Witajcie dziewczyny. Mam grypę:( ale poleżałam 1,5 dnia i jutro do pracki:)
Anetko szkoda tego Twojego słoneczka:(moja bratanica też jest po zapaleniu ucha ma 3 latka-ale dostawała zastrzyki 2* dziennie. Z pewnością malutką to boli ale trzymam kciuki żeby szybko jej przeszło.A babcia dojdzie do siebie ja trzymam za to kciuki!!!
Inka-co z tym Twoim necikiem zamelduj się szybciutko i zdaj relację bo się już martwię! Aniu- kto wie czy Twoja Juleczka nie wyrasta już z drzemek! moja wyrosła w wieku 2 latek.
A co do mojego ex odkąd mała sie urodziła miałam z nim male piekiełko, więc teraz to jest nic, a tak jak stwierdziłaś jestem silna - bo co nas nie zabije to nas wzmocni! Dla mnie najważniejsza jest Julcia!!!
Dzisiaj już skakała ze słupka do wody i jestem dumna jak PAW!!! Całusy dziewczyny i dużo ciepła bo ten śnieg mi brzydnie!