dominisbur

Właśnie zauważyłam wasz wątek;) Ja mam już prawko, 19 stycznia było 10 Lat Ale pamiętam jakby to było wczoraj, stre, stres i jeszcze raz stres, normalnie maskara Więc trzymam za was wszystkie baaaaaaaaaardzo mocno kciuki:Uśmiech:

Lidka Filip też jest cały mokry jak spi i jest odkryty:) Ostatnio przeczytałam jakiś artykuł w gazecie i tam było napisane, że dzieci w czasie snu mają podwyższoną temp i powinny być ubrane tylko w bawełniany pajacyk, albo body i przykryte bardzo cieniutką kołderką, albo kocykiem:) U nas też leje:( Z gabrysią lepiej, ale za to Filip ma zapchany nos i strasznie marudzi:( sam chciał iść spać w dzień, a to nie jest normalne:( Przed spaniem dałam mu difergan (przepraszam, ale niewiem jak się to pisze:/) Pozdrawiam Powinnam troche posprzątać, ale jakoś nie mam dzisiaj na nic siły:( to chyba ta pogoda:/

Sara wiem, co czujesz ja też jestem zwolenniczką ślubów:Uśmiech: A może powinnaś zrobić wieczorną kolacyjkę przy winku i ze świeczkami i z nim na spokojnie porozmawiać i ustalić datę ślubu, albo normalnie poprosić go, żeby się z Tobą ożenił, czy chce być Twoim mężem, może serduszko się ruszy i ustalicie datę Ja chyba bym tak zrobiła:Uśmiech: Mój T od zawsze mówil, że chce wesele i mieliśmy na 70 osób i było bardzo fajnie, a na Mszy przy przysiędzie patrzyliśmy sobie prosto w oczy, to było cudowne, nie wyobrażam sobie, żeby miało byc inaczej:Uśmiech: A na chrzciny to jest bardzo dużo pieniędzy:Uśmiech:

Witajcie dziewczyny:) Lidka nie martw się tym poceniem, Filip się trasznie poci, ze krople potu ma na czole:) A Gabrysia jak dużo raczkuje to z tyłu głowy ma włosy mokre:) i to chyba jest normalne;) GABRYSIA dzisiaj sama stanęła w łóżeczku Budzę się, a Gabi stojąc uśmiecha się do mnie Regina miałaś racje pierwsza noc była ciężka:) Ale wczoraj mąż został z nią w domku i dał jej Eurespal i caluteńką noc przespała i prawie nie ma kataru:) A ja z Filipkiem chciałam do zoo do Gd jechać, ale,że padało pojechaliśmy do oceanarium, a że tam kolejka kilometrowa, to pojechaliśmy do gdyni do cioci a potem do Mc Donalda i do domku. Filipkowi bardzo się podobało bo był z mamusią i dziadkami, bo wzięłam moich rodziców:) Ale jak jutro Gabi bedzie zdrowa i pogoda dopisze to też pojedziemy do zoo, albo oceanarium:) Miłej soboty, u mnie straszny bałagan:( W końcu doszedł odkurzacz, który zamówiłam z allegro, bo mój co chwile się psuł, a bez odkurzacza przy dzieciach to masakra Sara miło cię widzieć po urlopie:)

Dobranoc

Lidka wielkie brawa dla Mateuszka Niestety etap ząbków wszystkie musimy przejść Gabi znowu się odzywała

Oj Regina nie załamuj:Smutny: Ja mam nadzieje, że szybko minie:( Chcieliśmy jutro z dziećmi do zoo jechać, Filipek chciał. Zobaczymy jaki jtro będzie katar no i pogoda:Uśmiech:

Mój mąż czyta w myslach, przyniósł Piffffffffffffffffffffffko

Na szczęście nie, ale ma katar i nie może smoczka ciągnąć i się derwuje:Smutny: Właśnie przed chwilą się rozpłakała, bo nie może swobodnie oddychać:( Solą jej zrobił, mam nadzieje, że pomoże.

Wiem, co czujesz, wyobraź sobie, że mam w domu dwóch synów 3-letnich i córeczkę 9 miesięcy Mój maż czasami jest gorszy od Filipa No ale co zrobić, z nim czasami ciężko wytrzymać, ale bez niego jeszcze gorzej A ja nie mam nic w barku ani w lodówce, żeby sobie coś wypić:Smutny: A do sklepu nie chce mi się iść.

