Justys28

A więc się przywitam dopiero niedawno was znalazłam i starał się nadrobić wszystkie posty :) jestem Justyna mam 28 lat to moja pierwsza upragniona ciąża trochę się nastaralismy :) mieszkam w Danii o dalej czekam na pierwsze usg bo tu robią dopiero pomiędzy 12 a 14 tyg i wizytę mam zaplanowana na 2 września usg plus prenatalne. Ale byłam w Polsce na urlopie o zrobiłam usg dla własnego spokoju byłam wtedy 8+4 dzidzia miała 21 mm i serduszko bilo :) jestem po konizacji szyjki macicy dwa lata temu dosyć sporo jest wycięte i trochę się martwię bo tu w Danii szyjke kontrolne zbadaja mi w 19 tyg czy się skraca i ogólnie jak wygląda . Wiem że w Polsce sprawdzają to szybciej bo u niektórzych już w 14 tyg szyjka zaczyna się skracac. No nic mam nadzieję że wszystko będzie dobrze trzymam kciuki za was wszystkie :) co do objawów najgorsze są skutki od samego początku i dalej bolą mdłości pjus wymioty trwały około 3 tyg ale od tyg mam spokój schudłam w tym czasie 4 kg, do tego senność mogłabym tylko wstawać na jedzenie i spać teraz tyle że co dwie 3 h się budzę bo głodna jestem zjem i dalej mogę spać. Niestety jeszcze pracuje i to dość fizycznie kroje i filetuje różnego rodzaju ryby i pakuję gorzej z tym drugim bo czasami trzeba się nadzwigac choć zaznaczyłam już szefowi że jestem w ciąży i wolałbym nie dźwigać. Mam nadzieję że tak maksymalnie do końca wrzesnia popracuje i dostanę jakieś zwolnienie :) pozdrawiam was wszystkie :)

Witam was Dwa lata temu miałam konizacja szyjki macicy trochę chorowalam. Lekarka po wszystkim powiedziała że mogę mieć dziec ale mogę mieć problem z zajściem w ciążę. Od 5 miesięcy świadomie staraliśmy się o dziecko z moim chłopakiem. Dwa misiece temu wyszły mi dwa testy z bardzo bardzo bladymymi drugimi kreskami ale po tyg dostałam okres w terminie i już się zlalamalam. Teraz dokładnie w niedzielę okres spóźnia mi się już 3 dni co mi się raczej nie zdarzało no i te piersi masakra jakaś taki ból takie napeczniale takie bolące że masakra jakaś poszliśmy po test i wyszły dwie kreski boję się że znów będę się cieszyła i okaże się że to fałszywy alarm. Ale bardzo byśmy chcieli zostać rodzicami jutro będę szła do lekarza ttzajcie kciuki :) wyślę zdjęcie testu żebyście mogły mi pomóc ocenić czy ta druga kreska naprawdę jest taka widoczna :) pozdrawiam