Skocz do zawartości
Forum

ronia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ronia

  1. ronia

    Sierpień 2009

    Blondi19To ja mam chyba dobrze bo mnie nie musieli zszywać bo jak powiedzieli że beda mnie nacinac to ja odrazu urodziłam Kubusia hehe no i fajnie mnie nie nacinali ani razu. Przy pierwszym pękłam nieznacznie przy drugim już trochę więcej bo pęknięcie II stopnia ale spoko a Olka wyskoczyła i niewiele było do zszywania
  2. ronia

    Sierpień 2009

    Tosia27Mama_MonikaTosia27tez bym się bała cesarki... u mnie wiecej pękło niż szyjka i krocze niestety i tera jestem wybrakowana:( a jest różnica no wiesz, przy seksiku? czy poprostu o samym fakcie mówisz? przy ciachanku nie ma różnicy tylko że mi pękła na pół warga sromowa mniejsza i po mnie zawsze szczypie:( to ja mam inny problem mnie boli tak jakbym coś ciaśniej miała ;/ czyżby mój gin był tak miły i dziewiczą błonkę mi zszył ?
  3. ronia

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaTosia27roniaa ja co mam powiedzieć? Mimo wszystko ja moge cierpieć ... uśmiech dziecka później wszystko wynagradza. Chciałabym mieć gromadkę ale nie będę mieć. Musze trzeźwo myśleć dzieci trzeba mieć za co utrzymać itd. No chyba że coś się finansowo zmieni ale wątpie :)Olka znowy wylądowała na brzuchu w prawo robi to znakomicie w lewo jej jeszcze nie wychodzi ale ćwiczy poważnie nad tym No właśnie warunki finansowe też sprawiają że nie chcę mieć kolejnej dzidzi... Wolę więcej dac dla Maji:) Ronia a umie Olcia z brzucha na plecy? Bo Majka to śmiga z pleców na brzuch ale w drugą mańkę nie potrafi:) a moja wogóle sie nie przekręca, chyba że przypadkiem sie przeturla z placków na brzuszek :/// ma jeszcze dużo czasu
  4. ronia

    Sierpień 2009

    Tosia27roniaa ja co mam powiedzieć? Mimo wszystko ja moge cierpieć ... uśmiech dziecka później wszystko wynagradza. Chciałabym mieć gromadkę ale nie będę mieć. Musze trzeźwo myśleć dzieci trzeba mieć za co utrzymać itd. No chyba że coś się finansowo zmieni ale wątpie :)Olka znowy wylądowała na brzuchu w prawo robi to znakomicie w lewo jej jeszcze nie wychodzi ale ćwiczy poważnie nad tym No właśnie warunki finansowe też sprawiają że nie chcę mieć kolejnej dzidzi... Wolę więcej dac dla Maji:) Ronia a umie Olcia z brzucha na plecy? Bo Majka to śmiga z pleców na brzuch ale w drugą mańkę nie potrafi:) wchodziło jej wcześniej z brzucha na plecy a teraz nie nie bardzo
  5. ronia

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaWiadomo że po porodzie sn szybciej się dochodzi do siebie, tzn. za parę godzin się wstaje i chodzi a po CC na następny dzień, ale to tylko 1 dzień róznicy, a poza tym różnica kolosalna, po cc po wyjściu ze szpitala to ja mogłam biegać, a teraz przez 3 tygodnie na tyłku nie mogłam siedzieć tak szwy na szyjce ciągnęły. widzisz to przez szyjke może za mocno parłaś i pękła. A tak przeważnie nie pęka i jest ok wg mnie ja się za to boje cc. Ale jakby powiedzieli ze mnie tną dla dobra dziecka to dałabym jakoś radę
  6. ronia

    Sierpień 2009

    a ja co mam powiedzieć? Mimo wszystko ja moge cierpieć ... uśmiech dziecka później wszystko wynagradza. Chciałabym mieć gromadkę ale nie będę mieć. Musze trzeźwo myśleć dzieci trzeba mieć za co utrzymać itd. No chyba że coś się finansowo zmieni ale wątpie :) Olka znowy wylądowała na brzuchu w prawo robi to znakomicie w lewo jej jeszcze nie wychodzi ale ćwiczy poważnie nad tym
  7. ronia

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaroniaMama_MonikaBrawo Mamuśka z tym cycem, dawaj ile możesz ;) to taka zużyta skarpeta raczej No to witaj w klubie, najlepiej to moja starsza Córa mówi, że Lenka to doi zużytego cyca, a ona była pierwsza i miała nowego, nieużywanego hehe nowy nie deptany
  8. ronia

