-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Żana
-
ja rowniez podpisuje sie pod dziewczynami ze to od suchego powietrza. My w nocy kladziemy mokre reczniki a w dzien tetra i nawilżacze. Spróbuj, powinno pomóc . U nas rano jest takie charczenie. A tak na marginesie zeby poznac czy to jest napewno od powietrza podczas spaceru i jakis czas po obserwuj czy jest charczenie czy nie. Jezeli nie to znaczy ze to od powietrza bankowo. Chlodne powietrze samo nawilża nosek. pozdrawiam
-
a dzisiaj znaleźlismy pierwszego ząbka :))
-
Kasia82Jak dziekowac za posty,nie mam pojecia moze kto podpowiedziec,PPPPPRRRROOOOSSSSSzzzzzzEEEEEEE:) pod postem po prawej stronie jest czcionka z napisem dziekuje. Kliknij i już :)
-
wlasnie tak jest. Kazde dziecko jest inne i inaczej sie rozwija. Mojej znajomej córcia tez nie przekrecala sie na brzuszei i odwrotnie, znajoma sie martwila, lekarze mowili ze to zle ze sie nie obraca,,,ple,,,ple,,,ple. Mala miala 7 i pol miesiąca i stanela na nogi i w 8 zaczela chodzic. Dzis sie normalnie rozwija i wszystko jest ok. Pozdrawiam
-
ja pojechalam na porodowke w piątek wieczorem i tez przedtem sie wykąpałam, pogolilam i td, chociaż sie wogole nie spodziewalam ze to już. Raptownie zaczelam krwawic i do szpitala. Co sie okazalo to mialam łożysko pękniete. Polożna do mnie mowi,, nie trzeba bylo sie golic, my nie golimy,, A ja do niej ze ja tak dla higieny :) Myślalam ze lekarz ze śmiechu z krzesła spadnie
-
dzieki. Upewniłyście mnie w tym że to bzdura. Pozdrawiam!!!
-
no wlasnie mnie tez to ciekawi. Siostra mojego M ciągle mi powtarza zeby podciągac niuniowi jajeczka. Ale cos ja do tego nie mam przekonania..
-
tak a po kolędzie przyjdzie i bedzie sie zachowywal tak jak by nic sie nigdy nie stalo. Zdziwi sie jak mu otworze drzwi i z progu podziekuje za kolędę tak jak za chrzest mojego dziecka. Wiem ze to jest okropne co pisze ale juz naprawde jest mi wszystko jedno. Tu chodzi o moje dziecko a jest dla mnie ono najwazniejsze na świecie I wez tu czlowieku nie strac wiary w kosciol, w księży
-
chcialabym rozwiac moje wątpliwości odnosnie zakladania pieluszek chlopcom. Wiele razy slyszalam zeby podnosic jąderka do góry zeby jajeczko nie ucieklo. Czy jest to prawda??????Prosze o odpowiedzi.
-
dorotea72ja zrobiłabym tak: po pierwsze poszłabym do proboszcza z prośbą o wydanie zaświadczenia ze zgodą na udzielenie chrztu w innej parafii bo znalazłam księdza który się nie cudował - proboszczowi albo rura zmięknie i stwierdzi ze jednak udzieli chrztu dzieciaczkowi albo wyda zaświadczenie ze zgodą lub pójdzie w zaparte i zaświadczenia nie dapo drugie jeśli zaświadczenia nie da, zwróciłabym się do proboszcza z sąsiedniej parafii co zrobić w takiej sytuacji, w końcu planuję kiedyś zawrzeć sakrament małżeństwa ale obecnie nie mam środków i odłożyłam to na późniejszy termin po trzecie jeśli ten nic nie poradzi zwróciłabym się bezpośrednio do kurii, najlepiej w formie pisemnej a potem wydzwaniała bo w końcu chodzi o dziecko a dziecko niczemu nie jest winne po czwarte jeśli to nic nie da, czekałabym do ślubu i po ceremonii ochrzciłabym dziecko pozdrawiam ja wlasnie mam zamiar tak zrobic. Jezeli nie bedzie mi chcial wydac zaświadczenia to poprosze o odmowe chrztu i wydania zgody na chrzest w innej parafii i wtedy sie skontaktuję z kurią. No przeciez nie bede brała slubu koscielnego tak na odczepnego zeby dziecko ochrzcic, chociaz mi bardzo na tym zalezy
-
a widzisz u nas powiedzial ze absolutnie nie ochrzci. Czyli jednak jak by chcial to by mogl ochrzcic. Nie rozumiem ich. Jedem moze drugi nie. Czyli macie spoko ksiedza. A moze inaczej. Macie NORMALNEGO ksiedza. Bo o naszym niestety nie mozna tego powiedziec
-
mam ogromny problem, juz nie wiem co mam robic. Otóż my z moim mężem mamy tylko ślub cywilny.Chcemy wziąc koscielny, jak na ,,normalnych,, l;udzi przystalo, ale na razie wstrzymują nas względy finansowe. W związku z tym nie możemy ochrzcic naszego synka. Proboszcz naszej parafii powiedzial ze nie ochrzci nam niunia bo my wg niego żyjemy w grzechu, bo on nie moze, bo to bo tamto. Ale co do jasnej ch ..... ma do tego dziecko!!!!! Kobietki powiedzcie czy spotkałyście sie z taim przypadkiem. We wsi niedaleko nas ksiądz nam powiedzial ze nam ochrzci dziecko jak przyniesiemy zaswiadczenia od naszego proboszcza z opinią o nas. Boję sie co on tam moze napisac. gorliwie do kosciola nie biegamy ale to chyba powinna byc nasz sprawa. juz naprawde ta sprawa mnie doprowadza do szału...
