Bardzo mi przykro.
Mam nadzieje, że masz wsparcie w rodzinie, bo na pewno jest ono Ci teraz bardzo potrzebne.
Wiem, że to tylko słowa, ale wyobrażam sobie, przez co teraz przechodzisz.
Tulę Cię mocno i życzę dużo siły. Ja też miałam cukrzycę, ale u mnie wszystko dobrze się skończyło, a po porodzie wszystko wróciło do normy.
Nie pamiętam w którym tc mi wykryli, ale też musiałam uważać na to co jem i spisywać.
Oczywiście pomiar cukru, po posiłkach. Dwa razy przekroczyłam 160, ale byłam na diecie, nie brałam proszków, ani insuliny.