Skocz do zawartości
Forum

kamka88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kamka88

  1. anusiaelblagJa już się nie wypowiadam.. My mamy straszną sytuację finansową i jestem zmuszona iść do pracy widać kamka nie ma aż tak źle... Anusia ja się nie chcę kłócic jeśli tak to odebrałaś, jestem osoba bardzo ugodową, nie mam żadnych wrogów bo się nigdy z nikim nie kłócę(oprócz M) ;) Tobie opieka wyjdzie po 200zł za dziecko mi w sumie ok.tysiąca a zarobię może 1200 nawet się nie orientuję bo nigdy nie pracowałam.
  2. 75sylwia1No mojego Kuby to żadna by pilnować nie chciała, taki z niego mały partyzant ale za to paulinka jest grzeczniutka i spokojna, takich to i pięc bym mogła pilnować zero kłopotów więc takiego małego aniołka Ci kamka życzę żeby się trafił. dzięki Sylwia:) Moja to też partyzantka ale jak ma kompana do zabawy to sama sobie radzi i w ogóle nie ma dla mnie czasu Więc jak się trafi dziecko w podobnym wieku to będzie super;)
  3. Margaretka83Ja to nawet jak szlam sie wysikac to musialam brac ze soba Brayana bo balam sie,zeby ta mala nic mu nie zrobila.Bo z Patrickiem to inna bajka,on jest z nim codziennie,a ona myslala,ze to zabawka!Raz mi go prawie z kanapy zrzucila,w ostatniej chwili go zlapalam! jejciu to się najadłaś strachu!! dobrze że zdążyłaś na czas!!
  4. Margaretka83Ciezko jest sie zajmowac trojka dzieci.Ja od czasu do czasu pilnowalam coreczke znajomych,bo otworzyli kawiarnie i czasem nie mieli gdzie ja zostawic.Mala w wieku Patricka,strasznie sie bili,klocili a ja marzylam o tym,zeby po ta mala juz przyjechali.Ale wiadomo kazde dziecko jest inne. ojej, to miałaś cieżko:/ A u nas to jest tak że jak jakieś dziecko(zazwyczaj Zuzi kuzynka) przyjdzie to Zuzi jakby nie było,bawią się i nawet czasu na jedzenie nie mają a kiedyś to się lały
  5. anusiaelblag75sylwia1anusia nic strasznego opiekować się cudzym dzieckiem wiem co piszę bo sama to robię, ale ja mam swoje tylko jedno więc mi jest łatwiej, z tym że jako dziecko zajmowałam się trójką młodszego rodzeństwa i dawałam radę więc teraz tez bym dała, i własnie zastanawiam się nad jeszcze jednym maluszkiem do opieki:))Kochana wiem, bo ja brata młodszego tez pilnowałam przez 2 lata.. Ale jak Kamka kiedyś pisała ledwo daje rade ze swoimi dziećmi to jak ona chce jeszcze jedno. Ja na tak duża wodę bym się nie rzucała owszem było tak że ledwo dawałam radę,ale Zuzia zaczęła "dorastac" nie wymaga już poświęcenia tyle uwagi co do niedawna więc może mi sporo pomóc. A Niki po odzwyczajeniu od cyca też się bardzo usamodzielnił,sam zasypia kiedy chce, nawet nie muszę byc z nim w pokoju jak leży,wystarczy mu kubek z wodą:) Oczywiście zdarzy się marudny dzień to wtedy nie jest łatwo ale wiadomo że każde dziecko ma takie dni. Mam nadzieję że mi się uda:)
  6. anusiaelblagChoroby były są i będą.. Dziecko może zarazić się w żłobku przedszkolu czy na placu zabaw.. Dzieci kichają wszędzie a wątpie że na placu jak jesteście z dziećmi i zobaczycie kichające dziecko to spieprzacie aż się kurzy.. zgadzam się z Tobą,ale ja spędzałam z Zuzą kupę czasu na placach zabaw itp i do prawie 3 lat były tylko niegroźne przeziębienia jak poszła do przedszkola to w ciągu 6 miesięcy 4 zapalenia oskrzeli,rotawirus i gardło. Siedziała 2 miesiące w w domu,po przerwie myślałam że już ok, po 5 dniach przedszkola kolejne zap. oskrzeli!!A gorączka przy rota przekroczyła 40 i doszło odwodnienia(szpital),oj nie chciałabym znów tego przeżywac;( Teraz jest już znacznie lepiej,zaszczepiłam Z na pneumokoki a po tym ciężkim roku to już chyba nabrała odporności,mam nadzieję... Poprostu początek napewno nie będzie łatwy,musisz przygotowac się na takie "numery".
