Aluap

No ja tez tak mam.. Lux med? Ide do internisty na wizytę - kwalifikacje do szczepienia i potem jak wszystko jest ok to do gabinetu zabiegowego na podanie szczepionki. Skoro uzyskałaś info że juz za późno to moze tak być, organizm tez potrzebuje troche czasu na produkcję przeciwciał i ich transport do łożyska i dzidzi...

W przyszlym tygodniu będę sie szczepić wiec pogadam z internista, jak to z tym jest, ale z tego co pamiętam, ginekolog mówiła mi, ze to szczepienie mozna zrobic po 27tc a nie wspomniala chyba do kiedy. Jak sie dowiem to napisze, bo nie ukrywam że nie szukałam informacji o tym. A po co Ci skierowanie?

Moja ginekolog poinformowała mnie, że obecnie obowiązują zalecenia by szczepić ciężarne na grypę w sezonie infekcyjnym oraz na krztusiec w trzecim trymestrze, by przekazać odporność przez łożysko już w ciąży, na tą bardzo groźną chorobę dla noworodka zanim on będzie mógł być zaszczepiony. Tutaj mama ginekolog pisze o szczepieniach w ciąży https://mamaginekolog.pl/szczepienia-ochronne-w-ciazy Ja jako że szczepienia są dla mnie tak naturalne jak to że rodzić będę w szitalu, zaszczepilam sie przeciwko grypie w ubieglym tygodniu, a w tym będę szczepić sie na krztusiec. Co więcej, mojego męża też wysłałam by sie zaszczepił.

Witaj Celia89:) Jak sie czujesz? Opowiedz coś o sobie :) Juz po usg? Wiesz jak duża juz Twoja dziewczynka? Macie juz imię?

Gabrysia1 niestety kiepsko to wygląda, to chyba ciąża biochemiczna czyli doszło do zapłodnienia ale nie zagnieżdzenia..:( w tym samym laboratorium robiłaś badania? jeśli tak to przykro mi :( idź do lekarza, zbadaj się, Zażywałaś jakieś leki? Niestety testy najlepiej robić po dniu spodziewanej miesiączki.... :(

Karrera85 Dziewczyny, któryś raz z rzędu temat forum się powtarza, więc założyłam. Zaprosiłam wszystkich 7 dni do tyłu uczestniczących w rozmowach. Jeżeli kogoś pominęłam to przepraszam, upomnij się to nadrobimy. Przenosimy się, jest nas 17 osób :) W sprawie prywatnego forum piszcie do Karrery, co prawda nie odzywała się przez weekend, ale napewno dołączy Was do prywatnego forum jak tylko zobaczy od Was wiadomość.

Niestety z telefonu nie mogę kliknąć w link, jakaś reklama mi go zasłania i nie mogę jej wyłączyć... ;( Mozesz wkleić tu linka do prywatnego forum. Choć nie wiem czy jest sens się tak ukrywać, ile nam radości sprawiło zaglądanie do pazdziernikowych na icch porodowke ;)

Aaaaaa bo Ty pytałaś o koszule do porodu, ostatnio mam mózg w ciąży i jedno widzę drugie czytam, a trzecie jeszcze przetwarza i rozumiem, jakaś masakra ;( Wy też takie roztargnione jesteście? Co do koszuli do porodu to ja nie muszę mieć, szpital akurat to zapewnia, więc w ogóle tym tematem się nie interesowałam. Legginsy kupowałam też przez allegro, ale polecić nie mogę bo kiepska jakość, te z Lidla i niebo lepsze. Po jednym dniu chodzenia się zmechacily i niezbyt dobrze kryją, ciekawe co będzie jak je upiorę. Przzed ciąża uwielbiałam legginsy z intimisimi, ale nie wiem czy mają w ofercie ciążowe, w sumie to nawet na ich stronie nie sprawdzałam ;p

Oto i mój ;)

