Skocz do zawartości
Forum

Martek73

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Martek73

  1. Miłego popołudnia i wieczorku życzę.
  2. agusia20112płacą rodzinom,ale jest to na pewno zgodnie z prawem nie pamiętam szczegółów,ale załatwiane jest to legalnie,rodziny wyrażają zgodępisząc kupuja może trochę zakłamałam obraz ale mozna powiedzieć,że surogatka też sprzedaje dziecko bo bierze za to kasę w tym konkretnym przypadku geje to rodziny niepatologiczne,majętne,wykształcone a opisane dzieci doświadczają w kraju głodu,są wykorzystywane,bite.... jedyne co mnie zastanawia to czy dziecko z rodziny gejowskiej ma wieksze prawdopodobieństwo byc gejem gdzieś kiedyś mówiono,że to raczej geny za to odpowiadają Według mnie, to nie zwiększa prawdopodobieństwa bycia gejem
  3. DaffodilTrudno jest mi zająć jednoznaczne stanowisko w tej sprawie... O ile absolutnie nie mam nic przeciwko parom homoseksualnym, to już raczej nie popieram posiadania przez nie dzieci. Nie chodzi mi absolutnie o kwestie wychowawcze, a o sam fakt, że takie dziecko będzie napiętnowane przez rówieśników, wyśmiewane, a dziecku w wieku szkolnym ciężko będzie sobie z taką sytuacją poradzić. Piszę tu o sytuacji w Polsce, gdzie ogólnie pojęta tolerancja jest na bardzo niskim poziomie. Być może w krajach bardziej rozwiniętych wygląda to inaczej. Ale... sytuacja o której piszesz nie jest standardowa. Dzieci dzięki takiej adopcji mają szansę wyrwać się z nędzy, głodu i ubóstwa. Dla nich to szansa na lepsze życie. Jeśli miałabym się opowiedzieć po którejś ze stron, to w takiej sytuacji pewnie byłabym za adopcją. Zgadzam się z Daff
  4. U nas na dworzu cieplutko, a ja siedzę w pracy, ale jeszcze tylko półtorej godzinki i spadam do domku
  5. A dzisiaj rano Szymek mówi do mnie, że go boli gardło, a że wcześniej widziałam jak pił, więc wiedziałam, że ściemnia, więc się go pytam, czy go boli czy nie chce iść do przedszkola. Szymek: Nie chce iść do przedszkola Ja: To mnie nie oszukuj, tylko powiedz, że nie chcesz iść do przedszkola, bo jak będziesz mnie oszukiwał, to kiedyś, jak będzie Cię na prawdę coś bolało, to Ci nie uwierzę. Szymek: Nie chce iść do przedszkola Ja: I tak pójdziesz Szymek: To ja Ci powiem, że Ty musisz iść do pracy. Jaki bystrzak Kochany A potem nie było żadnego problemu, ani z pójściem, ani z zostaniem w przedszkolu.
  6. HelenaMargo32 Problem w tym że nie wiem jak na to zareaguje rodzina, boje się ze spotkam się z negatywnym nastawieniem no bo po co nam jeszcze jedno dziecko???? szczerze,taki problem to nie problem:P chociaz z drugiej strony troszke zazdroszzce-bo moim problemem jest to ze nei stac mnie(poki co)na powiekszenie rodziny;) ale wracajac do Twojego problemu -Twoi rodzice i tescie mieli czas na planowanie swojej rodziny-teraz jest Twoj i Twojego meza czas-a ze komus sie nie podoba....phi-wiesz gdzie ja to bym miala I ja się zgadzam z Heleną To jest Wasza i tylko Wasza sprawa ile będziecie mieć dzieciaczków. Skoro Was stać, to dlaczego nie powiększyć rodziny. Moja koleżanka zawsze mówiła, jedno dziecko, to jak nic, dwoje dzieci, to jak jedno, a trójka, to dopiero rodzina. Powodzenia
  7. Zrobiło się ciepło i wątek opustoszał
  8. franiaVinci? Dla Ciebie to pestka
  9. maagie_ks[quote=Daffodil; Oczywiście, że dobrze rokuje. Ja absolutnie całemu temu procederowi nie jestem przeciwna, nie odbieraj tego w ten sposób :) Tylko po prostu jestem człowiekiem, którego ciężko gdybaniem zadowolić, potrzebuję dowodów. A zdania, że takim instytucjom jak PBKM głównie o robie pieniędzy chodzi nie zmienię. Gdyby tak nie było staraliby się skupić bardziej na bankowaniu krwi nie dla jednego biorcy, a na ogólnie dostępnym banku krwi. Ale najłatwiej na uczuciach rodziców pograć i pieniądze wyciągnąć. Tak to widzę niestety. a jak weszłam teraz na strone pbkm, zeby podeslac info o przeszczepach, to zobaczylam, ze trwaja obecnie zorganizowane przez nich i ministerstwo zdrowia "Dni krwi pępwinowej", akcja mająca zwiekszyc zasoby krwi pepowinowej w banku publicznym. W wybranych szpitalach na terenie kraju rodzace mamy mogą przekazać pobraną podczas porodu krew pępowinową swojego dziecka do banku publicznego. To druga taka akcja przez nich zorganizowana i wspolzalozyli bank publiczny w Polsce ... Takze milo, milo, ze nie tylko to robienie pieniedzy ;)) Pewnie, że miło, tylko szkoda, że to tylko druga taka akcja Ja uważam, że nie każdego stać na takie zdeponowanie krwi pępowinowej, a skoro to ratuje życie, to powinno być ogólnie dostępne, a nie za taką kasę.
  10. DaffodilMartek73Jeśli chodzi o avon, to mi się podoba Akurat tej wersji nie wąchałam. Ale miałam Treselle Mistique i bardzo mi przypadł do gustu. Ja Twojej również. Ale ta woda mi się najbardziej z treselle podoba
  11. Lubię Lubisz chodzić do stomatologa??
  12. Z niczym, bo nie słodzę Parówki czy parówkowa??
  13. Pewnie, że tak Lubisz jeździć na łyżwach??
  14. masło paluszki czy sezamki??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...