Skocz do zawartości
Forum

justynka1984

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez justynka1984

  1. czesc dziewczyny. rzeczywiscie frekwencja jakas nie za dobra... ja juz po dwoch dniach szkolenia i dzisiaj wolne, jak olek wstanie jedziemy na zakupy....olek ma jakies dziwne czulenie od jakiegs czasu i chyba to na proszek do prania, tesciowa przywiozla mi niemiecki i chyba jest za mocny musze kupic jakis polski.... veronika szkoda tej pracy, ja to narzekam na prace na zmiane ale nie wyobrazam sobie siedziec w domu caly czas z dzieckiem.... anielinka bedzie wszytsko dobrze, nie przejmuj sie tak i nie stresuj.... ja wlsanie mysle co zrobic na obiad, nie mam ostatnio juz pomyslow.... a wlasnie olek juz zaczyna chodzic przejdzie przez caly pokoj oczywiscie jak mu sie nigdzie nie spieszno bo jak cos zobaczy to na czterech leci bo szybciej :)
  2. czesc dziewczyny gagawa wrocilas do pracy???jak sobie radzisz??
  3. veronika ja mam czesto skret jelit i wtedy biore nospe nawet w ciazy mialam w szpitalu to tak mi poradzila lekarka....bo tak to ja zawsze sie meczylam i prubowalam przeczekac
  4. czesc dziewczyny.... oleczek dal dzisiaj chyba w kosc mojej mamie ale nie chce sie przyznac ..... ja po szkoleniu jeszcze jutro, masakra jakas bola mnie krzyze od siedzenia.....ja to sie nie nadaje do pracy siedzacej musze sie ruszac..... andzia u mnie tka pogoda ze z olkiem nie ma kiedy wyjsc na spacer gdyby nie to ze jezdzimy z nim do marketu czy moich rodzicow to wogole by nie byl na dworze...jeszcze do tego ta praca na zmiany powoduje ze nie ma czasu na spacery bo jak przychodze po rance to zanim zjem to juz sie robi ciemno a jak mam na popoludnie to zas rano trzeba gotowac obiad a pozniej olek idzie spac no i obiad i do pracy.....nie polecam nikomu takie pracy....
  5. no ja musialam odrobic prace domowa bo mi zadali z pracy....i to na jutro ale poszlo nawet szybko....oleczek juz spi, a ja zaraz ide sie wykapac i doprowadzic do porzadku, tak sie zastanawialam czy nie jechac sie jutro obciac....tak jakos mi sie zachcialo.... awlasnie jutro i pojtrze olek bedzie u moich rodzicow bo ja mam szkolenie a s do pracy na popoludnie i wnusio jedzie juz rano do babci a po szkoleniu go odbiore ale pewnie zalapie sie na obiad :):)
  6. tynia ja to caly czas mam tv wlaczony tylko przerzucam programy na to co lubie....ale to i tak tylko czsami w sumie bo tak to do pracy chodze....a olek to najczesciej vive ma wlaczona....dzisiaj wlaczylam mu teletubisie ale rewolucji nie zrobily....
  7. veronika my wlasnie jeszcze nie szczepilismy...ale juz sie pytalam u nas sa dwie mozlowosci, sa dwa rodzaje szczepionek pielegniarka polecila nam ten tanszy wariant, to znaczy jest szczepionka za 100 zl ona jest taka sama jak ta za 300 zl....no i wlasnie mamy dylemat....ale jeszcze mamy czas bo najpierw zaszczepimy olka na ospe i odre....
  8. andzia u mnie to tylko kilka nocy kiedys tam bylo ze nie jadl, a tak to zawsze, jak nie dam mu mleka to sie tak drze niemilosiernie ze nie mozna wytrzymac nic nie pomaga, ja tez na noc dawalam kaszke nawet i nic z tego nie bylo, ostatnio jadl na kolacje normalnie chlebek a potem jeszcze mleko i tez nic, o 23 pobudka otem okolo 1 czasami 3, no i oczywiscie rano.....
  9. witam popoludniowo..... S pojechal odebrac telewizor, jak wracal to polecialam otworzyc mu brame a tutak przyszedl kociak od sasiadow oczywiscie dla mnie juz nic nie bylo wazne tylko ten kotek od razu wzielam go do domu, olek akurat spal wiec kociak sie przyzwyczail do nowego pomieszczenia i zaczal rozrabiac, jak olek wstal mial taka minke smieszna jak zobaczyl kotka ze az stwierdzilam ze przy najblizszej okazji jade po kota dla niego.... a oleczek teraz oglada teletubisie tylko ze przy tym musi jesc ciastko bo inaczej nie usiedzi w miejscu.....
  10. czesc andzia u mnie przez caly czas jest nocne picie mleka....ja tez nie mam pojecia jak go oduczyc..... magda milego poniedzialku i spokojnej pracy....
  11. czesc dziewczyny, ja dzisiaj w koncu wolne mialam tak wiec rano pojecalismy kupic na raty aparat i telewizor bo tesciowa zabrala swoj na ten wyjazd i zostalismy bez aparatu.... jak wrocilismy zjedlismy wczorajszy pbiad olek spac a s do pracy a ja sie wzielam za sprzatanie pranie prasowanie i odkurzanie i mycie podlog i to nawet u tescia tez skoro tesciowej nie ma....tak wiec nogi mnie obola niesamowicie,.... byla u nas tez kolezanka z corka ktora jest niepelnosprawna, ale niepelnosprawnosc polega na tym ze miala niedotlenienie mozgu i ma w sumie swoj wlasny swiat...czasami na olka zareaguje.....wypilysmy herbatke wsysnelysmy paczki i po spotkanku bo trzeba dzieci kapac.....
