Skocz do zawartości
Forum

justynka1984

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez justynka1984

  1. andzia ja olka jeszcze ubiweram w kurtke jesienna butki tez mam jesienne a czapka to taka cienka bo moje dziecko od razu grubsza to zdejmie..... mialam cos pisac ale dziecko mnie zagadalo i zapomnialam.....a juz pamietam czytalam ze znowu o jedzeniu piszecie...ja to chyba sie jednak nie zdrowo odzywiam....rybe rzadko jadamy a zreswzta olek to najlepiej gdyby dostawal codziennie mielonego albo ziemniaczki z sosikiem....on tylko konrety żadnych zup....
  2. tak sie zaczytalam ze nawt nie wiem kiedy olek zakrecil sie kolo mojej torebki i wszystko z niej wyciagnal.....
  3. no wlasnie raczej nnie jestem w ciazy mialam okres a poza tym caly czas na tabsach jestem...bede sie przymierzala dopiero w przyszlym roku to znaczy tabsy odstawie tak gdzies luty marzec a zaczniemy dzislac tak okolo w lipcu sierpniu.....taki ma plan.... andzia snily mi sie dzisiaj twoje dziewczyny i najlepsze ze we snie je odroznialam a tak to nie potrafie.... gosia no to za prorocze sny...moze ty bedziesz pierwsza....
  4. czesc dziewczny.... u nas wszytsko dobrze, jakos nadal nie moge znalezc czasu od kiedy pogoda sie popsula tak ja tez si popsulam pracuje na nizszym biegu i na nic nie starcza mi czasu, chyba mnie jakas deprecha bierze i w dodatku od jakiegos czasu jestem spiaca caly czas bym spala i jest mi nie dobrze....nie wiem to chyba ta pogoda.... postaram sie was doczytac dzisiaj jeszcze zanim pojde do pracy.... jak cos to zycze milego dnia
  5. czesc dziewczyny....ale sie za wami stesknilam....od kilku dni nie mam kiedy do was zajrzec....mialam teraz nocki a spac mi sie zawsze chcialo niesamowicie....zreszta zima przyszla do nas niezapowiedzianie.....a do tego przez ponad 24 godziny nie mielismy pradu...ale czlowiek jest uzalezniony niesamowicie a jaki olek byl nie do wytrzymania, brakowalo mu strasznie vivy dzisiaj jak mamy prad to juz jest spokojny bawi sie zabawkami a wczoraj musielismy cudowac a i tak co chwilke plakal.... a co tam u was bo nawet nie mam kiedy doczytac, bo zaraz do pracy....trzeba obiad ugotowac a poza tym skorzystalam ze mamy prad to nawet posprzatalam....
  6. czesc dziewczyny jak tutaj kulinarnie sie zrobilo.....ja nie wiem...az slinka ciekie szkoda ze ja taka wybredna z jedzeniem bo pewnie bym zrobila ale ja to tradycyjne jadam obiadki....jakos nie moge sie przemoc zeby zrobic cos nowgo zreszta ani skladnikow a juz tym bardziej czasu brak....
  7. czesc dziewczyny andzia gratki dla zosienki i oby jak najmniej sie przewracala.... no moj lenioszek ani mysli chodzic ale jedziemy z nim na jakies zakupy to karze sie za raczke prowadzac a nie w wozku... wczoraj wlasnie bylismy na zakupach a potem u znajomych zjedlismy pizze wypilismy herbatke i do domku olka wykapalam i poszedl spac, ta mala meda zas wstaje w nocy jesc juz mialam dwie noce co nie wstawal....a w dzien to prawie mi nic nie je..... beatka obyscie jak najszybciej sie pogodzili....ale nie powiem chyba bym rozerwala jakbym cos takiego uslyszala....ja wlasnie zostawialam mojemu S zeby mi fotelik zostawil bo ja mam tera na rano a on na 14 wiec dwa dni nie bedziemy sie wogole widziec.... cafe wlasnie jak tam niania.... gosia szybko masz ten termin u nas to sie podobno czekam ponad miesiac na kazdy.....dasz sobie rade a potem jak juz wsiadziesz to nas wszystkie po kolei poodwiedzasz :) dobra to chyba na tyle lece do pracy milego dnia zycze.....
  8. czesc dziewczyny... stawiam kawke i zmykam do pracy... andzia stas to ma pomysly ja podejrzewam ze podejrzal to u ktoregos z dzieci bo sam napewno tego nie wymyslil albo gdzies w telewizji ostatnio widzialam jakie bajki leca w tv to sie za glowe chwycilam.... jezeli chodzi o spanie to u mnie jest inaczej ja to o 9 moge isc spac i zasne od razu....zauwazylam ze jak mam wolne i jestem w domu to spac mi sie chche od razu po 7 a jak pracuje czy to na rano czy na 14 to moge isc puzniej spac nie jestem taka zmeczona chyba jestem przyzwyczajona do napietego rozkladu dnia ze tak powiem.... co tam u cafe bo jej wczoraj chyba nie bylo w koncu z nami.....i cos reny nie widac.... beatka ale mala terrorrystka.....to jest najgorsze jak dziecko sobie ubzdura i koniec....wczoraj olka nie moglam wyciagnac z lazienki ja go za raczke a ten sie tak zaparl ze nie szlo go ruszyc a jak wzielam na rece to placz..... dobra ja zmykam milego dmia zycze, papa
