Skocz do zawartości
Forum

maniaczka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez maniaczka

  1. Dziękuję Jak każda mama muszę być wytrwała :) i wiecznie szukać rozwiązań.
  2. Witam Pani Beato! Jestem mamą 15- miesięcznego WULKANU ENERGII, który nie chce jeść głównie obiadków. Z jedzeniem jest problem od samego początku (zaczęłam rozszerzać dietę syna od 6 mies, do roku był karmiony piersią). W tej chwili waży 10,8 kg. Dzisiaj jego dzień wygląda mniej więcej tak: 9- kaszka ryżowa na Bebilonie Pepti 200ml 11-12- mleko Bebilion Pepti 150ml 14-15- obiadek (zupka z warzyw, mięsko drobiowe lub jajko, ryż, ziemniaczki lub makaron) 150ml 17-18- deserek ze słoiczka 190ml 20- kaszka ryżowa na Bebilonie Pepti 200ml w nocy ok 2- mleko Bebilon Pepti 180ml na przekąskę w ciągu dnia je tylko chrupki... nic innego nie chce. Nie wspomniałam, że grudki, potrawy stałe wywołują u niego odruch wymiotny i to sprawia największe kłopoty. Z upływem czasu jest coraz lepiej i w tej chwili miażdżę warzywa widelcem zostawiając niewielkie grudki. Przez długi czas nie akceptował nawet najmniejszej grudeczki. Jak widzę jego rówieśników "wcinających" kanapeczki, wędlinę itp to tak zazdroszczę tym mamom. Jak sobie radzić z takim fantem? Jak długo rozdrabniać potrawy? Czy gotując różniaste zupki, to na obiadek mu wystarczy? Proszę o pomoc. Z góry dziękuję. Marysia
  3. Witam! Mój prawie 11 miesięczny synek podczas chodzenia i stania często podkurcza paluszki u stóp- tak jakby coś nimi łapał. Teraz zaczyna chodzić samodzielnie, nawet bez pomocy mebli :) i moje pytanie brzmi- czy to normalne? Poza tym nie chodzi na paluszkach, nie chodził w chodaku, po domu chodzi tylko w skarpetkach z abs. Czekam aż zacznie chodzić samodzielnie na większe dystanse (tj, większe niż 5 kroczków) i dopiero chce kupić butki. Pozdrawiam serdecznie
  4. Dziękuję za odpowiedź. Pawełek do tej pory rozwijał się książkowo, a nawet wyprzedzał swoich rówieśników. Zauważyłam, że te odchylania głowy są tylko wtedy gdy mały się denerwuje. Jestem dobrej myśli, a będąc u pediatry zapytam przy okazji o te "strzelania" w stawach.
  5. Nie napisalam, ze mojemu maluszowi czesto chrupie w stawach... kiedy sie bawi lub gdy go karmie to czuc i slychac jakie ma luzy. Dodam, ze jest to samoistne, tzn bez dotykania, bez zadnej zewnetrznej sily. O czy to moze swiadczyc? Dziekuje
  6. Witam Jestem mamą prawie 9 mies Pawełka. Mój synek obecnie raczkuje, wstaje i chodzi przy meblach :) Od samego początku był bardzo ruchliwy, a dziś nie można za nim nadążyć :) Jednak jest cos co mnie niepokoi. Pawełek bardzo często podczas zabawy, siedząc robi duży przeprost w szyjnym odcinku kręgosłupa, wygina mocno głowę do tyłu robiąc przy tym kwaśną minę, to samo gdy raczkuje. Kiedy miał 5-6 miesięcy podczas snu często wyginał się w pałąk leżąc na boczku, i to zostało do tej pory. Moje pytanie brzmi- czy jest się czy martwić? Czy to jakiś utrwalony odruch neurologiczny, który niesie za sobą konsekwencje w rozwoju maluszka? Nie dodałam, że poza tym Pawelek od 5 miesiąca slabiej przybiera na wadze, ale pediatra powiedziała, że przez to, że jest bardzo żywotny :) aż ponad przeciętną. No i oprócz cycusia nie jadłby nic, gdyby nie starania upierdliwej mamy w wyszukiwaniu przysmaków wybrednego Robaczka. Oprócz tego jest dzieckiem pogodnym i charrrrakternym. Będzie z niego niezłe ziółko.
