KarolaDar

Potrzebuję porady ponieważ już nie wiem co myśleć. Przez 5 lat brałam tabletki antykoncepcyjne. Postanowiłam, że chcę odłożyć tabletki bo po rozmowie z partnerem uznaliśmy, że fajnie by było gdyby już ten dzisiuś się pojawił. Ostatnie opakowanie tabletek skończyłam brać 14 lutego a okres dostałam jak zawsze regularnie 3 dni później i trwał 5 dni. Od tametgo czasu co tydzień kochając się z partnerem kończył "w środku". Jednego dnia wydawało mi się, że mam owulację, bo pierwszy raz miałam taki gęsty, przeźroczysty śluz, więc również się kochaliśmy. Nie dostawałam okrsu i myślałam, że może się udało. Robiłam test ciążowy w każdym tygodniu po 2 razy i nic. Za każdym razem negatywny. Jednak zaczęłam mieć objawy takie jak ból piersi, sutki zaczęły być strasznie wrażliwe, denerwowały mnie zapachy i czułam dziwne delikatne "bulgotanie" w jajnikach. Najdziwniejsze jest to, że mam z tygodnia na tydzień większy brzuch ( nie, nie mam wzdęć). Nigdy nie miałam takiego czegoś. Umówiłam się do ginekologa żeby rozwiać wątpliwości. Lekarz po szybkim USG powiedziała mi, że nie ma ciąży ale mam cechy jajników PCO i nie robiąc zbytnio wywiadu przypisała mi tabletki Orgametril na wywołanie okresu. Brałam przez 3 dni po 3 tabletki i mam czekać na okres. Mija drugi dzień bez tabletek a okresu nadal nie ma. Cały czas mam drażliwe piersi, zmiany nastroju i coraz większy brzuch. Co robić? Mi już ręce opadają :( PS. Spojrzałam też na opinie Pani Ginekolog i nie wygląda to za ciekawie. Wstawię zdj brzucha, może w jakiś sposób widać czy to ciążowy, czy jakiś inny powód.