Dziewczyny jakie piękne brzuszki! Kasiabrzoza ale Twój to jest mega, a ja myślałam że mój jest wielki... Piękny duży Koszule nocne kupowałam na allegro, napewno coś znajdziesz Klau powodzenia na wizycie i daj znać po :) Ja pomału zwlekam się z łóżka bo głód już doskwiera i mi i małej Miłego dnia ;)

W takim razie wszystko wskazuje na ciąże, teraz tylko spokój Cię uratuje ;:) zrób badania z krwi a potem do ginekologa by potwierdzić ciąże i witaj się z czerwcowymi mamusiami moje gratulacje :) i powodzenia!

Aby druga kreska była widoczna musi obecny ten hormon, natomiast jeżeli odczytujesz wynik po dłuższym czasie niż w instrukcji to może test pokazywać wynik fałszywie dodatni. Jak się nie możesz doczekać wyników z krwi, kup w aptece najczulszy test i zrób go jeszcze dziś :)

bardzo długo.... tak brałam 7 dni - amoksycylinę, nie powiem że nie zadział, bo jest lepiej niż było te 3 tygodnie temu, ale nie mogę też stwierdzić że wszystko jest ok.... bo nie jest, zresztą morfologia też wykazała zakażenie bakteryjne w organizmie. na szczęście widziałam wczoraj maleństwo, ona chyba akrobatką zostanie ssała palce od stopy …

mamaginekolog to mój pierwszy wybór, jak tylko coś się dzieje lub chce coś doczytać to zawsze sprawdzam u niej na blogu, fajnie piszą kobitki (bo współpracuje z pediatrą i chyba neonatolog). Wyprawka u niej jest trochę w innym stylu, nie ma takiej ścisłej listy, tylko są porady i rzeczy które szczeczólnie polecają :) uwielbiam też video blog mamalama, codziennie do śniadania oglądam, są boskie co do październikowych to tez je podczytuje , babeczki tam są niesamowite :) ale aż strasz zagląda w oczy u nas a 3 miesiące też zrobi się gorąąąąąco

Cerrie , właśnie nic nie robili, ono cały czas jest opuchnięte, próbowałam włożyć sobie tam patyczek to nie chce wejść, trochę się obawiam tego wszystkiego bo nigdy tak długo żadne choróbsko mnie nie trzymało, zobaczymy co będzie juro może laryngolog "pogmera" w tych uchu. Zaczynam się poważnie jednak obawiać że pobyt w szpitalu będzie nieunikniony, tam mogą podać silniejsze, złożone antybiotyki, które mają szersze spektrum działania.

wow.. ale mega porodówka, ciekawe gdzie tak pięknie :) w takich warunkach to można rrrroooooodzić (chyba) ja tam intuicji mojej już nie zaufam w tej ciąży, myli się na każdym kroku ;)

Kasia Maj dobrze że napisałaś bo się tu zamartwiałyśmy ;) kuruj się i wychodź z tego, choć wiem że to ciężkie... Ja już 3 tydzień walczę z infekcją, ucho co prawda nie boli ale nadal jest zatkane i miewam gorączkę, jutro idę na kontrole do laryngologa, ginekolog wczoraj, widząc mój stan, stwierdził, że bez kolejnych dawek antybiotyku się nie obejdzie, gdyż trzeba to cholerstwo wyleczyć. Powikłania mogą się okazać straszne, od przedwczesnego porodu, aż do uszkodzenia płodu … Więc się leczymy :( Kasiabrzoza wklejam link do poczytania, moja położna tego samego zdania i pomimo że te ochraniacze są takie piękne to jednak chyba musze zachować umiar https://mamaginekolog.pl/zmniejszyc-ryzyko-smierci-lozeczkowej/ Wrócę jeszcze do szczepień, poczytałam i jak tylko wyzdrowieje to idę się szczepić i co więcej wezmę mojego męża też aby się zaszczepił …. Niestety w dorosłym życiu nie miałam ponawianych szczepień na krzusiec, wiec ostatnio szczepiona byłam jako dziecko. Krztusiec jest najbardziej niebezpieczny dla nieuodpornionych niemowląt i małych dzieci, a odporność poszczepienna zmniejsza się z upływem czasu, dlatego konieczne są dawki przypominające szczepionki. Szczepienia kobiet w ciąży, osób z ich otoczenia oraz pracowników oddziałów pediatrycznych zmniejsza ryzyko zachorowania niemowląt. Podobnie z grypą, głównie nie chodzi o moją odporność na to zachorowanie, lecz o to by nie narażać już urodzonego dziecko na możliwość zachorowania. miłego dnia Wam wszystkim i powodzenia na wizytach :)