  7. Ewciaagunia43I jeszcze jednan prosba. Pamieta ktoras jak sie robilo krochmal do kapieli?????oj ja nie pomoge bo nie robilam i nie wiem, na necie znalazłam taki przepis: Na każdy litr wody użytej do kąpieli należy wziąć 5 płaskich łyżeczek krochmalu ryżowego lub mąki ziemniaczanej. Odmierzony krochmal rozpuszcza się w niewielkiej ilości zimnej wody, a następnie mieszając dolewa się do wrzątku, aż do uzyskania przezroczystej gęstej cieczy, którą wlewa się do wody przeznaczonej do kąpieli. Przygotowany roztwór powinien dawać przy sprawdzaniu ręką uczucie przyjemnej śliskości, a jego temperatura powinna wynosić 38 stopni Ja na wysypkę do kąpieli wsypywałam sody oczyszczonej... tak około 1/2 paczki na wanienkę albo nadmanganianu potasu (fioletowe kryształki z apteki bez recepty). Rozrabiałam 1-2 szt w 1 szkl ciepłej wody i dodawałam 1/4 szkl do kąpieli- taki rzotwór ma działanie odkażające. Tylko trzeba pamietać, żeby nie dodawać kryształków prosto do wanienki, tylko wcześniej je rozpuścić. Ten sposób znam od położnej- działa.
  8. gunia43No i to nie wszytsko na dzis. MOje dzeicko zostalo na czas kiedy balam u lakerza z tarczyca z babcia i jak wracalam to juz na dole go slyszalam jak placze. Moje malenstwo. Ponoc byl bardzo grzeczny ale przez ostatnie 15 minut plakal caly czas. Ja wiem ze nie umial zasnac a babcia zamiast sie polozyc kolo niego to zabawiala i malego szlag trafil, bo zmeczony byl juz nieziemsko, a on tak ma jak jest zmeczony, ze potrzebuje snu i ciszy a babcia rozrywke chciala zapewnic. No i pewnie tez plakal, ze mamy nie bylo Ech!!!MOje tarczca nie najlepiej Powiekszony jeden guz. Jak dalej sie powiekszy to operacja. Z niedoczynnoscia nie wiem jak bo wyniki dopiero w czwartek. Ach te babcie... mimo wszystko dobrze, że są :)
  9. Wiecie co... tej nocy sukces! Pablo obudził się tylko 2 razy od 23... i to na karmienie. Oj jakby to było dobrze gdyby tak zostało. Dziś zamówiłam książke " Usypianie bez płaczu" zobaczymy czy będzie w niej coś mądrego. W poprzedniej "Kazde dziecko może nauczyć się spać" metoda nie dla mnie- nie potrafię nie reagować na płacz dziecka- wiem wiem, że krzywdzę siebie i dziecko, ale nie umiem zostawić go we łzach. Wydaje mi się, że On taki samotny i opuszczony w tym łóżeczku. Zazwyczaj pękam- biorę na chwilę na ręce, przytulę i odkładam do łóżeczka. I działa... Niby nie usypia w ramionach tylko w łóżeczku, ale potrzebuje się przytulić pozdrowionka
  10. mama2kiedy ubieracie choinke ? mnie juz korci zeby to zrobic choc to chyba za wczesnie My z choinką walczymy w okolicach Wigilii. W tym roku będzie sztuczna, bo boję się, że Pablusek spadające igły będzie pożerał :)
  11. Dzisiaj, mimo okrutnej pogody, mój Brzdąc 2 godziny był na spacerze :) Po nocy i chyba 30 wstawaniach odczuwam LEKKIE zmęczenie... Kiedy to minie??? Chyba never ever Kurcze... chciałabym mieć więcej czasu, żeby z Wami poklikać, ale albo nie umiem sobie go dobrze zorganizować albo moje dziecko jest aż tak bardzo absorbujące :15_5_ Serdeczne pozdrowionka Dziewczyny I jakbym już nie miała chwili, żeby zajrzeć Wesołych Świąt Chyba przesadziłam z tymi życzeniami :))
  12. Hej! Parę dni mnie nie było i widzę, że straciłam wątek... kurcze muszę prześledzić co się działo. Widzę powroty do pracy... matragona- super, że poszło bezboleśnie. Powodzenia Spadam się położyć. Paaa
  13. koniczynaaMamusie a jak tam pierwszy Mikolaj Waszych dzieciaczkow? pewnie do kazdego ma zamiar przyjsc... a ja nie mam pomyslu na prezent... moze ktoras kupila ostatnio jakiegos hiciora???????????? i podpowie co si sprawdzilo... Ja zamówiłam u mikołaja, dla Pabluska, zabawki do kąpieli. Chciałam takie proste nakręcane,żeby miał radochę w wodzie. Z takimi taniochami u nas kiepsko, ale znalazłam FisherPrice tygryska nakręcanego do wody... super.
