Skocz do zawartości
Forum

agacav

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agacav

  1. Uff posprzatane.... Teraz czekam az mi sie pranie skonczy a jak narazie luz - oczywiscie pomijajac ból w biodrach, krzyzu i kroczu ale do tego sie juz powoli przyzwyczajam... Ompeela buziak dla Lenusi od cioci Agi niech szybko wraca do zdrowka!!! Agunia dzienks za zaproszenie na nk
  2. ehhh ja musze spadac bo mnie odkurzacz woła Jezu nie znosze tych moich paneli, kazdy okruszek widac... co posprzatam to od nowa, ale cóz nikt za mnie tego nie zrobi...
  3. racuszek Bjutiful Redberry ja własnie tez takie połeczki ostatnio w sklepie przyuwazyłam i mam zamiar je kupic, bo to praktyczne i takich małych ciuszków to mase pomiesci a nie ma co niepotrzebnie kasy wydawac na meble tym bardziej ze ja nie mam gdzie ich postawic...
  4. kingusia1991 ja mam podobnie może troszeńkę większy... ale na pewno brzydszy :( bo pełno rozstępów na nim ... ale co się nie robi dla dzidzi... Rozstepy ci szybko zbledna po ciazy wiec nie ma sie czym przejmowac... ja na brzuchu nie mam ale za to mam kilka na udach... Twoj brzuszek tez jest piekny, zreszta kazdy ciązowy brzucholek ma swoj urok wazniejsza od rozstepów jest zawartosc
  5. Dobra chyba sie naprawiło teraz postaram sie wrzucic na forum zdjecia ojego brzuchola, tylko najpierw zrzuce na kompa :)
  6. Aniutka trzymaj sie kochana, juz niedługo zostało, wierze ze wytrzymasz. A z malutka tez pewnie bedzie wszystko ok. Trzymam kcuiki. Ide do sklepu na jakies jedzeniowe zakupy bo lodówa znow swieci pustkami, dobrze ze chociaz mam juz obiadek na dzis ugotowany :) Kurde nie moge wysyłac emotków ani nic... niewiem co jest grane...
  7. Redberry robię ozdoby walentynkowe do mieszkania-zawsze na jakieś święta lub okazje staram się cos własnoręcznie wykroić Wow super pomysł, tym bardziej ze dla wiekszosci to ostatnie Walentynki bez dzieci...a za rok juz beda duze to mozna komus sprzedac na pare godzin
  8. laninia my jeszcze w sumie o tym z M. nie rozmawialiśmy, ale żadne z nas nie ma drugiego imienia więc pewnie pozostaniemy przy jednym. Ehh ja jeszcze tez nie jestem pewna ale widze ze P bardzo by chciał zeby mała miała dwa imiona, my tez mamy po dwa wiec chyba tak zostanie A ja mam usg za tydzien i juz nie moge sie doczekac bo ostatnie miałam w 20 tyg ciązy.
  9. racuszek a ja 4 lub 8 lutego :) i odpowiedział mi na parenting adwokat że mam prawo do obecności męża na badaniu więc będę tam robić zamieszanie hyhyhyhyg Oj to Racuszkowa teraz zrobi kocioł jak jej ktos męża zastopuje I dobrze ja tez bym sie stawiała
  10. Witam sie i ja tez Widze ze przygotowania na spotkanie z maluszkami ida pełna para... ja juz tez mam prawie wszystko poprane , jeszcze tylko prasowanie czego szczerze nienawidze Qmpeela duzo zdrówka dla Lenusi, oby jej szybko przeszło.. Agunia nie przemeczaj sie przy tym remoncie... wiem co to ból krocza i wspólczuje kochana... Stysia świetnie ze z Hanią wszystko ok Stocia jak tam Fabi i nauka sikania do nocnika?? Mam nadzieje ze do przodu, życze duzo cierpliwosci... Kaszaaa oczywiscie jak zwykle humor mi sie poprawia po przeczytaniu paru postów Twojego autorstwa Witam pozostałe mamuśki i mam takie pytanie - dziewczyny dajecie jedni czy dwa imiona dzidziolowi?? Ja sie zdecydowałam dac dwa i bedzie Wiktoria Rozalia, po babci P.
  11. RedberryZmykam sobie zrobić zupkę cebulową Redberry zapodaj tu przepis please - ja generalnie zupy uwielbiam i gotuje rózne rózniste a cebulowej z zyciu nie jadlam...
  12. Ide dziewczynki cos uskrobac na obiadek, mam juz zupke pomidorowa teraz musze wyslilic swoja szare komórki i skomponowac cos tresciwego na drugie a po zawartosci mojej lodówki widze ze nie bedzie to łatwe Miłego popołudnia kochane
