racuszek

elevit kosztuje ok 1 zł za 1 tabletkę

annazracuszekannazhej dziewczyny no cóż ja coprawda lipcówka ale tam nkt nie pisze, moze tu się dowiemczy któraś z was łyka w ciąży falvit?ja kupiłam teraz ale patzre że zawiera dużo witaminy A a to chyba niebyt dobrze?czeeeeeeeeeść Ja łykam Elevit... ten elevit też zawiera witaminę A? Elevit Pronatal zawiera witaminy i minerały niezbędne dla zdrowia matki i dziecka: * 800 µg kwasu foliowego w łatwo przyswajalnej postaci Witamina ta jest niezbędna dla wzrostu i różnicowania komórek. Odpowiedni jej zasób w organizmie przyszłej mamy umożliwia poprawny rozwój ośrodkowego układu nerwowego dziecka, zmniejsza ryzyko wystąpienia wrodzonych wad rozwojowych (zwłaszcza wad cewy nerwowej), niskiej masy urodzeniowej oraz ryzyko poronienia. W czasie ciąży zapotrzebowanie organizmu kobiety na kwas foliowy może wzrosnąćnawet czterokrotnie. Jest ono zwiększone również podczas karmienia piersią [1]. Negatywne efekty niedoboru kwasu foliowego przejawiają się już od pierwszych tygodni po zapłodnieniu. By im zapobiec należy zadbać o odpowiednie zaopatrzenie organizmu matki w tą witaminę jeszcze przed zajściem w ciążę. * Witaminy z grupy B Witaminy z grupy B wspomagają biologicznie działanie kwasu foliowego zwiększając jego skuteczność. Mają one również duże znaczenie dla poprawnego funkcjonowania układu nerwowego u matki i dziecka oraz dla wielu procesów metabolicznych w organizmie człowieka. Zapotrzebowanie na witaminy z tej grupy wzrasta w czasie ciąży i karmienia piersią. Zapewnienie wystarczającej ich ilości w organizmie jest istotne dla ogólnego zdrowia i prawidłowego przebiegu procesów energetycznych. * 60 mg żelaza w łatwo przyswajalnej postaci, którego wchłanianie jest dodatkowo ułatwione przez zawartość witaminy C Żelazo jest niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju organizmu. Odgrywa ono bardzo istotną rolę w przemianie energii, tworzeniu i wzroście czerwonych krwinek. Zaopatrzenie organizmu w odpowiednią ilość żelaza pomaga zapobiegać niedokrwistości. W czasie ciąży zapotrzebowanie na żelazo wzrasta o 44% [2], głównie w efekcie rozwoju łożyska i płodu. U matki karmiącej piersią zwiększone zapotrzebowanie na ten minerał jest efektem produkcji mleka oraz utraty krwi podczas akcji porodowej (wzrost zapotrzebowania o 11% w stosunku do okresu przed ciążą). [3] * 100 mg witaminy C Zapasy witaminy C w organizmie zmniejszają się w czasie ciąży oraz laktacji i w związku z tym zalecane jest zwiększenie jej podaży w tym okresie. Zapotrzebowanie na witaminę C zwiększa się o 14% w przypadku kobiety ciężarnej i o 43% u matki karmiącej piersią [4]. Witamina C ułatwia wchłanianie żelaza przez organizm. Ponadto jest ona silnym przeciwutleniaczem, chroni komórki przed wolnymi rodnikami i stymuluje układ odpornościowy. * 7,5 mg cynku Cynk odgrywa ważną rolę we wzroście organizmu, w procesach widzenia, odczuwania smaku i zapachu. Ma on też znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania układu immunologicznego oraz prawidłowego wytwarzania insuliny (pomaga zapobiegać cukrzycy). U kobiety ciężarnej zapotrzebowanie organizmu na cynk zwiększa się głównie na