cafe82

za chwile zmykam do domu moze uda mi sie cos porobic,bo syfem zarosniemy K ma odebrac dzieciaki wiec mam spokoj zajrze wieczorkiem

arisa podziwiam cie ja nie mam cierpliwosci przyzwyczailam sie,ze chlopaki z zlobku/przedszkolu olek to coprawda juz luzik,ale to co mlodzi wyrabiaja to szkoda gadac

krawatekohh rado pije 2-3 butle tylko też albo kaszka albo mleko, a najczęściej to mieszam mleko z kaszką, zeby miał syte (tak lekarka mówiła zeby robic, bo rado umial i 4 butle wychlapac). ten nestle junior jest dużo tanszy... nie czaje czemu skoro sklad podobny... teraz kurde nie pamietam dokladnie,ale nie bylo duzej roznicy zreszta wszystkie te mleka maja podobny sklad nan ma wiecej zelaza z tego co pamietam wiem,ze kiedy porownywalam i bebiko,i to rossmanowakie mleko i inne i nan i junior mial wlasnie najwiecej zelaza i innych skladnikow

no chlopaki poja lasnie nestle junior niewiele rozni sie skladem od nan3 teraz jeszcze jest nan4 ale nie analizowalam skladu my kupujemy to co jest w promocji ale pija tylko mala butle wieczorem a czasem nie pija i rano kaszka ale taka z nestle czy z bobovity-obojetnie

andziacafe82andziaNo właśnie nic go nie boli i to jest najdziwniejsze. Cały czas leży, ale momentami się zapomina i wyparowuje sam na nogach a powinno bolec? naprawde jest dzielny skoro lezy kuzwa zawsze cos,co? a co z twoimi planami odnosnie powrotu do pracy? Popiszę o tym w wolnej chwili na boku. Ogólnie mieliśmy ostatnio sporo problemów i niestety nadal mamy. W skrócie chodzi o to pierdolone PKP, nietrudno się chyba domyślić, że nie zapłacili ani grosza... o ja pierdole napisz z boku bo jestem ciekaa czy dzialasz co i jak

krawatekcafe u Was pewnie z pokojami problem nie? a bierzecie łóżeczka turystyczne czy chłopcy już śpią na łóżkach? nie bierzemy,bo bez problemu spia na lozkach chociaz w domu mamy lozeczka i nie zamierzamy z nich rezygnowac,bo tak przynajmniej nie wyleza!

krawatekjezu a na miescie myslalam ze sie usmaze.... ale sprytnie sprawy załatwiłam, jakoś expresem wszystko;)cafe a my ostatnio kartony ksiazek wywozilismy do biblioteki, ale te przebrane w stylu: "nauka szydełkowania dla początkujących" z '64, albo "budowa chłodziarek i lodówek" :P albo "zrób to sam" :P hihihihi książki byly przednie :P nie ja serio chce miec cala sciane w ksiazkach i tak sobie kupuje teraz nie mam szkoly,bo moge do woli czytac,i czytac

andziacafe82niepotrzebnie tak mowil bo w sumie nic jeszcze nie wiadomo a stachu dzielny bardzo! boli go?No właśnie nic go nie boli i to jest najdziwniejsze. Cały czas leży, ale momentami się zapomina i wyparowuje sam na nogach a powinno bolec? naprawde jest dzielny skoro lezy kuzwa zawsze cos,co? a co z twoimi planami odnosnie powrotu do pracy?

no my ze znajomymi blizniakami szukamy czegos niedaleko na weekend,ale ciezko z fajnym miejscem a mamy sporo wymagan,bo jednak z 6 dzieciakow to nie tak hop

niepotrzebnie tak mowil bo w sumie nic jeszcze nie wiadomo a stachu dzielny bardzo! boli go?

no wiadomo,ze przeczytanych! eulalia na krotko sie obcielas?