-
Wiki20plzana27witam. ja tez poprosze. Bartuś 22,08,2009 waga urodzeniowa 4000norma 6335 g - 7670 g a wazy 7 czyli sie miesci w normie :) dziekuję!!!
-
wydaje mi sie ze nie masz co panikowac. Kazde dziecko jest inne i kazde sie inaczej rozwija. Moj synuś zaczął sie przewracac z plecków na brzuszek odrazu po skonczeniu 3 miesiąca a z brzuszka na plecy zdarza mu sie sporadycznie. A co do tego ze niunia kladzie glówke na kocyku i pręży sie przez chwile to moj synek też tak robi jak sie zmeczy. Tak wiec jak dla mnie to nie masz czym szie martwic
-
Kasia82moja córa ma prawie 6 miesiecy i dalej sama sie nie przewróci:(przekceca sie na boczek jak chce cos zobaczyc i tyle:(a juz siedzi w krzesełku:) z tego co czytalam to dzieci nawet do 8 miesiaca sie nie przekręcają a niektóre maja taką nature ze im sie poprostu nie chce. Mnie troche martwilo ze to jednak za wczesnie. A teraz martwi mnie to, ze mocno ciagnie główke do siadania. Także nie masz czym sie przejmowac. Pozdrawiam
-
malgorzatazana27Hej mamuśki. Chcialam popytac ile wazyly wasze maluszki jak je urodziłyście i jak wspominacie poród. moj niunio wazyl 4 kilo i porod mialam bardzo ciezki. rodzilam 13 godzin i pod koniec juz chcieli mi robic cc ale jakos sie udalo. A wy, kochane mamuski jak wspominacie ,,najpiekniejszy,, dzien w zyciu?????toja chyba mialam podobny porob do ciebie :)) moj synek wazyl 4.150 a porod trwal 13 h i 45 min. Porod ogolnie ciezki pierwsze dziecko dakie duze i jeszcze porod barkow poprzeczny tak ze nie bylo latwo i tez u mnie zastanawiali sie nad cc ale udalo sie naturalnie:)) moj synek urodził się z rączką przy buzi. Tez koszmar
-
roniaa ja zapraszam do korzystania z wyszukiwarki aby nie dublować wątków,gdyż ten temat niewątpliwie jest dubelkiem wąteczku http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/3695-jak-duze-byly-wasze-dzieci-po-porodzie.html złotko ja nic nie zmałpowałam, tylko poprostu chciałam podpytac jak wyglądały wasze porody i jak duże były dzieciaczki, poprostu :)
-
Hej mamuśki. Chcialam popytac ile wazyly wasze maluszki jak je urodziłyście i jak wspominacie poród. moj niunio wazyl 4 kilo i porod mialam bardzo ciezki. rodzilam 13 godzin i pod koniec juz chcieli mi robic cc ale jakos sie udalo. A wy, kochane mamuski jak wspominacie ,,najpiekniejszy,, dzien w zyciu?????
-
i wlasnie tak zrobie. dzieki dziewczyny
-
no wlasnie nie chce robic nic po swojemu zeby mu nie zaszkodzic. Dalam mu wczoraj kawaleczek jabłka zedy posmakowal języczkiem, ale mialam ubaw jak on lizal to jabłko! oczywiscie tylko troszke. chcialam mu podac tak z pol lyzeczki, moze nawet mniej soku z tertej marchewki, ale macie racje. zapytam najpierw pediatre
-
witam. ja tez poprosze. Bartuś 22,08,2009 waga urodzeniowa 4000
-
SylwaMoim zdaniem też nie ma sensu urozmaicać pokarmu w trzecim miesiącu. Ja karmiłam tylko piersią i też bardzo często miałam wrażenie, że moje dziecko się nie najada, a jak szłam z tym do lekarza okazywało się, że dobrze waży, więc nie ma mowy o nienajadaniu się. 7 kg to sporo jak na 3 miesięczne dziecko. Moje ma prawie 5 miesięcy i też tyle waży. Mówią, że to dużo. no niby sporo tylko ze moj niunio jak sie urodzil to 4 kilo wazyl i nadal jest duzym chlopcem. niepokoi mnie to ze ciagnie glowke do siadania. Jeszcze troche za wczesnie. Ja widze ze on nie bardzo chce jesc juz samo mleko. Macie racje. Zapytam pediatry. pozrawiam
-
Moj synek ma 3 i pol miesiaca i jest karmiony sztucznie. Zauwazylam ze nie najada sie tak jak jakis tydzien temu. Jest teraz na bebiku. Maly wazy 7 kilo, ładnie przybiera na wadze ale nie najada sie i czesciej musze mu dawac butle. Mam pytanie czy moge w jakis sposob urozmaicic mu mleko zeby bylo bardziej syte???? Np odrobina jakiegos soczku czy kaszki????
-
u nas tez byly problemy z katarkiem. Najbardziej pomogla woda morska w sprayu ( łatwiej sie aplikuje ) i nawilzaj powietrze w domu!!!!
-
no wlasnie moj synek tez jest baaardzo silny. wogole duzy chlopak z niego. dziekuje Wam kobietki za odpowiedzi