-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agunia
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stokrotka_87Madziarka0109Wogole troche mnie niepokoi, ze od trzech dni krew z nosa mi cieknie. Tzn. nie caly czas, ale kazdego dnia. Na poczatku mi sie to juz zdarzalo, ale ostatnio byl spokoj i to raczej przez wiecej niz dwa miesiace. Mam nadzieje, ze to nie bedzie nic powaznego, ale jak jutro sie powtorzy to bede pewnie dzwonic do lekarza.podobno tak bywa... z tą krwią z nosa.. niektóre tak mają..słyszałam To prawda,że w ciąży to może się zdarzać,bo śluzówka w nosie jest przekrwiona,ale jeśli Cię to męczy i niepokoi to faktycznie może spytaj się lekarza. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
KaszaaaaaaKurcze ja chce takie fioletowe drewniane łóżeczko ! Taki kolor jak w tym turystycznym !! heheeh Kaszaaa chyba nie ma takiego,ale pewnie super by wyglądało :P Ale wiesz co? Ostatnio w sklepie widzialam taki fajny fioletowy wózek :)) Naprawdę ładny -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kaszaaaaaastokrotka_87no widzicie tak to jest... ja się trochę boję ogólnie porodu... ostatnim razem nie dość że mnie nacieli to jeszce pękłam o kilka centymetrów od nacięcia... i szyjka macicy mi pękła z lewej strony... i jak tu rodzić ????? no i ja własnie jak pomysle o peknieciach to wole precyzyjne cięcie a już naj gorsze co może być to jak cię pokroją po 10 godz.cierpień! To jak dwa porody na raz ! Ja na szczęscie tego nie mialam,bo ja trafilam na ktg i tak już zostalam w szpitalu,podłączyli mi na porodówce kroplówkę i ktg i czekali,synkowi tętno spadało i momentalnie decyzja o cesarce.Nawet nie mialam się kiedy zastanawiać,szybko na stół operacyjny i było zaraz po. Zawiezli mnie 17.25 na salę a 17.35 synek był na świecie.Jego życie było zagrożone stąd ten pośpiech. Był owinięty dwa razy pępowiną i już się dusic zaczął biedak. Ale wszystko się dobrze zakończylo :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
NiezapominajkaaqmpeelaNiezapominajkaaja mam mętlik myślowy jeśli chodzi o poród. Miałam cesarkę, nie było tak masakrycznie z tym bólem, w sumie nawet szybko doszłam do siebie. A wcześniejsze 10 godzin przed cesarką wolałabym wykreślić z pamięci. Jeszcze pół roku temu myślałam ze tylko cesarka wchodzi w grę, ale teraz już nie wiem, zaczyna mnie kusić żeby jednak spróbować urodzić normalnie. Nie jest to wszystko takie proste. Napewno po normalnym porodzie szybciej się wraca do formy, szybciej można wrócić na zajęcia sportowe itd. A na tym mi w sumie zależy. A rana po cesarce zanim sie zagoi to mija, ho, ho!!!A ile lat musi minąc od wczesniejszej cesarki? Moja siotra rodziła drugie naturalnie ale po 7 latach a druga jest obecnie w ciazy i napewno bedzie miec cesarke bo minęło dopiero 1,5 roku od urodzenia pierwszego. wiev gdzie jest ta granica? U mnie będzie równo 5 lat od ostatniej cesarki. Nie wiem gdzie jest granica, ale po 1,5 roku to moze faktycznie nie można rodzić naturalnie. ja bym się w ogóle bała po cesarce zajść tak szybko w ciążę . Niezapominajko a ja ponad 8 lat od cesarki.....dlatego teraz się czuję jakbym byla w pierwszej ciązy... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaNiezapominajkaaja mam mętlik myślowy jeśli chodzi o poród. Miałam cesarkę, nie było tak masakrycznie z tym bólem, w sumie nawet szybko doszłam do siebie. A wcześniejsze 10 godzin przed cesarką wolałabym wykreślić z pamięci. Jeszcze pół roku temu myślałam ze tylko cesarka wchodzi w grę, ale teraz już nie wiem, zaczyna mnie kusić żeby jednak spróbować urodzić normalnie. Nie jest to wszystko takie proste. Napewno po normalnym porodzie szybciej się wraca do formy, szybciej można wrócić na zajęcia sportowe itd. A na tym mi w sumie zależy. A rana po cesarce zanim sie zagoi to mija, ho, ho!!!A ile lat musi minąc od wczesniejszej cesarki? Moja siotra rodziła drugie naturalnie ale po 7 latach a druga jest obecnie w ciazy i napewno bedzie miec cesarke bo minęło dopiero 1,5 roku od urodzenia pierwszego. wiev gdzie jest ta granica? Dla mnie lekarz mówil że rok,dwa lata i można znowu rodzic,zależy od organizmu kobiety i formy po :) Ale wiecie znam dziewczynę,ktora zaszla pol roku po a może i trochę wczesniej i nic jej nie było. Urodzila 3 dzieci przez cesarkę a waży normalnie 40 parę kilo!!! Szok taka chudziutka:) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