Bejbuś pochwal się zakupem Przedstawiam Wam naszą bryke...

Dziewczyny, ja pytanie z innej beczki ;) Zastanawiałyście się czy będziecie się szczepić przecieku grypie i krztusciowi? Dziś miałam wizytę u gin i właśnie się dowiedziałam że te szczepienia są zalecane. Co prawda infekcji do końca nie wyleczyłan, trzyma mnie... Ale jak tylko będę zdrowa na 100% to chyba udam się do internista... A wracając do tematu, piękne wózki i pościele, ja z kolei posłucham się mojej położonej i zero kolderek, ochroniaczy na łóżeczko, rozglądam się za spiworkiem do spania. Ja wózek odkupilam od kuzynki, dla mnie ważne było aby zajmował jak najmniej miejsca po złożeniu, by bez problemu zmieścił się w naszym bagażniku wraz z innymi bagażami... Nie przywiązuje się natomiast do spacerówki, w lecie zainwestuje w jakąś super extra Co do porodu.... Boję się na maksa, ale chyba już wolałabym SN, cesarka mni przeraża to jednak nie byle jaka ingerencja chirurgiczna. Mnie zresztą wszystko przeraża i jak narazie nie umiem sobie nawet wyobrazić życia po dniu 0

Cześć dziewczyny, Właśnie wracam z dłuższego weekendu w dziczy bez internetu i telefonu, ach było cudownie, spacery po lesie, zbieranie grzybów, świeże powietrze, żyć, nie umierać co prawda trochę przecholowalam i boli mnie kręgosłup, spojenie łonowe i czuję chyba każde ścięgno w biodrach, miednicy, ale jutro odpocznę... Tyle naskrobałyscie, że nie wiem komu co odpisać, więc tak ogólnie... Wychodzę z założenia że jeżeli jest okazja to warto kupować i powoli kompletowac wyprawkę... :) Sama też już mam wózek ;p Co do leków... Lekarze naprawdę wiedzą co robią a ulotki... Hmmmm no kurczę nie ma badań nad wpływem leków na dziecko, bo nie może być takich badań jak dany lek wpływa na kobietę w ciąży, po pierwsze że względów etycznych a po drugie naprawdę nie wiadomo by było co jest objawem lekarstwa, a co ciąży... Zaufajmy lekarzom, nie leczmy się same a infekcje i zakażenia trzeba leczyć bo to napewno szkodzi dzieciaczkom w brzuszkach.... Gratuluję dobrych wieści na wizytach. W tym tygodniu na pewno usłyszymy kolejne dobre wieści :)

W takim razie trzymamy kciuki za córkę i za całą rodzinę A z piciem wody to może jakąś ładną butelkę filtrującą niech sobie wybierze, tak szczelam, może to ja przekona do picia wody ;)