skutek wzrostu płodu, tkanki macicy i gruczołów mlecznych (wzrost o 23% w stosunku do okresu przed ciążą [5]). Odpowiednia suplementacja cynkiem pomaga zapobiegać wystąpieniu niskiej masy urodzeniowej dziecka. U mam karmiących piersią zapotrzebowanie na cynk wzrasta nawet o 62% w stosunku do zapotrzebowania przed ciążą. [6] * 100 mg magnezu Magnez wpływa korzystnie na układ nerwowy oraz czynność tkanki nerwowej. Bierze udział w procesach związanych ze skurczem mięśni prążkowanych i gładkich, wpływa na układ krwiotwórczy oraz procesy krzepnięcia krwi. Jest on niezbędny do osiągnięcia prawidłowego wzrostu, wspomaga rozwój kości płodu. Jego niedobór w ciąży może spowodować zaburzenia rytmu serca, skurcze mięśni, zwiększać pobudliwość nerwową. Odpowiednia ilość magnezu w organizmie znacznie zmniejsza niebezpieczeństwo wystąpienia przedwczesnych skurczów i w efekcie poronienia czy przedwczesnego porodu. Poza tym niedobór tego minerału może zwiększyć ryzyko wystąpienia rzucawki. Nocne skurcze łydek to objaw niedoboru magnezu w organizmie. U kobiet w ciąży zapotrzebowanie na magnez wzrasta o 16%, a u mam karmiących piersią – o 26% w stosunku do okresu przed ciążą. [7] * 125 mg wapnia Nienarodzone jeszcze dziecko potrzebuje wapnia gdy formują się jego kości i zęby. Okres ciąży i karmienia piersią to czas zwiększonego metabolizmu kostnego i zwiększonej utraty masy kostnej matki, może to sprzyjać powstawaniu osteoporozy w przyszłości. By temu zapobiec, istotne jest zapewnienie odpowiedniej dawki tego minerału. Zapotrzebowanie na wapń w czasie ciąży i karmienia piersią zwiększa się o około 33% w stosunku do okresu przed ciążą [8] * 125 mg fosforu Fosfor jest drugim po wapniu budulcem kości i zębów. Zapotrzebowanie na fosfor w czasie ciąży i karmienia piersią zwiększa się o 29% w stosunku do okresu przed ciążą [9]. * 500 j.m. witaminy D3 Witamina D3 jest niezbędna do prawidłowego wchłaniania wapnia i fosforu, a co za tym idzie również do rozwoju i mineralizacji kości. Ułatwia ona zmianę fosforu organicznego w nieorganiczny i powstawanie związków wapnia z fosforem, niezbędnych do budowy kości. Niedobór witaminy D może prowadzić do zaburzenia przemiany wapniowo-fosforowej, powodującego krzywicę u dzieci, osteoporozę u ludzi starszych, a u kobiet w ciąży rozmiękanie kości (płód pobiera witaminę D z organizmu matki) * 3600 j.m. witaminy A Witamina A odgrywa ważną rolę w procesie widzenia, bierze udział w procesach wzrostowych i chroni przed negatywnym działaniem wolnych rodników. Przedawkowanie witaminy A jest toksyczne dla organizmu, szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży. * 15 mg witaminy E Rozwój płodu i produkcja mleka powodują zwiększone zapotrzebowanie na witaminę E (o około 33% w czasie ciąży i około 56% w czasie karmienia piersią [10]). Witamina ta ma znaczenie antyoksydacyjne, m.in. zapobiega uszkodzeniu naczyń krwionośnych, korzystnie wpływa na strukturę i funkcję krwinek czerwonych. Chroni przed rozwojem chorób degeneracyjnych. * 200 μg biotyny Odpowiednia ilość biotyny w organizmie jest szczególnie istotna dla dobrej kondycji włosów, paznokci i skóry. tutaj dowiesz się wszystkiego Elevit

