Witajcie Renata okropna jest ta pogoda:/ Nicoll bardzo się bałam, to było straszne, ale Filip przyjął ją dość dobrze
Gabi bardzo dużo spała, więc mogłam duuużo czasu poświęcać Filipowi
Najgorzej było jak ją karmiłam, zawsze wtedy coś chciał i w końcu skończyło się na tym, że po 5 miesiącach skończyłam ją karmić, bo to latanie od Gabi do Filipa to ...:/ Teraz jest gorzej, bo Gabi chce go całować, a on fuuuuuuj, bo się troche ślini, a on jest uczulony
No i jak chce układać klocki to Gabi bierze mu z pod ręki i ucieka, a ten się wtedy denerwuje i jest wrzask...
I teraz jak zaczęła chodzić, to jest w szoku no i czasami ją popchnie, chce zobaczyć jaka bedzie reakcja gabi, co się stanie...
szczerze mówiąc myślałam, ze bedzie gorzej dzisiaj Filip pierwszy raz spał u dziadków i mówił, że kąpał się w duuużej wannie i że dzisiaj też chce spać A Gabi ma katar i kaszel Miłego weekendu