Moim zdaniem ok, ale ulturalnie - szklanka whisky po kolacji albo lampka wina wina do kolacji. Polacy łojący wódę przy każdej uroczystości to patologia.
Pomidorowa z tych takich "basic", ale musi byc robiona na prawdziwych pomidorach a nie koncentracie.
Do tego lubie cebulową, serową, brokułową i rosół z lanymi kluskami.