ja byl stachowi nic jeszcze nie mowila dopoki nie bedzie wiadomo na 100% co to w ogole jest kiedy wy wyjezdzacie? jutro? bo juz zglupialam ciekawa jak tam nasza goska w hiszpanii

no to u mnie nastal spokoj ale nic dziwnego,bo w sloncu jest z 50st jak dobrze,ze wzielam komputer:) latam po allegro,pokupilam pare ksiazek ostatnio i szukam wiecej marzy mi sie cala sciana z ksiazkach!

andziacafe82andziaEch...bardzo chcę wierzyć, że to nie to, ale ma podstawowe objawy, utyka bez bólu i ma ograniczenie odwodzenia, rotacji zewnętrznej i uginania...nie mogę sobie darowac, że nie byliśmy po tym złamaniu na dodatkowyh kontrolach...wydawało się, że wszystko jest ok, po rehabilitaji odginał obie nogi pięknie, nie wiem kiedy to się mogło zacząć...nie wiem...muszę iść sobie kupći coś na uspokojenie, bo mnie telepie, serducho mi wali...ja pierdole...ale to od tego zlamania sie zaczelo? jezu jak to trzeba obserwowac,dbac,nie bagatelizowac Nie wiadomo... powtarzam-bedzie dobrze mowie ci

andziaK. dzwonił, że rtg wyszedł dobry, ni nie widać Ortopeda mnie uprzedzał, że na rtg może by ok, ale to USG pokazuje dopiero co tam jest, ale i tak mi troche ulżyło... suuuper wiesci

andziaEch...bardzo chcę wierzyć, że to nie to, ale ma podstawowe objawy, utyka bez bólu i ma ograniczenie odwodzenia, rotacji zewnętrznej i uginania...nie mogę sobie darowac, że nie byliśmy po tym złamaniu na dodatkowyh kontrolach...wydawało się, że wszystko jest ok, po rehabilitaji odginał obie nogi pięknie, nie wiem kiedy to się mogło zacząć...nie wiem...muszę iść sobie kupći coś na uspokojenie, bo mnie telepie, serducho mi wali...ja pierdole... ale to od tego zlamania sie zaczelo? jezu jak to trzeba obserwowac,dbac,nie bagatelizowac

no ja tez tylko nogi kapie

andziaCafe fajne plany!!!Laski rano przyniosły swoje plecaki spakowane nad morze...nie wiem jak my im powiemy, że jednak nie pojedziemy... pojedziecie! andzia zobaczysz,ze bedzie dobrze a powiedz skad lekarz wczoraj wiedzial,ze to moze byc to? nie za szybko was nastraszyl?

a my chcemy jechac po pracy nad wode troche kolo 17 dopiero,bo wczesniej to bysmy sie spalili

andziaHej, no nie czuję się lepiej...północy przeryczałam i łeb mi pęka Teraz K. pojechał ze Stasiem na RTG bioder, a popołudniu jedziemy do Poznania... Boję się... bidulo bedzie dobrze,zobaczysz! moooocno trzymam kciuki i daj koniecznie znac

uuuu no to faktycznie najazd wam sie szykuje a nad jeziorko jeziorko mamy 5 minut no 10 a tam place zabaw,knajpki,park linowy,kort tenisowy,boiska 4km kostki-na rolki,na spacery takze wypas i kapiemy sie pewnie

u nas tez juz duchota a ma byc podobno 35st jestem dzis w sklepie a pozniej jadziemy nad wode chlopaki sie wyszaleja ale to dopiero kolo 17 wzielam sobie kompa wiec bede dzisiaj pelnic dyzur

andzia mam nadzieje,ze mimo wszystko troszke lepiej sie czujesz

witam z pracy wzielam kompa bo i tak za duzo nie porobie-duchota od samego rana ma byc 35st w cieniu

krawatek i tak masz do tych gier cierpiwosc u mnie by juz lecialo za okno! no naprawde tego nie rozumiem