Witaj wieczorną porą:Uśmiech: Gabrysia już zasnęła, Filip wykąpany zasypia w swoim pokoju:Uśmiech: Wydaje mi się, że Gabi ma ciepłą głowę, jak pożądnie zaśnie to pójdę zobaczyć Filip właśnie wyszedł z pokoju Powiedziałam mu, że ma iść z powrotem, a on na to: tata oj oj?? A ja tak i poszedł Regina ojcowie mają to do tego, że nie idą jak dzieci płaczą, albo wołają Ile razy Filip się coś pyta, a on w ogóle nie słyszy, to zwracam mu uwagę, że Filipek się o coś pytał, a on na to, że nie możliwe, bo na pewno by usłyszał

Gabrysia dzisiaj zaryła noskiem o dywan i ma zdarty:( No i marudzi nie może zasnąć, dałam jej czopka, żeby się nie męczyła

Zapomniałam sobie obiad wcześniej przygotować:/ Dobrze, że schabowy był w zamrażalce, a ziemniaczki już się gotują:)

Tak;) Ale jak wychodze na dłużej to proszę moją mamę, żeby zajrzała, bo mieszka na dole:) Ona natomiast opiekuję się Ksawierem 11 miesięcznym synem mojego brata:)

Uważaj nie pij na raz tyle używek O matko, jak można mieć takie zwierzę w domu, które ciągle szczeka Gabi spała, a ja w tym czasie pojechałam po Filipka do przedszkola:) Teraz Fifi zasypia, a Gabi rozrabia;)

Taki miał na dwa lata:) A taki na trzy lata:) Tutaj dmucha świeczkę:) Tutaj tort na chrzest Gabi:)

No to nie zazdroszcze:( U nas w rodzinie wyprawiamy urodziny tylko dzieciom:) I okrągłe dorosłych, a ja w tym roku mam 30;) także muszę coś zrobić:) No i mamy dużą rodzinę i wszyscy zawsze przyjeżdżają, ja mam dwóję rodzeństwa, a mój T ma 3 rodzieństwa i troche się tego nazbiera Ale ja lubię jak rodzinka przyjeżdża:) Jak znajdę fotki tortów, jakie robiłam Filipowi na urodzinki to wstawię i pokaże:)

Jasne, poczekam, ale do października chyba zdążysz bo wtedy mam urodzinki Biedna:( Miejmy nadzieje, że później się uspokoi ta bestia i nie bedzie wam przeszkadzać;) Gabi śpi

Jak masz fajny przepis to daj:Uśmiech: z chęcią wypróbuję, lubie pichcić Mi też jest zawsze bardzo szkoda tego lata:Smutny: Lidka wszystkiego najlepszego w dniu urodzin dla mężusia

Lidka kupić, czy upiec?? Regina ty tak ciężko nie pracuje kobietko, nie przemeczaj się tak!!

Witajcie:) Regina, ale musiałam się naszukać, aby znaleść Michałka:Uśmiech: Jest śliczny:Uśmiech: no i taki szczuplutki, bo moje to małe grubasy i pewnie dlatego podobają mi się małe i szczuplutkie Michałek pewnie lubi jeść razem z pieskiem z jednej miseczki

Moje też już śpią:) U mnie jek mój mąż jest w domu, to jest gorszy bałagan i większy krzyk, więc czasami cieszę, się, że długo pracuje;)

Regina je też często mam te gorsze dni niestety:( Chociaż teraz i tak jest lepiej, gdy Fifi w przedszkolu:) A tak to była dopiero bieganina:( Filip zasypia, a gabi bardzo głośno gaworzy:/

ReginaA tak a propos raczkowania. Dużo dzieci teraz omija ten etap rozwoju i od razu zaczyna chodzić. Idą z postępem Hihihi:Uśmiech: Skąd ten wniosek?? U mnnie wszystkie dzieci dookoła raczkują

Witajcie:) Dziękujemy:) Tak to prawda, chłopcy mówią później, niestety mam jednego w domu;) który nie chce mówić tylko ma swoje powiedzonka;) z jednej strony to dobrze, bo nie pyskuje;) ale z drugiej strony nie umie porozumieć się z kolegami w przedszkolu np, że chce się z kimś pobawić:( i wtedy są zaczepki, a że Fifi jest duuuży, to może czasem boleć inne dzieci:( Byłam z nim u logopedy i mówi, że jest wszystko ok, mam uzbroić się w cierpliwość, ale ile można czekać:/ Natomiast gabrysia mówi tata, mama, baba i tam jakieś inne:Uśmiech: mam nadzieje, że chociaż ona zacznie szybciej mówić:Uśmiech: Lidka spokojnie Mateusz nauczy się raczkować:Uśmiech: