EMIlka1985

I nie powstrzymalam się i kupiłam wczoraj kolejne sukienki, body i spodenki. Ale obiecałam sobie, że to już koniec, bo obawiam się że nie zdążę wszystkiego jej założyć i wyrośnie, ech...;)

Madzia, a zamawialas te ozdoby u tej samej Pani co ja? Ja już się do niej zarazilam i więcej i niej nie zamówię. Ja czekam jeszcze na dekoracje do łóżeczka, falbanke do łóżeczka, przewijak, pokrowce. Dzisiaj przyszły takie drobne rzeczy które zamówiłam, tzn.gabeczka, zestaw do paznokci, szczoteczka i grzebyczek, termometry no i szumis

Dzisiaj przyszedł mój szumis. Nie uruchomilam go jeszcze, bo narzeczonemu nie chciało się wyciągać skrzynki z narzędziami, żeby odkręcić pokrywkę na baterie. Próbowałam nożem odkręcić, ale chyba tylko popsulam srubke;)

Magda, zapomniałam napisać- wynik glukozy jest ok

Magda, nie stresuj się tym moczem, naprawdę nie jest źle, nie masz leukocytów ani bakteri( pojedyncze są prawie zawsze). Śluz i nablonki również występują fizjologiczne, na pewno nic nie grozi twojemu synkowi. Na spokojnie pokaż wynik w czwartek lekarzowi prowadzącemu, zobaczysz - będzie dobrze:)

Magda, generalnie białka nie powinno być w moczu, ale u kobiet w ciąży może pojawić się nieznaczna jego ilość, u Ciebie nie jest go dużo. Najprawdopodobniej przy tej pogodzie masz lekkie obrzęki nóg i podwyższone ciśnienie i właśnie to białko. Ale erytrocytow masz troszkę dużo, nie masz jakiejś infekcji? Nie jest to zły wynik, nie martw się na zapas, ale na wizycie na spokojnie zapytaj o te erytrocyty.

Magda, oczywiście jakbyś miała problem z interpretacją wyników to pytaj:). A co do glukozy to jeżeli kobitki są filigranowe to czasem lekarze przypisują 50 g glukozy zamiast 75. Ty chyba jesteś szczuplutka, więc pewnie dlatego:)

Basia, ja też biorę omega med optima forte. Miesięczna kuracja wychodzi ok.70zl. Przejrzałam składy różnych witamin i te wydawały mi się najbardziej optymalne. Dodatkowo biorę hemofer prolongatum (na receptę), bo mam anemie, ale z tym to ja mialam problem już przed ciążą, u mnie jest problem z wchlanianiem fe. Widzę że w tym tygodniu wiele z Was robila obciążenie glukoza, ja idę w czwartek, u mnie to będzie 25t2d ciazy

Madzia, na ceneo wpisałam po prostu szumis. Co do cc moja teściowa jest anestezjologiem i znieczula przy cc i w trakcie wywiadu zawsze mówi pacjentkom, że 5 miesięcy to minimum, bo wcześniej może rozejsc się cięcie na macicy. Już miała wiele takich przypadków.

Natalia, są plusy i minusy cc. Po cc przez minimum pół roku nie można wykonywać ćwiczeń na brzuch. Ja chciałabym szybko wrócić do swojej wcześniej figury, przy porodzie sn jest łatwiej. Madzia, na Ceneo znalazłam szumisia w kolorze brązowo rudym, bardzo ładny, wiem że takiego szukałaś, nie potrafię z komórki wkleić linka do strony. Moj biały szumis przyjdzie jutro

Akurat fanka Lenek, Amelek itp.nie jestem, ale to jest kwestia gustu. Koleżanka miała mieć cc 37+ 4, ale były upały, więc lekarz stwierdził żeby już się nie męczyła i zrobił parę dni wcześniej. Szwagierka pierwsze cc też miala prawie 4 tygodnie przed terminem, bo lekarz, który ją prowadził szedł na urlop. Widocznie zależy to od szpitala. Moim zdaniem im bardziej donoszona ciąża tym lepiej dla dziecka

Nie siedziałam, ze Emilka takie popularne się zrobiło, za moicj czasów nie było w szkole drugiej Emilki. Z lekarzem już rozmawiałam na temat terminu cc i będzie to najprawdopodobniej 25 lub 27 września. Wypada to na 38+2 lub 38+4. Moja koleżanka u tego samego lekarza cc miała ustalone na 36+6,urodziła dwa tygodnie temu.

Mnie macica uciska na nerwy kręgosłupa i faktycznie ból jest straszny, zwłaszcza jak dłużej jadę samochodem. Nie martwię się tym, bo wiem że za 3 miesiące minie a dziecku nie szkodzi;). Odnośnie porodu to będę miała cc, termin porodu wg om 9.10, więc pewnie będzie to koniec września. W czwartek idę na obciążenie glukoza. Bzyk, mnie się Emilka podoba;). Byłaby moją imienniczka:)

Weszłam na pocztę i sprawdziłam sprzedawcę, zamówiłam u tego samego co Ty, mam nadzieję że szumis się sprawdzi u mojej Małej:)

Madzia, nawet nie wiem czy od tego sprzedawcy zamówiłam, bo wpisałam na allegro i to był pierwszy który mi się wyswietlil. Oczywiście w wiadomości do sprzedawcy zapomniałam napisać kolor, zorientowałam się jak byłam już przy płatności i musiałam wysłać maila z informacją. Mnie się biały podoba, bo do wszystkiego pasuje. Dodatki mam różowe, ale nie chcę żeby bylo zbyt słodko i monotonnie

