rekine21

hmmm chyba sie dołacze na ta imieninowa impreze mam jakies winko choc ostatnio degustuje w likierach hmmm chyba naprawde zaraz sobie naleje hihi

hej ale naskrobałyscie hehe cos czytałam o tym jakie dzieciaczki rodziłyscie ja ogólnie pierwszego ok 16h i wazył 3770 58cm a najmłodszego chyba 14h 3810 i 57cm czasami mówimyo trzecim dziecku (dziewczynce) bardzo bysmy chcieli ale ja odrazu zaznaczam ze na porodówke jedzie bartek z moim brzuchem a ja zostaje w domu on sie smieje ze trzecie wyskoczy ale ja juz w to nie wierze

no własnie trzeba wstac posortowac ełozyc do pralki i wyciagnć czegi zapominam robic hihi kurde mówie wam ze mnie taki len ze koniec swiata ale tylko czasami hehe a ja wchodze do pokoju i widze ta sterte prasowania to juz wogóle dlatego lubie kłucic siż z bartkiema wiecie dlaczego ? bo on jakos tak na mnie działa że zaczynam sprzatac zebychyba na nim sie nie wyładowac hihi

no to z pogodą współczuje my własnie wrócilimy ze spacerku wieszpatryka odprowadzam jak jes tładnie i mam ochote to jeszcze gdzieś tam pójde ale ostatnio tak bez siana to sie nie chce heeh no tak teraz to ja sama na robiłam sobie ochoty na te rogaliki hihi a jak bartkowi powiedziałam ze moge upiec to powiedział idz juz idz juz do tego sklepu hihi nie wierzy w moje umiejetnosci ja musze sie opanowac niestety z tym jedzeniem słodkiego (własnie wcinam surówke hehe) no fakt szkoda ze tak daleko bo pewnie na kawie już nie raz bysmy były u siebie !! kurde najlepsze jest to ze co jakis czas mam straszne skurcze żołądka chce mi sie wymiotować słabo mi itd zadzwoniłam do mojej kumpeli dzisiaj (ma 20 lat a sie okazało ze ma wrzody na żoładku) i mówiłam jej że własnie tak mam ona mówi że tez tak miała to wszystko wina stresu a troche go teraz mam niestety!!! dopiero bedzie jak sie okaże że cos mam a teraz nawet nie ma czasu żeby iśc do lekarza

no i oczywiscie gratulacje dla Omarka ;) nie ma się czym martwic każde dziecko rozwija sie swoim tempem!!! a ja własnie sobie patrzyłam na mojego szkraba ja go kłade na kołderce na plecach on po 3 sekundach juz leży na brzuszku owdrócił się o 180stopni (obok stał leżaczek bujaczek) i ten powoli powoli ale wkoncu przesunął sie do niego i sie bawił szelkami bo tak zisały pewnie lada dzien i bedzie zasuwał hihi teraz tylko a tym brzuszku co jest najgorsze bo nie może zasnac ryczy meczysię ja go na plecy a ten znowu na brzuch i ryk ale koncu daje rade hehe

jestem i juz pisze hehe bartka nie ma rano pojechał ale niestety za wesoło dzien sie dla niego nie zaczął nie dosyc że mielismy ciężka nocke mały zrobił pobudke o 1 o 3 a o 6 bartek musiał wstac do pracy to jak zaajechał na budowe okazało się ze został okradziony ze sprzetu całego a to oznacza ze nie ma czym pracować !!!!!!!!!!!! z tego co wiem własnie jest na policji najgorsze jest to ze stracił pieniądze na paliwo ludziom dniówki musi zapłacic a tam nic nie zrobione i bedzie musiał znowu jechać w piątek!!!! i na dodatek sprawa jest załozona w słubicach wiec pewnie jakie kolwiek zgłoszenie to bedzie musiał jechac kawał drogi !!!!

no własnie ja nie wiem ;) ja juz wróciłam ze spacerku Patryczekw przedszkolu i mam chwile odpoczynku tylko że panie i prasowanie na mnie czeka a tak mi się nie chce tyłka ruszyc ze szkoda gadac!!!!!

hej kobitki dawno mnie tu nie było ale juz jestem hehe Patryk w przedszkolu dawidek uczy sie raczkowac hihi a ja przy necie ;))

jeszcze raz RENATKO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DUZO ZDRóWKA USMIECHU OD UCHA DO UCHA SPEłNIENIA NAJSKRYTRZYCH MARZEń;)

hej Renatko równiez dołącze się do zyczeń wszystkiego naj najlepszego........