KaszaaaaaaAguniaJa Wam powiem,że gdybym mogla wybierać to pewnie wolałabym normalny poród,choć wiadomo że to dlużej trwa i wyczerpuje no i boli za pewne. Ale casarka to niby szybko ale ból jest niestety potem średnio do wytrzymania....Ja i tak bylam dzielna jak to polożna powiedziala bo mialam tylko dwa zastrzyki z pyralginy z czymś tam,więc nie tak dużo.Potem sama sobie z bólem radziłam jakoś.No widzisz pewnie to zależy od organizmu,moja koleżanka teraz rodziła przez cesarke,wpadła do szpitala na umówioną cesarke i mówi,że jedyne co ją bolało to serce jak patrzyła na te co rodziły naturalnie,ona odrazu śmigała a 3 dni póżniej wsiadła z maluszkiem do auta i tyle ją widzieli. No to zazdroszczę takiej kondycji,mnie bolało jeszcze dlugo po,ciężko wstawać z łózka bylo jak dziecko płakalo,zanim się z lożka zgramolilam to mały już się od placzu zanosił. Ogólnie w szpitalu chodziłam zgięta w pół,nie dalam rady się wyprostować,a broń Boże kichnąc albo się smiać...Ale po pięciu dniach mnie dopiero wypisali i bym jeszcze leżala dłużej ale pediatra pozwoliła i poszliśmy do domu ( mały mial żółtaczkę fizjologiczną w 3-ciej dobie i stąd ten dłuzszy pobyt) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
agacavOj widzicie a ja bym bardzo chciała urodzic naturalnie ale no niestety cesarka to nie mój wymysł, gin powiedział ze przy centralnie przodującym łozysku zasłonięta jest całkowicie szyjka macicy i nie ma mowy o porodzie naturalnym:((( plus jeszcze ta moja dosyc duza wada wzroku:( wiec powoli sie juz przyzwyczajiłam do ciecia:) mam nadzieje ze bedzie ok:) Agacav to faktycznie raczej tylko cesarka,ale nie ma co panikować.Wszystko przeżyć się da.Ja też będę miała prawdopodobnie drugą bo mi już moj lekarz oznajmił,więc wiem co mnie czeka.Ale tyle lat minęło i znowu mam stracha. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaKaszaaaaaaqmpeelaJa tez chciałam miec cesarke w pierszej ciazy mniej wiecej do 8miesiaca potem zmieniłam zdanie i nie załuje ze rodziłam naturalnie i nie wyobrazam sobie innego porodu :) Nie mów za głośno,że sobie nie wyobrażasz bo znając życie zaraz na złość przez cesarke urodzisz cicho cicho.. nikt nie słyszał a łozeczko to cos w ten desen :) ĹĂĹťECZKO TURYSTYCZNE-KOJEC FULL WYPAS od e-Kids (819784431) - Aukcje internetowe Allegro Nawet calkiem fajne te łózeczko,faktycznie full wypas,drewniane tego nie mają;) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
KaszaaaaaaAguniaKaszaa wcześniej chyba pisalaś że masz na przedniej ścianie....ja właśnie też takie mam. Bóle też miewam czasami ale to chyba bardziej od tej mojej macicy po cesarce,więc to wcale nie jest taka fajna sprawa z cesarką.Nie nie ja mam na szyjce macicy centralnie,gdzieś nawet wstawiałam fotke do tematu :) Kurcze to trochę kiepsko,też musisz uważać,ale nie ma co panikować.Więc też musisz dbać o siebie. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Ja Wam powiem,że gdybym mogla wybierać to pewnie wolałabym normalny poród,choć wiadomo że to dlużej trwa i wyczerpuje no i boli za pewne. Ale casarka to niby szybko ale ból jest niestety potem średnio do wytrzymania....Ja i tak bylam dzielna jak to polożna powiedziala bo mialam tylko dwa zastrzyki z pyralginy z czymś tam,więc nie tak dużo.Potem sama sobie z bólem radziłam jakoś. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kaszaa wcześniej chyba pisalaś że masz na przedniej ścianie....ja właśnie też takie mam. Bóle też miewam czasami ale to chyba bardziej od tej mojej macicy po cesarce,więc to wcale nie jest taka fajna sprawa z cesarką. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kaszaaaaaastokrotka_87też jeszcze nie miałam robionego badania z obciążeniem... ale się nie śpieszę..bo to nic przyjemnego... a czemu musiałaś siedzieć 3 godz Kaszaaa?Jak robiłam 50 to miałam za wysoki cukier więc gin mnie wysłał na 75 i najpierw zrobili mi naczczo kazali czekać na wyniki 50 minut i w tym czasie mogłam się kręcić a po godzinie jak były wyniki dowlili glukoze i zabronili się ruszać-nie wiem czemu-co jakieś 30 min przychodziły do nas(były jeszcze dwie ciężarne które robiły to samo badanie) i pytały czy wszystko o.k. czy nie mdli bla bla bla po godzinie znowu badanie krwi i znów trzeba było siedzieć bo po kolejnej godzinie 3 raz pobierali krew :( Ogólnie do dupy .A laski były takie drętwe,że nie dało się nawiązać dialogu...Pod koniec dopiero się rozkręciły ,tak siedziałyśmy i czytałyśmy gazety:/ Hej Kaszaaa fakt lipa z tą glukozą,z niechęcią myslę o tym,że będę pewnie też musiala zrobic to badanie :( bleee. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
aniutka86Witam was dziewczynki:) jak wiecie od soboty mam mamę w domu, ale jest grzeczna, tak jak obiecała. Jak narazie z moim chłopem dobrze się dogadują, a jutro jedziemy na usg..musimy zobaczyć jak nasze maleństwo rośnie, mam nadzieję, że wszystko w porządku. Poza tym mama gotuje włoskie jedzenie i w sumie to w końcu troszkę zaczęłam jeść, nadal nie mam na nic ochoty, ale oni wszyscy tak się starają żebym coś zjadła, więc ja też się staram... Ogólnie miałam dzisiaj badanie poziomu cukru z glukozą...to było coś strasznego, cały dzień mnie po tym muli. Fajnie wam, że tak na wszystko macie ochotę do jedzenia..może i mi się w końcu polepszy Aniutko może pomalutku Ci minie ten brak apetytu,ważne że mama się nie wtrąca narazie i niech tak zostanie.Może troszkę Ci pogotuje to troszkę przybierzesz na wadze :) Powodzenia. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaWitam sie cieplutko :) Żurek, żurek mniaaami żurek :) Jutro napewno zrobie :) Aj ale mam ochote, a raczej teściowa zrobi bo ja leżakuje... Pojechałam dzisiaj tylko do miasta po cyfre+ bo skonczył nam sie okres umowy i kupiłam sobie tę poduchę do spania, jest po prostu rewelacyjna:) Kupiłam po cenie hurtowej wiec troche zaoszczędziłam ;) Oczywiscie w domu teraz wojna o poduche bo córcia twierdzi ze ja tez boli brzuszek i musi z nia spac ;) U mnie oczywiscie skurcze nadal sa od rana smigam na no-spie i magnezie i oby do jutra do wizyty :) Qmpelo to wszyscy Cię będą teraz jak królową traktować :) To dobrze,bo musisz odpoczywac i aby do wizyty. Trzymaj się i dbaj o siebie,odpoczywaj na poduszeczce? A jaką zakupiłaś,tą o nazwie Relax? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
racuszekwszytko zrobiłam zgodnie z przepisem , a wszystkie mi się rozwaliły :( wkurzyłam się i zmieszałam farsz z sosem i makaronem - na obiad jest dziś CHIŃSKA BREJA :p Racuszku napewno drugi raz wyjdzie dobrze,ale taka breja pewnie też dobrze smakuje :)) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stysiapysiaAguniaWitajcie dziewczynki. Teraz dopiero mam chwilkę,w przerwie gotowania żurku :) Bo moi panowie zamówili sobie dziś na obiad.Racuszku narobilaś mi smaka na sjagonki chętnie bym zjadła U mnie też cały dzien pochmurno i siąpi deszcz,pogoda ogolnie do kitu :) Miłego popoludnia życzę. Agunia dlaczego tak daleko od nas Cię wywiało.... heh, byśmy wszystkie do Ciebie na żurek wpadły do kawki :) Stysiu no szkoda,że jesteśmy tak porozrzucane po Polsce i świecie :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
racuszekżurek mniammmmmmm taki z kiełbachą i jajem .... ośliniłam laptopa dokładnie taki Racuszku własnie z kiełbaską i jajeczkiem... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witajcie dziewczynki. Teraz dopiero mam chwilkę,w przerwie gotowania żurku :) Bo moi panowie zamówili sobie dziś na obiad.Racuszku narobilaś mi smaka na sjagonki chętnie bym zjadła U mnie też cały dzien pochmurno i siąpi deszcz,pogoda ogolnie do kitu :) Miłego popoludnia życzę. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Madziarka0109A dziewczyny z tymi stelazami do wanienki to jak jest? Kiedy dzidzia jest juz wieksza to nie wywraca tego? Bo jak ja widzialam co w wannie robi roczny syn mojej kumpeli, to akrobacje uczestnikow mam talent sie chowaja Madziarko ja przy pierwszym dziecku nie mialam stelaża i jakoś dawalam radę,na ziemi bez problemów i było ok,bezpiecznie bo fakt dziecko potem fika i chlapie się jak nie wiem.Ale teraz może przynajmniej na sam początek warto,kiedy po porodzie ciężko i lepiej się nie schylać :) Potem można na ziemi stawiać,albo gdzie komu wygodnie. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Wiola i MarcinWitam wszystkie szczęśliwe przyszłe mamy :) dołączyłam do marcowych mam i bardzo się cieszę bo zapewne zyskam przez forum dużo przydatnych informacji :) Witamy na forum i zapraszamy do pisania z nami :)) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaKaszaaaaaaNa tej stronce bajkowo jest też wanienka którą oglądałam nie raz i szczerze mówiąc nie czaje o co chodzi bo na wszystkich zdjęciach jest za mało miejsca,żeby wsadzić ręke do wody :/Ja wanienke kupuje ną najwieksza metrową, do tego stelaż :) Nie polecam małych wanienek zaraz w nich brakuje miejsca:) No i nie bawie sie tez w zadne lezaczki do kąpieli, foczki i inne gadzety (chyba ze ktos sprezentuje) to wypróbuje bo przekonania nie mam Lena kapałam w wanience na pieluszcze tetrowej a dokładniej jedna tetre wkładałam do wanienki na druga ja kładłam i z nia wkładałam do wanienk. Oczywiscie reka pod paszka główka na przedramieniu xD najgorzej było dzieciowinke wyjąć bo robiła sie sliska jak jakaś płotka wiec przewijak musiał byc obok ;) Co do wanienki to zgadzam się z Tobą Qmpelo,nie kupuję żadnej profilowanej ani małej bo nie sprawdzi się potem kiedy dziecko urośnie.Poza tym w tej dużej jest kmfort kąpieli i nie zamienię jej zwyklej na żadną inną.Są fajne kolorki i przezroczyste jakie kto lubi i stelaż można do nie j kupić . Po co te wygibasy z leżaczkami czy czymś takim,dla mnie to zupelnie nie potrzebna rzecz. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam się wieczorkiem :) Na początku Qmpelo gratuluję córeczki Jeśli chodzi o tą macicę to trzymam kciuki,żeby było wszystko ok. Pójdziesz do swojego gina i on Cię jeszcze zbada i powie co i jak,a tym czasem dbaj o siebie. Co do pościeli to ja już zamowilam przez net i zobaczymy co przyjdzie. Będę miala ciemne łózeczko więc wybralam zielony zestaw tak mi się bardzo podoba i będzie z baldachimem,bo pokoik dziecka nie będzie za wielki i z okna będzie padać dużo światła,latem słońca więc to jest wręcz obowiązkowy dodatek,zawsze można przed słoneczkiem uchronic dziecko.A baldachim w razie kurzu uprać. Mialam przy pierwszym synku i bylam zadowolona. Co do poduszki to mam taką z granulatem i ona się nie robi na placek,tylko te kulki śmiesznie szeleszczą Ale nie śpię z nią w nocy,bo samo przekladanie z boku na bok i ukladanie poduszki za bardzo mnie rozbudza. Stosuję ją na polegiwanie w ciągu dnia i jestem zadowolona Ale może u Was będzie inaczej i będziecie spać z tą podusią kwestia przyzwyczajenia :)) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
racuszeknic nie zrobiłam hehe mamy dostaly po drinku :) były ziemniaczki z koperkiem , biały sos, sos czosnkowy , kotlety hawajskie , surówka colesław , sałatka grecka Torcik czekoladowy i sernik na zimno:) Racuszku super! Same smakowitości :) Fajnie,że imprezka się udała,a rodzice ogólnie w miare się dogadali? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stysiapysiaJa chyba tez pójde po sałateczke ...mniam ... a swoją drogą to nudno coś tu ostatnio na forum weekendy :) Oj nudno Stysiu,ale od jutra pewnie znowu będą dziewczyny. Ja dzisiaj caly dzien w domu siedzę to i na forum zaglądam,nie chciało nam się dzis z domu ruszać. A Ty co w domku porabiasz? Jak niedziela mija? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Agunia odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stysiapysiaNo patrz...Agunia a co Ci się śniło??? Stysiu nic mi się nie zdązylo przyśnić,bo drzemałam ok 45 minut :) A teraz zgłodnialam i myślę co by tu przekąsić,ale mam sałatki z wczorajszej imprezki więc chyba się skuszę