Skocz do zawartości
Forum

jusia108

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Jelenia Góra

Osiągnięcia jusia108

0

Reputacja

  1. IlKA JEZYKOWA Gratulacje! :) Znalazłam chwile czasu :) Moja malutka teraz sobie spokojnie śpi. Dzisiaj miałam wizytę środowiskową i córcia zdrowa jak rybka, wszytko w porządku jest :) Pokarm muszę sobie odciągać bo mam piersi jak balony, czuję się jak "dojna krowa", że tak się wyrażę ;) Noce powiem wam, że nie sa takie złe, mogę powiedzieć, że się wysypiam :) choć w dzień też się zdrzemnę. Nie pisałam o tym jeszcze, że moja niunia była owinięta raz pępowiną w okół szyjki i zrobili mi strasznie duże nacięcie. Podejrzewam, że gdyby sala gdzie robią cesarki nie była zajęta, wzięli by mnie na cesarkę. Ale całe szczęście urodziłam naturalnie i z moją niunią jest wszystko dobrze :) Wsparcie mojego P mi bardzo pomogło, cieszę się , że był przy mnie do samego końca :) Załączam wam zdjęcie :) To moja Kochana Jagódka :) Pozdrawiam was dziewczyny serdecznie :) Odezwe się jak tylko będę miała chwilkę czasu :)
  2. Hej dziewczyny! Chciałam was poinformować, że jestem już po rozwiązaniu :) Moja córcia Jagoda urodziła się 07.05.2010r godz. 9:55, waga 3530 i 56 cm długa :) Poród naturalny :) Od wczoraj jesteśmy już w domku :) Mała jest taka słodka i grzeczna :) Jestem po prostu szczęśliwą mamą :) Miłość matki do dziecka jest na prawdę wilka i wyjątkowa :) Odezwę się może jutro, jak będę miała więcej czasu. Bo teraz tak na szybko piszę by was poinformować, że już urodziłam :) Pozdrawiam was serdecznie dziewuszki! :)
  3. No właśnie widziałam na pierwszej stronie, że juz dwa bobaski są :) I Gratuluję mamusiom! :) A wy dziewczyny jak się czujecie? Bo mi moja Jagódka tak po żebrach daje, że czasami to wytrzymac nie idzie ;) A jak obierze sobie miejsce, to mam wrażenie, że mi brzuch rozpruwa he he ;) No i ciągły nacisk na krzyż jest niemiłosiernie uciążliwy ... heh... no ale trzeba to wytrzymac ;)
  4. Hej dziewczyny! Ojej ale dawno mnie tutaj nie było. Ale jakoś nigdy nie było czasu na internet. Już mi jest tak ciężko, że chiałabym urodzić. No ale w sumie to juz lada moment i Jagódka będzie już z nami :) W sumie juz wszystko mam przygotowane, łóżeczko, wózek, ciuszki, kosmetyki itp. Torba też juz stoi. A wszyscy sa w gotowości he he gdyby się zaczęło. Teściowa codziennie przyjeżdża sprawdzać jak się czuję ;) Mama codziennie dzwoni, jakby mogła to tez by przyjeżdżała codziennie, no ale Szczecin a Jelenia Góra to kawałek drogi jest ;) Ciocie nie ciocie, koleżanki itp tez codziennie się pytają. Czy to już... ;) Fakt, mam już przepowiadające bóle krzyżowe i podbrzusza, no ale nie są one regularne i tak czekam jak na szpilkach ;) A wy jak tam dziewczyny się macie? Pozdrawiam serdecznie :)
  5. jeżykowa ja też mam początki anemii i tak jak Ty muszę żelazo łykać i jeśc produkty bogate w nie. Ogólnie mam bardzo slabe wyniki. No ale nasza Jagódka jak to doktor powiedziała silna jest dziewczyna i bardzo dobrze rozwinięta co mnie najbardziej cieszy :) Gratuluje Ilce synka a bigbitówce córeczki Pozdrawiam
  6. He dziewczyny! Jak dawno mnie tuta nie było ... I widzę dużo mnie ominęło he he :) No ale oczywiście brak czasu... Ja dziś byłam na badaniu 4D ze swoim P. Z dzidzią wszytko w porządku, waży prawie 500g ;) No i oczywiście dowiedzieliśmy się, że będziemy mieli CÓRECZKĘ A się nasza Jagoda kotłowała w brzuszku, że ho ho... Straszna wiercipięta z niej, nie chciała dokładnie pokazać buźki, zakrywała się rączkami lub pokazywała tylko swój profil he he ;) Mam wszytko na płytce nagrane :) Pani doktor powiedziała, że rozwija się prawidłowo i jest wszystko w porządku, co jest najważniejsze :) Pozdrawiam was wszystkie mamusie :)
  7. asiabambo - no rozumiem. Ja z moim P chcemy znać wcześniej płeć naszego maluszka :)I w sumie jeżeli wystąpiłyby jakieś wady też wolałabym wiedzieć o tym, ale mam nadzieje, że z dzidziusiem wszytko będzie dobrze, i będzie zdrowe jak "ryba", jak wszystkie dzieci które przyszły na świat w mojej i mojego P rodzinie :) dlateggo trzeba być dobrej myśli a nie martwić się na zapas ;) Buziaki majówki :)
  8. Hej dziewczyny! Dawno mnie tutaj nie było i widzę dużo mnie ominęło. Ale brak czasu niestety, a teraz jeszcze święta się zbliżają to już w ogóle. Nareszcie zauważam, że brzuszek mi rośnie, a mój P czasami rozmawia z dzidziusiem sobie hi hi ;) 29 grudnia najprawdopodobniej dowiem się czy chłopiec czy dziewczynka, wtedy będę miała USG. A powiedzcie mi, czy planujecie robić USG 3D lub 4D?? Bo ja sie chyba na to zdecyduję. Pozdrawiam was serdecznie majóweczki :)
