agacav

Kingusia kochana dasz rade dasz, wszystkie damy, może dzis masz taki dzien słabszy...tez tak mam czasami ze jakby mi ktos dał mozliwosc wyboru to bym mogła juz urodzic natychmiast... ale masz racje ostatni miesiac to juz pewnie bedzie najciezszy... och daja nam popalic te nasze małe skarby...

stysiapysiaZancia a Ty masz profil na nk??? a może jeszcze Agacav masz??? hej mam mam Stysiu Agnieszka Żak Stalowa Wola/Tramore prosze bardzo i zapraszam

laniniaja zatopiłam siew ciuszkach malutkiej, które wczoraj od koleżanki przyniosłam. powiem wam że nic już nie musze kupować z ubranek- no może łapki niedrapki. nie wiem tylko gdzie to wszystko ułożę na pewno część tych wiekszych bedzie musiała poczekać w kartonie na strychu, bo inaczej nie da rady~! : Ja tez sie musze wziac za segergacje rzeczy dla małej narazie mam wszystko w torbach, musze to poprac i poukładac ale to moze na poczatku lutego bo narazie jakos nie mam weny... ja tez spadam bo mnie moj internet doprowadza do spazmów Trzymajcie sie brzuchale moje i miłego dnia

Jezzzuuu ale mi neta muli normalnie szok..

Heja juz jestem z powrotem, nadrobiłam zaległosci ufff... Qmpeela ciesze sie ze juz z twoim tata wszystko w porzadku i ze ty sie juz tak nie stresujesz. Dużo zdrówka dla taty i buziaki dla Ciebie kochana A swoja droga to ja o takich pieluszkach wielorazowych nie słyszałam ale dzieki za linka to zaraz poczytam.

Witam sie dziewczynki wtorkowo i lece poczytac co tam naskrobałyscie od wczoraj heh mnie ból krocza nie opuszcza równiez ale w piatek mam wizyte wiec sie dowiem o co kaman, a za 2 tyg.usg juz sie nie moge doczekac - mam nadzieje ze tym razem ksiezniczka moja bedzie w miare grzeczna i sie da zmierzyc hehe... dobra ide czytac zaległe posty, do za chwilke

racuszek takie sosnowe które potem będą służyły jako zwykłe meble w jej pooiku stwierdziliśmy że nie kupujemy takich typowo niemowlęcych bo szkoda nam kasy na wymienianie mebli co roku .... jak już je ustawię w pokoju to zrobie zdjecie i Wam pokażę No ja o takich niemowlecych to tez nie mysle bo za pare lat trzebaby zmieniac... chyba kupie najzwyklejsza komode i juz.. uciekam już bo musze pranie poskładac, nowe powiesic i zrobic jakis obiadek dla P bo pewnie z pracy głodny jak wilk przyjdzie..wiec do jutra bo dzis pewnie juz kompa na oczy nie zobacze jak moj ''mąz'' zasiadzie. Miłego popołudnia dwupaczki

Ciekawe co tam nasza Redberry porabia?? dzis jej wcale nie było... i Madziarka tez dawno nie zagladała... Stysia, Stokrotka, Kinga a was gdzie wywiało?? Racuszek a jakie masz te mebelki dla małej?? ja nie mam zielonego pojecia co mam kupic zeby sie te wszytskie ciuszki pomiesciły....

NiezapominajkaaSpadam po małego i jedziemy do Aqua Parku. Także wpadnę wieczorem. :byeo pozniej

racuszek dziś w biedronce trafiłam na wyprzedaż i są skarpeciuchy 0-6 m 2 pary za 1zł o widzisz Racuszku... Ja za moje dałam tez chyba euro za 5 par...

Niezapominajkaa Ja wczoraj wyprałam bodziaki i poskładałam, ułożyłam, dzisiaj może śpiochy załatwię i pajacyki. Mam tego dużo, bo podostawałam z rożnych stron, sadzę że nie zdążę wszystkiego małemu założyć bo maluchy rosną na początku przeraźliwie szybko. Ale przygotuję wszystko. ja narazie jeszcze nie piore, musze najpierw zakupic jakis mebel (komode czy cos) bo nawet nie mam gdzie pochowac tych rzeczy..

zancia1907Ja ja się troche za bardzo nasprzątam i nachodze to znowu bardzo boli mnie kręgosłup, czasami az blokada jakas się robie, że jak usiąde albo sie położę to aż nie mogę wstać, ale o sporadycznie:) Ehh ja mam to samo tyle ze mnie krocze strasznie nawala.Dzis jest ok ale co z tego jak trzeba chałupke ogarnąc i pozamiatane....

