cafe82

a julek dziekuje juz dobrze od wczoraj rana bez temperatury nie wiem czhyba zeby bo zadnej wysypki tez nie ma apetyt dopisuje,glupie pomysly tez no caly i zdrowy na szczrescie jutro do zloba maszeruja a olek z moja mama a we wtorej i srode K wyjezdza znow i podrzuca olka do kobylina na nocke

anouk kuzwa wspolczuje tych akcji no wlasnie-wczesniej tego nie widzieli sil i cierpliwosci meino to jak bedzie starszy,a co jest niemozliwy do dziwnowa jedziesz sama??w sensie autem? magdaogromne brawa dla naszej ali,brawo brawo! a dzien i tak fajny sie zapowiada u nas tez tak goraco,ze nie wiem jak my wyjdziemy:(

czy sa juz u nas odpieluchowane dzieciaki?? my powoli zaczynamy przyzwyczajanie do kibelka jest nakladka,przy zmianie pieluchy siadaja,smieja sie i tyle w zlobku tez sa wysadzani nie licze na wiele,ale moze sie oswoja troche??

staram sie wreszcie porzadnie wysprzatac chate,ale srednio mi to wychodzi mowilam,ze po sesji na tip top porobie wszsytko szkoda gadac agnisiaoprocz tych kilku dodatkowych godzin to czasowstrzymywacz by sie przydal

K dzisiaj w pracy,wyjezdzal o 3 jak wroci to ja chce jechac na 2-3 godzinki,bo mam mase zaleglosci i jeszcze zakupy nas czekaja i grill imieninowy u moich rodzicow

agnisia no ja tez bym chciala jeszcze ze 4 godzinki albo 6 trzymam kciuki,zeby nie bylo zadnego opoznienia nie mozesz sie doczekac,co? martaja nie znosze jak K wyjezdza nie moge wtedy spac,nerwa mam ciagle a 2 tygodnie to dla mnie duuzo no ale jak trzeba to trzeba,dacie rade a jak mlody sie czuje? mam nadzieje,ze reszty rodziny nic nie dopadlo krawateka wy juz pogodzeni?? naprawde szkoda czasu na pierdoly pogadajcie i bedzie dobrze angelaa u was co tam? jak po zabiegu? arisaa ty co tak milczysz?

witam niedzielnie przede wszystkim eulalia bardzo,bardzo mi przykro,to straszne:( widze,ze juz decyzja podjeta odnosnie wyjazdu wierze w was i wiem,ze spokojnie podbijecie zachod

magdawidze,ze zakupowy weekend macie i fajnie mam nadzieje,ze ogolnie zakupy beda udane a moj K w pracy jechac o 3:( mamy pozniej zaproszenie na grilla,bo mama miala wczoraj imieniny,ale zobaczymy na ile K bedzie zmeczony juz widze focha moich rodzicow jak nie pojedziemy,hehehe a ja musze tez wieczorkiem do pracy

ale juz obiecuje nie smecic kazdego sprawa czy pisze czy nie pisze nic na sile

ehhh bardzo sie zawiodlam na andzi serio:( chyba za emocjonalnie to tego wszystkiego pdchodze,ale nie potrafie inaczej od miesiaca mysle o nich co u nich czy czewgos im nie trzeba a tutaj cisza cisza mimo,ze obiecala napisac

anouk,mei,anielinka co tam u was?? goska a tobie kochana zycze udanego wyjazdu odpoczywaj,baw sie czekam na zdjecia i relacje

poza tym wszsytko dobrze tylko kurde julian ma goraczke od 2 dni je normalnie,normalnie sie zachowuje,kupy normalne nie wiem chyba zeby?? dzisiaj rano mial 39 wiec dala mu nurofen,pol godziny i spadla pieknie jak do jutra nie przejdzie to oczywiscie lekarza moze to 3dniowka???

witam sobotnio my juz po porannych szperach bylismy tam przed 7 K pojechal do pracy wroci to jedziemy razem do lumpow,mamy troche rzeczy do zrobienia i wreszcie na tip top musze ogarnac kobylin,bo remont skonczony w tym tygodniu ruszamy juz w powiekszonym sklepie przesle jakies fotki jak nie zapomne:)

dzieciaki rozwiezione olek dal p sabinie merci i mowi-dziekuje ci,ze sie mna opiekowalas zdazylam poprasowac jedna sterte i lece do pracy jak dobrze,ze dzisiaj piatek mielismy jechac ze znajomymi blizniakami do zoo w weekend,ale zapowiaja upaly wiec przelozymy lece kobitki milego dnia B]andzahop hop mialas sie odezwac!

magdauuuu do 11 sie spi a powaznie suuuper,naprwde fajnie ,ze sobie odsypiasz olek dzis ostatni dzien do przedszkola kupilam merci dla pan moja mama ma teraz 2 tyg urlopu,nigdzie nie wyjezdza w tym roku i zapowiedziala,ze zaopiekuje sie olkiem do poludnia kiedy jestem w pracy w drugiej polowie lipca z kolei druga babcia zapowiedziala,ze go zabierze na kilka dni ale w to akurat uwierze jak zobacze

dzien dobry dzisiaj dla odmiany i cezar i juliano przed 5 spiewali ehhh ale odpukac zjedli i bawia sie ladnie a ja ogarniam i popijam kawke wczoraj poklocilam sie przez tel z K w sumie to wyzylam sie na nim ale wiecie jak cholernie trudno jest mi samej to wszsytko ogarnac?? w dodatku uszkodzilam auto a wieczorem okazalo sie,ze piec nie dziala i nie ma cieplej wody pieeeknie

i znow pada no ile mozna?? w weekend 35st ma byc a pozniej znow burze u tydzien deszcz,co za pogoda

julek i olek jeszcze spia a cezar od godziny na nogach juz pare dni tak jest tamci spia a ten wyspany o 5 nocka srednio bez K nie potrafie spac nie moge najpierw zasnac a pozniej budze sie co chwile i zawsze pod jego nieobecnosc snia mi sie pierdoly na szczescie i dzisiaj i jutro jestem w sklepie a tam czas szybko leci o 15 po mlodziez i byle do 19

magda a ja bym jej po prostu dogadywala z drugiej strony ona to smiertelnie powaznie mowi wiec lepiej nie zartowac bo jeszcze stwierwdzi,ze normalna nie jestes

meimimo wszsytko,ze swietnie sobie dajsze rade naprawde podziwiam ja po 2 dniach bez K dostaje swira i mowie i o jego pomocy przy dzieciakach,ale tez o zwyklym poczuciu bezpieczenstwa

magda bidna ala kontrolujecie zelazo,tak? goska wspolczuje bolu zeba masz racje lepiej przed wyjazdem to sprawdzic meinie miej wyrzutow,kazdej z nas puszczaja nerwy a P czemu nie przyszedl? nie dziwie sie,ze wkurzona jestes

hej mamuski przed chwila weszlismy do domu musze chwile posiedziec,bo padam a gdzie to do 19 K nie ma i mam nerwa :( odzwyczailam sie od jego wyjazdow,ehhh

magda ja nie pomoge moze cos kolekcjonuje?jakies laleczki czy cus? a chlopaki beda chodzic do zloba cale lato na szczescie

krawatek kwiaty uuu postaral sie,co? tez myslalam o spacerze,bo K jeszcze w rozjazdach ale po prostu mi sie nie chce a i pogoda nie zacheca tak wiec siedzimy mlodzi wariuja byle do 19

niedawno wrocilismy K pojechal dalej a ja walcze z chlopakami zjedli nalesniki i tradycyjnie robia rozpierduche a kolo 19 jade do pracy,bo mam mase towaru do ogarniecia K jutro wyjezdza wroci w piatrek kurde odzywczailam sie,bo dawno nie wyjezdzal no nic byle do piatku