Żana

Mama_Monikaana27Mama_Monika uroki posiadania synów :) u mnie dopiero jedna się z Barbi, wróżek i różowych ubranek wyleczyła, a teraz u drugiej tylko patrzeć się zacznie:) dobrze, że po starszej zostały ;) Lecę makaron ugotowac;) nooo... nawet Lenie nie przeszkadza, że niektóre nie mają rąk, nóg, głów hehehehe hehe wierzę ;))

Mama_MonikaIzak1979Mama_Monika Izak tort lux, nie wiem co to, ale wygląda... efektowniw :_bnakugan dragonoid uroki posiadania synów :) u mnie dopiero jedna się z Barbi, wróżek i różowych ubranek wyleczyła, a teraz u drugiej tylko patrzeć się zacznie:) dobrze, że po starszej zostały ;) Lecę makaron ugotowac;)

Mojpo całym mieszkaniu rozwala koparki, ale zabawa jest krótka. Teraz rzuca psu kamę chappi ;/

Heloł. Jestem już. Byłam w mieście, po urzędach musiałam polatac. Blondi super mały się wyszalał. U mojej babci nie ma zwierzątek, ale jest chyba z 5 dzieci z którym sie super bawi ;)

Dobry Ledwo widze na oczy. Przez całą noc spałam może z godzinę Dzisiaj wybieramy sie po południu do mojej babci posiedziec do czwartku o dziwo T też zostanie a tu pogoda się popsuła i jest strasznie zimno ;/

Pusto tu dzisiaj jakoś... Mój mały szykuje sie do spania

Dzień dobry. Ale sie coś źle czuję.... moj mały zachrypnięty i zakatarzony... ehhhhhh Kasia GRATULACJE :)

mam masz ładną pogodę???

u nas już 2 burze przeszły... a teraz znowu duszno i chmura się zbiera

ale u nas chmura sie zbiera... będzie ostro...

moj mały też jadł już kapustę, tyle, ze wczoraj nie gryzł tylko łykał, aby szybciej ;/ U nas dzisaj masakra. Strasznie gorąco. W cieniu 31 stopni a jak położyłam termometr na słońce to skali zbrakło ;/ Odpoczne i nie odpocznę, idę kurczaka poporcjowac, wstawię rosół i usmażę udka dla T

Heloł Aganiecha u mnie podobnie... trzymaj się kobieto Blondi no to sie mały wybiegał Ja wczoraj wróciłam po 19 do domu i mały zaraz zasnął, ale obudził sie po jakiejś godzinie i wymiotował;/ Zjadł u koleżanki gołąbka zawijanego, ja takich nie robię, i kawałkami kapusty nie pogryzionej dawał ;//// zapędzony był podczas jedzenia. Dzisiaj zwlokłam się z łóżka o 10,30 ;)))) Mały wstał po 6 i T go zabrał a ja w kimę ;)) Teraz niedawno wróciłam z Titem z obiadu u T brata (bezalkoholowego bo ten jutro do lekarza idzie ;) ) i położyłam Bartusia spac a T jeszcze został. I dobrze, bo mały by nie chciał spac i mam czas dla siebie

Agaa to fajnie sie mała pobawiła ;) Moj szaleje, ale zaraz dokończe sprzątanie i idziemy na urodziny do mojej koleżanki, co to wczoraj się z jej małym przewróciłam. Moj mały chodzi i mama baś, mama kuku i pokazuje na moje nogi ;)

moje dziecko ma dzisiaj w nosie spanie......

Roritko kochana, przykro mi niesamowicie... Tulam bardzo mocno

byłam niedawno z Titkiem ,,na kałuzach,, jak ja to mówię ;) Wrócił do domu cały mokrusieńki, ale ile radości przy tym było ;)

agaa875dobrze ze dzis nie pada i mam nadzieje ze nie bedzie padac. u nas sie przejasnia, ma byc dzisiaj ciepło. Muszę wysłac T po jakąś maśc, bo pieką mnie nogi ;/

Heja Agaa fajnie macie. Dobrej zabawy. U nas za tydzień coś się będzie działo ;) Spaliśmy do 8,30, ale w nocy znowu koncert ;/

Gdzie was wywiało???

agaa875ana dobrze ze nic nikomu sie nic nie stalo. Chcialas pomoc i to sie liczy:) całe szczęście... tylko weszliśmy do domu, jak luneło to do tej pory pada... Mówię T, że mam w nodze rozcięcie i szkło wyjęłam, to powiedział, że jak wróci z pracy to mi opatrzy a ja na to, że ja nie tylko to rozcięcie mam do opatrzenia.... głupia baba ;//

Bankowo zęby..... przez 2 godziny chodził i wył a po ibufenie zasnął.... kłócił sie ze mną, krzyczał na całe osiedle.... masakra. głowa mi pęka....

Blondi dzięx ;) Zaraz może mnie rozłączyc, bo burza za burzą. Dziewczyny ale się wstydu najadłam i pozdzierałam..................... Poszłam z kolezanka i jej 2 dzieci do biedronki do T zanieśc mu zarło. Połaziłyśmy, poganiałyśmy za dzieciekami itd. Wychodzimy- duszno, że oddychac się nie da a nad nami granatowa chmura.. Ta się przesiliła, nie może szybko chodzic, bo brzuch ją boli, więc mówię, ze wezmę jej syna (4,5 roku) niech stanie mi na spacerówkę i polecimy szybko a ona małą zasłon w wózku daszkiem w razie deszczu. Byłam już przed blokiem jak ten się wychylił do tyłu a ja nie wiedziałam co i kogo łapac... Nie udało mi się złapac Bartka i Pawła w 100%, polecieli z wózkiem na asfalt, ale zamortyzowałam im upadek, bo jednego i drugiego chciałam złapac. Wyszło tak, że Tituś siedział zdziwiony, Paweł troszkę popłakał bo sie przestraszył ( kilka razy dzwoniłam czy wszystko ok), a ja jstem cała pozdzierana..... nogi... kolana.... wstyd..... i ze stopy szkło wyjęłam..... Dziękuję Bogu, że to we mnie wlazło szkło a nie w dzieci... chciałam pomóc.....................

nie mam Masz żółwia??

niestety nie.. Masz żółtą doniczkę w brązowe liście?

Pomocy. Dostałam botwinę i nie wiem co z nią zrobic. Zupę niedawno robiłam i może w słoiki bym zrobiła ale nie wiem jak i co ;((( MM Ty niedawno robiłaś, pomóż..................