Narazie niewiele ale wazne ze w ogóle sie zmobilizowałam do jakichkolwiek zakupów hehe Niezapominajko wspólczuje zguby... ja tez zawsze chomikuje pieniadze po kieszeniach i musle ze zgubiłam a zawsze pozniej mam suprajsa i znajduje dosyc pokazne kwoty wiec i moze w Twoim przypadku tak bedzie:)

hello kochane brzuszki!!! Co tau u Was dziewczynki?? jak samopoczucie?? u mnie ok nie liczac problemów z zasypianiem i łażeniem na siku w nocy co godzine wrrrr zaczełam powoli kompletowac dla mojej Wikulinki wyprawke oto co juz mam

Hej babeczki kochane Ehh musiałam troche ponadrabiac Wasze posty z weekendu i tyle tego ze juz niewiem co miałam napisac... Przede wszystkim Aniutka kochana mam nadzieje ze wszystko bedzie ok z dzidzia i nawet jak sie pośpieszy na swiat to bedzie duza i silna i jakos dacie rade. Jak jestescie pod dobra opieka to nie ma sie co na zapas martwic. Sciskam mocno. Agunia moje krocze mi tez daje popalic i to ostro i sie chyba nawet ciesze ze nie jestem teraz w domu w Pl bo raczej bm nie dała rady łazic po śniegu... Trzymaj sie kochana, oby do wizyty A tak poza tym co tam u Was?? jak sie czujecie?? Ja wczoraj byłam na pierwszych zakupach dla małej i taka miałam frajde jak wybierałam te maluśkie ciuszki ze szok hehe.Troche pokupowałam ale to tylko kropla w morzu... no cóz powolutku tzreba sie przygotowywac na spotkanie z małym ssakiem Pozdrwaiam Was mocno i życze miłego dnia!!!

Hej dziewuszki kochane Dopiero co wrociłam z bezrobocia i z zakupów i jestem mega głodna, zaraz sobie cos skoluje do jedzonka Wiec sie witam tak szybko i zmykam do kuchni na chwile, zaraz bede z powrotem. Racuszku a masz jakies zdjęcia Twojej malutkiej?? Pochwal sie tu nam...

Ja sadam narazie dziewuszki, musze jakis obiadek zorganizowac, bo P przyjdzie z pracy niedługo a ja w lodówce mam tylko światło... do pozniej lasencje

Stysia a jak tam Twoja Hania?? powieadzial lekarz ile wazy i mierzy??

overpoweredJa też mam proste. Proste, cienkie i straaaaaaaaaaaaaasznie ich dużo. Latem wymyśliłam sobie trwałą sprężynki, która wyglądała ładnie przez 3 miesiące... Teraz trwała już prawie cała ścięta, tylko na bokach gdzie mam dłuższe włosy, jeszcze jakieś resztki hulają, więc muszę prostować na szczotce. Ja moje włosy prostuje nawet moja mamuska sie smieje ze prostownica to moja najlepsza przyjaciólka heh

Redberry jakie ślicne suwaczki no no. Ja moje tez moze bym zmieniła, ale jakos tak nie mam weny...

overpoweredAga, łączę się z Tobą w bólu z powodu fryzury. To co ja mam na głowie, nie kwalifikuje się już nawet do miana fryzury. Muszę się zebrać w sobie i zacząć codziennie układać włosy, bo inaczej to wyglądam jak strach na wróble. A tak w ogóle, to mi się przypomniało, że w pierwszej ciąży miałam taką fazę, że przez ostatni miesiąc codziennie pełny makijaż, ułożone włosy, manicure i pedicure raz w tygodniu - żeby tylko ładnie wyglądać podczas przywitania z synkiem. A synek postanowił przyjść na świat w środku nocy, więc ja z sianem na głowie i oczywiście bez makijażu; i to jeszcze po tym jak wieczorem pozmywałam lakiery z pazurków, żeby rano je wymoczyć i zrobić sobie manicure i pedicure . Heh to Cie synek zaskoczył widzisz... Ja to cos czuje ze sie ogarne dopiero po porodzie jak zaczne sie z powrotem miescic w swoje dzinsy sprzed ciazy bo teraz to sie czuje mały słonik...

Redberry niewiesz o czym mówisz kobieto - krecone włosy to taka porazka ze hej ja swoich wprost nie cierpie tego układania, piankowania blee. Proste myjesz i nara, z lokami sie tak nie da...

RedberryagacavRedberry śliczny masz brzuszek. Moj jest juz starsznie wysoko, czasem nie moge tchu zlapac jak mnie mała okłada po zebrach... Ale Ciebie tez to czeka hehnom, to nieuknione :P Buu.. moja fryzjerka nie odbiera telefonu... Zdjecie wstawie jurto czy kiedys, juz mi sie nie chce wywlekac mojego wielkiego lustra . Jezzzuu ja to mam taka manianę na głowie ze szok, jeszcze te moje naturalnie krecone włosyyy brrr

Redberry śliczny masz brzuszek. Moj jest juz starsznie wysoko, czasem nie moge tchu zlapac jak mnie mała okłada po zebrach... Ale Ciebie tez to czeka heh

Wow ja mam dzis 30tydz hehe ale fajnie nawet nie zauwazyłam... Ehh jeszcze plus minus 10 i maluszek bedzie ze mna