Polecam zwykłe krzesełko Antilop z Ikea, ale z dokupionym podnóżkiem. Kupiliśmy też w Ikea te żółte pokrowce na siedzisko i są bardzo dobre gatunkowo, ten materiał jest taki, że łatwo z niego sprać nawet plamy po marchewce czy buraczkach. Do tego na allegro dokupiłam ładny pastelowy talerzyk z buźką, miseczkę i sztućce do zestawu marki Bi-Bi i dziecko zadowolone chociaż jeszcze szukam sposobu na zachęcenie go do próbowania nowych pokarmów , a nie tylko tych upatrzonych :).