Skocz do zawartości
Forum

justynka1984

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez justynka1984

  1. anielinka jak ja bym tak chciala tak przynajmniej do 7 bez pobudek.... a jezeli chodzi o moje postanowienie ze koniec mleka w nocy to dalej walczymy, wstaje w nocy nadal ale dostaje herbatke i jakos mi sie wydaje ze wstaje bardziej wypoczety....
  2. oleczek juz wykapany i sobie smacznie spi a ja sobie odpoczywam, chyba zaraz pojde sobie poczytac ksiazke... andzia co tam u ciebie, odezwij sie dziewczyno....
  3. gdzie sie podziewacie dziewczynki? u nas troszke lepiej to znaczy nie ma goraczki i oleczek ma obry humor i caly czas by jadl wiec standard.
  4. olek dostal temperatury i to tak obstawiam 38 poszedl juz spac zapodalam mu panadol dostal soczek i chyba spi nie chce tam narazie zagladac...mam nadzieje ze to tylko na zeby, chodzi taki senny i widac po nim ze cos mu jest jakis taki spokojny i powolny tylko czasami zaplacze ale to tez taki cichy placz.....a moze to reakcja na szczepienie, do tej pory to nie reagowal na szczepienia i na zabkowanie nawet nie wiedzialam kiedy mu wychodza zeby....mam nadzieje ze to nic powaznego, zobaczymy jak wstanie, bo chcialam z nim wyjsc na spacer bo tak ladnie jest na dworze....
  5. magda ja zupki dla olka doprawiam tak zeby dla mnie bylo wogole ze tak powiem bez smaku staram sie sola ziolowa i takie tam, a zreszta ja to mu wszytsko osobno gotuje ze wzgledu na alergie.... a zapomnialam wam napisac ze wczoraj wypisalismy podanie o przyjecie do zlobka bo tesciowa ma znajoma i sie dostanie bez problemu i to tesciowa bedzie go coedziennie wozila i odbierala, niby chce zeby olek mial kontakt z dziecmi,a poza ty tak to by sie dziadek nim zajmowal i powiem wam ze nic by go nie nauczyl bo on to tylko nosi na rekach i co wnusio chce to ma...
  6. magda raczej nie pojdziemy do chirurga... mnie tez sie snily jakies glupoty i to od kilku dni tak mam wstaje spocona ja nie wiem co sie dzieje....moze cos w powietrzu czu cus, nie mam pojecia..
  7. czesc dziewczyny, u nas tez juz tak nie wieje wiec tez pojdziemy na spacer.... wczoraj bylismy na szczepieniu, pani doktor nas obejrzala, ida nam zeby 5 i strasznie go to boli jeszcze nigdy go nie bolalo zabkowanie a dzisiaj w nocy musialam mu dac panadol bo az jeczal....teraz tez nie jest lepiej chodzi caly czas z rekami w buzi, a poza tym moze nie bedziemy musieli do chorurga z siusiakiem, musimy sicagac skorke bo stulejki nie ma....wazy 11,4... andzia co to sie stalo???jak z dolkiem to do nas my sie postaramy pomoc
  8. magda_79Witam! My dzisiaj poszalelismy zakupowo. Troszke sie obkupilismy, ale nie bylo wyjscia, bo nie bylo juz co wlozyc :) Mlody teraz spi, P. na wybiegu z psem, a ja troche poprasowalam. Zebralismy dzisiaj katalogi z obraczkami. Ceny powalajace :( Na takie co bym chciala nas po prosru nie stac :( No i po obiedzie wyskoczymy na spacer, a w drodze powrotnej podjedziemy do jednej knajpki zapytac o terminy i propozycje :))Anielinka Milan wraca mega brudny. Do tego w parku mamy rzeczke, ktorej nigdy nie przepusci. W domu piachu mamy po kostki Kasioleqq fryzjer jest na Dunskiej, ale my juz drugi raz sie chyba tam nie wybierzemy. Drogo, a podejscie pań srednie. Ja tylu Michałowi nie scinalam, tez mi bylo szkoda, ale z przodu nie bylo wyjscia - juz mu do oczu wchodzily. I ja czekam na fotki Kacperka i Twoje! Cafe buziaki ogromniaste! MAm nadzieje, ze ten pęd to tylko chwilowy. Bo na dluzsza mete tak nie mozna! Andzia i ja poczatkowo pomyslalam, ze to Twoj tata zostal z zołzami Odwazna jestes z obcinaniem dziewczyn. Jak ja bym zaczela scinac Miska to potem tylko maszynka by go uratowala Jaki Stasiu juz pomocny! magda my obraczki kupowalismy u jubilera ale takiego na miescie a nie rzadnego kruka, i poszlismy z katalogiem i zrobil nam podobny wzor za duzo nizsza cene....