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaTosia27ronia To dużo sił dla koleżanki niech moc będzie z nią wczoraj wieczorem jak karmiłam Pszczółkę to tak sobie pomyslałam ze mogłabym drugi raz rodzić... nie bałabym się napewno:) dalej utrzymuję że nie chcę drugiej dzidzi ale poród wcale nie był mi straszny i nic nie zastapi tych emocji i radości które się wtedy przeżywa:) Pewnie, że da się przeżyć, ale ja narazie jeszcze nie wspominam tego momentu zbyt dobrze, chociaż bardziej negatywnie wspominam sam szpital i personel niż sam poród. Teraz bym się denerwowała jeszcze bardziej, bo już bym wiedziała co mnie czeka, a czasem lepiej nie wiedzieć :/ było aż tak źle ?
  9. ronia

    Sierpień 2009

    Tosia27roniamadziaasCześć dziewczynki Feri gratuluje ząbeczków Mój dalej gryzie wszystko,ślini sie niesamowicie ale na razie nic mu tam nie wyszło,żaden kiełek :) Właśnie sie dowiedziałam,że moja koleżanka leży na porodówce,ma 5 cm rozwarcia,ale super.Jeszcze troszeczke i synuś będzie przy niej :) A ja szykuje małego i ide na spacerek,u mnie troszke śniegu posypało To dużo sił dla koleżanki niech moc będzie z nią wczoraj wieczorem jak karmiłam Pszczółkę to tak sobie pomyslałam ze mogłabym drugi raz rodzić... nie bałabym się napewno:) dalej utrzymuję że nie chcę drugiej dzidzi ale poród wcale nie był mi straszny i nic nie zastapi tych emocji i radości które się wtedy przeżywa:) może zaliczysz jakąś wpadkę i nie będziesz miała wyjścia jak przeżywać to jeszcze raz
  10. ronia

    Sierpień 2009

    Mama_Monikamadziaas moja też się strasznie slini i pakuje wszystko do buzi, a zębów nie widać:/ może kupmy sobie po lupie
  11. ronia

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaroniaTosiu ja wiem każde dziecko jest inne. A nasze są takie kochane że dla nich wszystko prawda ? Więc do póki sama cycka nie odrzuci to będzie dostawać Brawo Mamuśka z tym cycem, dawaj ile możesz ;) to taka zużyta skarpeta raczej
  12. ronia

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaCześć mamuśki, ale mrozik fajny! My z dworku właśnie wróciłyśmy, moja ma kinolka różowego jak malinka hihi! też bym chciała ze swoją wyjść ale boje się że ją dobije albo doziębie ;/
  13. ronia

    Sierpień 2009

    madziaasCześć dziewczynki Feri gratuluje ząbeczków Mój dalej gryzie wszystko,ślini sie niesamowicie ale na razie nic mu tam nie wyszło,żaden kiełek :) Właśnie sie dowiedziałam,że moja koleżanka leży na porodówce,ma 5 cm rozwarcia,ale super.Jeszcze troszeczke i synuś będzie przy niej :) A ja szykuje małego i ide na spacerek,u mnie troszke śniegu posypało To dużo sił dla koleżanki niech moc będzie z nią
  14. ronia

    Sierpień 2009

    Tosia27Mama_MonikaCześć mamuśki, ale mrozik fajny! My z dworku właśnie wróciłyśmy, moja ma kinolka różowego jak malinka hihi!ja Majki dzisiaj nie zabieram - lepiej niech po szczepieniu odpocznie sobie w domku Dziewczyny jakimi kremami smarujecie Dziubki maluszków przed wyjściem na mróz? ja mam bambino krem ochronny :)
  15. ronia

    Sierpień 2009

    Tosiu ja wiem każde dziecko jest inne. A nasze są takie kochane że dla nich wszystko prawda ? Więc do póki sama cycka nie odrzuci to będzie dostawać
  16. ronia

    Sierpień 2009

    jestem wrzucam kolejne pliczki na wątek o kołysankach proszę się częstować Olka śpi , usnęła w tulona w cyca. Jak jak kocham ten widok mówie Wam Jak piszecie że wasze dzieciaki tak ładnie śpią to sie zastanawiam czy nie przestawić jej całkiem na butle chociaz Ola wcale źle nie śpi w nocy ale jak widze ja przytulowną do mnie to czuje się taka potrzebna :) pozatym kusi mnie poczuć jej pierwsze ugryzienie na maminym sutku
  17. u mnie też jest pozdrawiam cie ciepło i witam w naszym gronie :)
  18. ronia

