-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ronia
-
to ja właśnie mam taki medeli praktycznie nie używany na zbyciu laktator dobry jest
-
EwciaaroritaEwciaa ja też latałam z badaniami jak głupia a później sie okazało że termin badań sie skończył i musiałam robić od nowa u nas też było dużoooooooo problemów niestety ale jakoś wyszłyśmy z tego obronną ręką i narazie jest dobrze a co do pokarmu to podobnie jak u roritki ,ale cyc nie taki jak u Ciebie Ewciaa jeśli mogę spytać to co się działo u Was? No mi to gadali, że cycki spadną a tu dupa jeszcze urosły Mnie szlak trafiał jak lekarze się mnie pytali czy zażywałam jakieś używki w czasie ciąży No bo przecież "to ja byłam inkubatorem" Nam teraz doszedł problem z zezikiem 6 dni po terminie poszłam do szpitala leżeć zuzka nie chciała wyjść rosła i rosła 2 tygodnie po terimie lekarz zrobił mi masarz szyjki,odeszły mi wody rodziłam 4,5 hmiała drugi masarz bo nie było rozwarcia(strasznie bolało) zuzka nie chiała wyjść za długo siedizała w kanale rodnym i urodziła sie troche nie dotleniona w zamartwicy dostała tylko 6ptk. miała za mało miejsca w brzuszku i troszke ma przywą nóżkę ale lekarz nam powiedizał że to nic takiego to tak w skrócie oj słyszałam że masaż szyjki nie jest zbyt przyjemny współczuje przeżyć
-
RedberryNo ja mam pamięć 3 sekundową jak u rybki w akwarium to one mają jakąś pamięć ?
-
qlczakroniaq dokładnie co sie w tym kraju dzieje ... loguja sie za ciebie mało tego nabijaja ci posty i opisuja jak robisz loda a tak chciałam sama sobie strzelic i posta i loda to dawaj do odważnych świat należy
-
Redberryroniared aspargin chyba na skurcze jak niedobory magnezu masz tezo tak Roniu - na magnez wczoraj gin mi mówił tak myslalam :)
-
q dokładnie co sie w tym kraju dzieje ... loguja sie za ciebie mało tego nabijaja ci posty i opisuja jak robisz loda
-
AgaiLilaRonia z drugiej strony dwojke pod rzad taniej sie chowa niz jesli jest duza roznica wieku, no ale wiadomo ze teraz malo kogo na gromadke dzieci stac a jesl juz kogos stac to zapierdziela jak wół i nie ma czasu na dzieci.A ja powoli zaczynam sie stykowac i czekam czy mi sie udalo zafasolkowac bo jesli nie to musze czekac minimum cztery-piec miesiacy by znow zaczac sie starac:/ czemu tyle czasu ?
-
red aspargin chyba na skurcze jak niedobory magnezu masz tez
-
AnnDroniato widzisz ja z Wołomina Hehe witam sąsiadkę :] spokojnie nie będę prześladować, wiem że jak się często rozmawia o sprawach intymnych to nie koniecznie chce się z tym dzielić z sąsiadami
-
miska271roniaco na usg więc nic tak jak podejrzewałam 2 faza cyklu więc owu mam za sobą przypuszczam że te bóle brzucha w środę wieczorem to było to więc pełne szanse na wpadkę mam testuje jeśli @ nie przyjdzie za jakieś półtora tygodniato trzymać kciuki za II czy I krechę... co będzie to będzie wiesz gdyby nie kawestie finansowe to ja mogłabym i już niestety byłoby ciężko aktualnie ale jakoś damy radę w razie czego zresztą jak patrze na moją córę to miłość do dzieci jeszcze bardziej we mnie rośnie więc luzik jak będzie to będzie a jak nie to też ok odchowam małą pojde do pracy na troszkę i może za jakieś 5 lat znowu coś zaskoczy
-
ror zostaw włączoną kamerkę internetową bo w tv same olimpiady zawsze jakieś urozmaicenie dziewczyny dziękujemy bardzo bardzo bardzo za głosiczki
-
nam też już tęskno aczkolwiek mały najważniejszy aspargin rozkurczowo ? 3maj się i z niecierpliwością czekamy weekendu
-
AgaiLilaroniaAgaiLilaCzajcie motyw, jakis bezpanski kot siadl u nas na parapecie za oknem, Lilka przystawila swoje krzeselko, wziela widelec, i stoi i dziabie tym widelcem w okno może jest głodna .... gdzieś słyszałam że z kota to kisiel i ciastka W taki razie moze samo go zjem? jakbyś upiekła na pasztecik to i ja poproszę
-
co na usg więc nic tak jak podejrzewałam 2 faza cyklu więc owu mam za sobą przypuszczam że te bóle brzucha w środę wieczorem to było to więc pełne szanse na wpadkę mam testuje jeśli @ nie przyjdzie za jakieś półtora tygodnia
-
AgaiLilaCzajcie motyw, jakis bezpanski kot siadl u nas na parapecie za oknem, Lilka przystawila swoje krzeselko, wziela widelec, i stoi i dziabie tym widelcem w okno może jest głodna .... gdzieś słyszałam że z kota to kisiel i ciastka
-