  14. Kurcze... a ja myślałam, że tylko moje dziecko w nocy się przebudza. Cieszę się, że w tej materii nie jesteśmy wyjątkowi :) Miałam Was cytować, ale to zbyt skomplikowane jak dla mnie Blondynki (nie ujmując innym bystrzejszym paniom). Co do wanienki, to mój też lubi lizać brzegi i do tego łapie w rączki bąbelki i pianę i też do buźki... mniam Kochane Szkarbole z tych naszych pociech.
  15. No cześć Widzę, że jestem pierwsza w poniedziałek. Jak minął Wam weekndzik? Wypoczęte? Z nową energią? Ja dzisiejszej nocki miałam 3 pobudki, w tym 1 karmienie :) Nie jest źle, ale mogła by być tylko 1- na karmienie A jak u Was? Dziś czas na wróżby andrzejkowe...
  16. Dziękujemy za życzenia PÓŁurodzinowe U nas kolejna straszna nocka za nami. Nie wiem co się dzieje z moim Żabolem... płacze przez sen o stałych porach. We wtorek mamy szczepienie, więc poproszę lekarkę o skierowanie do gastroenterologa (trudna nazwa :)). Mam nieodparte wrażenie, że to brzuszek. No chyba, że Cwaniak nas wkręca, żeby się nim zająć Udanej niedzieli.
  17. koniczynaaWitam majowe mamusie U nas ostatnio marudne chwile,obstawiam na gorne jedynki bo dolne zabki juz sa od miesiaca. Poza tym ostanio pozwalam sobie dawac malemu troszke mojego doroslego jedzenia,oczywiscie na sprobowanie i efektem bylo 3 dni bez kupki a dzis bidaczek tak cisnal,ze byl bordowy z wysiku. Jak matka glupia to glupia... Chociaz z drugiej strony musi juz sobie radzic z doroslym jedzeniem, na pewno na swieta juz sprobuje tego i owego :) Dzisiaj pogoda jak na Anglie przystalo byla paskudna,wiec siedzielismy w domu a Wojtus krecil kolowrotki na podlodze i jedna rzecz mnie zaniepokoila-otoz obraca sie na brzuszek tylko z prawej strony a z drugiej nie chce, poza tym siedzenie nadal w lesie... kurcze w polsce juz bym pognala do lekarza ale tutaj... pozostaje szperanie na wlasna reke bo tutaj to totalna olewka, zaden lekarz go nie ogladal od narodzin,nawet nie osluchuja przed szczepieniami. Tymi obrotami przez jeden bok to się nie przejmuj. Dzieci tak mają... jak "wpadną" na jakiś pomysł, to im tego nie wybijesz z głowy. Jak tylko maluszek odkryje, że przez drugi bok też się da zrobić obrót, to będzie z tej umiejętności korzystał. A żeby go zachęcać do obrotów, to możesz mu podrzucać zabawki i pomagać obracać przez ten bok. Na pewno zadziała... Mój Pablusek też tak miał. A teraz śmiga przez oba boki i od niedawna z brzuszka na plecki A siedzenie jest dość problemowe... pewnie sadzasz go na kolanach albo żeby przy Twojej pomocy siedział na podłodze. Sadzane dzieci często nie widzą potrzeby uczenia się siadania, bo ktoś je w końcu posadzi :) A to leniuszki. Nie przejmuj się nie wszystkie dzieci muszą w wieku 6 czy 7 miesięcy super siedzieć. Nauczy się z pewnością. Jeszcze nie masz powodów do obaw... no chyba, że mały ma z 9 mies... Pozdrawiam
  18. Zrobiłam Pabluskowi 1st raz kaszkę ryżową z jabłkami 60 ml na spróbowanie. Namęczył się pijąc, ale smakowało aż mu się uszy trzęsły. Później dałam jeszcze cycusia... jutro zrobię 100ml.
