Skocz do zawartości
Forum

kinga23

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kinga23

  1. cześć! 20 tydzień ciąży i pojawiają się u mnie skurcze przepowiadające. na początku trochę się wystraszyłam co to za ból, potem już wiedziałam. istnieje tylko jedno moje pytanie do mam, które mają już to za sobą, ponieważ nie mogę nigdzie znaleźć informacji na męczące mnie pytanie. a mianowicie: ile takie skurcze mogą trwać? nie chodzi mi o długość jednego skurczu, bo to wiem, chodzi mi o to czy np. może być tak, ze będzie cały jeden dzień wyjęty z życia, ponieważ macica będzie ćwiczyć i będą występować te skurcze? czy raczej u Was było tak, ze łapały Was raz na jakiś czas na bardzo krótko? po weekendzie lekarz, wiec oczywiście wszystko będzie konsultowane, aczkolwiek interesują mnie historie osób, które już to przeszły
  2. u mnie też ciągłe zmęczenie, ale nie martwi kompletnie - skoro się chce to się kładę. i to samo powiedział mi lekarz z położną na wizycie - chce się, jest możliwość to się kładź. do 9 tygodnia miałam tak, że wracałam po pracy i musiałam się położyć, nie było innej opcji. potem tydzień 10 był spokojny, od rana do wieczora wytrzymywałam, ale wcześniej się kładałam. teraz wracam po pracy, jem obiad i jeśli nie mam żadnych obowiązków kładę się spać, wstaję ok 19-20 robię kolację, posiedzę z godzinkę i znowu spać wierzę, że minie. maluch rośnie, organizm potrzebuje regeneracji, przecież tyle tam się dzieje!
  3. Azu, Czarna - bardzo ładne imiona! u mnie niestety nie ogranicza się do dwóch, więc chyba naprawdę poczekamy na płeć, wtedy może będzie łatwiej się ograniczyć swoją drogą, śmieję się do narzeczonego, że może lepiej byłoby mówić do niego bezimiennie, a jak dorośnie to niech sobie sam wybierze haha
  4. Azu jakie wybraliście? my czekamy aż poznamy płeć
  5. Black_Panter28 Azu pamiętasz jak rozmawiałyśmy o "bąbelkach" w brzuchu? Dzisiaj mi się coś takiego pojawiło, okazało się, że to Maluszek :3 ale czad! Któraś z Was też tak ma/miała? jakie to uczucie? co czujecie takiego? jestem tak ciekawa :)
  6. ja jestem raczej bardzo racjonalna jeśli chodzi o wydawanie pieniążków, zawszę wolę wydać na jedzonko, niż na inne rzeczy, ale to głównie jeśli chodzi o mnie, bo jeśli mam coś kupić dla kogoś, to zawsze chętnie! no i w tym przypadku, też staram się podejść racjonalnie, zrobiłam już listę rzeczy najpotrzebniejszych, w których "zdobyciu" musi pomóc mi druga połówka, czyli: - wózek 2 w 1 (gondola + spacerówka) - ale używane, nie wyobrażam sobie wydać 1000zł na wózek, gdzie wiem, że mogę kupić go za 400-500 zł - fotelik do samochodu, postanowiłam, że chcę taki do 25kg, żeby starczył na długi czas. - łóżeczko mamy na strachu na szczęście, też nie uważam, aby musiało to być nie wiadomo jak nowoczesne łóżeczko - więc pozostaje tylko materac dokupić - no i wanienka, chociaż tutaj też nie jestem pewna czy gdzieś jakiś czas temu nie widziałam takowej u teściowej (bo jej córki mają też maluszki, które niedawno korzystały) no ale wiadomo, pierwsza dzidzia, płeć nie znana, a mnie już kuszą te małe śpioszki i inne słodkie pierdoły pewnie na wyprawkę kupię razem z mamą to co najważniejsze, ale gdzieś po cichaczu kupię też coś, co będzie mało potrzebne, ale będzie cieszyć mnie jako mamuskę hihi <3
  7. a ja powiem szczerze, że jak myślę o zakupach pod kątem ciąży i maleństwa to jestem przerażona, nie wiem co kupić co będzie przydatne a co zbędne :(
  8. ~Doooris O, widzę, że Paulina już dołączyła. Czyli można samodzielnie się dodać do grupy. Grupa jest prywatna, więc tylko członkowie widzą, kto należy do grupy i tylko członkowie widzą posty. :) napisałam do Ciebie wiadomość kochana
  9. Czaarna122 ja już nie pamiętam, kiedy jeansy miałam na sobie ostatnio.. :( ba! legginsy i dresy niektóre maja zbyt ciasną gumkę, muszę je troszkę niżej spuszczać, bo mnie gniecie i mi niewygodnie ja odliczam do piątku, do 16 - weekend wolny, a potem wtoreczek bo lecę do lekarza więc wzięłam sobie wolne, korzystam z przywilejów podpisania umowy o pracę
  10. uważam, że Agii85 ma racje, strach towarzyszy zawsze, bez względu na wiek, a zwłaszcza, jeśli wcześniej pojawiły się poronienia. głowa do góry! wszytko będzie dobrze! powiedz mężowi i poproś, żebyście na razie po prostu nikomu nie mówili :)
