~Wiolka93
magalena3
wiolka u mojej mamy w rodzinie nikt nie miał problemów onkologicznych a moja mama ma chloniaka. W czas wykryty i wyleczony ale wiadomo że ryzyko istnieje że się może odnowić. I ryzyko jest też że i ja i moje dzieci też mogą mieć. Jakby mnie było stać to bym korzystała z tego banku. Tylko jest opłata duża na początek a potem co roku też się płaci.
Lece do endokrynologa.
Wiesz co, dużo myślałam o tych kosztach i jak zobaczyłam w cenniku, że opłata roczna za przechowywanie to dokładnie 690 zł, to się zaczęłam poważnie zastanawiać, bo to niecałe 60 zł miesięcznie, a teraz jest przecież 500+ to może by na to spożytkować...Co myślicie?
Trudny temat, bo w internecie można oszaleć od sprzecznych informacji, ale patrząc już tak obiektywnie, to ja jestem bardziej na tak. Myślę, że największe znaczenie ma to, że to my podejmujemy decyzję i za to płacimy sami, ale tak jak napisałaś można 500+ na to wykorzystać. Każdy decyduje sam. Można też szukać szczęścia w loteriach, ja brałam udział w konkursie na darmowe bankowanie przez 18 lat. Niestety mi się nie udało :(