racuszek

Żaniu moja babcia odeszła tydzień przed moim ślubem , a miesiac przed Bożym Narodzeniem , więc znam smak takich Świąt....

zancia1907racuszekzancia1907Ojjj to straszne....przykro mi że straciłas takich bliskich:(( Ogólnie nie wiem czy ja mam takiego pecha czy co , ale wielu moich znajomych /przyjaciół nie żyje ... prawie co roku ktoś mi bliski odchodzi... najgorzej było właśnie jak Zginęli Krzyś i Marcin , oraz w grudniu kiedy odeszła babcia ... tak bardzo mi jej brakuje... była najlepszym człowiekiem jakiego znałam ... Ojjjjjj to naprawde przykre.........aż nie wiem co powiedzieć jak cię pocieszyć.......to naprawde niesprawiedliwe!!!!!!A ja przepraszam że tym pytaniem wywołałam tak smutne wspomnienia:( nie przepraszaj ... O babci myślę każdego dnia .. bardzo ją kochałam i chyba ona była jedyną osobą która potrafiła mnie zrozum ieć i pomóc - nawet w rodzicach nie miałam tyle wsparcia co w niej , a o kimś takim nie da się zapomnieć...

zancia1907wasze maluchy też dzisija takie marudne??Moje słoneczko cały czs śpiące....co sie wybudzi to z płaczek zazyczaj i już śpiące, chwilkę pomarudzi i dalej spac chce, i oczywiście problem aby to uczynić i lulanie od nowa....jakiś dziwny ten dzień, pierwszy raz tak mamy moja jest faktycznie dość marudna...

zancia1907racuszekzancia1907Hejj Kasza- ja też nie widziałam nic takiego w rosmanie.. Racuszku - a co takiego się stało z waszymi znajomymi jeżeli można zapytać?? dwa lata temu zginęli na motorze ,,, podobno była laska jednego z nich wybiegła im pod koła skręcili motor przewrócił się o krawężnik i uderzyli w drzewo .... jeden był bez kasku - gdyby go miał żyłby bo miał tylko obrażenia głowy ... Krzysiek miał akurat tego dnia urodziny.... byli fantastyczni , każdemu życze choć jednego takiego kumpla ... Ojjj to straszne....przykro mi że straciłas takich bliskich:(( Ogólnie nie wiem czy ja mam takiego pecha czy co , ale wielu moich znajomych /przyjaciół nie żyje ... prawie co roku ktoś mi bliski odchodzi... najgorzej było właśnie jak Zginęli Krzyś i Marcin , oraz w grudniu kiedy odeszła babcia ... tak bardzo mi jej brakuje... była najlepszym człowiekiem jakiego znałam ...

laniniahmmm muszę się przejść do rossmana zobaczyć...wczesniej na pewno nei było czegoś takiego u mnie na bank nie było , choć ja przeważnie zakupuje w dwóch rossmannach które mam po drodze jadąc od rodziców...

zancia1907Hejj Kasza- ja też nie widziałam nic takiego w rosmanie.. Racuszku - a co takiego się stało z waszymi znajomymi jeżeli można zapytać?? dwa lata temu zginęli na motorze ,,, podobno była laska jednego z nich wybiegła im pod koła skręcili motor przewrócił się o krawężnik i uderzyli w drzewo .... jeden był bez kasku - gdyby go miał żyłby bo miał tylko obrażenia głowy ... Krzysiek miał akurat tego dnia urodziny.... byli fantastyczni , każdemu życze choć jednego takiego kumpla ...

KaszaaaaaaA i powiem wam cos :)) nie wiem czy tak wczesniej tez bylo i nie zwrocilam uwagi czy to nowosc ale w rossmanie obok dzieciecych produktow stoji sobie przewikaj na srodku sklepu praktycznie i sa tam wszystkie produkty poczawszy od pampersow we wszystkich rozmiarach przez podkladki do wszelakich kremow i pudrow;mozna przewijac i testowac :) u mnie nie ma czegoś takiego.... jak będę we Wro to sprawdzę :P kurcze dawno nie byliśmy .. ale 19 sierpnia jest rocznica śmierci naszych kumpli z Wrocławia więc może się wybierzemy na cmentarze...

Madziarka0109Wiesz co Racuszku, kolki nie miala napewno. Dalam jej zreszta Esputikon i wode koperkowa po jedzeniu, bo troche znow sie jej zrobilo wzdecie. Z tymze ona dzis nie plakala tylko szalala w lozeczku jak tylko ja odkladalam, a jak ja bralam na rece to od razu zasypiala na moim ramieniu. I chyba przez bol kregoslupa tak mi nerwy puszczaja, bo jednak mnie boli tak, ze w zadnej pozycji nie jest mi wygodnie i zaraz bede chodzic po scianach. Ale do rzeczy wyszlam z pokoju, zeby sie nie wsciec, wylaczylam nianke, zeby jej przez chwile nie ogladac i sie odstresowac. Napisalam posta i malia do meza i jak wlaczylam nianie to mala spala w poprzek lozeczka. Zasnela sama!!!!!!! Chyba postanowila sie zlitowac nad matka widzisz... moja czasem też tak robi jak jest zmęczona .. płacze i płacze , tylko że my twardo nie bierzemy jej na ręce , podchodzimy do łóżeczka , podajemy smoczek , spokojnie jej mówimy że nie będziemy jej nosić na rękach i że ma sucho i dostała jeść odchodzimy jej z pola widzenia , po chwili zasypia ... a skoro bolą Cię plecy a mała chce bliskości to kup chustę ... ja mam i jestem zachwycona , a sposoby wiązania odciążają plecki... pomyśl o tym

KaszaaaaaaSiema :)Witam sie i spadam nadrabiac zaleglosci :) wreeeeeeeeeeszscie jesteś :)

Pomoc płaczącemu niemowlakowi

Madziu a nie ma kolek to Twoje maleństwo ?? a może stare sposoby typu weź malutką na ręce idź do lazienki i muść wodę , ponoć dzieci to uspokaja .. daj herbatkę .. chciałabym Ci pomóc ale nie wiem jak .. próbuj wszystkiego coś musi pomóc.. a masz jakąś położną do której możesz się zwrócić z pytaniem ??

cholera , zaraz sobie strzele w łeb.. w domu jest syf nie z tej ziemi, wszędzie śmierdzi , ale po co mam sobie ręce urabiać skoro jutro przyjadą teść i jego matka i znów zafajdają mi kibel po brzegi.. mam dość zmywania cudzej kupy , a szczotkę do kibla musiałabym kupować co tydzień bo oni zamiast czyścić nią sedes to brudzą szczotkę o sedes !!!! wygląda jak z czekolady!!! fuck fuck fuck !!!!! nienawidzę ich!!! syfiarze !!! co ja mam zrobić ?? w syfie żyć nie chcę , ale nie chcę być też ich służącą ... Przepraszam jeśli komuś zbytnio obrzydziłam dzień... ale nie mam komu się żalić , Tomek nic z tym nie robi , poza pomocą w sprzątaniu ...

aniutka86Dziewczynki muszę się pochwalić, bo w końcu cos poprawiło mi humor- dostałam się na studia :) na zaoczne oczywiście, ale na uczelni państwowej i mój wymarzony kierunek, do tej pory robiłam w życiu różne rzeczy-pracowałam i studiowałam, szukałam co mam robić, miałam problemy zdrowotne, a teraz już postanowiłam się za to wziąć- i oto-od października zaczynam studia na Akademii Pedagogiki Specjalnej a dokładnie będzie to oligofrenopedagogika (pedagogika niepełnosprawnych intelektualnie) wcześniej studiowałam psychologię, pedagogikę terapeutyczną, ale wolontariat i praktyki pokazał mi gdzie moje miejsce :)no, musiałam się pochwalić:) gratulacje!!!! moja szwagireka właśnie pisze prace magisterską w pokrewnym temacie :)

kingusia1991hejo ! racuszkowa no, no... kapiel z mezem hyhy ! to mialas dooobrze laninia ojej ! tylko nie to... moze da sie to jakos obejsc? Redberry juz rozlozylas mape?? qmpeela fajnie, tez myslalam nad nie chusta, a nosidelkiem takim... zeby chodzic na zajecia "Latino Bambino" i tanczyc z malutka, ale na razie nie mam cash'u na te rzeczy, bo wczoraj dopiero wystawilam na sprzedaz fotelik samochodowy i laktator Wasze dzieci tez tak piszcza??? czasem mysle, ze mi bebenki popekaja eee tam taka kąpiel .. mi i tak libido spadło i jest grubo pod poziomem morza.. czy moje dziecko piszczy ?? a widziałaś ten filmik ?? YouTube - spacer qmpeelaWITAJCIE.... ale śwynia ze mnie, przyszłam się wczoraj przywitać i poszłam walczyć z chustą.... wyyybaczcie, że nie odezwałam siejuż potem :) Madziarka Gratulacje z powodu debiutu butlowego. Najważniejsze, że mała najedzona. I więcej nie doczytałam. Właśnie sprawiłam sobie, a raczej nam ;) chustę do noszenia i kochane jestem zachwycona tym ustrojstwem! Ninek nareszcie szczęśliwa ogląda świat a mnie nie boli tak strasznie kręgosłup. Co prawda z wiązaniem problemu nie mam, ale dociąganie to już nie lada wyczyn, jednak jak już się dziecko w ustrojstwo zapakuje to nic tylko wyruszać w świat :) Polecam z całego serca. A ja tak po cichutku zaczynam polować na kolejny egzemplarz o taaaaaaak!! kocham chusty !! jaką masz elastyczną czy tkana ? podobno w elastyczną łatwiej wpakować bąbla , ja mam tkaną i mogę Tobie pokazać jaka metoda jest mą ulubioną i łatwo dociągnąć w niej malego spacerowicza RedberryHej! Na początek muszę zerknąc gdzie jest ten Skorzecin...Maadziarka - jupi!!!! Teraz będzie już tylko lepiej Kochana!! Na pewno Zocha głodomocha :P musi się przyzwyczaić do nowego pokarmu, w sensie jej brzuszek i jeltka 0 i będzie ok. zancia - współczuję zęba, al gratuluję Olinkowi 4 miecha! aniutka86 - yes! super, że przepuklina się zmniejsza! Oby tak dalej! Wszystko się ułoży!!! racuszek - ile wizyt na bioderka już mieli,ście? qmpeela - ale fajnie z tą chustą? Jaką konkretnie masz? w sierpniu będzie trzecia wizyta :(