hej u nas pogoda całkiem całkiem w sumie nie moge sie doczekać wyjścia hihi chociaz patrzac na termometr odechciewa sie hahaha małego do przedszkola muszezaprowadzic a z dawidkiem skoczymy na ryneczek;)

witam Was poranna kawusia ;) Bartek pojechał do pracy dzieci od rana juz nie daja pospac wiec siedze przy necie;) a Wy gdzie sie podziewacie co ? Dawidek jeszcze troche i bedzie raczkował ciagle na brzuch sie przewracaumie już sie odwrócic o 360stopni hehe Patryk mozna powiedziec że sie troche uspokoił ale moze dlatego że Bartek był w domu hmm zobaczymy jk bedzie dzisiaj w przedszkolu

hej majeczka to współczuje z tymi plecami;( mnie tylko od czasu do czasu bolą jak np sie strasznie zdenerwuje albo zaduzo dżwigam np wózek po schodach czy zakupy Patryk tez sie uspokoił ale moze dlatego że Bartek jest od czwartku w domu chociaz cały czas tylko chodzi i mama ,mama,mama czasami juz szału dosaje bo on czasami mnie wola i nie wie co chce powiedzieć ?!!!] dzisiaj u nas piekna pogoda była w koncu wyszlismy wszyscy razem na spacer do parku ;) A zaraz zmykam na druga kwake i rogalika oczywiście zapraszam hihi ;) a dawidek kurde madry z niego chłopak nauczył sie klaskac hihi wwiesz pokazywałam mu i od dwóch dni chyba klaska ;))) papa jutro nie bedzie bartka to z rana sie odezwe;)

również zycze wszystkiego naj najlepszego ;))

hej dziewczyny gdzie sie podziewacie? My bylismy dzisiaj na spacerku taka piękna pogode trzeba było wykorzystac !!! jak tam rogaliki zjedzone Bo my z bartkiem juz z samego rana zajadalismi hihi ateraz odpoczywamy po obaidku bartek oglada Krzyżaków patryk sie bawi a dawidek w koncu zasnał i ja mam chwile dla siebie ;)

kochana ja urodziłam w 40 tyg Dawidka a Patryka równiez w 40tyg+1dzień A tobie zycze powodzenia ;)

No niezle majeczka z tym przecięciem mam nadzieje ze wszystko sie zosnie i bedzie ok a widze ze piszesz cos o bólach pleców możesz cos wiecej napisac ????????? bo wiesz ja jak urodziłam dawida miałam potworne bóle pleców tzn np siadałam na krzesło i po chwili czułam jakby cały kregosłup mi falował jak by miał sie zaraz złamać i z czasem przeszło na szczescie ale najbardziej sie tego bałam jak małego brałam na rece czasami zdarzało się tak że musiałam kłaść się na łóżko to był taki okropny ból że konieec swiata a dzisiaj strasznie sie zdenerwowałam naprawde mozna powiedziec że wybuchłabomba az tak że dzowniłam po teściowa hihi w sumie nic ni e pomogła nozmoże troche ale o tym pózniej napisze w kazdym razie strasznie sie zdenerwowałam dzwoniłam do taty usiadłam na krzesło w kuchni i znowu ten ból na szczeście bardzo szybko minął a jak tam przylepa hihi pojechał?czy nie ma na co liczyć? ogólnie dawidek małyłobuz sie robi!!!! jak go kłade na plecy do łóżeczka ten natychmiast przewracasie na brzuch i sobie leży na brzuszku ale po jakims czasie sie meczy i marudzi z nowu na plecygo kłade a ten z nowu brzuch i tak w kółku niestety pózniej nie moge juz tego słuchac i biore go narece i zaraz usypia mały terrorysta hihi chce żebym a rekach go usypiała ;))))) trzymaj sie majevzka mam nadzieje ze jutro sie odezwe papa

witajcie dziewczyny sorka że wczoraj juz nie odpisałam ale jakos nie było czasu żeby kompa włączyc ;) Lucia gratuluje ciązy ;) nowa forumowiczke gorąco witam;) wiec Dawidek nigdzie nie poszedł ;)alee jakos mu się wymksneło to słówko hihi zauwazyłam ze jak mówie do biego jakies słówka to czasami tak patrzy na mnie i próbuje powtórzyc wiadomo po swojemu ;)jak mówie mama to ontak sobie gaworzy jak by mówił mama ale z tym ide to tak wyraznie powiedział że koniec hehe a co do daty ślubu hmm mam nadzieje że ostateczna;)))) mały ostatnio marudzi jak ma iść do sapania ciagle z jezykiem na wierzchu hmmm nie wiem co sie z nimdzieje najgorsze ze musze go usypiać na rekach albo we wózku bo tak krzyczy w łózeczku a robie takl jest spiący kłade go do łózeczka a ten bach i na brzuch po jakimś czasie nie ma juz sił sie podnosic na rekach i ryczy odwracam go na plecki a ten z nów na brzuch az wkoncu biore go na rece i usypia hmmm

