Rozwód to nic przyjemnego, ale czasami nie ma innego, lepszego rozwiązania. Sam znam kilka par, które się rozwiodły. Na początku było big love, ale potem to wszystko się skończyło, a te osoby były cieniem samych siebie. Po rozwodzie ci ludzie ożyli na nowo. Nie powiem, rozwód to zawsze rozwód, ale nie zawsze jest to trauma. Dla wielu osób trauma to właśnie przebywanie w związku, który z dnia na dzień staje się coraz bardziej toksyczny. A jak już ktoś myśli o rozwodzie, to najlepiej zrobić to możliwie zawczasu, kiedy jeszcze nie ma dzieci. Pociechy są w tym wszystkim bowiem najbardziej pokrzywdzone i warto oszczędzić im cierpienia.