  7. agusia20112kamka88[to zazdroszczę!! mam nadzieję że i mnie kiedyś spotka taki los;) narazie rozważam pracę w domu a dokładniej opieka nad dzieckiem takim od 2 lat najlepiej,nie wiem jak sobie poradzę i czy w ogóle poradzę z trójką...Ale nie mam już żadnego innego pomysłu aby poprawic naszą sytuację materialną:/ Jeśli będzie mi za ciężko to najwyżej zrezygnuję warto spróbować.........moja znajoma emerytka 3 niańczy dwoje po 2 lata i 3 lata....wnuki od 2 córek moze akurat wypali no mam ogłoszenie na niani teraz tylko czekam na jakiś odzew;)
  8. agusia20112ja to nie daje Asi do żłobka,Emilka też nie była ....poszła dopiero do przedszkola jk miał 4 lataja to posiedze do końca urlopu w domu ja to Nikosia bym nie oddała do żłobka nawet,wolę klepac biedę hehe;) a pracę teraz to bym chciała jak już na 1/2 etatu. Zuzi też do przedszkola nie chciałam dawac ale sama chciała więc pomyślałam,że pójdę do pracy...ale wyszło jak wyszło;)
  9. natalis88nie bo na studia nie mam kasy ide na roczna szkole za free a co to za szkoła? i gdzie? może też skorzystam;) ale mnie to interesuje kierunek opiekunki dziecięcej:)
  10. anusiaelblagKamka a synek do żłobka nie może iść? Ja też idę do pracy (w trakcie szukania) i Kinga idzie do przedszkola zuza do żłoba.. Nie wyobrażam sobie abym teraz wzieła sobie jeszcze jedno dziecko do pilnowania szczególnie obce.. A macie jakiś państwowy czy prywatny żłobek bo u nas nas za 6h opieki nad takim maluchem trzeba dac 450zł za 8h 650zł...Zuzia do przedszkola chodzi tylko w niektóre dni,od 2 miesięcy nie choruje ale jesienią, zimą i wiosną to masakra,więcej w domu niż w przedszkolu:( A jak mi tak zacznie chorowac to co z pracą,pójdę na zwolnienie to mnie wyleją więc to nie takie proste:/
  11. agusia20112 to jak M,ale jak zamieszkalismy razem szybko nazbierał sporo mówił,ze jak był sam to nie potrzebował a dzieciom to kupujemy bez opamietania to zazdroszczę!! mam nadzieję że i mnie kiedyś spotka taki los;) narazie rozważam pracę w domu a dokładniej opieka nad dzieckiem takim od 2 lat najlepiej,nie wiem jak sobie poradzę i czy w ogóle poradzę z trójką...Ale nie mam już żadnego innego pomysłu aby poprawic naszą sytuację materialną:/ Jeśli będzie mi za ciężko to najwyżej zrezygnuję
  12. natalis88agusia20112nataliss a jakie ksiazki potrzebujesz??a do szkoly bo teraz ide znajoma ma mi odsprzedac...:) chociaz to dobre bo nowych nigdy bym sobie nie kupiła A ksiazki typowo medyczne stomatologia i te sprawy a to na studia idziesz tak? ojej ja to na studia się już nie wybiorę,miałam zamiar pójśc do pracy od września/października 2008 i odłożyc kasę na studia a na początku września dowiedziałam się że jestem w ciąży,wiec teraz nawet jak pójdę do pracy to opieka nad dwójką przekroczy moje zarobki Trudno będę zbierac na studia dla dzieci;)
  13. agusia20112kamka88]no to hardcorowa babka,dobrze że pomaga finansowo,ale mam nadzieję że daje kasę nie tylko na swojego syna ale i na jego córcię;) Bo u nas ani tak ani siak:( u nas też...wszystko sami no niestety tak to jest,mój M nie dostał ani grosza od swoich rodziców a oni jeszcze tylko by od niego ciągnęli:/ Moja mama tyle nam pomagała na początku,mój to jak się do nas wprowadził to miał ze sobą ciuchów tyle że w rękę wziął wszystko...Może dlatego uważa że dziecku wystarczą 2 pary spodni,bluzek i jedne buty...