KaszaaaaaaI wiecie co mnie jeszcze boli ? Że jak przychodzi sobota to mój mąż zapierdziela do sklepu po piwka i zasiada na kanapie i spożywa-bo już nie wychodzimy nigdzie .I nawet mu nic nie mówiłam bo z jednej strony sobie myśle,że to,że ja nie moge nie znaczy,że on też nie może ale z drugiej strony mam jakiś taki żal bo jak by on np.dostał cukrzycy to bym przy nim czekolady nie zjadła dla samej zasady ... mój jak jest chory ( czyt. nawet lekko przeziębiony ) to kładzie się i udaje umierającego.. teraz zachorował ale o dziwo zachowuje się inaczej niż przed ciążą , więc powiedziałam mu wprost że cieszę się że jestem w ciąży bo jakbym była "w pełni sprawna" to musiałabym mu nadkakiwać , przynosić wszystko do łóżka i jesce sprzątać osmarkane chusteczki.. o dziwo przyznał mi racje... więc oni udają ciązko chorych bo tęsknią za opieką mamusi...

annazhej dziewczyny no cóż ja coprawda lipcówka ale tam nkt nie pisze, moze tu się dowiemczy któraś z was łyka w ciąży falvit?ja kupiłam teraz ale patzre że zawiera dużo witaminy A a to chyba niebyt dobrze? czeeeeeeeeeść Ja łykam Elevit...

jejku zimnego piwa mi się chce!!!!!!!!!!!!!!!!

KaszaaaaaaNO TO PIERDZIELE ! NIGDZIE NIE IDE jesli koniecznie musisz gdzies spacerować to może znów pospacerujmy po księżycu ?? mi było dobrze z tamtą niewiedzą...

pewnie obiad będę musiała sobie sama ugotować .. i jeszcze Tomkowi i teściowi ehh.. a mam chrapkę na pure ziemniaczane ,jajo sadzone , groszek z marchewką i maslankę...

Aguniaracuszekstokrotka_87 mi tez sie nic nie chce... w ogole nie spaceruje... tylko tyle co gdzies tam jade... do mamy,znajomych...UFFFFFFFFFFffffffffffffff .. myślałam że tylko ja ograniczam codzienne spacery do kursów łóżko -kibel , łóżko- lodówka Racuszku ja też nie wychodze prawie nigdzie,boję się zeby nie upaśc bo chodze bardzo powoli i te krocze mnie tak boli,że strach że jak nogi się rozjadą to pęknie jeszcze cos do cholery.. Chodzę tylko z Tomkiem pod rękę jak stare dziadki...

KaszaaaaaaracuszekKaszaaaaaaWeż sobie dowal na wzmocnienie wszystko na raz-czosnek-cytryna-miód-mleko może pomoże :( nawet tego nie moge , bo mam kuchnię zawaloną sedesami umywalkami płytkami i gruzem O rany to ci się narobilo teraz wszystko na raz ! Mam nadzieje,że nerwowo wyrobisz i nie pozabijasz w chacie wszystkich... zastanawiam się cały czas czy nie zadzwonić po tatę aby po mnie przyjechał i zabral do mamusi , ale tam mam jednego z braci debila posranego i boję się że on będzie znów coś sapal do mnie i mnie wkur**** ,tak źle i tak niedobrze....

stokrotka_87Kaszaaaaaaracuszeknie mogę się doczekać aż lekarz powie że dziecko jest gotowe do wyjścia na świat.... już nie mam siły... a ostatnio tak mocno i często kopie że nie wiem gdzie się podziać ... do tego znów mnie mdli i te plecy , nogi wszystko opuchnięte i obolałe... chciałabym już mieć to za sobą.... dziś z bólu się popłakałam takie dziwny ucisk w podbrzuszu czuję... Żebyś ty się przez ten brak kibla zapalenia pęcherza nie nabawiła :( Zamówiłaś staniko=podporę już ? Ja też się czuje już jak gó*no :( Na dodatek mam strasznego lenia. Dziewczyny wy często wychodzicie na spacery ? Ja tylko raz dziennie na zakupy bo nie chce mi się poprostu nic :( mi tez sie nic nie chce... w ogole nie spaceruje... tylko tyle co gdzies tam jade... do mamy,znajomych... UFFFFFFFFFFffffffffffffff .. myślałam że tylko ja ograniczam codzienne spacery do kursów łóżko -kibel , łóżko- lodówka

