Skocz do zawartości
Forum

Agunia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agunia

  1. goska79kaszaaa po chemi a mam miec 6 narazie mialam 3 bede miala zabieg i naswietlanie -a pozniej rekonstrukcja albo polowy alnnbo calosci to jeszcze sie okaze!! specjalnie dla ciebie zdjatko z kapieli w umywalce Lenka cudownie spiocha hehe Gosiu naprawdę super ta umywalka,kurcze ale bym chciała taką mieć w domu...:)
  2. KaszaaaaaaAguniaMy już po kąpieli :) tzn. Kacperek zjadl i śpiocha sobie.Dzięki Kaszaaa za info zawsze to się trochę przejaśnilo. Jak tam zakupy udane? Wiesz co ja tak pisze bo tak to rozumiem ale sama nie mam 100% pewności dopiero w czwartek będe przepytywać dokladnie położną bo jak wyjade to już nie będzie z kim na ten temat dyskutować więc jeśli namieszalam to w czwartek będe odkręcać :) A zakupy yyyyyyyyyyyyyyy no powiedzmy. Upatrzona wanna po raz kolejny bo już jedną nam gwizdneli teraz mam nadzieje,że ta będzie jak T.po nia pojedzie. A spożywki juz nie lubie kupować,szerokim łukiem omijam alejki z jogurtami i deserami ,do napojów też nie mam się co zbliżać na dodatek ze względu na małą omijam lodówki i chemie...a więc sama widzisz ile sklepu mi zostaje Na dziecięcych ciuszkach tylko oglądam bo jakościowo mi sie nie podobają na ciuch dla dorosłych nawet nie wchodze... Oj niech tylko lenka skończy z cycem ! Odbije sobie to ! Normalnie zalicze monopolowy z konsumpcja na miejscu a potem będe siedzieć i wcinać budynie ,jogurty i sery tonami hehehe no to fakt zakupy tak średnio ja też przez te diety powoli sobie organizm wykańczam.... Najgorszej że męczą mnie często jakieś wzdęcia i biegunki...a brzuch tak mnie napiernicza wtedy,że szok...myślę że to od zbyt malej ilości błonnika...
  3. My już po kąpieli :) tzn. Kacperek zjadl i śpiocha sobie. Dzięki Kaszaaa za info zawsze to się trochę przejaśnilo. Jak tam zakupy udane?
  4. Ok Żanciu lecę kąpać Kacperka :) Miłego wieczorku :)
  5. zancia1907Aguniazancia1907No kochana jak będziesz w pobliżu to na kawe zapraszam koniecznie:)))) No wiem jak to jest z małym jechać, nasz już dwa razy był, jak jechaliśmy na komunie w męża strony i na wesele, a za niecałe trzy tygodnie znowu tam jedziemy tym razem na chrzściny i znowu tak samo do pokonania ponad 400 km:) A dziękuję za zaproszenie :) Ale raczej jedziemy do Łeby jeśli się wybierzemy :)) To też się wyjezdzicie, a jak mały podróze znosi? wytrzymuje tyle czasu w samochodzie? No łeba to kawałek od nas, ale samochodem zawsze inaczej, jak coś zapraszem, Stokrotka też niedaleko mnie mieszka, zawsze razem można sie zebrać:)) A jeśli chodzi o Olinka to w sumie większość prześpi, a jak nie śpi to patrzy, gada ze mną i takie tam:))Ale naprawde mało grymasi:)) To super naprawdę,że daje radę wytrwać w podrózy, nasz szybko się wybudza w trakcie i obawiam się,że będzie marudził. No ale to się jeszcze zobaczy i jak R. skończy robotę i będzie mogl zrobic sobie wolne :)
  6. zancia1907Aguniazancia1907No dokłądnie, trzeba jakby nie było:)) Mój nie wyjeżdza, ale już od jakiegoś czasu robi od samego rana prawie do wieczora, ale chociaż na wieczór i na noc jest z nami:))Ale też nie narzekamy:)) Dokładnie jakoś to musi być :) Ty teraz latem możesz się śmignąc nad morze :) super masz, my mieliśmy w tym roku jechać ale nie wiem jak to będzie, bo wiadomo jak to z małym gdzieś dalej wyjeżdzac No kochana jak będziesz w pobliżu to na kawe zapraszam koniecznie:)))) No wiem jak to jest z małym jechać, nasz już dwa razy był, jak jechaliśmy na komunie w męża strony i na wesele, a za niecałe trzy tygodnie znowu tam jedziemy tym razem na chrzściny i znowu tak samo do pokonania ponad 400 km:) A dziękuję za zaproszenie :) Ale raczej jedziemy do Łeby jeśli się wybierzemy :)) To też się wyjezdzicie, a jak mały podróze znosi? wytrzymuje tyle czasu w samochodzie?
