajmniej nie teraz!! ja tam czekam na efekt Twoich harców z mezem Moge Ci pokazac jak wygladalam w ciazy, ale tylko tyle...narazie nie zamierzam kolejnego brzucha hodowac Hehehe, fajnie powspominać

MINERALKA Dawaj fotkę łysolka MADA U mnie wszyscy z rodziny pracują, zostaje tylko ciocia, muszę z nią pogadać bo ktoś obcy w ogóle nie wchodzi w grę. Tak jak ty nie mam zaufania. Wolę żłobek z dwojga złego bo tam jest więcej dzieci i więcej osób które się nimi zajmują i patrzą sobie nawzajem na ręce. Mam jednak nadzieję że ciocia się zgodzi bo wolę żeby była w domu, choroby, itp, itd, sama wiesz...

INKA Spokojnej drogi i miłego wypoczynku MADA Szybko zleciało...Przynajmniej mi

Mamy trochę czasu na zorganizowanie wszystkiego, mam nadzieje że znajdziemy najlepsze z możliwych rozwiązań.... W końcu nawet jak pójdzie do żłobka to w końcu to nie koniec świata. Tak sobie tłumaczę ale serce mi się ściska na samą myśl że ją będę musiała zostawić:Smutny: Na szczęście weekendy będę miała wolne.

ANN Nieeee, wymiękam, Ulisia jest dla mnie "THE BEST" Mkarasowska Wielkie gratulacje dla Michasia MADA Fajniutki dzień spędziłaś MONIQ U nas też dzisiaj gorąco - Olisia na koniec dnia marudna jak chol...a ale nie ma się co dziwić, mnie też ten upał zmęczył ANIOŁEK Fajnie że niania się sprawdza, to wielki komfort psychiczny że dziecko jest w dobrych rękach. A ja papiery złożyłam i czekam na telefon. Ta babka która mnie wdrąża mówi że na 90% mam pracę od września, najdalej października. Teraz tylko nasuwa się pytanko co z małą.....? Mam ciotkę na emeryturze i może ona się zgodzi zająć Olisią bo kogoś obcego nie chcę, wolę dać do żłobka. O matko, chyba mi serce pęknie.... Z jednej strony sie ciesze ze wracam do pracy a z drugiej zal rozstawac sie z ta moja pociecha:Smutny:

OLIMPIA Oj to nieciekawe wieści ale jeszcze może do jutra się wykuruje....Musi poleżeć, mam nadzieję że da radę uleżeć w łóżku. A praca w Centrum Modernizacji i Odnowy Rolnictwa na dobrze płatnej posadce w archiwizacji danych Nie łatwo się tam dostać ale ja po znajomościach więc może się uda. PATUSIA Milutkiego spacerowania ANN Dobrze że chociaż chwilkę towarzystwo pospało MARTUSIA Kiedyś na pewno

PATUSIA A to od poniedziałku będzie wesoło

Witamy Julio! Na pewno znajdziesz tu sporo przyjaznych duszyczek, które odpowiedzą na wszystkie nurtujące cię pytania

OLIMPIA Zdrówka dla A, mam nadzieję że to nic poważnego...:Smutny: ANN Jak dobrze mieć prąd MARTUSIA Oj pustawo ale piękna pogoda to dziewczyny szaleją na dworze PATUSIA Zapomniałam że się byczysz na urlopie A ja właśnie piszę CV bo mi się propozycja pracy natrafiła, hmmmmmm Na razie tylko składam papiery ale kto wie, może się uda - trzymajcie kciuki

PATUSIA Ty to masz pokłady energii kobieto, normalnie przykład tylko z ciebie brać MARTUSIA Nie zazdroszczę pogody, nienawidzę jak pada i wieje, brrr MINERALKA Uszy do gory DR

Kacperku - wszystkiego co najpiękniejsze na ten 10 miesiączek!!! Wszystkim mamom "DZIEŃ DOBRY" JUSTYNA Spokojnej jazdy pociągiem i udanego pobytu w Rzeszowie. OLIMPIA Pozytywnego nastawienia do urzędów A u nas w Poznaniu szykuje się dzisiaj upał jak chol....a

Już mi się litery zamazują... KOLOROWYCH SNÓW!!!

MONIQ Ja wiem że życie przeróżne scenariusze pisze i prościej po cywilnym się rozejść....Może w ich przypadku nawet lepiej bo tak krótko się znają, jeszcze nie wiadomo jak im się ułoży...Patrzę na to z perspektywy mojego ślubu, tyle wspomnień, wzruszających chwil....A u nich 10 minut urzędowej roboty, szkoda że nie będzie miała czego wspominać...

monikouettepaula, no widzisz, jak sie ciesze ze rozumiesz o czym pisze :)tez mam nadzieje ze on z tego wyrosnie ale mamy znajomych ktrych syn (10 lat) ma charakter uderzajaco podobny do Natankowego... wiemy co nas czeka w przyszlosci... Uffffffff, oby to były tylko przejściowe rozterki małego buntownika....

MONIQ Chyba nie mówiłam, nie pamiętam....To ta siostra co ma 21 lat i jest w ciąży z facetem którego poznała w styczniu, kiedyś wam opowiadałam. A pewnie nie mówiłam bo i nie za bardzo jest o czym... Cywilny ślub do mnie nie przemawia...8 minut gadania baby za biurkiem, podpisanie dokumentów jak przy kredycie w banku i po wszystkim. Można było to lepiej zorganizować.

MONIQ Znam rozterki bliźniaczego serca bo sama spod tego znaku i dwie twarze na co dzień doprowadzają czasami mojego M do szału A u Natanka pewnie taki wiek, wyrośnie z tego ale wierzę że jest to uciążliwe

madalenkaPaula wow!! slub w poniedzialek!! to faktycznie mieliscie dzisiaj intensywny dzionek. Dzieki za mile slowa :Uśmiech: Ech z tym ślubem to zamieszanie na maxa ale tłumaczę to że młodzi są , nieopierzeni to i pomyślunku zero. Uparli się że ma być ślub w miesiącu z "R" na szczęście ale tak zwlekali z zaklepaniem terminu że na końcu załapali się na 30 czerwca Wszyscy musieli załatwiać wolne w robocie a oni jeszcze zdziwieni że wszyscy nie piją i nie zostają na noc.... No coments

monikouetteoj, mada, ja to sie nie martwie ze Ty cos zbagatelizujesz :) tak czujna mama zCiebie ze nie przeoczysz jak bedzie cos powaznego :) zreszta tutaj wszystkie mamy bardzo czujne, ja przy Was to olewam wszystko :) ale dzieci mam nadal cale zdrowe i w jednym kawalku mada, mozesz sie smiac bo wiesz, jak ja Noasia na podlodze zobaczylam to nawet sie nie przestraszylam, on taki uchachany byl narzekajac jednoczesnie :) a Natanek, jak juz spadl to otworzyl oczy i stwierdzil" spadlem?????" ja mu na to, "wlaz z powrotem do lozka"" na drugi dzien, opowiadam zdarzenie K (bo on na kanapie wtedy spal) a Natanek mowi kto?? to ja spadlem z lozka?? tak?? a plakalem?? bo nie pamietam Prawdziwy facet!

Witam wieczornie moje kobietki! Dużo nie nadrobiłam bo padnieta jestem. Dzisiaj byliśmy na cywilnym u siostry M i potem na przyjęciu i teraz padam na pyszczek ANIOŁKU Bardzo mi przykro że tak ciężko cię los doświadcza....Popłakałam się czytając o twoich problemach i uczuciach do ojca.... Wiem że Kacper nigdy cię nie znienawidzi bo jesteś cudną mamą ale mam nadzieję że jeszcze kiedyś może wasze relacje z ojcem się naprawią...Głęboko w to wierzę i ci tego życzę... MADA Wyglądałaś bajecznie, na prawdę ślicznie ci w tej sukience. GDA Piękne foteczki, wyglądaliście wszyscy uroczo i narobiłaś mi smaka na ten tort z truskawkami:Uśmiech: Więcej nie doczytałam, przepraszam:Smutny: Może po kąpieli coś nadrobię.

MARTUSIA Moim zdaniem lepiej ten deserek przesunąć na podwieczorek a o 15:00 dać drugie danie.