KaszaaaaaaracuszekAgunia Racuszku ale co konkretnie Cię boli ? Może to jakieś przeziębienie, czy czujesz że brzuch?może mąż mnie zaraził bo jest chory... ale boli mnie dosłownie wszystko , brzuch przede wszystkim Weż sobie dowal na wzmocnienie wszystko na raz-czosnek-cytryna-miód-mleko może pomoże :( nawet tego nie moge , bo mam kuchnię zawaloną sedesami umywalkami płytkami i gruzem

Kaszaaaaaaracuszekstokrotka_87Racuszku co Ty opowiadasz? jak rodzic?? juz ?? nie mogę się doczekać aż lekarz powie że dziecko jest gotowe do wyjścia na świat.... już nie mam siły... a ostatnio tak mocno i często kopie że nie wiem gdzie się podziać ... do tego znów mnie mdli i te plecy , nogi wszystko opuchnięte i obolałe... chciałabym już mieć to za sobą.... dziś z bólu się popłakałam takie dziwny ucisk w podbrzuszu czuję... Żebyś ty się przez ten brak kibla zapalenia pęcherza nie nabawiła :( Zamówiłaś staniko=podporę już ? Ja też się czuje już jak gó*no :( Na dodatek mam strasznego lenia. Dziewczyny wy często wychodzicie na spacery ? Ja tylko raz dziennie na zakupy bo nie chce mi się poprostu nic :( jeszcze nie zamówiłam , Tomek chciał jeszcze coś od tego kolesia i jedną przesyłką bierzemy , więc czekam aż on wybierze co to tam miało być... Szkoda że mieszkasz tak daleko , bo byśmy pośmierdziały razem - jak na gó*na przystało..

aniutka86racuszku ale ucisk w podbrzuszu taki przypominający ból okresowy? tak cały czas czy napadowy taki ból? czuję ucisk cały czas a co jakiś czas mocniej albo kłucie... staram się leżeć i się nie forsować za bardzo... Jakby to był ból okresowy to bym już zemdlałą , bo takie okresy miałam całe życie... od 8-9 roku życia przez 2 tyg w miesiącu byłam na lekach przeciwbólowych..

AguniaracuszekSiurak pierwsza klasa.... Aniutka nie słuchaj tych bredni.... Twoje samopoczucie nie było od Ciebie zależne , ja wymiotowałam 4 miesiące i byłam wykończona psychicznie i fizycznie, podziwiam Cię że masz tyle siły że tyle wytrzymałaś... na pewno maleństwo będzie zdrowe i szybciutko urośnie .... Dziewczyny nie wiem co mi jest , od 3 nad ranem nie spalam , czuję się fatalnie , wszytsko mnie boli.... jejku boję się że zacznę rodzić , a nie mam gdzie się podziać z dzieckiem... tzn musiałabym do rodziców jechać.... bo tam tata zdążyłby mi przygotować kącik... ale nie mam połowy rzeczy dla dziecka.... masakra jakaś..... Racuszku ale co konkretnie Cię boli ? Może to jakieś przeziębienie, czy czujesz że brzuch? może mąż mnie zaraził bo jest chory... ale boli mnie dosłownie wszystko , brzuch przede wszystkim