Karera... Ja pozbylam się 20 kg bez większych wyrzeczeń, eliminując z diety węglowodany... Na śniadanie jajka, rzodkiewki, dobrej jakości parówki i kiełbaski, bez pieczywa, bez pomidorów, na kolacje jadłam 1/4 ananasa świeżego, ale i grejpfruta, bo te owoce wspomagają przemianę materii w nocy i ułatwiają spalanie właśnie tłuszczu, poza tymi owocami żadnych innych, z warzywami też ostrożnie... Przy tym trzeba dużo pić, osoba dorosła ponad 3 litry dziennie.... Spróbujcie może, po 2 tygodniach u mnie były pierwsze efekty

Co do krzywej cukrowej to.... Ja akurat jestem w grupie kobiet z dużym ryzykiem cukrzycy ciążowej - wiek plus 35, insulinoopornosc, pcos... Krzywą cukrową robiłam zatem już w ciąży dwa razy- pierwszy raz w 10 Tc, a teraz - w 24 tc, poza tym co 2 miesiące mam badany poziom glukozy na czczo, bez testu obciążenia glukozą.... Zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego – należy wykonać krzywą cukrową pomiędzy 24. a 28. tygodniem ciąży, poza tym tego testu nie można nadużywać, to jest test który niestety ma ogromny wpływ na działanie naszego organizmu. Są inne badania które pokazują też stężenia glikemi w organizmie np. hemoglobina glikowana, to badanie określa średnią wartość glikemii w okresie ostatnich 3 miesięcy, a nie naraża organizmu na "walkę" z wypitą glukozą. W większości zatem wystarczy, gdy tylko raz w ciąży podamy się badaniu krzywej, gdy cukier na czczo jest w normie i nie mamy objawów cukrzycy to nie powinnyśmy narażać naszego organizmu do znacznego wysiłku jakim jest stawienia takiej ilości cukrów w danym momencie.... Karera... Jak się czujesz? Co z córką i mężem? Justin2019 podziwiam... Mam nadzieję że tak samo szybko jak poszło rwanie, zagoi się rana... :) Justi31 jaka już duża Twoja dziewczyna.... uważaj na siebie i i oszczędzaj się, nie spaceruje za dużo, dbaj o swoją szyjke :) cieszę się że wszystko dobrze się układa :)

Uffffff wow Jupiii nie ma cukrzycy Mam co prawda chyba inne jednostki jak Wy ale wyniki ok, na czczo 4.25 po 1h 8.62 po 2h 7.20 mmol/l Bardzo się bałam, ale widać lata przyjmowania metforminy przyniosły efekt... :) Mogę dalej jeść ciastka

Madlen85 tak najpierw glukometrem badają poziom cukru, chodzi o to czy bezpiecznie można podać glukoze, ja nadal nie mam wyników z glukozy, co pół godziny sprawdzam i dalej nic, ale dopiero chwilę temu pojawiła się morfologia więc jeszcze trochę cierpliwości. Co do badań moczu to mi jakiejś 3 miesiące temu wyszła infekcja, też nic nie czułam, ale od tamtej pory śpię bez bielizny, kupiłam płyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym, by podpiąć te dobre bakterie i raz na tydzień używam tantum rosy... Jak narazzie działa ;p Hemoglobine też mam w normie na poziomie 12.3, niestety leukocyty i pct wysokie, ale nie ma co się dziwić jak organizm walczy z infekcją ucha. Byłam też dziś u laryngologa, niestety nie u tej samej super babeczki co tydzień temu, tylko u jakiegoś starego dziada, który przepisał maść do ucha że sterydami, kurcze nie mam doświadczenia, ale chyba muszę mu zaufać... Choć mam pewne obawy czy to aby napewno bezpieczne dla maleństwa. Karola91 bo to się rozpedzilas, od razy pranie... Szacun ;p w czym pierzesz? Bo mi osobiście zapach tych proszków typu lovela i dzidziuś baaardzo nieodpawiada, w co w ogóle warto zainwestować? Wyczytalam gdzieś że bardzo dobre jakościowo, z dobrym składem składem i ładnie pachnące są proszki i płyny baby anthyllis? Tylko że 2 x droższe....