cafe82

no czytal wlasnie o dlugotrwalym odciazeniu nogi od pol roku do kilku lat ze niby jak to zrobic?? ale serio nie nakrecajmy sie trzymam kciuki,zeby okazalo sie,ze to jednak nie to

andziaNa razie wole nie czytać nic o operacji...najgorsze, że okres leczenia trwa ok. 3 lat. Co mam powiedzieć...jestem ***** tak załamana, że nawet nie da się tego opisać... no dziwie sie wcale ale jeszcze nie jest powiedziane,ze to to staraj sie nie nakrecac zobaczycie jutro

andziacafe82andziaWydawało mi się, że już wyszliśmy na prostą, a tu wielka dupa. Stasiu prawdopodobnie ma to Choroba Perthesa ? Wikipedia, wolna encyklopedia. Jutro jedziemy jeszcze na RTG, USG i jeszcze raz do ortopedy. Raczej się nie spotkamy w Dziwnowieo matko a kto to zdiagnozowal? jestem w szoku:( ale poki nie skonsultujecie to nic pewnego,tak? Ech...nic mi nie mów...cały czas łaże i ryczę... K. też twierdził, że przesadzam, że pewnie gdzieś się uderzył i przez to tak utyka...a ja miałam jakiegoś czuja... Byliśmy o ortopedy...jutro jedziemy na te wszystkie badania i jeżeli się potwierdzi to w poniedziałek do szpitala i trzeba jak najszybciej to operować... jak operowac? to co z tym zrobia? kuzwa moze sie nie potwierdzi a robiliscie juz jakies badania,ze dzisiaj lekarz cos takiego zaczal podejrzewac?

andziaWydawało mi się, że już wyszliśmy na prostą, a tu wielka dupa. Stasiu prawdopodobnie ma to Choroba Perthesa ? Wikipedia, wolna encyklopedia. Jutro jedziemy jeszcze na RTG, USG i jeszcze raz do ortopedy. Raczej się nie spotkamy w Dziwnowie o matko a kto to zdiagnozowal? jestem w szoku:( ale poki nie skonsultujecie to nic pewnego,tak?

angela brawo brawo brawo dla oskara! my sadzamy na kibelek ale daaaaleeeko do sukcesow za to cezar zaczyna mowic powtarza pieknie slowka,moze bedzie szybko gadal?

krawatekcafe a co lubisz?;) zubrowke z sokiem jablkowym

a na ubezpieczeniach sie nie znam ale pewnie da sie to jakos wyjasnic oby!

ja w ogole nie lubie piwa bleee sam zapach mnie odrzuca

krawatek ty to jestes as m ma z toba wesolo,co? wspolczuje tych zeboli wychodzacych oby szybko sie przebily! a ja zrobilam sobie luzniejszy dzien taki dla olka specjalnie jest u nas jego kolega bawia sie pozniej po poludniu cos wymyslimy

mei jak ty cos walniesz to sikam chlopaki sie bawia mam luzik staram sie sprzatac,ale nic nie ubywa pralka 5 chodzi pranie do prasowania,skladania wywalilam na lozko-cala sypialnia w ciuchach

jezu jakie mam wszedzie zaleglosci

a gdzie te polkolonie ? u nas sa ale dla starszych dzieci miasto z harcerzami organizuje olek w lipcy ma wolne a chlopaki chodza cale wakacje

troche juz pozalatwialam niedlugo ma przyjsc kolega do olka a pozniej do ksiegowej,zakupy i po chlopakow i tak wyglada dzien z synem ale po poludniu cos wymyslimy

i ja witam jak fajnie widziec tutaj andzia powaznie ja juz wczoraj rano mialam mysli,ze przestac pisac bo ile mozna ciagle o tym samym ale ze wzgledu na magde glownie pisalam,bo wiem,ze tak jak ja zaglada codziennie

magda_79cafe82magdazdrowka widze,ze wieczor udany najpeiej tak jak sie nie planujewzielma prysznic K bedzie w nocy troche posiedze i zmykam spac aaaa zdjeci nie zrobilam zapomnialam ale postaram sie sie zrobic jak tylko bede Super taki wieczor. Co prawda daleko, ale juz dzieciaki przyzwyczajone, ze je wszedzie ciagam K. bedzie bardzo pzono? no i dobrze,ze przyzwyczajone nasi tez jeszcze mi brakowalo,zeby w aucie medzili a K bedzie kolo 1

mei no wlasnie co z tymi nadgarstkami? no nie mial nie mia wiec najwyzszy czas a w piatek za to K sie nim zajmie coprawda musi podjechac do pracy itd,ale zawsze cos

magdazdrowka widze,ze wieczor udany najpeiej tak jak sie nie planuje wzielma prysznic K bedzie w nocy troche posiedze i zmykam spac aaaa zdjeci nie zrobilam zapomnialam ale postaram sie sie zrobic jak tylko bede

jutro mam luzniejszy dzien coprawda musze zajechac do sklpu itd ale obiecalam olkowi,ze bede dla niego tazke rano odwiezemy julka i czarka a pozniej cos razem porobimy mamy zaproszenie na sobote do znajomych blizniakow musze mame poprosic,zeby przyszla do chlopakow

andziaMoże i lepiej, ale są takie sprawy o których nie chce się myśleć, a co dopiero gadaćA Stachu od kilku dni kuleje, ma stwierdzone płaskostopie i tą złamaną nogę ma krótszą od zdrowej, ale nie daje mi to spokoju, jutro jedziemy jeszcze do innego ortopedy, bo mam wrażenie, że to coś z biodrem... daj koniecznie znac i rozumiem,ze sa sprawy o ktorych gadac nie mozna ale licze,ze chociaz ogolnie napiszesz co sie z wami dzialo przez te kika tygodni

ja pierdziele wkurwiona jestem ale bardziej ciesze sie,ze wreszcie wrocilas

a jutro mam akurat wolne przedpoludnie co sie dzieje andziula wiesz ile razy my tutaj gadalysmy o tobie jak sie martwilysmy szooook nie rob tak wiecej chociaz bys sie wygadala,byloby ci lepiej a stachowi co jest?dlaczego latacie po lekarzach?

andziaCześćKajam się i przepraszam Was wszystkie...trochę mi się nazbierało różnych niezbyt fajnych rzeczy, może kiedyś na spokojnie napiszę o tym więcej, ale nie było za fajnie. Wybaczcie, ale nie miałam ani czasu ani siły odpalać kompa... wydawało mi się, że wyszliśmy na prostą to od kilku dni latam ze Stachem po lekarzach NIe jest za wesoło... Nie wiem czy nadrobię ten miesiąc, ale obiecuje, że zamelduje się jutro na porannej kawce/ Mam nadzieje, że przyjmiiecie mnie spowrotem no ***** wieeelkii czas! i jak moze ?? przeciez mu tu od miesiaca sie martwimy!

magdadobrze,ze to tyko katar mei w ogole sie nie dziwie,ze przezywasz bardzo baaardzo wam zazdroszcze! andzia sie odzywala?? kurcze nawet przed wyjazdem nie dala znac?? serio wydaje mi sie to dziwne

hej hej jezu ale mialam maraton okazalo sie,ze K wroci w nocy albo jutro:( wiec wzielam jeszcze olka niedawno wrocilismy mamuska dala rade,bo prawie caly czas spacerowali ale naprawde mi pomogla troche porobilam

ale sie rozpisalam ale taka juz jestem gadula