Po wizycie u lekarzy niestety tak sobie. Ortodonta stwierdziła, że Szymek będzie nosił aparat i to parę lat.
Ale najwcześniej dopiero za rok. I mam nadzieje, że wtedy da sobie założyć, bo z tego co mówiła, że jak nie da, to wtedy nie wiadomo kiedy dostanie aparat. A u nefrologa też średnio.
Następną wizytę mamy za miesiąc.
Nie było jeszcze opisu do przepływów
Polska służba zdrowia Babeczka na przepływach mówiła, że nie ma się czym przejmować, a nefrolog powiedziała, że nie jest ciekawy ten wykres.
Teraz czekamy na opis lekarza od przepływów, ale coś mówiła o pełnym badaniu urodynamicznym (czy jakoś tak), a to się dziecku na cały dzień zakłada cewnik. Mam nadzieje, że obejdzie się bez tego.