  7. zancia1907Aguniazancia1907A ty Aguniu jak tam sabie radzisz przy dwujce dzieci???:)) Jak starszy reaguje na młodszego??:) Bo mój tak.....:)) U nas dobrze :) Starszy synek reaguje podobnie jak Twój też jest szczęśliwy i go caluje i przytula :) Wiesz czasem jest ciężko i czasu brak,tym bardziej że często sama jestem w domu z dziećmi bo R. ma taką pracę że jezdzi po Polsce i nie ma go czasem po kilka dni pod rząd,ale cóz nie ma co narzekać. Jakoś dajemy radę :) No dokłądnie, trzeba jakby nie było:)) Mój nie wyjeżdza, ale już od jakiegoś czasu robi od samego rana prawie do wieczora, ale chociaż na wieczór i na noc jest z nami:))Ale też nie narzekamy:)) Dokładnie jakoś to musi być :) Ty teraz latem możesz się śmignąc nad morze :) super masz, my mieliśmy w tym roku jechać ale nie wiem jak to będzie, bo wiadomo jak to z małym gdzieś dalej wyjeżdzac
  8. zancia1907Aguniazancia1907A dziękuje Aguniu:))) Nie nie mam pokarmu, szybko mi zanikł, mimo że przystawiałam, ściągałam i w ogóle, a Przy Piotrusiu w ogóle mi się nie pojawił.... Aha, no czasem tak bywa. A ty Aguniu jak tam sabie radzisz przy dwujce dzieci???:)) Jak starszy reaguje na młodszego??:) Bo mój tak.....:)) U nas dobrze :) Starszy synek reaguje podobnie jak Twój też jest szczęśliwy i go caluje i przytula :) Wiesz czasem jest ciężko i czasu brak,tym bardziej że często sama jestem w domu z dziećmi bo R. ma taką pracę że jezdzi po Polsce i nie ma go czasem po kilka dni pod rząd,ale cóz nie ma co narzekać. Jakoś dajemy radę :)
  9. zancia1907Aguniazancia1907A oto nasz Olinek:)) Hej Żanciu :) Słodki Twój Olinek super,że już pije soczki :) a karmisz nadal piersią czy już butlą?A dziękuje Aguniu:))) Nie nie mam pokarmu, szybko mi zanikł, mimo że przystawiałam, ściągałam i w ogóle, a Przy Piotrusiu w ogóle mi się nie pojawił.... Aha, no czasem tak bywa.
  10. zancia1907A oto nasz Olinek:)) Hej Żanciu :) Słodki Twój Olinek super,że już pije soczki :) a karmisz nadal piersią czy już butlą?
  11. KaszaaaaaaAguniaKaszaaaaaa No w końcu się odezwałaś bo już się martwiłam,że coś ci się stało po tych ostatnich bólach ! Zobacz sobie schemat NUTRICIA - Odżywki dla dzieci i niemowlšt oraz żywienie kliniczne Moja Lekarki a raczej Lenki trzymaja się akurat tego schematu zresztą w szpitalu dostałam ten sam.A to może tak jest z piersiami a z jajnikami odwrotnie bo często jak się zaczyna cos dziać z jaknikiem to ciąża pomaga. Naj ważniejsze ,że się zmniejsza. A co potem ? Co po chemii ? No na szczęście nie mialam już tego bólu...więc zwalam na nie wiem co :) mam nadzieję,że się to nie powtórzy. Zerkałam na ten schemat, faktycznie jest teraz inaczej niż kiedyś. No wlaśnie a ztym glutenem to trzeba teraz wcześniej ? A jak to się ma do karmienia piersią,jak mam ten gluten wporwadzic? Zmieniło się bardzo dużo bo dostałam od koleżanki taką samą książeczke nutricia jak ze szpitala ale ona rodziła 4 lata temu -szok normalnie ! a gluten się wprowadza w zupkach jarzynowych które powinno dziecko dostawać raz dziennie. ja jeszcze nie doszłam do tego etapu bo dopiero dostaje marchewke z ziemniakiem-wcześniej była sama marchewka jak dojde do tych zupek to dostanie gluten no chyba ,że już z sama marchewką można podać nie wiem sama -moim zdaniem za mało tłumaczą jak to wprowadzać,niby jest schemat czarno na białym ale i tak człowiek ma 1000 pytań :( Zapytam w czwartek położnej. No właśnie strasznie to skomplikowane kurcze... masakra. No bo co ten gluten samemu musimy dodawać do zupek tych gotowych?
