cafe82

anielinkacafe82anielinka moze byscie sobie pojechaly gdzies z amelka?moze z bratem i jego rodzinka? Wiesz Cafe, ja nie będe na siłe kogoś prosić żeby ktoś gdzieś nas zabierał...oni pewnie też wolą jechać sobie gdzieś w trójke niż zabierać sobie kogos na przyczepke...taka niestety prawda:(( no rozumiem ale czasem warto zaproponowac po prostu uwazam,ze lepiej dla ciebie,zebys miala jakies zajecie... a myslalas,zeby wrocic co pracy?to tez dobre rozwiazanie,chociaz na pol etatu

anielinka moze byscie sobie pojechaly gdzies z amelka?moze z bratem i jego rodzinka?

hop hop co jest z wami? ja juz plan minimum wykonalam z ranca chlopaki pozwalaja troche porobic K ma luzniejszy dzien takze popoludnie spedzimy juz cala rodzinka musze pokupic mlodziezy czapki bo nie mam letnich wcale

wczoraj cale popoludnie lazilismy,bylo super szkoda tylko,ze zqwsze te wolne dni tak szybko sie koncza ale niedlugo znow dlugi weekend nie mamy jeszcze planow ale jak tylko pogoda dopisze,to moze jakies zoo we wrocl

no i jak po swietach? obzarte? bo ja tak ale wlasnie zrobilam dukanowskie placki owsiane...na szczescie te placki itd nie odbily sie na wadze vercia ja tortilii nie robilam,andzia robila chyba ale jej nie wyszly-jesli czegos nie pomylilam

vercia to teraz tesciowa sie zajmie marcelem?

justynka sliczne zjdeica...ale julek juz duzy anielinka jak tam? my mielismy byc dzisiaj w rozjazdach ale czesc towrzystwa sie pochorowala i zdecydowalismy,ze zostajemy na miejscu od ranca zaliczylismy 3 godzinny spacer jak olek wstanie to obiad i idziemy dalej

uuuu nie spodziewalam sie,ze ktos tu zajrzy hej vercia ja od soboty sie obzeram i odpukac waga sie nie zmienia od jutra oczywiscie proteinki itd wiem wiem ,nie powinnam ale trudno i dobrze mi z tym,choc z nerwem stanelam dzisiaj na wadze ciagle mam 5 kilo mniej mam nadzieje,ze wreszcie waga zacznie spadac dalej ale po tym swiatecznym obzarstwie znow trzeba oczyscic organizm

kobitki zdrowych spokojnych świąt

anielinka kochana,zycze ci sil ... i mimo wszsytko udanych swiat

my od ranca wbiegu przed 8 bylismy juz cala piatka na szperach,olkowi kupilimy fajna hulajnoge za cale 20 zł a ja znalazlam 2 piekne skorzane torebki tez za cale 2 dychy pozniej spacer jeszcze w parku K z olkiem do kosciola teraz dzieciaki spia miecho sie robi na 13 maja byc rodzice ,a po obiedzie mykamy na wies

kochane moje zdrowych,spokojnych świąt dla was i waszych rodzin

pogoda cudowna sama nie wiem jak ubierac julka i czarka troche sobie dzisiaj jedzeniowo pofolgowalam wstyd ale trudno jutro proteinki

anielinka to pewnie nerwobol a jak sie teraz czujesz? kasioleqq super zjdecia...slicznie wygladasz...a dzieciaki cuudo my bylismy na dluugim spacerze weszlismy na orlika,chlopaki pograli w pile niedawno wrocilismy juz nie kapalismy mlodych,padli i spia olek oglada bajke i tez niedlugo nunu bo juz ledwo siedzi jutro mamy moich rodzicow i siorke na obiedzie a po obiedzie jedziemy do babci

jeszcze nasz dzisiejszy dzikus babcia go zabrala na jakies zakupy i obiad wow,po prostu zmiana o 180 stopni!

magda widocznie misiek potrzebuje czasu,wkrotce przekona sie do kupki na nocnik lub kibelek,trzymam kciuki zrobilam ta babke zobaczymy tym sposobem wypieki mam w glowy jutro od ranca ogarne i swietujemy super,bo tak planowalam...K ma wrocic za jakas godzinke i mamy cale popoludnie dla siebie

kasioleqqcafe82tak czytam ten przepis i zrobie ta babke,wyglada na toze szybko sie robi na pewno ciasto sie nie zmarnuje,bo jedziemy do babci,u ktorej bedzie ze 30 osob (babcia ma 10 dzieci,ze 30 wnukow i prawnukow jak nic) nie moge sie doczekac.nie ma gdzie usiasc a kawe pijemy na raty,bo nie ma tyle szklanek ale caly w tym urokcafe sorki, ale nie wiem czemu uśmiałam się po pachy jak przeczytalam o tej kawie my co swieta sie smiejemy hehe ale widok szczesliwej babci-bezcenny a babcia jeszcze nie widziala chlopakow wiec tymbardziej na nas czeka a sama ma blizniaki

tak czytam ten przepis i zrobie ta babke,wyglada na toze szybko sie robi na pewno ciasto sie nie zmarnuje,bo jedziemy do babci,u ktorej bedzie ze 30 osob (babcia ma 10 dzieci,ze 30 wnukow i prawnukow jak nic) nie moge sie doczekac.nie ma gdzie usiasc a kawe pijemy na raty,bo nie ma tyle szklanek ale caly w tym urok

wczoraj rodzice zorganizowali olkowi caly dzien 2 razy byli na dzialce,mlody kopal,sial fasole...i takie tam jestem w szoku a przed chwila mama dzwonila,ze przyjedzie za jakas godzine mi pomoc nie wiem w czym ale licza sie checi

anielinka fajnie,ze spedzacie czas poza domem i ze amelka ma kompana do zabawy!to bardzo wazne,szczegolnie teraz

andzia babcia to mama twojej mamy,tak?fajnie,ze dzieciaki sie wyszalaly a ty sobie odpoczelas trzymam kciuki za odsmoczkowanie,jak nocka? magda a jak odpieluchowanie?jak kupkowe problemy? no i wlasnie co z mieszkaniem?jest zainteresowanie?

i ja witam zawsze poranki mam intensywne ale dzisiaj to na maxa na pelnych obrotach ale zakupy zrobione biszkopt upieczony rafaello zrobione-to dla taty i wlasnie tak mysle o tej babce od andzichyba zrobie ale chce dzisiaj sie uwinac ze wszsytkim,zeby jutro nie latac zapowidaja cudna pogode,to bedziemy kursowac

vercia ty jak zwykle w biegu co do plackow to dopiero jeden zrobiony a w planach jeszcze ze 2 ,ale to sama przyjemnosc w sumie cale swieta wybieramy sie w gosci wiec na pewno sie nie zmarnuje nie masz jakiegos fajnego przepisy na babke?

lazilismy ponad 2 godziny teraz czas na kawke jezuuu jak ja odpoczelam sobie dzisiaj stefanek gotowy,kawaleczek zjadlam,ale ociupinke doslownie swoja droga waga stoi w miejscu....5 kilo i ani w ta ani w tamta kasioleqq zdrowka dla korci...to pewnie zabki