AnnDroniadobra nie dociekam dalej skąd jesteś bo wyjde na natręciocha po prostu ja też żem jest z okolic Wawki :) 3ba było tak od razu :P Jetsem z Chotomowa, ale chwilo mieszkam pod Tłuszczem. mammaWyjdzie wyjdzie tylko staraj sie o tym nie myslec !!! Wiem ze to nie jest latwe ..... Moja znajoma przez 14 miesiecy sie starala z M w koncu poszlam do pracy i to do tego bawilam maluszka no i sie okazalo ze dlugo tam nie popracuje bo jest w ciazy ...i co poprostu skoncentrowala sie na pracy przestala myslec o dzidzi no i termin ma na 15 lutego hihihi jeszcze tylko pare dni ....Zycze Ci wytrwalosci tzn wszystkim nam zycze:* Nie dziękuję :* Jak dostałam @ stwierdziłam, że musimy zmienić "plan działania" i nie myśleć o tym czy wyjdzie czy nie. Nie od razu Rzym zbudowano :P to widzisz ja z Wołomina
-
Tosia27Ronia skąd Ty bierzesz siłę by tak po nocach siedzieć? moja Olka śpi do 10 a ja razem z nią
-
Witam i ja kobiałki
-
Do dzisiaj eh... jutro znowu przeczytam żem wariatka
-
To na dobranoc: Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty". Przypadek sprawił, ze w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek. - Dzień dobry, madame, ja jestem... - Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka. - Ooo, doprawdy? - zdziwił sie fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuję się w dzieciach... - Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy? - No cóż - odpowiada fotograf - myślę, ze może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa, trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonale efekty osiąga się na dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować... "Dywan w salonie..." - Myśli kobieta. - "Nic dziwnego, ze mnie i Harryemu nic nie wychodziło..." - Droga pani, nie mogę gwarantować, ze każde będzie udane. – kontynuuje fotograf. Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu - siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, ze będzie pani zadowolona z rezultatu... Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazeta, a facet nawija dalej: - Musi się pani również liczyć z tym, ze w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, ze rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania... Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia.... - Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy... - Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta. - Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, ze z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się śpieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy Wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt... - Sprzęt... - glos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć, ze wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..? - Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal... No cóż, jestem gotów, rozstawie tylko statyw i możemy się zabierać do roboty. - STATYW? - No a jakże, musze na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ja stale nosić... Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera, ZEMDLALA!!!!
-
qlczakroniaqlczakspadam spać, pomyslę o tym lodzie jeszcze a myślisz, że dziewczyny nie będa sie wkurzać, że my tu ciągle o kulinarnych sprawach na serwisie niemowlęcym? wiesz no ciężko wyczuć ale żeby wilk syty i owca cała możemy się umówić na jakiś wieczór jak już lody przetestujesz porozmawiamy o czymś innym może jakieś produkty spożywcze typu kakałko czy cośmyślę, że da sie to załatwić (znaczy nawalić) to dobrej nocy, papapa coś w tym jest głębszego
-
qlczakspadam spać, pomyslę o tym lodzie jeszcze a myślisz, że dziewczyny nie będa sie wkurzać, że my tu ciągle o kulinarnych sprawach na serwisie niemowlęcym? wiesz no ciężko wyczuć ale żeby wilk syty i owca cała możemy się umówić na jakiś wieczór jak już lody przetestujesz porozmawiamy o czymś innym może jakieś produkty spożywcze typu kakałko czy coś
-
qlczakroniaqlczakto też, ale chodziło mi , że nie byl taki "zbity" jak na zdjęciu, mój tak się rozbryzguje czasem i tak się zdarza jak się nie wytrzymuje napięcia czeka się na finisz ale jednak coś podkręca tak że no nie ma szans musi się rozbryznąć aha, dobrze ,że jestes bo bym tak dalej robiła i nic by z tego loda nie wyszło tylko ciągle shake i shake wiesz ja np bardzo lubie shake waniliowe pychota paluszki lizać
-
qlczakroniaqlczakach, to w tym tkwił problem, że nie wychodził ale w sensie że się nie mieści? to też, ale chodziło mi , że nie byl taki "zbity" jak na zdjęciu, mój tak się rozbryzguje czasem i tak się zdarza jak się nie wytrzymuje napięcia czeka się na finisz ale jednak coś podkręca tak że no nie ma szans musi się rozbryznąć
-
qlczakroniaqlczakzrobię mu, zrobię ja robie często zawsze jest zadowolony i tak długo Go na tym balkonie trzymasz? ciotka widze że czytałaś bez zrozumienia weź sobie opcje dla opornych tam wszystko napisane ile trzymać co i jak