  12. Kaszaaaaaakurcze mielismy jechać na zakupy o 17 a Lenka śpi jak zabita :( Jeszcze T.zasnął jak kamień ! Daje im jeszce 10min i będe budzić trudno :( Nawet jej foty porobiłam bo zawsze sie budziła na dżwięk migawki ale nie ty razem :/ Ale słodko śpiocha :) Mój też komara tnie ale fotki nie mogę wstawić bo nie mam jak zrzucić na kompa :(
  13. KaszaaaaaaAguniaHejka dziewczynki :) A u mnie dzis ulga od upału,od rana burze jedna za drugą i pada....:) normalnie pierwszy raz od dawna cieszę się jak głupia z deszczu :)) Bo od gorąca spac się nie da ani gotować,nic normalnie...A dzisiaj luzik :) Ale mimo tego jest i tak ponad 20 stopni na zewnątrz a w domu ponad 25 Gosiu super foteczki, świetnie wyglądasz i córcia oczywiście też Kaszaaa kopaczka jak zawsze cool :) Redziu współczuję bólu głowy ja mam też często więc wiem jak to może czlowiekowi życie utrudnić,jeszcze przy małym dziecku....:( Widzę,że coraz więcej z Was już wprowadza nowe posiłki dla maluszków. U nas nadal cyc i od czasu upału woda po kilka łyżeczek,która Kacperkowi smakuje jak ocet tak się krzywi normalnie krzywi się jakbym nie wiem co mu podawała. Sama nie wiem od kiedy mam rozszerzyć dietę małemu,najpierw marchewka czy soczki? Nie mam pojęcia No w końcu się odezwałaś bo już się martwiłam,że coś ci się stało po tych ostatnich bólach ! Zobacz sobie schemat NUTRICIA - Odżywki dla dzieci i niemowlšt oraz żywienie kliniczne Moja Lekarki a raczej Lenki trzymaja się akurat tego schematu zresztą w szpitalu dostałam ten sam. goska79kaszaaa tak moja polozna tak samo zdusila mala jak mi przystawiala ja do cyca az sie balam ze jej kark skreci jak bedzie tak glowa krecic w nieskonczonoscco do guza to ja go wykrylam po porodzie jak mi sie mleko pojawilo-dlatego myslam ze to zatkany kanalik bo mi mleko w tym miejscu nie lecialo.... .... zmniejsza mi sie teraz stopniowo a najwiecej zmiejszyl mi sie po pierwszej chemiii..... ogolnie jest mniejszy jeszcze raz mniejszy niz byl...a byl duuzy z tego co wiem co mi mowila moja lekarka to wlasnie w ciazy takie sprawy rosna dwa razy szybciej bo maja ku temu idealne warunki-ogolnie organizm dziala dwa razy szybciej... Mowila nawet ,ze w kolejnej ciazy istniec bedzie ryzyko ,ze cos zacznie rosnac co gdyby nie ciaza nigdy nie zaczelo sie rozwijac!! A to może tak jest z piersiami a z jajnikami odwrotnie bo często jak się zaczyna cos dziać z jaknikiem to ciąża pomaga. Naj ważniejsze ,że się zmniejsza. A co potem ? Co po chemii ? No na szczęście nie mialam już tego bólu...więc zwalam na nie wiem co :) mam nadzieję,że się to nie powtórzy. Zerkałam na ten schemat, faktycznie jest teraz inaczej niż kiedyś. No wlaśnie a ztym glutenem to trzeba teraz wcześniej ? A jak to się ma do karmienia piersią,jak mam ten gluten wporwadzic?