stokrotka_87racuszekSiurak pierwsza klasa.... Aniutka nie słuchaj tych bredni.... Twoje samopoczucie nie było od Ciebie zależne , ja wymiotowałam 4 miesiące i byłam wykończona psychicznie i fizycznie, podziwiam Cię że masz tyle siły że tyle wytrzymałaś... na pewno maleństwo będzie zdrowe i szybciutko urośnie .... Dziewczyny nie wiem co mi jest , od 3 nad ranem nie spalam , czuję się fatalnie , wszytsko mnie boli.... jejku boję się że zacznę rodzić , a nie mam gdzie się podziać z dzieckiem... tzn musiałabym do rodziców jechać.... bo tam tata zdążyłby mi przygotować kącik... ale nie mam połowy rzeczy dla dziecka.... masakra jakaś..... Racuszku co Ty opowiadasz? jak rodzic?? juz ?? nie mogę się doczekać aż lekarz powie że dziecko jest gotowe do wyjścia na świat.... już nie mam siły... a ostatnio tak mocno i często kopie że nie wiem gdzie się podziać ... do tego znów mnie mdli i te plecy , nogi wszystko opuchnięte i obolałe... chciałabym już mieć to za sobą.... dziś z bólu się popłakałam takie dziwny ucisk w podbrzuszu czuję...

Siurak pierwsza klasa.... Aniutka nie słuchaj tych bredni.... Twoje samopoczucie nie było od Ciebie zależne , ja wymiotowałam 4 miesiące i byłam wykończona psychicznie i fizycznie, podziwiam Cię że masz tyle siły że tyle wytrzymałaś... na pewno maleństwo będzie zdrowe i szybciutko urośnie .... Dziewczyny nie wiem co mi jest , od 3 nad ranem nie spalam , czuję się fatalnie , wszytsko mnie boli.... jejku boję się że zacznę rodzić , a nie mam gdzie się podziać z dzieckiem... tzn musiałabym do rodziców jechać.... bo tam tata zdążyłby mi przygotować kącik... ale nie mam połowy rzeczy dla dziecka.... masakra jakaś.....

Aguniakasiak4Muszę na chwilę spadać bo piekę placek z jabłkami i jakiś dziwny zapach dolatuje mnie z kuchni....... tak jakby coś się przypalało............ Do potem, mmmm....placek rany jak mi się chce....:) za mną od kilku dni chodzi sernik z rodzynkami i mega grubą warstwą lukru....

AguniaWitam się marcóweczki :) Laninio brzusio masz śliczny i super wyglądasz Stociu super że wszystko ok,teraz mogę Ci pogratulować synka skoro już na 100% wiadomo, miejmy nadzieję że się obróci moj w tym czasie już był główką w dół,ale to nic jeszcze nie znaczy. Ja i tak nie będę rodzic naturalnie to nie jest to tak ważne. Aniutko super,że z córcią wszystko ok,a że malutka to nic,będziesz niedlugo ją tulić w ramionach i szybko ją odkarmisz. Będziesz pierwszą mamusią na naszym forum W końcu nie musisz leżeć,więc może szybko wszystko się potoczy. Trzymam kciuki za Was i czekamy... Kasiak fajnie,że już zrobilaś zakupy dla malenstwa,a co do kosmetykow to jest tego tyle w aptekach,że cięzko się zdecydować. Na początek wystarczy jakiś płyn do kąpieli z emolientów i jakaś oliwka albo balsamik,ale ważne żeby byl od pierwszego dnia życia,bo większość ma od 1-go miesiąca. A resztę wiadomo husteczki do pupy i jak ktos lubi zasypkę,kremik na odparzenia jak się pojawią ( ja używalam przy pierwszym sudocrem i teraz w razie potrzeby też będę go używać) U mnie łózeczko juz rozstawione i dobrze,bo ma zapach niestety i jak narazie wszystko śmierdzi w pokoju dziecka, mam nadzieję że się to wywietrzy...Materacyk podobno tez trzeba wywietrzyć,ten kokosowo- gryczany ale ja jeszcze z folii nie rozpakowalam,nie chcę żeby się kurzył. Racuszku jak to dla męża się niechce na usg??? Nie rozumiem...chyba że przez pogodę. U mnie sypie znów...bryyyy co za zima Pozdrowionka dla Was kobietki Stwierdził że nie chce mu się jutro i że pojedziemy w poniedziałek - zdziwi się jak do poniedziałku urodzę ...