  13. RedberryPopatrzcie co ten mój męzuś nabazgrał, że wygrał list miesiąca i nagrodę TopGear : No i znowu się stało. Nie żebym wierzył w przesądy, duchy czy inne zjawiska paranormalne, ale co miesiąc, mniej więcej o tej samej porze, sytuacja się powtarza. Nie ma żadnego antidotum, w ogóle nie sądzę, by kiedykolwiek komukolwiek udało się wynaleźć chociażby 'osłabiacz' tego symptomu, o szczepionce nie wspominając. Nic nie pomaga, po prostu wiem, że nieuchronnie nadejdzie ten moment i nic i nikt tego nie zmieni. Zazwyczaj zaczyna się tak samo niewinnie- podjeżdżam na parking, chłodzę turbinę, gaszę silnik, zamykam auto i jakby nigdy nic zmierzam w kierunku domu. Po drodze sprawdzam skrzynkę na listy. I tego jednego, jedynego dnia, pośród reklam pizzy na telefon, ofert wymiany drzwi i gazetek supermarketów zauważam znajomy kształt. A raczej wyczuwam pod palcami, bo jakiś idiota zamontował moją skrzynkę na wysokości podbródka karłowatego siedmiolatka, co przy wzroście 190 cm wymaga nabycia pewnej wprawy człowieka-gumy, koniecznej do wyciągnięcia korespondencji. Nie zważając jednak na trudy łapię za folię, pociągam i już wiem, że miałem rację. W ręce błyszczy kolejny numer Top Gear. Reszta jest już przewidywalna i nieuchronna jak pomarańcz na kolejnym Lambo. Rozsiadam się w ulubionym fotelu i zapadam w świat alcantary, chromu, świat szary od obłoków spalonej gumy, wypełniony jak w Matrixie słupkami danych i cyferkami osiągów, pachnący wentylowaną skórą, wysokooktanową benzyną i mokrym od rosy asfaltem. Od tego momentu nie ma już niczego. Żona twierdzi, że jestem uzależniony. Jestem, i potrzebuję nowej działki- szybko! Pozdrawiam- Mateusz Wooow ma ten twoj M. zajawke na pisanie, nie ma co Powinien pisac jakies felietony czy cos w tym stylu.
  14. Hejka dziewczyny Tak tu pusto, dzis Dzien Babci to pewnie wszystkie w odwiedzinach... U mnie dzis zimo, pada deszcz, wieje a ja musze isc do banku i na poczte rachunki popłacic... najchetniej to bym nosa z domu nie wychylała... Agunia kochana wszystkiego naj naj z okazji imienin No nic ide sie zbierac na miasto, mam nadzieje ze mi głowy nie urwie... Miłego dnia brzuchole
  15. Ja sie z tez ciesze z powodu braku zgagi rzyganie na poczatku tez mnie jakos ominęło szerokim łukiem i dopiero w 10 tyg sie skapnęłam ze jestem w ciazy Za to zaparcia wredne jakos mnie nie chca opuscic... bleee
  16. stysiapysiaWitaj Agacav!!! Mnie dziś zgaga dopadła...dawno nie miałam ... Hej Stysiu ja na szczescie nie wiem co to zgaga, odkad jestem w ciazy to jeszcze nie miałam. A tak to chyba ze dwa razy w zyciu
  17. kingusia1991 w piątek na wizytę do szpitala... mam nadzieję, że się coś ciekawego dowiem, szczególnie o tym moim bólu... jest strasznie :( Kinga łącze sie w bólu krocza z Toba kochana Ja juz tez ledzwo łaże, ale pociesza mnie mysl ze to juz naprawde ostatnie tygodnie... Wytrzymasz, juz blizej niz dalej
  18. Hejka kochane Ehh ja dopiero co sie ogarnęłam z popołudniowej ''drzemki'', poszłam spac o 12 i tak jakos spalam 3 godziny prawie... widocznie musiałam odespac nocke - mała mi nie dała spac do 2 i zaraz po 7 wstałam... u mnie w ogóle taki dzien jakis zamulasty... siedze w szlafroku i nic mi sie nie chce narazie... Ale juz mam ambitny plan upieczenia ciasta wieczorem, mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie Racuszek
  19. Witam sie i ja!!! Agunia gratulacje takiego dzidziola dużego! Wspaniałe wiadomości! normalnie jestem w szoku ze termin Ci przeskoczył prawie miesiąc Zaciskaj nogi i niech mały siedzi w brzusiu jak najdłuzej. Najważniejsze ze wszystko z maluszkiem ok Mam nadzieje ze i moje krocze nie boli na skracająca sie do porodu szyjke ale własnie dlatego ze ja tez takiego klocuszka małego choduje No zobaczymy 3.o2. Stysia, Kaszaaa dzieki za zaproszenia na nk! Witam pozostałe babulce
  20. Ide dziewczynki katować dalej ''Przyjaciól''- to juz uzaleznienie ogladam wszystkie sezony od 1 do 10 i od początku. A zawsze tak samo śmieszą... tak samo mam z ''Gotowymi...'' A i jeszcze Dexter ale to juz inna bajka. Do pozniej brzuchatki
  21. stokrotka_87 oj lepiej nie wspominajcie mi o zebach wrrrrrr ja co 2 noc mam ciezka przez zeby moje jeszcze nie wypadły odpukac, ale po ciazy sie wezme za nie napewno... o ile wczesniej mnie nie zaczna bolec z nadmiaru cukru...
  22. stysiapysiaTo tak jak ja ..hihihi ...już mi ząbki dają znać o tym... a najlepsze jest to ze ja sie nie moge powstrzymac jak widze cos słodkiego ehhehe pomimo tego ze nie powinnam jesc to i tak nie potrafie sobie odmówic, az dziwne ze na wadze ''tylko'' plus 10...
  23. stysiapysia wooow Stysia ale mega wypaśny kosz... z moim upodobaniem do słodyczy teraz to po tygodniu nic by z tego nie zostało... i pozniej bym zbierała ząbki z podłogi...
  24. kingusia1991 A na razie lecę poleżeć ... Idz, idz odpoczywaj... poki jeszcze czas hehe bo pozniej to juz bedzie kiepsko, chyba ze Ci sie jakis aniołek urodzi i bedzie jadł i spał hheheh i mamusi da odpoczac.... Chyba sama nie wierze w to co pisze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...