  14. goska79kaszaaa tak moja polozna tak samo zdusila mala jak mi przystawiala ja do cyca az sie balam ze jej kark skreci jak bedzie tak glowa krecic w nieskonczonoscco do guza to ja go wykrylam po porodzie jak mi sie mleko pojawilo-dlatego myslam ze to zatkany kanalik bo mi mleko w tym miejscu nie lecialo.... .... zmniejsza mi sie teraz stopniowo a najwiecej zmiejszyl mi sie po pierwszej chemiii..... ogolnie jest mniejszy jeszcze raz mniejszy niz byl...a byl duuzy z tego co wiem co mi mowila moja lekarka to wlasnie w ciazy takie sprawy rosna dwa razy szybciej bo maja ku temu idealne warunki-ogolnie organizm dziala dwa razy szybciej... Mowila nawet ,ze w kolejnej ciazy istniec bedzie ryzyko ,ze cos zacznie rosnac co gdyby nie ciaza nigdy nie zaczelo sie rozwijac!! Gosiu mam nadzieję,że calkiem Ci to zniknie i będziesz zdrowa. Fakt w ciąży mogą wylezc rózne problemy zdrowotne,żylaki,hemoroidy itp. No a sprawy nowotworowe to najgorsze co może być....Życzę zdrówka
  15. Hejka dziewczynki :) A u mnie dzis ulga od upału,od rana burze jedna za drugą i pada....:) normalnie pierwszy raz od dawna cieszę się jak głupia z deszczu :)) Bo od gorąca spac się nie da ani gotować,nic normalnie...A dzisiaj luzik :) Ale mimo tego jest i tak ponad 20 stopni na zewnątrz a w domu ponad 25 Gosiu super foteczki, świetnie wyglądasz i córcia oczywiście też Kaszaaa kopaczka jak zawsze cool :) Redziu współczuję bólu głowy ja mam też często więc wiem jak to może czlowiekowi życie utrudnić,jeszcze przy małym dziecku....:( Widzę,że coraz więcej z Was już wprowadza nowe posiłki dla maluszków. U nas nadal cyc i od czasu upału woda po kilka łyżeczek,która Kacperkowi smakuje jak ocet tak się krzywi normalnie krzywi się jakbym nie wiem co mu podawała. Sama nie wiem od kiedy mam rozszerzyć dietę małemu,najpierw marchewka czy soczki? Nie mam pojęcia
  16. qmpeelaAguniaqmpeelaKochana nie chcę straszyć, ale czy wyrostek to masz ??? Tak okropnie boli właśnie wyrostek, przy tym nie można ruszyć nogą wcale. Wiem, że jak mnie złapał atak wyrostka to od razu tata pytał czy mogę nogę unieść w górę no więc powiedziałam, że nie i nie czekał tylko na izbę zawiózł i o dziwo miał rację. Chwilkę później leżałam już na stole operacyjnym. No wyrostek mam jeszcze...kurcze tego mi tylko brakowało,żeby się okazało to co piszesz. Na razie przeszło,mam nadzieję że więcej mnie tak nie będzie bolało. A może tak byc,że jesli to wyrostek to ten ból będzie się powtarzał zanim na dobre wezmie? Jak znów Cię złapie to koniecznie do chirurga albo do szpitala, zrobią USG i zobaczą. Niestety z wyrostkiem trzeba uważać bo może pęknąć co nie wróży nic dobrego. Ataki mogą się powtarzać, tylko czy warto ryzykować? tak pewnie zrobię jak mnie znowu będzie bolało, dzięki :)
  17. qmpeelaAguniaDziewczyny koszmar dzis przeżylam.. Normalnie sobie wyszlam na spacer z małym i jak już go usadowilam w wozku, nagle brzuch mnie tak masakrycznie rozbolał z prawej strony...aż się skuliłam z bólu,myslalam że zaraz przejdzie ale gdzie tam...bylo coraz gorzej...bol pulsujący jakis i kłuło mnie jakby mi ktos nóż w jajnik wbijał...maly w tym czasie darł sie w wózku a ja ruszyc nogą nie moglam. Starszy mi go trochę powozil a ja zwijalam się z bólu przed domem. Potem cale podbrzusze mnie napindalało,co to moglo być??? bolesne jajeczkowanie ? czy możne okres się zbliża i wszystko tam się na to przygotowuje? w życiu mnie tak nie bolało przed okresem i nawet w trakcie. Potem malego zabralam z wózka i polożylam się do lożka....Roberta znowu nie ma bo w trasie a ja myślalam że skonam z bólu i dzieci zostawie....Poleżalam i jakos przeszlo ale skurcze mialam ponad 2godziny. Nie wiem co to bylo,myślicie że można brac nospę jak się karmi?Kochana nie chcę straszyć, ale czy wyrostek to masz ??? Tak okropnie boli właśnie wyrostek, przy tym nie można ruszyć nogą wcale. Wiem, że jak mnie złapał atak wyrostka to od razu tata pytał czy mogę nogę unieść w górę no więc powiedziałam, że nie i nie czekał tylko na izbę zawiózł i o dziwo miał rację. Chwilkę później leżałam już na stole operacyjnym. No wyrostek mam jeszcze...kurcze tego mi tylko brakowało,żeby się okazało to co piszesz. Na razie przeszło,mam nadzieję że więcej mnie tak nie będzie bolało. A może tak byc,że jesli to wyrostek to ten ból będzie się powtarzał zanim na dobre wezmie?