  9. IlkaJa nie moge ani czosnku, ani cyryny ani miodu ani soku malinowego- wszytsko za kwaśne dla mnie....macie jeszcze jakies inne pomysły na wzmocnienie? Jusia trzymaj się, trzymam kciuki. CZerwcówki pokazują swoje brzuszki, to i ja Wam moj pokażę No ładny masz ten brzuszek... U mnie to jeszcze praktycznie nic nie widać...większość mi chyba w biodra idzie he he ;) A ztą grypą to po prostu strach... mi gin kazała brać Rutinacea na odporność, więc łykam po 2 tabletki 3 razy dziennie... Mam nadzieję, że to wystarczy, Oprócz tego codziennie pijam herbatkę z cytryną i miodem :) Och mam nadzieję, że jutro mnie wypuszczą z tego szpitala, bo tak tutaj nudno że hej... Nie wiadomo co robić, już z tuzin gazet i książek przeczytałam he he ;) W najgorszym przypadku wyjdę w poniedziałek... No trudno, bynajmniej nie jestem sama na sali, zawsze raźniej :) Pozdrawiam dziewczyny :)
  10. Hej dziewczyny! Ja dziś obiadu nie zdążyłam zrobić mojemu P a nawet sobie. Wybrałam się do mojej gin na 12 i przez moje dziwne skurcze dostałam skierowanie na oddział ginekologiczny więc leże sobie teraz w szpitalu. Na szczęście by mi się zbytnio nie nudziło mój P przywiózł mi laptopa Zrobili mi badania, pobrali krew, dali zastrzyk rozkurczowy w pośladek he he ;) byłam na USG i okazuję się, że jest wszystko w porządku. Serduszko maluszkowi bije, wierci się w brzuszku, waży 130g moja kruszynka mała no i moim zdaniem nie ma powodów do obaw. No ale procedury są takie, że muszę przeleżeć w szpitalu 4 dni. Jejku jak ja nie lubię szpitali...:( No i jeszcze trzeba poczekać na wyniki, i jutro znowu jakieś badanie zapewne dla sposobności. Nie wiem jak ja tutaj wytrzymam do niedzieli... Pozdrawiam dziewczyny i miłego wieczoru życzę... :)
  11. kaskamAle jesteście gaduły zaraz nasz wątek zejdzie na drugą stronę i nikt już tu nie zaglądnie.Co robicie dziś na obiad? Ja mam łazanki własnej roboty - pychota. Pierwszy raz w życiu je robiłam Uwielbiam gotować i jeść Łazanki super Ja dziś zrobiłam zupę pieczarkową no i mojemu P standardowo mięsko z kurczaka bo bez tego się nie obejdzie. Ostatnio w ogóle nie mam pomysłów na obiad dla siebie przez ten ciągły brak apetytu... A jednak nie w piątek tylko jutro z samego rana biegnę do mojej gin, bo zauważyłam że jakaś choroba skórna się do mnie przyssała, a później się dowiedziałam ze pies mojej ciotki ma chorobę skórna która możne się przenieść na człowieka i trzeba się skonsultować z lekarzem czy nie będzie przeciwwskazań w leczeniu dermatologicznym. Mam nadzieję, że nie bo to się powiększa... No nic jutro się odezwę...:) Pozdrawiam mamusie :)
  12. jeżykowaDziewczyny, wracam jeszcze do bólu głowy, bo niestety nie skończył się wraz z końcem I trymestru :( Wczoraj zauważyłam że nie odrzuca mnie już od kawy - wypiłam małą z ekspresu z dużą ilością mleka i ból głowy ustał!!! Ulga niesamowita!! Wiem, że w sumie powinnam unikać takiej kawy, ale to mimo wszystko jednak mniej szkodliwe niż apap.. Wcześniej przez te mdłości nie mogłam nawet patrzeć na kawę, a teraz ochota na nią mi wróciła.A jak Wy dajecie sobie radę z używkami? Ja powiem tak... jedną kawę dziennie muszę wypić. Czytałam trochę o szkodliwości kawy w czasie ciąży, i jedna filiżanka dziennie nie jest taka szkodliwa jak 3 czy 4 w ciągu dnia. Pozdrawiam.
  13. Hej dziewczyny! Dawno mnie tutaj nie było heh. W piątek mam do lekarza i boję się, że będę musiała w szpitalu zostać bo ostatnio coś mam dziwne skurcze maciczne, ale zostaje mi nadzieja, że z dzidziusiem wszystko w porządku... A mój termin to: 10 maj 2010 :) Pozdrawiam was serdecznie :)
  14. kingusia1991Dojechałam , jest wszystko OK ... Będę czasem tu zaglądać paaaaaaa Cieszę się że szczęśliwie dojechałaś...:) Lepiej opowiedz jak tam się czujesz i jak tam jest? :) Buzka :*
  15. Witam! Kingusia1991 nie odpisałam już wczoraj bo mi bateria w laptopie padła a nie chciało mi się już podłączać go he he ;) A mój P. siedział na kompie w sypialni i pakował paczki, więc nie miałam jak się dostać na drugi komputer :) He ja miałam dużo bajek na VHS, ale gdy kupiliśmy sobie dvd a video się zepsuło to mama oddała je moim małym kuzynką he he ;) Dziś wyjechałaś z tego co pamiętam... Więc czekam na Twój znak życia, jak tam Ci się powodzi i jak jest... Buziaki :*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...