  19. katbehej, Anusiaz zastoje mi się robią bo np. w nocy bluzka uciskała a ja przez sen nie czułam i podobne sytuacje.Zulę odzwyczaiłam szybko: powiedziałam, że cyc chory ( miała dwa lata) i posmarowałam antyperspirantem. Polizała i dała spokój Adka na razie zamierzam karmić do roku a potem się zobaczy. Córa była bardziej cyckowa- potrafiła wisieć godzinami. Adi jak się naje to wypluwa. Potrzeba królową wynalazków. Brawo za pomysł... najważniejszy jest osiągnięty cel. Widzę, że wiele się można od Was nauczyć. Ktoś kto wymyślił forum powinien dostać Nobla, chociażby Pokoju, a właściwie Spokoju
  20. My już dzisiaj po spacerku. Wieje jak... w Kieleckiem na dworcu :) a słoneczko przepięknie świeci. Pochodziłam 50 minut i mi wystarczyło. Pawełek niby nie zmarzł, bo we wózku ciepełko, ale... co za dużo to niezdrowo :) Miałam dzisiaj się wybrać do koleżanki, której dzieciaczek dopiero wyszedł z infekcji, do poniedziałku brał antybiotyk, ale zwątpiłam i nie poszłam. Nie chcę, żeby w porze grypsk mój maluszek się rozchorował. Może jestem przewrażliwioną matką... trudno. Dziś spróbuję dać Pabluskowi kaszkę. Pierwszy raz zasmakuje czegoś innego niż cycuś, Trzymajcie kciuki.
  21. dorotea72maniaczkaMój mały prawdopodobnie ma alergie na białko mleka krowiego, bo od 2 tyg nie jem nic z tym białkiem i jest lepiej.mój nie ma alergii ale ja mu nie podaje mleka krowiego ani nabiału, po jogurtach i twarogach ma biegunki - nawet jeśli dodam odrobinkę do posiłku natomiast kasze przygotowuję z kroplą oliwy i łyżką mleczka migdałowego Dzięki bardzo za podpowiedzi. Cieszę się, że można się z Wami podzielić wątpliwościami i nie nabijacie się z głupich pytań. Jeszcze raz bardzo dziękuję.
  22. Fificzy byl ostatnio szczepiony? No właśnie... Mój miał tak po szczepieniu przez 2 tyg piszczał przeraźliwie przez sen.
  23. dorotea72maniaczka pocieszę cię że twój malec bardzo długo wytrzymał tylko na twojej piersi więc powinnaś być z siebie dumna!!! Krzysiu od 3 mca miał objawy które opisujesz i denerwował się że mu nie leci więc trzeba było szybko dawać drugą pierś, potem niestety trzeba było go dokarmiać sztucznym mlekiem bo zaczął spadać z wagiproponuję przystawianie do piersi na zmianę a potem powrót do poprzedniej piersi może coś poleci a najedzony szkrab nie będzie się tak denerwował, można również stosować różne metody przystawiania czyli standardowo, potem spod pachy lub na leżąco możesz również zacząć podawać stałe pokarmy bo duży z niego facet i ma potrzeby:) poza tym czas najwyższy na naukę jedzenia łyżeczką na początek polecam kleik ryżowy na wodzie Dzięki bardzo... właśnie zastanawiałam się nad kleikiem ryżowym albo kukurydzianym... coś co mogę zrobic na własnym mleku lub wodzie. Mój mały prawdopodobnie ma alergie na białko mleka krowiego, bo od 2 tyg nie jem nic z tym białkiem i jest lepiej.
  24. mama2Maniaczka moj syn nie spi po nocach od kiedy skonczyl 3 miesiace budzi sie nawet po 10 razy albo i wiecej ..katastrofa Wczoraj w Empiku kupiłam książkę polecaną przez tutejszego eksperta Dorotę Szatkowską- doradcy laktacyjnego, tytuł "Każde dziecko może nauczyć się spać". Metody radykalne, ale autor zapewnia 100% skuteczność terapii Zobaczymy, bo już ją przeczytałam i powolutku rozumiem problem jaki z mężem stworzyliśmy- uzależnienie od smoczka i pozwolenie na zasypianie przy cycusiu. Polecam lekturę... Dam znać jak efekty :), ale to dopiero za jakiś czas
  25. matragonamaniaczkaKurcze... jak czytam, że Wasze Bąble przesypiają całą noc to tak zazdroszczę... Kiedyś też tak miałam, ale od jakiś 6 tyg wszystko się porąbało i moje dziecko spi niespokojnie, kręci sie i wierci i trzeba do niego wstawać kilka razy. Może nie najada się? No sama nie wiem. Zawsze mu cycus starczał i nagle by przestał? Miłego dzionkau nas ze spaniem sprawa wygląda tak że kiedyś Filip przesypiał całe noce, później nie wiem czy to w winy skoku rozwojowego, szczepienia , zmiany czasu a może wszystkiego na raz dziecko mi się przestawiło. Znowu zaczęło się jedzenie w nocy i pobudki co 2-3 godziny. Teraz mam nadzieje, że Filip układa sobie na nowo swój rytm snu i aktywności i mi on jak najbardziej pasuje No u nas też się to zbiegło ze szczepieniem, zmiana pogody i w ogóle. Mam nadzieję, że przejdzie, tak jak u Was.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...