  18. Madziarka0109Dziecko mi sie samo na brzuch obraca!!!!!!!!!!!! Nie mam czasu napisac wiecej, ale jak tylko to zobaczylam to musialam sie z Wami podzielic!!!!! Pozdrowionka super Madziarko gratki dla Zosieńki :)
  19. Wybaczcie,że Wam nie odpiszę na to co pisalyscie ale nie mam jak,ledwo żyję normalnie.
  20. Dziewczyny koszmar dzis przeżylam.. Normalnie sobie wyszlam na spacer z małym i jak już go usadowilam w wozku, nagle brzuch mnie tak masakrycznie rozbolał z prawej strony...aż się skuliłam z bólu,myslalam że zaraz przejdzie ale gdzie tam...bylo coraz gorzej...bol pulsujący jakis i kłuło mnie jakby mi ktos nóż w jajnik wbijał...maly w tym czasie darł sie w wózku a ja ruszyc nogą nie moglam. Starszy mi go trochę powozil a ja zwijalam się z bólu przed domem. Potem cale podbrzusze mnie napindalało,co to moglo być??? bolesne jajeczkowanie ? czy możne okres się zbliża i wszystko tam się na to przygotowuje? w życiu mnie tak nie bolało przed okresem i nawet w trakcie. Potem malego zabralam z wózka i polożylam się do lożka....Roberta znowu nie ma bo w trasie a ja myślalam że skonam z bólu i dzieci zostawie....Poleżalam i jakos przeszlo ale skurcze mialam ponad 2godziny. Nie wiem co to bylo,myślicie że można brac nospę jak się karmi?
  21. racuszekdziewczyny , co stosujecie : leżaczek bujaczek , czy huśtawka ? Jakich firm i w ogóle , bo zamierzam kupić i nie wiem na co zwracać uwagę... Racuszku ja mam taki leżaczek FISHER PRICE LEĹťACZEK BUJACZEK 3w1 0-18 KG T4145 (1095605761) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla kaĹźdego. Ten jest do wagi 18 kg i wlasnie na to zwracalam uwagę,bo większośc jest do 9 kg i huśtawki też,dlatego wydaje mi się że już nie warto jej kupować. Z tego leżaczka można zrobić potem fotelik dla dziecka,więc jest wielofunkcyjny. Na innych aukcjach są inne kolory i wzory.
