Skocz do zawartości
Forum

rekine21

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rekine21

  1. jak b y mi tak powiedziałato bym sie tak wydarła chyba ze głowa boli ;) a ja mam srasznie doniosły głos hehe
  2. no nic sam nie bede siedziała tez własnie mały sie oudził ide zrobic cos dojedzenia kawke sobie i porządki w domu zrobie bo znowu balagan mi sie tu zrobił ;((((( do napisania pózniej i zeby mi tu było cos naskrobane hehe ;)))
  3. równeiz jaknajbardziej się z tym zgodze jak ma odejść to odejdzie;) Ja w sumei miałam taki czas że co tydzień mojego posądzałam o zdrade choc nie powiem pare razy powiedział ze ma juz tego dosyc i ze mam przestać bo on KOCHA tylko MNIE !!!!!!!!!! i fakt pózniej jakos mi przeszło ztego gadania jeszcze by zrobił cos głupigo ;) czasami takie wmawianie zdrady własnie popycha do takich rzeczy !!!!!!!mezowie lub zony chłopacy czy dziewczyny nie wytrzymuja tego i pózniej mamy rozstania i rozwody ;(
  4. no własnie nie wiem co sie dzieje ;/ hmmm szkoda bo az tak cicho bez zadnego zametu i wogóle hihi;) od weekendu się zaczeło ale halooo dziewczyny weekend sie skończył!!!!!!!!!!!!!!!
  5. przy pierwszym porodzie tak sie darlam że przyszła pielegniarka mnie wyzwać ze inne panieteż tu rodz a i mam się uspokoić wystarczyło ze zamkneła drzwi i znowu był krzyk a przydrugiej Bartek nie mógł patrzec jak cierpie i biegał po pielegniarki zeby mi cos dały na uspokojenie ;)
  6. nie raczej nie to nie ciaza tabletki biore regularnie (wiadomo nigdy nic nie wiadomo ale wtym tyg wszystko sie wyjasni ;) no to fajnie że mała tak sopkojnie to znosi ;) ja podejrzewam i mam nadzieje ze to ząbki tylko niech juz wyjda i bedzie swiety spokój bo ja tak uwielbiam jak on sie smieje a teraz mi go tak żal biedaczka ;(
  7. Malinowa w takim razie gratuluje chudniecia i dzidziusia;) miska jakie problemy hmm wiesz dwójka dzieci sama nie dokońca ale mozna tak powiedziec Bartek przyjezdza tylko w piatki a w pon rano jedzie sobie i wszystko na mojej głowie do tego z Patrykiem trzeba chodzic do psychologa ;( jest tak niegrzeczny ze przedwczoraj nie wytrzymałam i musialam wziąść tabletki tak mnie zdenerwował mówie coi masakra
  8. hej dziewczyny wczoraj wieczorkiem juz nie mogłam zajrzec bo net mis ie ciagle rozłańczał wiec wolałam wył zeby sie nie denerwowac ale przynajmniej miło mi sie czytało ;) co do dawidka to nie ma jeszcze zadnego całą noc mi goraczkował spał ze mna rano dałam czopek jest lepiej ale to chyba napewno ząbki bo nawet butelke mu było ciężko do buzi włozyc (było widac jakby go tam cos bolało) i wten sposób miałam nocke troszke nie przespana o północy zaczał strasznie płakać dałam syropek i herbatke usnał pożniej o 3 chyba sie przebudził i o 5 i 6 no i juz nie spie ;( a wieczorem juzx drugi dzień z rzedu dostałam skurcz zoładka nie wiem od czego? Bartek podejrzewa ciąże i każe mi biec do apteki hihi po test;)
  9. dokładnie anulko pieknie napisane ;) ja tez własnie wiem ze to sprwadzanie nie ma sensu ale trzeba zawsze obserwowac hihi;) i nie powiem tez miałam moment że przy każdej okazji sprwadzałam tego mojego byłego ale i tak sie niczego nie dowiedziałam koledzy kolezanki przede mna wszystko ukrywali do tego stres wiec stwierdziłam ze nie ma sensu i dobrze na tym wyszłam ;)
  10. Anulka mozety napiszesz co o tym wszystkim myslisz i jak ty uważasz ? bo własnie kjestem ciekawa twojego zdania ;)
  11. hmm Anulka ale mnie ciagniesz hmmm no jesli chodzi o mnie to u nas poprostu jest tak że ; no dzwonimy do siebie ale nie sprawdzamy sie typu z kim jestes a po co a dlaczego no nie wiem gadamy normalnie co sie wydarzyło przez cały dzień itd moge wyjśc z kolezankami i nie mam tel co 5 min !!!! nie wiem jak mam to napisac poprostu trzeba ufac kobiecie i facetowi (choc nie za bardzo hehe) mnie jest teraz dobrze wczesniej w związku się dusiłam dosłownie !!!!!
