Skocz do zawartości
Forum

Klaudia92

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Klaudia92

  1. Ja myślałam że się wczoraj wykończe.. Dniówka w pracy a ja wymioty, co się napilam, cokolwiek zjadłam choćby kęs.. Nawet do kibla nie zdążyłam wszystko lądowało w koszu pod biurkiem.. Czułam się tak słaba i głodna.. Wieczorem wypiłam ledwie kubek lichej herbaty po lyzeczce i zjadłam ziemniaczka.. Dziś idę do lekarza, niech mi da zwolnienie bez literki B chociaż do końca tygodnia, bo nie wytrzymam jeszcze 3 nocek pod rząd w tym stanie..
  2. Hej wszystkim. Ja wczoraj odsypialam po nocce do 16tej. Ale od wczoraj źle się czuję, cały czas mnie mdli albo się czuję głodna, przepełniona na zmianę a do tego senna.. Kłucie w pochwie przeszło, rzeczywiście może z przesilenia dziękuję za odpowiedź.❤️ Dzisiaj znowu tym razem dniówka a jutro znowu nocka.. Potem dwie nocki w weekend, dniówka w środę i idę po L4.. I tak ledwo wytrzymuje te 12h w robocie i współpracownicy mi zwracają uwagę że rozkojarzona i zapominalska jestem a i tak próbuje ukryć złe samopoczucie, bo muszę jeszcze przedłużyć umowę zanim pójdę na zwolnienie.. Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki żebym wytrzymała do 8ego..! Miłego dnia ❤️
  3. Witam wszystkich w tym nowe koleżanki! Ja po wyjątkowo spokojnej nocce w pracy, nawet udało mi się pospać 3 godziny z przerwami co pół godziny ale zawsze to coś. Wracałam na piechotę i wiecie jakoś tak dziwnie gorąco mi się zrobiło, ledwo weszłam do domu i torsje jak na wymioty, temp. W normie, ale kluje mnie trochę w pochwie nie wiem czy ktoś też tak ma? Idę spać, mam nadzieję że przejdzie. PS. Wielu z was zazdroszczę tych usg.. Ja dopiero 13 sierpnia pierwsza wizyta u gina eh.. Czasem myślę że może jednak nie jestem w ciąży i tylko dolegliwości mnie upewniaja o tym. Pozdrawiam
  4. Dziewczyny poratujcie! Jestem dzisiaj na dniówce 12h i od rana mam mdłości, wrażliwość na zapachy.. Raz już zwymiotowalam.. =( nie wiem co mam zrobić, nie mam możliwości zamiany ani zwolnienia a zależy mi na tym żeby mieć dobrą minę do złej gry zwłaszcza jako recepcjonistka hotelowa.. Próbna mi się kończy i muszę wytrzymać jeszcze trochę co najmniej do połowy sierpnia, żeby mi przedłużyli na stałe .. Eh.. Czuję się tragicznie.. Pomocy?!
  5. Mnie zaczyna dobijac że jestem ciągle głodna a nic mi nie podchodzi i robi mi się nie dobrze i podjadam trochę tego - nie, trochę tamtego - też nie.. Zwariuje chyba.. Nie wiem czym uspokoic ten wybredny głód.. =( Dziś wstawalam w nocy siku sześć razy, za każdym razem musiałam się jeszcze napić wody bo męczy mnie straszne pragnienie.. Nie wiem co ze sobą zrobić eh..
  6. Byłam u lekarza, w przyszłym tygodniu idę zrobić ft w związku z tarczyca dała skierowanie ale uspokoiła żebym się nie sugerowala tsh które było wykonane tydzień temu bo podobno tsh poprostu wolno reaguje. Jestem spokojniejsza, beta, wyniki krwi i glukoza wszystko jest dobrze. Grupa krwi 0 Rh D+ więc bez konfliktu ❤️ Dziś rano trochę mdlilo mnie z głodu a na nic nie miałam ochoty, w końcu zjadłam kawałek suchej bułki, trochę jogurtu, morelę, i dwa wafelki familijne, teraz wróciłam od lekarza i zajadam chrupki orzechowe Curly.. Ach ten zmienny apetyt.. Niezbyt zdrowy ale cóż.. Lepszy niż mdłości z głodu =D Pozdrawiam i miłego dnia ❤️
  7. Oj miło mi się czyta co tam u was czy to o wynikach, czy to o objawach.. U mnie poza mężem nie wie nikt i nawet nie miałabym z kim o tym pogadać.. Choć korci czekamy na pierwsze usg i wizytę u gina 13 sierpnia. Ja już po pracy siedzącej 12h od razu idę polezec.. Tak mnie bolą plecy.. I jestem senna..
  8. Witam i życzę miłego dnia wszystkim, a zwłaszcza tym które muszą dzisiaj pracować.. Ja niestety 12h dzisiaj znowu.. A jutro do endo goska też to mam i już trwa to od dłuższego czasu, na poczatku bardzo się bałam że coś złego się dzieje ale nic do tej pory nie wynikło z tego, także poprostu ostrożnie i delikatnie się ze sobą obchodzę.. Fakt czasem zakluje bardzo mocno ale i tak warto pocierpiec dla tej małej istotki ❤️