  12. no ja juz po pracy... czesc kasiolegg jak ja cie dawno nie widzialam.....zagladaj jak masz toszke czasu.... gosia sunia superowa...my kombinujemy kotka sobie zalatwic ale chyba tesciowa na nas tez sie obrazi wiec musimy jak najszybciej to zrobic dopuki jej nie ma..... teciu ma tak na 2 tygodnie ta prace ale akurat teraz jak tesciowa pojechala on czasami to nie pomysli..... andzia zawsze dziciaczki sa grzeczne jak mamy nie ma kiedys to S sie pytal co ja chce od olka on taki grzeczny ale ostatnio sie przekonal co ten lobuziak potrafi....
  13. mnie to chyba znowu cos pobiera boli mnie miedzy uchem a gardłem....zazwyczaj mnie tak boli bo teraz nie mam migdałów wiec tam mi sie cos rozwija.... a u nas nocka standardowo...olek w dzien nie chce jesc za to w nocy zajada jak opetany....wstaje mi po 22 potam okolo 1 moze 2 a nastepnie 4 a czasami 6 rano i tak za kazdym razem okolo 150ml. zjada nawet wiecej.....ja juz nie pamietam kiedy sie wyspalam....brakuje mi tak nocy bez pobudki....
  14. czesc dziewczyny od razu widac ze weekend pusta tutaj taka ze az szok.... mnie sie dzisiaj nic nie chce, wczoraj jak wrocilamz pracy to si eokazalo ze tesciowa juz pojechala a tesc zalatwil sobie prace i jestesmy uziemieni nie wiemy co bedzie z olkiem jak narazie do poniedzialku nie ma problemu a we wtorek i srode moja mama go wezmie ale co pozniej to nie mam pojecia, bedzie nam ktos potrzebny tak od 5 rano do 7 a tesc wyjezdza przed 6 do pracy....a moj tata pracuje razem ze mna a mama ma za daleko bo nawet autobusy u nas nie jezdza o takiej porze....nie wiem co zrobimy chyba ktores pojdzie na l4
  15. moja wiec za: zdrówko i duzo cierpliwości, za poprawe pogody i samopoczucia :)
  16. ja tez musze sie wziac za przeglad ubranek musze pochowac do jednego pudla i ofoliowac i schowac do piwnicy....
  17. jednak nie "sprzedałam" dzicka bo tesciowa pojechala na zakupy juz ostatnie bo o 1 w nocy wyjezdza na kuracje....a tesciu dostl jakas fuche....no i siedzialam z olkiem teraz maly spi a ja wlasnie gotuje obiad i zmykam do pracy...mam nadzieje ze sobie troszke odpoczne.....
  18. czesc dziewczyny ale u nas jest pogoda mowie wam ciemno jest do tej pory....a spac mi sie chce niesamowicie....a olek wlasnie rozrabia jezdzi krzeselkiem po kuchni..... ide moze uda mi sie sprzedac dziecko do dziadkow i sie kimne troszke....
  19. czesc dziewczyny, ja wlasnie siedze i wcinam mojego zakalca i popijam herbatka....jakos wczoraj vercia nam te ciasta nie wyszly ale co tam wazne ze dobre a ze nie wyglado kto by sie przejmowal :) dziewczyny wiecie o cos mi chyba jest nawet wczoraj ze strachu test ciazowy kupilam ale zapomnilam dzisiaj zrobi....jakos mi od kilku dni nie dobrze jestem caly czas zmeczona, ale wczoraj doszedl nowy obiaw strasznie boli mnie zoladek i to tak ze az mnie potami oblewa i mam problemy ze skupieniem sie na czyms....zastanawiam sie nad wrzodami bo zaczelo wczoraj bolec jak zjadlam zupe ogorkowa a to kwasne przeciez..... dobra ja zmykam dziewczyny do racy milego dnia zycze papa.
  20. no ciasto juz wstawione do piekarnika.....tylko teraz trzeba czekac az sie upiecze....
  21. czesc dziewczyny... andzia jak tam dziewczyny???bylyscie u lekarza????zrobilam rybke wedlug twojego przepisu, dalam sprobowac tesciom ale nie sa reformowalni. jak tak to tesciowa mowi ze trzeba zdrowo jesc a jak dam jej cos zdrowego do jedzenia to wybrzydza....jak dla mnie rybka superowa bardzo mi smakuje a olkowi tez dalam sprobowac i powiem ze mu posmakowalo ale tylko rybka bo marchewka pluł anielinka, veronika piszecie tak o tych ciastach ze ide sobie upiec zebre....mialam kupic ciasto francuzkie zeby zrobic jutro wedlug przepisu veroniki ta niby pizze ale calkiem wylecialo mi z glowy.....
  22. co do kombinezonow to ja juz mam jeden dostalismy urzywany z niemiec od ciotki jednoczexciowy chce jeszcze kupic dwu czesciowy i tez juz mam upatrzony....u nas jest w bedzinie targ gdzie jest naprawde taniop i to nowe ciuchy i taki fajny gruby ten kombinezon jest za 40 zł tylko ze maja dziwna numeracje i mesze olka pomierzyc....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...