  14. natalis88kamka88natalis88no ja miałam kase od babci tylko ze ona nie wie na co poszła heheh na zawał by padła:)) no jego matka mowi ze facet powinien miec tatuaz na pierwszy tez mu dawała no to hardcorowa babka,dobrze że pomaga finansowo,ale mam nadzieję że daje kasę nie tylko na swojego syna ale i na jego córcię;) Bo u nas ani tak ani siak:( no niestety nie mało nam pomagaja... no to ja na miejscu Twojego wzięłabym kasę na tatoo a kupiłabym coś fajnego dla małej;D ja to nawet moją kasę co dostaję na urodziny przeznaczam na dzieciaczki, przy dwójce zawsze jest coś do kupienia
  15. agusia20112 miałam przebite jako dziewczynka i miałam mase złotych kolczyków......ale jakoś mnie to nie pasowało,na lekcje w-f trzeba było ściagac,a potem nie chciało mi sie zakładaća teraz jakos nie czuje potrzeby mimo,ze ładna nie jestem lubie za to wisiorki ,zawieszki,branzolety aaa no ja też mało nosiłam jako dziewczynka potem przestałam ale na swój ślub ubrałam i tak noszę na okazje różne;) A biżuterii to w sumie wcale nie noszę,podobają mi się różne bransoletki i wisiorki ale co z tego jak człowieka nie stac:( Na przyjemności mogę sobie pozwolic tylko z rodzinnego ale zawsze i tak wolę kupic coś dzieciom:)
  16. natalis88no ja miałam kase od babci tylko ze ona nie wie na co poszła heheh na zawał by padła:)) no jego matka mowi ze facet powinien miec tatuaz na pierwszy tez mu dawała no to hardcorowa babka,dobrze że pomaga finansowo,ale mam nadzieję że daje kasę nie tylko na swojego syna ale i na jego córcię;) Bo u nas ani tak ani siak:(
  17. agusia20112oooooooooooooooooooooooooooo rany,ja nie mam nawet w uszach no to jestes mega babka Aguś a dlaczego nie masz? Nie lubisz kolczyków czy tak jakoś wyszło? Ja mam dziurki w uszach,poszłam z mamą jak miałam chyba z 11-12 lat ale kolczyki zakładam tylko na okazje i mam tylko 1 parę którą dostałam w zeszłym roku na urodziny;) A moje uszy tolerują tylko srebro /złoto po innych ropieją mi uszy:(
  18. natalis88kamka88 a Twój też lubi takie rzeczy? Mój M by mnie zabił jakbym sobie przekuła np język czy wargę a tatuaż to już w ogóle chyba by mi kasy do końca życia nie dał Mówi że ładna kobieta nie potrzebuje żadnych ozdób i zawsze ładnie wygląda Szkoda tylko,że nie jestem ładnatak moj lubi:) sam ma tatuaz i chce robic drugi:) mama mu ma dac kase:) no ja tez ładna nie jestem to chociaz ozdoby bede miała aa no to żeście się dobrali;) a dlaczego mama mu ma dac na tatuaż? u nas ani moja ani M mama by na takie coś nie dała,moja to nawet by mnie zj..... że kasy nie mam a wydaję na takie rzeczy:(
  19. natalis88kamka88no ja to bym się znudziła tatuażem na całe życie,ale cóż ja to zmienna jestem jak to kobieta;) mi sie to zawsze podobało i wkoncu zrobiłam i jestem zadowolona:) no wiesz kazdy jest inny no wiem,każdy ma swój styl;)
  20. natalis88kamka88natalis88ja to sie zawsze boje ale lubie probowac nowych rzeczy:)Też kiedyś tak myślałam,ale teraz to już się nie będę kolczykowac bo szkoda kasy i bólu a i córa za 10 lat powie że tam gdzie ja mam to ona też chce i co wtedy,hehe,a nie chciałabym żeby bezmyślnie się kolczykowała;) ja mam wszystko przemyslane i niczego nie załuje przeciwnie...:) a Twój też lubi takie rzeczy? Mój M by mnie zabił jakbym sobie przekuła np język czy wargę a tatuaż to już w ogóle chyba by mi kasy do końca życia nie dał Mówi że ładna kobieta nie potrzebuje żadnych ozdób i zawsze ładnie wygląda Szkoda tylko,że nie jestem ładna
  21. natalis88kamka88Nataliss fuuuj w języku blee!! co do tatoo to teraz nie możesz ani schudnąc ani przytyc,przynajmniej masz teraz motywację do nie obżerania się hehe;) bo tak kojarzę z postów że lubisz dużo jeśc, ja też zwłaszcza oglądają tv;) a no lubie pojesc:):) ale bede robiła wszystko to co do tej pory a tattoo to po prostu taki dodatek a kolczyk w jezyku super sprawa no ja to bym się znudziła tatuażem na całe życie,ale cóż ja to zmienna jestem jak to kobieta;)
  22. natalis88ja to sie zawsze boje ale lubie probowac nowych rzeczy:) Też kiedyś tak myślałam,ale teraz to już się nie będę kolczykowac bo szkoda kasy i bólu a i córa za 10 lat powie że tam gdzie ja mam to ona też chce i co wtedy,hehe,a nie chciałabym żeby bezmyślnie się kolczykowała;)
  23. Nataliss fuuuj w języku blee!! co do tatoo to teraz nie możesz ani schudnąc ani przytyc,przynajmniej masz teraz motywację do nie obżerania się hehe;) bo tak kojarzę z postów że lubisz dużo jeśc, ja też zwłaszcza oglądają tv;)
  24. natalis88kamka88Jestem również:)Natalis a gdzie ten tatuaż zrobiłas i jaki? Ile w ogóle takie coś kosztuje? zaraz dam foto:) mnie to wyszło mniej bo po znajomosci Ładny tatuaż:) Ale ja to bym sobie nie zrobiła nawet jak ktoś by mi miał za to zapłacic tysiaka;) Jakoś przeraża mnie fakt że wstrzyknęliby mi coś pod skórę i jeszcze miałabym za to zapłacic...Za to od zawsze chciałam miec kolczyk w pępku no i mam;D
  25. kamka88

    Usunięcie konta

    SzaniWitam proszę o usunięcie konta bez podania przyczyny. Szani nie opuszczaj nas!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...