  22. zancia1907Witajcie skarbeczki:))A ja już po wszystkich imprezach......ach było tego spotoooooo. Mały już tez ochszczony:)))))Także mamy już za sobą. Mieliśmy sporo gości, samych przejeznych było 10 osób i wszystkich pomieściliśmy;)Ale było fajnie:))Ja miałam przez jakiś czas motorek w zadku, ale dałam radę, przed tym w ciągu tygodnia mieliśmy dwa wesela:) A tak poza tym to oki, ja po tych wszystkich imprezach też przymierzam sie do dietki, bo oj oj się przydaa:)) Ja jak zawsze życzę wam wszystkiego co naj naj naj i przedewszystkim zdrówka dla was i waszych małych słodziaczków:))) No hej Kochana :) W końcu zajrzałaś,wieki Cię nie było. Super,że już jesteś po imprezach,teraz liczę że zajrzysz częsciej do nas :)) Buziolki dla Ciebie i Synusia
  23. racuszekAguniaracuszekhehe przez 2 dni diety schudłam 2 kg a mąż 3 kg :) oo to szybko Ci spada ta waga :) oby tak dalej. A stosujesz specjalną dietę,czy po prostu malo jesz?8 dniową dietę cud stosuję no to powodzonka :) potem pochwalisz się nam nową figurką
  24. racuszeko taka dieta ;Dieta cud jest dietą polecaną pacjentom z problemami z sercem. Stosowana jest w celu bardzo szybkiego schudnięcia wg Sacred Memorial Hospital. Podstawą diety cud jest zupa spalająca tłuszcze. W skład tej diety wchodzą: * mała puszeczka koncentratu pomidorowego * 3 szklanki wody * główka kapusty * 3 duże cebule * 1 seler naciowy * 1 por * 2 papryki * sól * pieprz * curry * bazylia * papryka * pietruszka * ostry sos sojowy Sposób przyrządzenia: wszystkie warzywa pociąć na małe kawałeczki, następnie zalać wodą i gotować około 10 min. na ostrym ogniu. Potem dodać koncentrat i gotować na małym ogniu do momentu uzyskania miękkich warzyw. Zupę można jeść w dowolnych ilościach i porach dnia. Zupa ta nie daje energii. Im więcej zupy się je, tym szybciej się chudnie. W przypadku dłuższego przebywania poza domem najlepiej przygotować sobie zupę i wozić w termosie. Dieta cud Dzień 1: Dozwolone jest spożywanie wszystkich owoców poza bananami. Najlepsze są melony i arbuzy, gdyż posiadają najmniej kalorii ze wszystkich. W tym dniu należy jeść tylko owoce i zupę. Do picia stosować niesłodzone soki owocowe i niegazowaną wodę mineralną. Dzień 2: W tym dniu nie wolno jeść żadnych owoców! Można jeść jarzyny, aż do nasycenia się. Najlepiej jak to będą jarzyny zielone. Nie zaleca się grochu (zielonego i suchego) oraz kukurydzy. Wieczorem na kolację można zjeść 3-4 gotowane ziemniaki. Czyli je się tylko jarzyny i zupę. Dzień 3: W dniu trzecim nie wolno jeść ziemniaków i bananów! Można jeść do woli pod warunkiem, że będą to tylko jarzyny, owoce i zupa. Jeśli dieta będzie summiennie przestrzegana przez 3 dni, to na 3 dzień schudniesz 2-3 kilogramy. Dzień 4: Jest to dzień jedzenia owoców! Do picia jest maślanka, wody i zupa. Organizm najbardziej potrzebuje potasu, węglowodanów, protein i wapnia. Powinno minąć ochota na słodycze. Dzień 5: Dzień ten jest bez owoców! W zamian można jeść warzyw do syta. Powinno się wypić 6-8 szklanek wody, aby wypłukać z organizmu kwas mlekowy. Tego dnia conajmniej raz zjedz zupę. Dzień 6: Jest ot dzień bez ziemniaków. Można natomiast pić maślankę i jeść owoce, aż do uczucia sytości. Zupa co najmniej raz w tym dniu. Dzień 7: Tego dnia możesz jeść jarzyny do woli. Do picia są słodzone soki owocowe. Zupa co najmniej raz. Siódmego dnia stosowania diety schudniesz od 4 do 8 kg. Powyższy cykl można powtarzać wielokrotnie. Jeżeli dieta cud jest stosowana sumiennie to samopoczucie będzie bardzo dobre. Pojawi się uczucie lekkości, przybędzie energii, zauważysz korzystne zmiany. Podczas stosowania diety cud nie wolno jeść chleba, pić alkoholu i wody gazowanej. Do picia najlepsze są niegazowana woda i maślanka oraz niesłodzone: herbata, czarna kawa, soki owocowe. W trakcie trwania diety możena zażywać wszelkie lekarstwa. Im więcej zjesz zupy, tym więcej schudniesz! aaa już doczytałam kurcze niezla ta dieta :))
  25. racuszekhehe przez 2 dni diety schudłam 2 kg a mąż 3 kg :) oo to szybko Ci spada ta waga :) oby tak dalej. A stosujesz specjalną dietę,czy po prostu malo jesz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...