    Sierpień 2009

    dobra ide uspiać cyckiem Ole jeśli się da. Wieczorem mam odbiór maty dla Olki. I wczoraj pokupowałam prezenty dla reszty ludków z rodziny. Jeden zestaw tak mi sie podobał ze zostawiłam sobie więc jednej ciotce musze dokupić conieco lecem combekne do was later
  19. ronia

    Sierpień 2009

    AgathaMpearl Ja sobie nie wyobrażam, ze święta miałabym spędzić w Warszawie. Nie mam tu żadnej rodziny, ani bliższych znajomych. Chyba bym siedziała i wyła całe święta. Ja się wogóle tu bardzo męczę i cały czas kombinuje jakby tu wrócić w rodzinne strony. Ja Ci się wcale nie dziwie . Ja sobie czasem myśle że mąż chciał mnie do Włocka zaciągnąć gdzie nie znam nikogo to ... straszne. Nie dziwie Ci się że cie ciągnie w tamte strony. Wawa to wielkie miasto chyba czasem można czuć się w nim samotnie
  20. ronia

    Sierpień 2009

    mpearlroniaWitaj i ja Olka jakoś nieznośnie od dwóch dniteż pcha łape głęboko ale gmera palucjem na górnych dziąsłach ? I ja tam nic nie widze więc chyba to co innego. Maciek ząbkował w styczniu więc też licze na zbliżony termin Feri gratulacje mpearl ciekawa jestem jak u was aklimatyzacja w stolicy. Jak młoda w szkole ? Mąż w pracy? Układa się ? Toś co dawałaś swojej niuni na katarek ? U nas ten katarek nie duży ale jest Na razie z aklimatyzcją ciężko. Ciągle brakuje mi czasu żeby cokolwiek zrobic, no i na nowo trzeba się przestawic do życia w dużym mieście, co nie idzie tak szybko. Ja psychicznie już trochę lepiej więc mam nadzieję, że to jakoś pójdzie:) Nastuśka dobrze w szkole, ona ma dar szybkiego odnajdywania koleżanek a wczoraj wieczorem to mi powiedziała, że jakiś chłopak z klasy się w niej buja, ale one go nie chce bo to najgorszy uczeń Niezła jest:) Małż zadwolony bardzo. To jest chyba jeden z niewielu klubów w Polsce, którym rządzą fajni ludzie nie dla chęci zarobienia tylko mają misję:) mam nadzieję, ze dzięki tem zostaniemy tu na dłużej? Co do ząbków jeszcze to znajomych małej zaczęły dziąsła puchnąc w 5 miesiącu i wtedy pediatra mówiła, że 2 tygodnie i ząbki będą, a mała właśnie płaczliwa, śliniła się, katarek co trochę, źle spała, no i tak mają do dzisiaj a było to 3 miesiące temu a ząbków nadal nie ma:) więc różnie to jest ciesze sie niezmiernie że masz taką mądrą i taką otwartą córę. Bo to chyba strasznie trudne tak się wbić w życie klasy już z sobą napewno zżytej i ciesze się że małżonkowi się podoba i układa Może to już koniec Waszej drogi i poszukiwań. ?
  21. ronia

    Sierpień 2009

    to teraz dziewczyny do boju nie wypada żeby miały buziaki bez zębów jak chłopaki wyposażone
  22. ronia

    Sierpień 2009

    Witaj i ja Olka jakoś nieznośnie od dwóch dni też pcha łape głęboko ale gmera palucjem na górnych dziąsłach ? I ja tam nic nie widze więc chyba to co innego. Maciek ząbkował w styczniu więc też licze na zbliżony termin Feri gratulacje mpearl ciekawa jestem jak u was aklimatyzacja w stolicy. Jak młoda w szkole ? Mąż w pracy? Układa się ? Toś co dawałaś swojej niuni na katarek ? U nas ten katarek nie duży ale jest
  23. ronia

    Sierpień 2009

    a u mnie Olka w nocy objawiła katar i odkrztusza wydzieline kurde
  24. ronia

    Sierpień 2009

    wrzuciłam troche ramek a jutro dorzuce nowe pioseneczki teraz mówie dobranoc
  25. ronia

    Sierpień 2009

    basia681diewczyny jakiego mleka uzywacie dla bobaskow Musze kupic bo nieraz wyjazd jakis i problem bedzie bebiko 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...