Skocz do zawartości
Forum

alien

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    opole

Osiągnięcia alien

0

Reputacja

  1. dziękuję za odp mailem. pozdrawiam serdecznie
  2. witam:) bardzo dziękuję za odp.:) moją pracą-a raczej misją:)teraz jest wychowanie Nadii także nie ma presji czasu, jednak tak sobie myślałam żeby poprostu czegoś nie zaniedbać-chodzi mi o to że ma juz 8 m-cy a je narazie papki i to nie chętnie, czyli nauka gryzienia przyjdzie dużo pózniej-chodzi mi tu o rozwój szczęk i żuchwy-tak się poprostu zastanawiam:)co do wprowadzania produktó to mamy taki mały problem, że nasilły się jej trochę reakcje skórne-tzn suche kolanka, uda i łydki, troszkę łokcie, ale na buźce ok-co do kupek to pojawił się śluz i niezidentyfikowany bliżej paproszek:)i teraz się zastanawiam czy to od jedzenia-może nawet mojego bo ostatnio jadłam więcej ryby-czy od nowych pokarmów czy może właśnie od jakiś paprochów, które co chwilę gdzieś dorwie, tudzież jakiś klej niestety z nalepej liże-i bądź tu mądry...nie wiem czy nie odstawić jej narazie wprowadzania pokarmów i zacząć samej znów trochę bardziej połogowo jeść-bezpieczniejsze produkty-tylko że ja już wyglądam jak 7 nieszczęść-mam 160 cm i ważę 42kg:(co powinnam jeść żeby i dla niej i dla mnie było ok?pisałąm także do Pani maila z prośbą o kontakt np tel. lub skype.podaję mój mail-ali.krusz(małpka)interia.pl. bardzo bym chciała się z Panią spotkać niestety narazie jest to niemożliwe:( z góry dziękuję za odp.
  3. Witam:)zacznę od tego że jestem mamą 8m-cznej Nadii i dopiero miesiąc temu podjęliśmy się próby wprowadzania nowych produktów-świadomie tak późno, gdyż jak była młodsza miała wysypkę niewiadomego pochodzenia, która też sama przeszła...czasami ma trochę szorstkie łydki, ale nie wiem czy to też jest oznaką jakiejś nietolerancji?w każdym bądź razie kupki ma ok.wracając do wprowadzania-jestem po lekturze "odż.dziecka w zgodzie z naturą"Cyran oraz "odkrywam macierzyństwo"P.Agrawal no i jest trochę sprzeczności w tych pozycjach, mimo że obydwie kierują się TMC.ja zaczęłam od marchewki(przez tydzień)ale miała mała katar więc się nam przeciągnęło bo nie chciała jeść-wiadomo-potem ryż brązowy basmati, potem jabłuszko a następnie kasza jaglana z suszonymi owocami-ale tylko przez 2 dni-bo jakoś tak wyszło.teraz podaję jej ryż z dynią-raz czasami 2 razy dziennie po kilka łyżeczek bo więcej nie chce.nie wiem czy próbować jej dawać też inne juz sprawdzone produkty-np rano ryż z moim mlekiem-chyba że spróbować z mlekiem orzechowym?no i teraz nie wiem co dalej-tzn. zostać przy tych produktach i próbować aby zastąpić 1 karmienie-w ogole dać jej trochę czasu czy wprowadzać kolejne rzeczy-no i właśnie jakie?zupkę no i z żółtkiem(przepiórczym) czy nie-mięsa nie chcę dawać bo mnie samą brzydzi a poza tym zbyt kocham zwierzęta żeby je jeść i dawać małej-czy mam już podawać też fasole mung albo soczewicę?z tego co czytałam to martić się muszę zacząć jak będzie jadła pierś mniej niż 3 razy dz. no ale jakoś muszę chyba jej zwiększać porcje...szczerze powiem że mam mętlik w głowie i pewnie moje wypociny też nie są zbyt klarowne więc proszę może o pytania to jakoś się to wyjaśni:)proszę o podpowiedź pozdrawiam
  4. alien

    witam:)

    witam:)dziś dołączam do Was-jestem mamą 8 m-cznej Nadii:)pozdrawiamy wszystkie Mamy:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...