Ja też jeszcze nie wiem jaka będzie płeć. Większość wróży dziewczyneczkę bo nie mam apetytu na słodycze i cera mi się pogorszyła. Ale teściowa jakusłyszała, że raz mialam chęć na śledzie zaraz oceniła, że będzie synuś jak nic ;) Także każdy czuje jak czuje a ja...hmmm:) Chyba czuję, że będzie córcia ale to tak niepewnie bo ostatnio śnił mi się śliczny chłopczyk. Czyżby sen miał się sprawdzić? W sumie to pierwszy raz słyszę, żeby lekarz oceniał płeć dziecka po wielkości pęcherzyka... To jest niesamowiete:)
A że odrzuca mnie zapach ze zmywarki, śmietnika, lodówki, perfum..itd... to już inna historia ;)