Skocz do zawartości
Forum

Klaudia92

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Bydgoszcz

Osiągnięcia Klaudia92

0

Reputacja

  1. Położyłam się o wpół do 5 rano, przed chwilą się obudziłam i jeszcze nie wstałam z łóżka. Wczoraj lekarz zrobił wywiad ile krwia i jaki kolor, pouciskal brzuch i stwierdził że to normalne że skoro codziennie wymiotuje już od ponad 4 tygodni to z podrażnienia i przesilenia może się pojawić krew. A skoro jestem w ciazy to leków żadnych mi dach nie mogą. Pytałam chociaż o radę jak złagodzić gardlo Ale tylko rękami a pielęgniarka zmierzyła ciśnienie i dodała od siebie trzy grosze że z takimi rzeczami latam na sor, że niedługo się matką stanę i miała na myśli że co? Że z glupotami latam? Do tego mówię że mam suchy głęboki kaszel już miesiąc czasu, i on też nakręca wymioty a wymioty znowu kaszel.. jedna paniwspominala tylko o inhalacjach..Ale więcej się nie dowiedziałam. Ps tak,dostałam papier że byłam i tyle.
  2. Co się naczekalam. I nic. Mam poczekać aż samo przejdzie..ewentualnie sprawdzić morfologie.. seriooo? Ja cierpie ale nie ma zmiłuj..eh..=( Rzygam krwia i jest ok? Brak słów. Tylko stracony czas moj i tesciow krorzy mnie zawiezli. I tak nie wiem czy dam radę zasnąć. ...
  3. Pojechałam jednak do szpitala bo znowu było i jeszcze więcej...martwię się.. czekam w poczekalni teraz...
  4. poratujcie! Rzygalam krwią Nie było tego dużo ok trzy łyżeczki jakos. Gardło mnie piecze straszne. Po 4 tygodniowych wymiotach już zbyt podrażnione było i dziś ot co. =( nie będę panikowac, jutro zadzwonię do lekarza. Ale jak sobie doraźnie pomoc i ulżyć? Co by zadziałało oslonowo? Po siemieniu które zawsze lubiłam niestety zwracam i po produktach mlecznych też. Pije teraz rumianek żeby zdezynfekowac gardło ale to nie koi bólu, nie wiem kiedy przejdzie. To trochę takie uczucie tarki, nawet przełknąć sline trudno.. pomocy!
  5. A ja już 4tydzien wymiotuję po kilka razy o różnych porach i naprawdę nic nie pomaga. Lekarz każe przeczekać a ja nie wiem kiedy to się skończy. Do tego od 3dni dochodzi popołudniowy ból głowy... Eh.. Mam już dość..
  6. Uff, czyli można wreszcie coś zjeść =) Nie mogę się napatrzec na zdjęcia maleństwa z wczoraj ❤️
  7. Oki dzisiaj brałam pierwsza tabletkę euthyrox25 i po godzinie od tego wymiotowalam. =( Myślicie że zdążyła się wchlonac czy wziąć druga?
  8. Dziękuję za wyjaśnienie Wiolinka tego z tym lekiem i z przyczepnoscia. Czuję się teraz jeszcze bardziej szczęśliwa że widziałam maleństwo i wiem że jest bezpieczne❤️
  9. Wiolinka Tak Eutyhrox N25; 1tabletka na czczo
  10. Wizyta trwała ok godziny, dużo papierologi, wywiad i odp na moje pytania i oczywiście usg. Dostałam lek na tarczyce. Doktor bardzo spokojny człowiek, stres zszedł zupełnie jak zobaczyłam razem z mężem maluszka ❤️ Wg miesiączki a wg usg tylko 1dzien różnicy. Serduszko pukalo tak słodko aż się wzruszyłam i zapomniałam że mi niewygodnie z tą ykhm różdżką.. =) Dzieciątko ma 2.06 cm a termin wyliczony na 18marca 2020❤️ i akurat siedziało tyłem do kamery wstydzioch, dlatego widać tylko głowę, rączki i plecki i ledwo co stópki gdzieś tam.. Nie wiem czy to ma znaczenie ale zagnieżdżone jest na tylnej ścianie macicy, poza tym wszystko dobrze i w końcu rzeczywiście mam dowód że to się dzieje naprawdę ❤️
  11. Gagusia to między naszymi wizytami pół godziny różnicy. Bo ja mam o 16.30 a Ty o 17? Możemy trzymać kciuki za siebie nawzajem.❤️ Stresuje się ale musi być dobrze =)
  12. Z tego co czytałam opalanie w ciąży jest nie wskazane bo może się pojawić ostuda czyli przebarwienia hormonalne. Ja już od wczoraj myślę cały czas o dzisiejszej wizycie u gina, nie wiem jak to będzie wyglądać trochę się stresuję, bo od wczoraj po kąpieli trochę mocniej boli mnie brzuch a wizyta dopiero o 16. 30 To prawie cały dzień muszę czekać.. Mam nadzieję że będzie dobrze
  13. Jutro mam pierwszą wizytę u gina o 16. 30 ❤️ Idę z mężem-oboje nie możemy się doczekać żeby zobaczyć i usłyszeć dzidzię, mam nadzieję że już będzie sposobność?... A ginekolog ma dużo pozytywnych opinii i był polecany przez koleżanki więc jestem o to raczej spokojna że wytłumaczy wszystko jak trzeba. =)
  14. nowa mamusia i lubiękawe bardzo mi przykro kochane, nawet nie potrafię sobie wyobrazić z czym się zmagacie i uważam że i tak macie dużo siły że nie zamykacie się w tej smutnej sytuacji. Przesyłam delikatnie przytulasy!
  15. Hej dziewczyny, ja byłam trzy dni w Poznaniu i w zasadzie nie wiele widziałam ani chodziłam. Wszędzie gdzie jest więcej ludzi od razu mi niedobrze, zapach perfum, papierosy, garmażeria.. Większość czasu cały czas wymioty po czymkolwiek i cały czas głód jak stąd na księżyc. Aż zólcia wymiotowalam bo nie było już czym. I za każdym razem się dusilam nad muszla a co się w końcu nachapałam powietrza to potem każdy pęcherzyk czułam jak się przesuwa w jelitach.. Takie to bolesne i ciężko na żołądku.. Słaba jestem.. Inaczej wyobrażalam sobie ten wyjazd z mężem i tesciami =( nawet jak wracaliśmy już do Bydgoszczy to w aucie mnie tak wytrzeslo że miałam wrażenie że Shake-a będę miała zamiast maleństwa.. I owszem woreczki były konieczne bo cała drogę haftowalam.. Chyba nie ma takiej potrawy która jest bezpieczna dla mojego żołądka. Jak nie wymioty to refluks i zgaga.. Jutro idę na Pierwsza Wizyte u Gina może on jakoś poradzi.. Przynajmniej tak sobie myślę że skoro tak strasznie to przechodze od rana do wieczora to dzieciątko musi być zdrowe=) ale ciąża mi ciąży..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...