  12. ja chodziłam a nawet jezdziłam jak dostałam bóle wracałam tramwajem od ginekologa jeszcze po syna do mamy i zdazyłam go zaprowadzic do przedszkola do domu wskoczyłam na forum i pisałam sobie z konitkami wiec kupa smiechu była hihi i czekałam za Lubym bóle co 10-12 min nastepnym razem poczekam aż bed.a co 3 min wtedy pojade hihi ;))))
  13. miska ja mam to samo dokładnie niby dwa kilo ale ta fałda i niestety musiałam pokupować sobie nowe spodnie tragedia ;( ja jak robie brzuszki (jak juz mie siee zachce to zawze 20) ale niestety teraz mam za duzo stresów i jakos nawet nie mysle o tym żeby robic te brzuszki hihi a ta fałda gdyby nie ona przez nia własnie niektórych bluzek nie moge załozyc bo fałda wyskakuje a same wiecie jak to wyglada juz nie mówiąc o roztepach fakt ze nie sa takie jak po pierwszej ciązy teraz wygladaja lepiej ale i tak ich nie lubie poprawiłam ich wyglad opalenizna i naprawde teraz wygladaja lepiej;)
  14. wydaje mi sie że ta granica jest przekroczona jak partner sprawdza patnera na każdym kroku komórka meile nie pozwala spotykac sie ze znajomymi i nie daj Boże jesli dochodzi do rekoczynów to wiadomo wydaje mi sie poprostu ze gdy jest nadmierna kontrola mozna kogos kontrolowac ale z rozsądkiem ;)
  15. jasne słonko , nawet nie zdąrzyłam sie połozyc a juz domofon dzwonił ?(mama z siora ) no i musiałam kawke zrobic i juz czas leciał hehe a wy nic tu nie naskrobałyscie a tak liczyłam ze bede nadrabiac czytanie kurde dolina mały mi goraczkuje albo jakis wirus który chwytał kazdego po koleji z nas i trwał jeden dzień albo od ząbków!!!! dałam syrop paracetamol mam nadzieje ze obnizy gorączke a wy dziewuszki gdzie pouciekałyście taka pogoda myslałam ze przy necie bedziecie siedziały a wy? oczywiscie patryk był niegrzeczny w przedszkolu chyba juz norma
  16. jesli chodzi o pytanie to jestem strasznie czasami zazdrosna o faceta tymbardziej ze tydzień spedza poza domem a wraca na weekwndy czasami włsnie o to sieę klocimy przez tel ale wierze ze niemogłby mnie zdradzicitd choc nie powiem kiedys byłam w związku w którym facet był chorobliwie zzdrosny teraz wydaje mi sie to śmieszne ale pamietam dobrze jak biegałam na tramwaj zeby jak najszybciej byc w domu zeby mnie nie wyzywał ze sie z kimś spotkałam albo jak sie zepsuł tramwaj to biegłam do domu i ryczałam bo wiedziałam ze bedzie mnie wyzywał to straszne ale tak było kochaliśmy się ale zazdrość zniszczyła nasz zwiążek niestety ;( z pewnościa ma granice i dlatego w tym związku jest nam dobrze ;))))))
  17. wow świetnie ale się ciesze ze z twoja mamą juz lepiej ;)) dzisiaj była u mnie mama i siora (zdała wczoraj prawo jazdy hehe) fajnie ze mama była bo nie musiałam brać małego ze soba ;) a u nas niestety pogoda do bani cały czas pada deszcz az sie na dwór nie chce wychodzic ;( a co psychologa kurna własnie spojrzałam w terminarzyk i się okazało ze w czwartek mam wizyte na bezrobociu ;/ wie dopieo na wizyte w listopadzie pójde ;) a wtedy napewno dam znac oczywiście mały niegrzeczne w przedszkolu normalnie przerasta mnie to nie wiem jak mam z nim postepować nie wiem podnosze rece do góry poddaje sie