Kaszaaaaaaracuszekmieliśmy zrobić tylko małe poprawki w łazience - dokleić płytki na jednej ścianie , wymalować i i i to było chyba na tyle a teraz mój szalony mąż wymienia nawet kibel.... nie wiem po co , tamten był w miarę wygodny (raz prawie na nim zasnęłam ) nie mam gdzie się umyć i gdzie sikać ... odświeżam się chusteczkami dla niemowląt - dobrze ze już kupiłam ... ale sikać do kwiatów nie będę .... masakra .....hehe pożyczyć ci kuwete kocią ? Nie martw się kibelek sie szybciutko zmienia :) A mąż zaczoł wić gniazdko-wczuł się w tatowanie :)) Bóli nie ma ? tyle że on jeszcze nie zaczął go zmieniać - kładzie płytki .... robi zdjęcia więc jak skończy się remont to pokażę Wam jaka tam demolka panuje..... JA CHCE DO MAMY... ale boję się spędzać noc bez Tomka . dziś przeżyłam w nocy koszmar tak mnie bolało i w ogóle że myślałam że dziś urodzę...... Więc muszę tutaj zostać....

aniutka86Stokrotka to już teraz gratulacje 100% synka :) może się jeszcze przekręci,ja miałam do 32 tygodnia miednicowe i się przekręciła:) ja też już po usg... i DZISIAJ ODSTAWIAM PROSZKI NA PODTRZYMANIE, dziecko malutkie,obwód brzuszka wymiarami cofnięty o miesiąc...moja chudzinka malutka, pani doktor od usg powiedziała, że dla dziecka będzie najlepiej jak się urodzi jak najszybciej i dostanie cyca,to dopiero zacznie tyć, bo moje warunki jej na to nie pozwalają, zresztą ja sama przytyłam 4 kilo, wód mam mało, na granicy normy,więc teraz już czekam aż mnie złapie. Najważniejsze, że granica bezpieczeństwa została przekroczona więc dziecku nic nie grozi:) ogólnie poza małymi rozmiarami to wszystko z małą w porządku, serce,nerki,mózg- jest idealnie, nawet oprócz przepływów miała zrobione echo serca. Torba spakowana,ja już nie leżę, czekam sobie... w takim razie pozostało mi życzyć Tobie szybkiego bezbolesnego porodu i zdrowej szybko przybierającej na wadze kruszynki...

mieliśmy zrobić tylko małe poprawki w łazience - dokleić płytki na jednej ścianie , wymalować i i i to było chyba na tyle a teraz mój szalony mąż wymienia nawet kibel.... nie wiem po co , tamten był w miarę wygodny (raz prawie na nim zasnęłam ) nie mam gdzie się umyć i gdzie sikać ... odświeżam się chusteczkami dla niemowląt - dobrze ze już kupiłam ... ale sikać do kwiatów nie będę .... masakra .....

stokrotka_87hej hej ... jestem po usg ... i ............potwierdzil mi syna.... widzialam jajeczka i pisiorka... wazy 2050g.... i polozenie posladkowe....wrrrrrrr lekarz mi mowi ze watpi ze mlody sie jeszcze przekreci.. bo juz nie ma miejsca.. szanse sa..ale na jego oko to male.. z usg data porodu to 26marzec Super !! trzymam kciuki żeby maluszek się jednak przekręcił... mi mąż oznajmił że jemu nie chce się jechać jutro na USG i jedziemy dopiero w poniedziałek buuuu....

Lecę poleżeć z moją nagrzaną krową na cycu... dokładnie taką mam może pomoże na ból , jak nie to sobie odgryzę tego cyca.... nie wiem czy wróce więc w razie co...

racuszekstysiapysiaHmmm może jakis kaftanik zrobisz na drutach????nie rozpędzajmy się ... będę szczęśliwa jak szalik nie będzie wyglądał jak z kibla wyjęty hihihihihih ale szczerze dziękuję kochana że chociaż Ty we mnie wierzysz

stysiapysiaHmmm może jakis kaftanik zrobisz na drutach???? nie rozpędzajmy się ... będę szczęśliwa jak szalik nie będzie wyglądał jak z kibla wyjęty hihihihihih