  9. i ja sie witam sobotnio... gosia u mnie dzisiaj deszcz pada bo jak wrocilismy z zakupow to machnelam 4 okna i myslalam ze dzisiaj skoncze reszte a tutaj bach i deszcze....ale musze dzisiaj posprzatac bo jak wczoraj swiecilo slonce to widzialam jak ta moja podloga wyglada...masakra jakas....skad tyle kurzu sie wzielo to ja nie mam pojecia.... no i dzisiaj nie bylo mleka wnocy tylko herbatka ale wcale sie nie dziwie ze wstawal mi co 2 godzinki moze nawet czesciej, bo nawet mnie sie pic chcialo. moze tesciowa sie gdzies dzisiaj wybierze to by mi kupila nawilrzacz powietrza taki na grzejnik bo mam ten do pradu ale on to by musial chodzic cala dobe a wiadomo prad kosztuje.... jak narazie to bede kladla recznik ale jak go olek wyczai to zacznie nim wycerac podloge...
  10. magda_79justynka1984magda gratuluje podwyzki...w tych czasach to tak cieszy podwyzka ze naprawde nawet kilka zlotychBo to naprawde kilka zlotych. Ale liczy sie fakt. To budzetowka, wiec mozliwosci sa baaaardzo ograniczone. Bylam bardzo zaskoczona :))) Tym bardziej, ze tylko ja dostalam :) A ten zlot to kiedy dokladnie? 28-29 maj
  11. magda gratuluje podwyzki...w tych czasach to tak cieszy podwyzka ze naprawde nawet kilka zlotych
  12. magda_79WOW! Troszke popracowalam, a tu tyle naskrobane. U nas w pracy niesttey zmiany na gorsze, ale po przejsciach we wczesniejszej firmie to juz mi wszystko jedno. Szkoda tylko, ze atmosfera sie troche zepsula :(Justynka bedzie zlot Omegi kolo Sz-na? My w zasadzie tez mamy przeciez Omege to moze do Was bysmy zajechali, co? Jedziecie z Olkiem? Gratuluje zebolkow! Super, ze tak bezbolesnie - zazdroszcze! Co do Olkowej diety to wspolczuje :((( Andzia co do domkow to spooko! znajdziemy cos innego :) w czaplinku zapraszamy, jedziemy z oleczkiem
  13. wiem ze bedziemy wracac po bożym ciele ale kiedy to nie mam pojecia bo mamy miec wesele chyba 5 czerwca ale nic sie nie odezwali wiec raczej nie pojdziemy wolimy jechac w koncu na wakacje bo za rok znowu nigdzie nie pojedziemy bo bedzie juz dzidziol...
  14. my jedziemy nad morze na weekend ten ostatni majowy wiem ze wyjezdzamy 27 czy jakos tak i to gdzies kolo szczecina nad jakims jeziorem (to jest ten zlot co wam kiedys pisalam) a potem jedziemy do domku znajomych tylko oni to gdzies blizej ustki czy jakos tak maja ten domek, ale jak cos wykombinujecie to jak bedziemy wracac to mozna zachaczyc o poznan na spotkanko....
  15. ja to nie robie galaretek bo ja nie lubie a moj S nie zje nic co sie trzesie czyli tez odpada....kislu tez nie lubimy zrobilabym olkowi taki fisiel ale tam jest jako i tez odpada...ja lubie budyn ale zas olek nie moze mleka tak wiec nie mam co zrobic z takich rzeczy.... andzia i jak dowiedzialas sie cos o tych domkach???
  16. ten program jest chory.....juz po samych reklamach to widac ja nie wiem jak mozna isc do telewizji i sie godzic na takie cos co z tego ze wygral ta kase jak juz jest posmiewiskiem w tej miejscowosci co mieszka a ja na miejscu tej zony nie wpuscilabym go do domu niech spada do tych panienek....
  17. juz wiem co na obiad zrobie, placki ziemniaczane tylko ze olkowi zas musze robic osobno zreszta jak wszytsko w tym domu...och niech juz wyleczy sie z tego uczulenia....a doszlo nam jeszcze uczulenie na seler, pietruszke i wszytskie przetwory z pomidorów, ciekawe o jeszcze ja juz nie mam co mu robic jesc....