witaj spoko mnie tez nie było wiec nie ma za co przepraszać mamy juz date slubu 24.02.2009 ;) a co z tym okresem bo w sumie nic nie pisałas i teraz mnie zaskoczyłaś czyżby 3 bobo ???? w sumie nie moge teraz pisać bobartek za duzo mi tu czyta i od rana mnie wkurza;/// chodzi o Patryka w sumie jest coraz gorzej i juz sama nie wiem co mam robic z kimpogadac itd kto mi moze pomóc??????? ok znikam

witaj;) widze że humorek od rana dopisuje ;) dziewczyny zmienilismy date ślubu 24.02,2008 oczywiście zapraszam wszystkich hihi wiecie zapomnialam Wam napisać że ostatnio leżymy sobie z bartkiem w łózku mały jak zawsze sobie gaworzy a po chwili słyszymy jak mały powiedział "ide" gdybym sama to usłyszała to bym nie uwierzyłam ale bartek też to usłyszał hihi;)

wiec po pierwsze nie panikuj;) a po drugie niestety nie wiem czy to ma jakies znaczenie moim zdaniem chyba nie ale naprawde nie wiem bo ja nie jestem lekarzem a tobie radze spokojnie czekac na dwie kreseczki bo napewno w krótce sie pojawia ;) wiem łatwo pisac bo mam dwójke ale niestety ja tez czekałam nadwie kreseczkii sie ich doczekałam najważniejsze spokój;)

lucia ale powiedz o co ci chodzi ? chcesz byc w ciaży czy nie ? jesli tak to po pierwsze uspokój sie i nie panikuj jesli test jest negatywny to spróbujcie jeszcze raz ;) a pózniej wybierz sie do lekarza czasami testy kłamia najlepiej nie denerwowac sie bo to szkodzi ;/

hej no ładnie trzeba było napisac ze zawczesnie ze sie pospieszyłam ale spoko w sumie to myśle zeby przełozyc na 25kwietnia co o tym myslisz? byłam dzisiaj u psychologa niestety zadnych cwiczeń nie było a na dodatek powiedziała mi to wszystko co juz wiem ;) tzn że patryk moze ma problemy z tymi wszystkimi zmianami tzn nowy partner dawidek mioeszkanie itd i w sumie tyllko to mi powiedxiała wkurza mnie to chodzenie do niej bo ona ciągle pyta go o to samo a on i tak z nia nie gada ale może to taka technika nie wiem nie znam sie na tym ;/ Abartek w tym czasie zabrałam dawida nic mi nie mówiąc i pojechał sobie do mamy i wiesz co jest najlepsze ze wrócił jakis dziwny do domu nie wiem niby głowa go boli i tak jakos sciemia nie wiem co mu jest ale tak to jest z tymi facetami chyba nigdt ich nie zrozumiemy tak jak oni nas;) i oczywiście z madrosciami mamy ze powinnam to i to itd za każdym razem jak jedzie do mamy pzniej zaczyna gadać nie swoim jezykiem i zaraz wiem ze jego matka mu to powiedziała;) była u mnie kumpela troche poplotkowałysmy sobie uwielbiam jak ona przyjeżdza bo ja zawsze gadam a ona mnie słucha hihi;) no i byłam dzisiaj na solarium wygrzałam sie troszke hehe a przylepa to wiem jaki to typ mam takiego wuja hehe zawsze do nas przyjezdzał i siedział nie jestduzo starszy ode mnie ale ja miałam swojego czasu wiecej przepracowanych lat niz on (taki nie rób) babcia zmarła niestety moja ukochana i musiał sie wziąść za robote w koncu ale do póki mój jciec nie zrobił awantury to siedział nam na chacie mnie on nie przeszkadzał ale teraz wcale nie dziwie sie tacie ze robił awantury hhe a kiedys myslałam ze to tata jest surowy i bez serca ale prawda jest taka że póki nie załozysz swojej rodziny to nie rozumiesz pewnych problemów;))) ] pozdrawiam nie wiem kiedy sie odezwe net ma takie zamuły ze szkoda gadac

witam ;) A ja dzisiaj z PATRYKIEM u psychologa byłam w sumie pani P nic ciekawego mi nie powedziała przynajmniej tego co ja bym juz nie wiedziała;) A mój Bartek wział najmniejsze dziecie i pojechał do swojej mamy hmmm miałam spokój ale byłam u mnie kumpela wiec sobie spokojnie poplotkowałam;))) Mielismy jechać zmienic date slubu ale pojedziemy jutro (mam nadzieje) i wydaje mi sie że na 25 kwietnia zawsze to cieplej bedzie i wiecej czasu na przygotowania;) ojj dziewczyny wspólczuje wam z tymi kolkami ja na szczeście mam juz to za soba ale przed soba zabkowanie ;/

No to super ;) tylko pamietaj na różowo hihi