  11. Domka z tego co ja się orientuje to sprawa wyglada tak, ze najlepiej by było, aby okres próbny jednak trwał ponad miesiąc, a jego zakończenie przypadało po 13 tygodniu ciąży. i wtedy na takiej umówię trzeba przepracować minimum 33 dni kalendarzowe (soboty+niedziele) od dnia podpisania umowy, aby nie zarzucił nikt Tobie, ze zrobiłaś to specjalnie. aczkolwiek ogólnie próbowałabym na Twoim miejscu zdobyć informacje na temat umowy na miesiąc ;) a jeśli nie, to przytrzymaj tak, aby dostać dłuższa umowę. życzę powodzenia! co do grup na fb, jeśli się założy ja i jest tajna prywatna etc, znajomi nie będą widzieć ;) no i wiadomo, nikt stad nie ucieka
  12. Doooris ja jestem za taka grupa jak najbardziej ☺️
  13. przeeeestan myśleć o czymś takim! nawet nie dopuszczaj myśli do głowy
  14. Domka1 ja teeeeż chceeee haha
  15. Domka1 ale fajnie! ja już od napradę kilku tygodni mam odstający brzuszek. czasem jest tak, że z rana wygląda jakbym miała po prostu sadełko, którego nie da się wciągnąc, ale da się ukryć, a dopiero w trakcie dnia robi się większy pod wpływem jedzenia i całego dnia chodzenia. a czasem, tak jak dziś, że od rana mam brzuszek. i to ten brzuszek jest taki naprawdę 4miesięczny haha i w sumie nie wiem, czy faktycznie mam taką budowę ciała, że to jest brzuszek ciążowy czy aż tak moje jedzenie poszło mi w brzuch ale jest powiększony łącznie z macicą a wizytę mam równo za tydzień :) czarna nie martw się, ja np też miałam taki kryzys, że miałam wrażenie, że opuściły mnie wszystkie objawy więc COŚ JEST NIE TAK, ale pomyślałam, że no przecież, gdyby było coś nie tak to by plamiło i bolało, no i chwilę potem znowu zgłodniałam, więc pewność, że wszystko się rozwija wróciłam. ale jak bardzo się martwisz, to zrób jak radzą dziewczyny, idź do lekarza wcześniej :)
  16. Hej dziewczynki! mocno współczuje kłótni z mężami, u mnie na szczęście narzeczony w pełni wyrozumiały, ale być może dlatego, że to pierwsza ciąża. Aczkolwiek od rana i u mnie dzień do dupy, od rana bez humoru, chęci do życia i funkcjonowania :/ może coś przez tą pogodę nam tak siada na samopoczucia co? w każdym razie, pomimo braku humoru i chęci do życia, wysyłam każdej z osobna troszkę energii i słoneczka zza okna, może to coś zmieni, oby!
  17. Aleksandra20 hej i gratulacje :) trzymamy kciuki :) hej dziewczynki! ja dziś mam zjazd kompletny, rozkłada mnie przeziębienie okropnie. zawsze przechodziłam ciężko zwykle przeziębienie, ponieważ mnie od razu kładzie do łóżka, ale teraz wszystko jest razy dwa :/ a czeka mnie dziś jeszcze przeprowadzka :/ tymczasem wjechała gorąca herbata z miodem i cytryna, szlafrok, koc, grube skarpetki i łóżko z bolącą głowa, zatkanym nosem i bólem mięśni :/ dosyć mam :/ sorrka za narzekanie :( martwię się czy moje przeziębienie może mieć wpływ na maluszka? pomimo braku apetytu staram się jeść dla niego
  18. Domka1 dzięki! ja jestem twarda i wredna baba, ale często dużo mnie to kosztuje bycie taka „twarda” haha no ale jak pokażesz światu, ze jesteś miękka to Cię zniszczą.. :/ zawalczyła, najadłam się stresu i nerwów, ale za 15min zaczynam weekend i zamierzam odpocząć od wszystkiego i Wam życzę tego samego kochane ❤️
  19. dałyście* słownik mój jak zwykle wie lepiej..
  20. dzięki dziewczynki za wsparcie! daliście mi naprawdę wiele otuchy
  21. UDAŁO SIĘ !! jejku, jaka ulga! po rozmowie powiedziała mi, ze ona nie da mi umowy o prace, ponieważ to są dla niej duże koszta i ona nie ma teraz pieniędzy na ZUSy wiec jej powiedziałam, ze trzeba było nie decydować się na pracownika.. a skoro nie chce mi dać obiecanej umowy o prace to ja nie będę ukrywać, ze od poniedziałku szukam pracy. WYSZŁA. wróciła przed chwila, zarzucając mnie stosem dokumentów i lista rzeczy do zrobienia a między nimi UMOWA O PRACE NA CZAS OKREŚLONY no i bailando, podpisalam. umowę mam do końca grudnia, ale już mi nic nie mogą zrobić, ponieważ koniec umowy przypada PO 3 miesiącu ciąży. jestem chroniona, nawet nie wiecie jaka ulga! i jaka radość
  22. Azu no właśnie wiem, czekam od rana na nią, żeby wgl powiedzieć, ze chce normalna umowę, ale jakby skubana wyczuwała, ze coś chce i nie przyjeżdża :/ dzień stres max AniSza kochana.. nie wiem nawet co napisać :( trzymaj się cieplutko kochana, dużo siły dla Ciebie, dla Was. i do zobaczenia na jakimś kolejnym wątku, np za rok. BUZIAKI
  23. Paula93 ojej ale super! zazdroszczę! ja tez bije się z myślami czy powiedzieć czy nie.. ale chyba dziś jedynie poruszę temat umowy, ze nie podpisze jej zleceniowki :/ chryste jak ja się denerwuje ta sytuacja. miało być wszystko tak dobrze! to musiała namieszać i zmienić plany :/
  24. Kama3 minie na pewno! trzymam kciuki za Twoja wytrwałość
×
×
  • Dodaj nową pozycję...