Skocz do zawartości
Forum

itka22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez itka22

  1. Justynak 1984 ja tez wczoraj wlasnie widzialam swoje malenstwo 78mm :) ale cos zabardzo nie chcialo pomachac rodzicom na przywitanie;) Pozdrawiam
  2. Uważam,że dasz radę ze wszystkim jeśli będziesz miała wsparcie bliskich. Ja miałam trochę inną sytuację jak mówiłam rodzicom. Mama zabardzo nie tryskała radością bo 3 miesiące wcześniej moja siostra powiedziała, że jest w ciąży (obie jesteśmy mężatkami). Mama już kiedyś zadeklarowała chęć opiekowania się wnukami. A teraz w lipcu na świat przyjdzie mój siostrzeniec a ja w paźdzerniku zostanę pierwszy raz mamą :) Mam 28 lat i uważam, że to trochę późno ja pierwsze dziecko. Ciesz się,że będziesz młodą mamusią :) pewnie nie będzie łatwo ale masz rodziców i napwno dadzą ci wsparcie. Ja obawiam się czy będe mogła wrócić do pracy, czy nie zwolnią mnie po macierzyńśkim, ale to zawsze jest ryzyko. Mając dzidzię i będąc na studiach przynajmniej tego nie musisz się obawiać. Pozdrawiam serdecznie
  3. Kupiłam balsamik z Gerbera, ale jeszcze go nie używam (jestem w 3m-cu), ponieważ napisali że należy stosować od 4 m.c. Jestem bardzo szczupłą osobą i już przez 2 m-ce przytyłam 5 kg więc mam obawy czy potem wszystko będzie ok z moją skórą, która nie ma dużego zapasu do rozciągania się. Potencjalnymi rozstępami bardzo się nie przejmuję, najważniejsze żeby maleństwo było zdrowe a ja sobie poradzę. Tymbardziej, że wiem że mój mężuś z rozstępami czy bez i tak bedzie mnie kochał :)
  4. Przed zrobieniem testu ciążowego śniło mi się, że wybierałam w sklepie kaftaniki niemowlęce. Dzień później zrobiłam test i okazalo się,że są... 2 magiczne oczekiwane kreseczki :):):) Miałyście podobne doświadczenia? Do tej pory miewam dziwne sny, które są bardzo realistyczne.Ostatnio śniłam o ślicznym chłopczyku. Jestem ciekawa czy to wróży płeć mojego maleństwa?Czy będzie odwrotnie tak jak umojej siostry, której śniła się dziewczynka a okazało się że będzie chłopaczek :)
  5. Ja też jeszcze nie wiem jaka będzie płeć. Większość wróży dziewczyneczkę bo nie mam apetytu na słodycze i cera mi się pogorszyła. Ale teściowa jakusłyszała, że raz mialam chęć na śledzie zaraz oceniła, że będzie synuś jak nic ;) Także każdy czuje jak czuje a ja...hmmm:) Chyba czuję, że będzie córcia ale to tak niepewnie bo ostatnio śnił mi się śliczny chłopczyk. Czyżby sen miał się sprawdzić? W sumie to pierwszy raz słyszę, żeby lekarz oceniał płeć dziecka po wielkości pęcherzyka... To jest niesamowiete:) A że odrzuca mnie zapach ze zmywarki, śmietnika, lodówki, perfum..itd... to już inna historia ;)
  6. Zgadzam się z Tobą. Wózki ze składanymi rączkami nie służą długo. Rączka po pewnym czasie zaczyna trzeszczeć i strzelać. Miałam okazję prowadzić wózek z takimi składanymi rączkami jak 2 kije od parasolki. Okropieństwo. Ciężko taki wózek prowadzić 1 ręką.
  7. Mnie też baaardzoooo korci kupowanie ciuszków,ale powstrzymuję się i nawet nie wchodzę do tego typu sklepów. Być może też jestem trochę przesądna... No nic wolę nie ryzykować. Za to moja mam to sobie folguje i już kupuje dla mojej dzidzi ciuszki. Siostra już jest w 6 miesiącu ciąży i też ma już niezłą wyprawkę. Oboje z mężem trzymamy się zasady żeby nieczego nie kupować za wcześnie. Ale rodzince wolno:) Jedyną moja przyjemnościa (narazie) jest (nieśmiałe) ogladanie wyposazenia pokoikow dzieciecych w necie:) Pozdrawiam Edyta
  8. Ja to mam czasami fazę na cosik innego... ostatnio hiciorem są lody. Wczoraj sen miałam bardzo realistyczny właśnie z udziałem lodów we wszelkiej postaci i dzis poleciałam i kupiłam. Ogólnie słodyczy nie jem prawie (poza delicjami z galaretką w środku). Batony czekoladki mogą miesiąc leżeć.. aż mąż je zje do końca:) Bardzo ciekawa jestem jaką dzidzi będzie miało płeć... Zobaczymy czy marzenie mamusi się spełni:) Tatuś ma odmienne ;) Ogólnie teraz żadko mam apetyt na cokolwiek i jem po to żeby jakoś przetrwać te mdłości nieustające i nadwrażliwość na zapachy;/ (jeszcze miesiąc wcześniej wstawałam w nocy bo byłam wilczo głodna teraz naszczęście jest z tym spokój). Za to prawie całkowicie zanikł mi apetyt:( Pozdrawiam Edyta
  9. Witam Kilka lat temu miałam laserową korektę wady wzroku. Wada -4,5 i -5. Treaz jestem w I trzymestrze ciąży i trochę się martwię o to jak poród naturalny zniosą moje oczy. Boję się, że wada powróci. Przebyty zabieg, był drogi i wymagał odemnie wielu wyrzeczeń nie tylko finansowych. Nie chciałabym tego zaprzepaścić, tymbardziej, że nie można "naprawić" wzroku po raz drugi... Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Proszę o opienie Edyta
  10. Witam Ja też mam termin na październik- a dokładnie 17. Wygląda na to, że urodzinki będziemy obchodzić razem z maleństwem bo ja urodziłam się 7 października... To cudowne jak widać jak maluszek rośnie i zmienia się z wizyty na wizytę. Nadal mam obawy bo to przecież jeszcze tak wcześnie... 9/10 tydzień. A czy Wy październikowe przyszłe mamy już się cieszycie (oglądacie ubranka itd) czy jeszcze się hamujecie z okazywaniem wszystkim swojego szczęścia ? Pozdrawiam serdecznie Edyta
  11. itka22

    Witam serdecznie:)

    Witma gorąco wszystkie forumowiczki i forumowiczów:) Brzuszek rośnie a ja nadal jestem na bakier z pewnymi informacjami.. więc... zapisałam się i jestem :) Jestem w ciąży od 3 miesięcy... i nadal nie mogę w to uwierzyć, choć już widziałam maleństwo na USG Pozdrawiam serdecznie Edyta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...