Madzia, Właśnie kupiłam szumisia białego:)

Madzia, w tym samym czasie pisalysmy do siebie wiadomość. Znalazłam tego misia białego na allegro i chyba go kupię. Wcześniej oglądałam na stronie producenta i były właśnie te duże, białego nie było

Natka, ja w rodzinie nie mam małych dzieci, więc nie miałam od kogo dostać, dlatego wszystko kupowałam. Myślę, że te na 56 i 62 szybko zejdą i będę miała miejsce. Madzia, znalazłam tego Twojego szumisia w kolorze białym. Chyba na niego się zdecyduję:)

Madzia, jakiś czas temu oglądałam te misie na stronie szumisie.pl. skoro u Ciebie się sprawdziły to chyba kupie, tylko szkoda że jest taki maly wybór kolorów. Najchętniej kupilabym całego białego, ale nie widziałam takiego, więc wezmę tego lososiowego, chociaż ten turkusowy jest chyba ładniejszy, tylko nie wiem czy będzie mi pasował do reszty. Jak się zdecyduję to wyśle zdjęcie:)

Basia, weszłam na stronę Ikei i jest ta szafa. Jest to seria Stuva/ fritidis czy coś takiego. Są różne opcje tych szaf, ja mam tą wysoką z wersją 3 szufladowa. Na żywo wygląda trochę lepiej niż na zdjęciu. Generalnie jest pojemna i dosyć praktyczna. Nie podobają mi się uchwyty, ale kupiłam do niej łóżeczko z tej samej serii z szufladami na dole, które też mają takie uchwyty i razem wygląda to całkiem ok. Plus jest taki, że jak ktoś chce mieć na dłużej te meble to chodzace dziecko nie rozbije główki o odstajace gałki;).

Madzia, ja właśnie też oglądałam te szumisie, które Ty masz. Tylko zastanawiam się nad rozmiarem, bo ten największy wydaje mi się za duży. Ty którego masz?

Basia, nie wiem jak się ten model szafy nazywa. Po prostu pojechałam z narzeczonym do Ikei i wybraliśmy tę szafę, która wydawała się najbardziej dla nas praktyczna. Swoją drogą jak dla mnie była najmniej ładna ze wszystkich;). Ale teraz jestem z niej zadowolona, bo mam dużo ubranek i ledwo się w niej pomiescily. Ma ona miejsce na rzeczy wiszące, kosz, 2 szuflady takie standardowe i na dole taka bardzo głęboka. Ja już cała zapelniam, do innej szafy to by mi się nie pomiescilo

Madzia, nad kolyska to jest ta girlanda, która mi się nie podoba, ale nie kosztowala 160 tylko 130 zl ( z przesyłką). Napisałam nawet tej Pani, że na co innego się umawialysmy, gdyby zrobiła wg tego co chciałam byłaby ładna. Ja z konkretnych rzeczy to praktycznie wszystko już mam, jedynie został mi do kupienia podgrzewacz do butelek i same butelki ze smoczkami i ewentualnie laktator( nie wiem jeszcze czy będę karmić piersią). Nad szumisiem też się zastanawiam, tylko nie mam doświadczenia i nie wiem czy to faktycznie się sprawdza. Poscieli mam już kilka kompletów, rożki, kocyki, śpiworki też. Zdaję sobie sprawę że pewnie z niektórych ciuszkow nie skorzystam, ale przy kupowaniu to taki impuls;)

Madzia, odnośnie smyka to dla dziewczynek chyba jest większy wybór ubranek, to byly moje pierwsze ubraniowe zakupy, w portfelu miałam 900zl musiałam Panią przy kasie prosić, żeby odłożyła resztę, bo musiałam skoczyć do bankomatu:). Wyszły 2 duże torby, więc też nie jakoś specjalnie dużo. Ostatnio z ciekawości przeliczylam paragony za ubranka dla Małej i wyszło mi już ponad 4 tyś złotych, ale mam też ciuszki niektóre na 80cm. Ubranek już więcej nie kupuję. Ostatnio kupiłam trochę rzeczy w cocodrillo i on-line w 5-10-15 i jakość tych ostatnich jest średnia. A co do kotów to moja koleżanka z pracy jest kociara, ma 4 koty na stale i przechodnio co chwilę nowego, zapytam co by poleciła;). Fotelik samochodowy też kupilam z cybexa, ale nie wiem jak się ten model nazywa ( pani ze sklepu powiedziała że to najnowszy), w sumie to zapłaciłam i umówiłam się na odbiór w sierpniu, żeby gwarancja była dłużej ważna . Pokazuję też te moje mebelki z Ikei, średnio ładne, ale praktyczne:). Muszą starczyc na jakiś rok

Kasia Asia, ja też mam skurcze łydek, zwłaszcza w nocy i nad ranem. Biorę 6 tabletek magne b6. Tylko teraz wyszła mi anemia, Fe na poziomie 40 ( przy normie 55-140) i hemoglobina 10, więc biorę żelazo a ono zwalcza się z nagnezem. Madzia, może spróbuj herbatki z szalwi na afty, działa ona antyseptycznie i łagodząco. Dzisiaj miałam straszne zawroty głowy, zmierzyłam ciśnienie i wyszło 85/45, właśnie piję kawę. Te upały chyba tak działają