  9. ja to dzisiaj robie makaron z sosem ze sloiczka nie chce mi sie stac przy garach, przed wczoraj robilam barszczyk czerwony i do tego krokiety narobilam sie jak glupia wiec dzisiaj bedzie cos szybkiego....
  10. czesc dziewczyny ja nie wiem wszystkie sie migaja od babelkow :) ja to mowilam ze dopiero po 3 latach od urodzenia olka :) andzia ty to dzisiaj zaszalalas ze spaniem ale ja to sie przyznam ze pierwszy raz sie wyspalam od porodu moje dziecko wstalo przed 24 na karmienie potem po 5 i przed 6 bo mu sie przypomnialo ze nie dojadl poprzytulalismy sie i poszedl spac i tak do 9 ja nawet nie pamietam ze mozna o takiej porze wstac.... u nas dzisiaj slonko swieci jak opetane wiec napewno na spacer pojdziemy teraz olek poszedl spac wiec moze machne gore i posprzatam zabawki a jak wstanie to odkurze i pomyje podlogi i zmykamy na spacer....
  11. czesc dziewczyny wszytskie juz poszly spac...a ja z pracy wpadlam na chwilke do was i sie zasiedzialam bo doczytac musialam.... magda ale romantyzm tez bym tak chciala za raczke pochodzic andzia ale masz z tym spaniem dziewczyn.... ja to nie wystawiam nic na allegro bo w koncu bede miala drugie i moze trzecie jak dobrze pojdzie mnie sie zachcialo kukurydzy gotowanej i jak wariatka stoje i zagladam to do was a to do garnka kiedy bedzie juz gotowe..... anielinka nie wiem jak teraz ale olek wczesniej to tak jak twoja amelka drzewom sie przygladal i usypial teraz to zimno u nas i pada deszcze wiec biedak spacerkow nie ma za duzo jak cos to na chwilke do sadu ale to za raczke po jabluszko idziemy i spowrotem....
  12. ja wlasnie polozylam olka spac zobaczymy czy usnie a ja ide sie szykowac do pracy, l4 mi sie juz skonczylo a mie jakis katar dopadl....wczoraj czytalam obiawy ospy wietrznej bo moj kuzyn mial polpasca, w czasie jak byl u nas na roczku to zarazal a ja jeszcze nie bylam chora....wiec teraz sie obserwuje i kazda krostka mnie przyprawia o ciarki, mam nadzieje ze olek sie nie zarazil....
  13. czesc dziewczyny witam sie z poranna kawka.... andzia ale dziewczyny rozrabiaki....trzeba sie teraz tylko przyzwyczaic.... gosia mnie sie mozg tez juz lasuje, poszlabym jeszcze na jakies studia ale brak narazie kasy, musze sie wybrac do prezesa moze by mi zfinansowal....ja do wakacji zeszlego roku jeszcze studiowalam i pamietam ze to odskocznia od zycia codziennego byla a teraz to tylko praca dom dziecko i tak w kolko i czlowiek sie uwstecznia....
  14. gosia super zdjęcia.... jak dlugo tam bylyście w tej "knajpce"??
  15. no u mnie tez pogoda zludna sloneczko swieci a pewnie jest strasznie zimno skoro tescie juz zaczeli palic w piecu... ja sie biore za obiad mam z wczoraj mieso z rosolu wiec zrobie dzisiaj krokietow.....i moze barszczyk dla meza....
  16. widze ze wasze dzieci nie boja sie tych pilek bo ja mam 500 sztuk w domu i mialam je wsypane do kojca to olek sie ich boi i nie chce siedziec w nich wiec je popakowalam do workow i zostawilam gdzies z 50 sztuk....
  17. magda super zdjecia....nie moge sie na nie napatrzec...widze ze dzieciaczki mialy bardzo duzo mozliwosci do zabaw.....a michalek jaki zapatrzony na izunie :)cos sie chyba tutaj szykuje
  18. gosia ja zazwyczaj tez jestem rozczarowana.....strasznie naginaja fakty w filmach i zastanawiam sie czy to ja zle pamietam czy rzeczywiscie oni cos pomylili.....i wtedy sie denerwuje....
  19. czesc dziewczyny.....powtorze sie jak ja zaluje ze mnie z wami nie bylo.....takbym chciala sie z wami spotkac.... beatka rena moze rzeczywiscie spotkamy sie z dzieciaczkami gdzies w katowicach???
  20. cafe super zdjecia.... teraz to juz wogole wam zazdroszcze.....
  21. szkoda ze tak daleko od siebie mieszkamy bo pewnie czesciej byscie sie widywaly a i wiecej by nas bylo na spotkaniu, chetnie bym sie spotkala.....
  22. czesc andzia widze ze juz w domku...zdjecie super widze ze oleczek sie odwrocil.... jak wrazenia opowiadaj....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...