stysiapysiaChyba ja ktoś zjadł :) hihi to ja zjadłam - naleśniki i się kąpałąm z mężem

noclegi Skorzęcin - noclegi w Skorzęcinie - nocleg, pokoje gościnne np. ten jest ciekawy Pensjonat Omega - Skorzęcin, w Skorzęcinie (al. Orla)

noclegi Skorzęcin - noclegi w Skorzęcinie - nocleg, pokoje gościnne

ja do Skoja jeżdziłam zawsze pod namioty

ale ja nie wiem który ośrodek , tam jest ich peeeeeeeeeeeeeełno :)

Madziarka0109Hej Kobietki! Mamy butelkowy debiut za soba, wczoraj sytuacja sie powtorzyla i mala nie spala znow 4 godziny po karmieniu. Wiec dzis zrobilam jej mieszanke, pierwszy raz w zyciu (nie liczac jednego razu zaraz po porodzie). Mala wypila cale 210 ml. I po prostu padla, zasnela tak szybko, ze bylam w szoku. Beknela tylko dwa razy, raz w trakcie i drugi po i sobie slicznie spi. Chyba juz jej moje mleko nie starczalo, a swoja droga od prawie poczatku mialam jakby mniej mleka w piersiach wieczorami, nawet jak ja karmilam co dwie godziny, rowniez w nocy. A teraz sobie slodko spi i jestem przeszczesliwa, niestety Was nie doczytam, bo chce podgonic zaleglosci w sprzataniu. Jezu po co ja siebie i ja katowalam ostatnio z tym karmieniem przez kilka godzin. Myslalam, ze ona tak specjalnie sie wybudza mamie na zlosc, a dziecko bylo zwyczajnie glodne!!!!!!!!!!! Poki co bede ja karmic tak wieczorem, az mi sie mleko skonczy w cycach. Buziaki i dzieki dziewczyny za wsparcie jakiego mi ostatnio udzielalyscie. super!!! nie sprzątaj , tylko najpierw się wyśpij :) mieszanka to nie dzieło szatana , to jest po to aby korzystać ...

qmpeela:) witam wieczorowo :) hełoł heloł chcesz naleśnika z dżemem ?? bo lecę smażyć

stysiapysiaJa mam prawko ,ale auta brak grrrrr a ja mam auto heheh ponoć nawet dwa , bo cabriolet dostałam jako zaręczynowy , a teraz kupiliśmy omegę i Tomek mówi że ja będę nią jeździć hehe a ja się boję iść na kurs

stysiapysiaJesteś Racuszku niesamowita :) musimy sie w Ponaniu kiedyś umówić:) Spoczko tylko ja nie mam prawka i jestem zależna od męża - szofera .... Przez to nie mam koleżanek buuu (poza Wami oczywistość )

stysiapysiaSzczęka mi opadddddła Racuszku ....... to ją łapaj bo kto Ci kotleta pogryzie ?? Hanulek zębulców nie ma jeszcze :P

Skoro do zlotu czarownic jest mało chętnych , a Stysia jest naszą ulubienicą forumową i jest taka przekochana i zawsze miła i uśmiechnięta i nigdy nie narzeka to może zjechałybyśmy się w Skorzęcinie , gdzie Stysiulek ma blisko i nawet ja mogłabym podjechać i ją autem zabrać so Skorzęcina ??Co Wy na to ??