  18. wlasnie zajrzalam mojemu dziecku w paszcze a tak juz trujeczki ma nawet nie wiem kiedy mu wyszly
  19. gosiammmMoja za wiosnę:) oby jak najszybciej przyszla
  20. andziaCześć Justynka:) Ale mnie ucieszyła ta wiadomość o suwaczku A z S. i tak pogadaj, ustalcie jakiś sensowny podział obowiązków, tak na wszelki wypadek.Współczuje nocki, u nas tak wyglądały w zeszlym tygodniu, ale juz wiem, ze to przez zeby, teraz wszystko wróciło do normy i zołzy śpią 11h bez pobudki. Dużo sił i konsekwencji w nocnych walkach!!! Ciasto brzmi interesujaco, ale w poscie nie pieke A na obiad mam rybke, sos koperkowy, ziemniaki i surówke z kiszonej kspusty:) andzia jakby nie patrzec to jest ciasto bezx pieczenia
  21. magda jak tylko zaczniesz widziec slonko to od razu lepiej sie poczujesz...u mnie slonko od 3 dni i mam takiego speeda ze nawet okna chce mi sie myc, bo to slonko do domu prawie nie zaglada tak mam brudne okna a wszystko przez sasiada jak pali w piecu to normalnie z komina jakis osad leci i mam wszytsko na balkonach i oknach, masakra jakas....
  22. wczoraj dzwonilam do przychodni bo w zeszlym tygodniu byla chora pani od szczepien i nas nie zaszczepili wiec myslama ze dzisiaj bedzie juz zdrowa a ona bedzie dopiero od poniedzialku tak wiec idzieny sie w poniedzialek szczepic....i to ja musze isc bo S powiedzial ze to ja jestem od takich spraw to znaczy on nie chce byc ten nie dobry
  23. a ja chyba zrobie ciasto mam taka ochote, mam duzo herbatniklow w domu a olkowi nie wolno wiec upichne cos takiego....ciasto w 10 minut z masą budyniową i herbatnikami przepis na CIASTO W 10 MINUT Z MASĄ BUDYNIOWĄ I HERBATNIKAMI blaszkę wyłożyć herbatnikami tak, aby stykały się ze sobą (jeśli jest to niemożliwe można przełamać herbatniki na pół) w garnku do gotowania mleka rozpuścić 250 ml mleka, cukier, cukier waniliowy, margarynę, masło i zagotować do miseczka wlać pozostałe mleko (250 ml), wsypać mąki, dodać żółtko i energicznie wszystko wymieszać widelcem tak, aby nie było grudek gdy mleko z tłuszczem i cukrem zacznie się gotować dodać do niego mleko wymieszane z mąkami i żółtkiem i mieszać rózgą do ubijania piany aż stanie się gęste (powinno mieć konsystencję gęstego budyniu) gorącą masę wylać na herbatniki a na masę budyniową wyłożyć wierzchnią warstwę herbatników (mają być ułożone tak, aby stykały się ze sobą) poczekać aż ciasto ostygnie i wstawić je do lodówki na min. 6 godzin przed podaniem posypać cukrem pudrem
  24. czesc dziewczyny, u nas ciezka nocka co 2 godziny pobudka na mleko...od dzisiaj sie biore za niego w koncu mam urlop moze sie uda go oduczyc jesc w nocy... a teraz wlasnie siedzimy i wcinamy sniadanie, a dokladniej on je sniadanie a ja mu podjadam kielbaske popijajac kawa.... musze sie przyznac nie rozpoczelam wczoran nowego cyklu tabsow tak wiec mysle ze najpozniej do sierpnia bedzie nowy suwaczek... andzia, beatka ja tez cos sie ostatnio obrzeram jak glupia, ale w sumie to same puste kalorie, caly czas cos slodkiego....jakie macie pomysly na obiad na dzisiaj??? beata jak tam iza lepiej??? gosia zagladaj do nas jak najczesciej to szybciej przegonimy tego dola razem... magda pamietam jak pisalas ze do pracy idziesz a pozniej jeszcze z miskiem sie bawilas a jeszcze na jakies sale latalas pocwiczyc a teraz jakis spadek formy i chyba jakis dolek sie przypaletal... andzia strajku nie bylo nie mialam kiedy zrobic w sumie teraz umialam 3 dni na rano to on sie zajmowal olkiem gotowal obiady wiec mozna to podciagnac pod strajk.... dzisiaj u mnie takie ladne sloneczko ze chyba machne te male okna, a jutro te duze..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...