  18. chyba sie zdrzemne na chwile mysłam ze dzisiaj nie nadąze odpisywc a tu widze nadal pustki hmmm nic drzemka a pózniej zajrze do was mam nadzieje ze bede miała co czytać dzisiaj ide zaprowadzic Patryka do przedszkola ciekawe jak bedzie sie zachowywał wczoraj niestety dał mi nie zle popalic tak że nie wytrzymywałam nerwowe (to straszne ale tak było ) a przed pójsciem spać dostałam nawet skurczy żołądka i nie wiem czy przez te nerwy czy cos innego było tego powodem hmmm ......... do pózniej ppaa
  19. no to sie usmiałam a synek nawet zaczał tańczyc hehe i odrazu humor poprawiony;)
  20. a u nas włsnie tak jasniutko ze az byłam zaskoczona rano ;) i nie pada i mam nadzeje ze dzisiaj nie bedzie a za oknem ile stopnie ?... mój pokazuje chyba 11 ale na spacer nie wiem czy pójde z małym Patryka zaprowadze do przedszkola .ale dawidek ma katarek i nie chce z nim wychodzic
  21. o porodzie bólu zapomniałam natychmiast jak połozyli mi golutkiego synka na brzuszku jak go przytuliłam a on juz wiedział że jestem ze mna przestał płakac i byłam najszcześliwsza mam pewnie w tamtej chwili teraz tez jestem oczywiście hehe;)
  22. najgorszy to jest chyba tydzien orzed poodem hehe przynajmniej dla mnie taki był juz strasznie chciałam urodzic i ta mysl gdzie to sie stanie czy Bartek bedzie przymnie czy wody odejda mi na ulcyczy bedzie to w domu itd stało sie to w smieszny sposób (pisze o drugim porodzie ) pierwsego nie wiem dlaczego ale tak sie nie bałam ;) choc akurat dla mnie oby dwa były ciezkiety z pewnościa ie masz czym się martwic ;) Bo my w jakies tam dalszej przyszłości gdzies chcielibysmy dziewczynke ale jak juz powiedziałam Batek bierze brzuch i jedzie na porodówke albo robia mi cesarke ;) bo ja nie dam rady trzeciego urodzic mam nadzieje ze cie nie przestraszyłam ;) i nie miałam takiego zamiaru kazdy poród jest inny itak juz bedzie zawsze ;) wiec nie ma co o tym mysleć
  23. nigdy nic nie wiadomo czasami w brzuszku spokojne a na zewnatrz takie spokojne albo na odwrót albo jeszcze lepiej i w brzuszku i na zewnatrz wojuja ;) ja raczej przesypiałam noce teraz tez tak bardzo nie narzekam zawsze popołudniu mozna sie jeszcze zdrzemnać w sumie druga ciąże to ja chyba pawie całą przespałam od rana do wieczora we wyrku bywały dni ze przez 5 dni nie wychodziłamz domu hehe to w sumie straszne ;/
  24. to fakt sama nie mogłam sie do tego przyzwyczaic sprawdzałam co po chwile ale nic żadna sie nie odzywała nie wim co sie wczoraj działe hihi a dzisiaj mam nadzieje ze sie troche tu rozkreci i nie bedzie takich pustek co?????? jak mineła nocka u was albo co wczoraj porabiałyscie ? ja miałam wczoraj okropny wieczór w nocy spałam chyba jak dziecko mały obudził mnie dopieo o 5 a drugi o 7 :( i tak juz od 7 na nogach łaze sprzatam krzatam sie zaraz moja mam przyjedzie na kawke a teraz pije kakao i sie relaksuje przynajmniej próbuje heh
×
×
  • Dodaj nową pozycję...