  9. magdalena3 ja też dziękuję za instrukcje do suwaczka =) .. dzisiaj u mnie znów ból podbrzusza.. Nie wiem jak wytrzymam jutro w pracy kolejne 12h..
  10. Wiolinka zdecydowanie polecam Ci ten film trochę wzruszaale jest też sporo śmiesznych gagów także równowaga jest =) zwierzęta bardzo realistyczne przez co jeśli znasz wersje pierwotna może Ci będzie brakowało że nie widać aż tak emocji na pyszczkach ale mimo to uważam że warto.
  11. Dzień dobry wszystkim! ❤️ Ja z mężem byłam wczoraj na Królu Lwie i powiem że całkiem przyjemnie było, najgorzej było wytrzymać z przepelnionym pecherzem i nie wiem czemu ale po dużym popcornie strasznie wzięły mnie gazy.. Innymi słowy zafundowałam sobie znowu ból podbrzusza.. Dzwoniłam do gina odnośnie tsh 3.87 i zalecił umówić się bezpośrednio z endokrynologiem, pójdę we wtorek i mam nadzieję że do tego czasu Kruszynie nic się nie stanie bo to w zasadzie tydzień od badania, szkoda że wyniki przyszły tak późno..
  12. Cześć wszystkim, właśnie wstaję.. To dziwne że czasem potrzebuje tylko 7h snu a bywa że aż 14.. Mój kot od jakichś dwóch tygodni jest bardziej miziasty niż zawsze pewnie coś przeczuwa. A mnie ta ciąża z jednej strony męczy ale z drugiej jakoś tak uskrzydla.. Pierwsza rzecz po pobudce to muszę się napić bo notorycznie mnie suszy, więc woda, Maślanka (ostatnio cały czas mam ochotę albo na jogurty) i ten nieznośny ból pleców.. A mąż tylko mi kolejne poduszki przynosi ❤️ jak jest u was? Jak wasi mężowie reagują i inne osoby bliskie? O reakcji rodzeństwa już ktoś pisał. Mam nadzieję że wszystkie mamy wsparcie! Ja mojemu mężowi zrobiłam niespodziankę i 3testy, jajko niespodziankę i śpioszki włożyłam do pudełka po butach, to było w zeszła niedzielę i był zaskoczony ale i wzruszony jak ja. Do później Dziewczyny, miłego dnia życzę❤️
  13. No właśnie z nocki zeszlam tak jak pisałam.. Te 12h daje w kość ale tak jak pisałam muszę jeszcze wytrzymać do tego 5 sierpnia żeby mi przedluzyli umowę i mogę spokojnie na L4.. A tsh owszem martwi mnie..do lekarza się wybieram już w przyszłym tygodniu. No.. I codziennie oglądam bieliznę czy nic się nie dzieje ale na szczęście wczoraj i dziś w nocy brzuch już tak nie rwie.. Staram się wypoczywać po tej pracy i dbać o siebie. Chciałam wcześniej zrezygnować z pracy (recepcjonistka hotelowa) ale mogłyby być wtedy problemy finansowe a tak to jednak 100% jest wypłacane na tym macierzyńskim. I póki co nic się złego nie dzieje ale będę dmuchać na zimne. A wysoka beta serio? Mogą być bliźniaki?ooo.. W sumie fajnie ale wydawało mi się że w skali normy się mieściło.. No ale się nie znam więc, dzięki za info =) zobaczymy. Tymczasem dziękuję za miłe przyjęcie mnie do grona i teraz się kładę odespac.. Oj potrzebuje i ja i kruszynka. Pozdrawiam cieplutko ❤️
  14. Hej, mam nadzieję że zostanę z Wami do końca i bardzo mi przykro tym z Was którym to się nie udało.. Jestem pierwszy raz w ciąży i była planowana ale nie sądziłam że praktycznie zaraz po podjęciu decyzji o dziecku. Z mężem 26 sierpnia mamy druga rocznicę a 13 sierpnia mam wyznaczona wizytę u gina. Ostatnia miesiączka 12.06 a objawy praktycznie 3dni po owulacji.. Nie wiem jak to możliwe.. Nie miałam tylko mdłości a wymioty tylko przez dwa dni. Potem klujace bóle podbrzusza które dopiero dzisiaj się chyba skończyły , ale pozostał ból piersi (nie mogę spać w mojej ulubionej pozycji na brzuchu)i są takie.. Opuchniete.. Poza tym zimno mi.. Ciągle mnie suszy, kicham bez powodu i jestem bardzo śpiąca.. Beta z wtorku tj. 16.07 wynosiła 1530,30 a tsh 3,89..co mnie martwi.. Najgorsza jest jednak chyba moja praca.. Muszę wytrzymać bo umowa próbna mi się kończy w tym miesiącu a mój kierownik wraca 5 sierpnia i wtedy dopiero podpiszemy nieokreślona.. Póki co praca po 12h na zmiany nocne i dzienne.. Mam nadzieję że to nie zaszkodzi maleństwu.. Staramy się wytrzymać. Narazie poza mężem nie wie nikt.. A po wizycie u gina pójdę na l4 zwłaszcza jako recepcjonistka mając styczność z różnymi ludźmi, praktycznie w przeciągu i kilkukrotne odwiedzanie naszych publicznych WC.. Brr.. Sorry dziewczyny że się tak rozpisałam. Pozdrawiam serdecznie❤️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...