
XxwikiXx
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez XxwikiXx
-
miralinda oczywiście nie chce straszyć ja tak miała przyrastalo bardzo słabo nie pamiętam dokładnie ale mniej więcej po tygodniu się podwoiła wartość więc kiepsko. Lekarz po tym nie kazał powtarzać badania tylko cierpliwie czekać. Plamien też nie miałam dopiero na początku 6 tygodnia i po 3 dniach się wszystko wyjaśniło niestety :( trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twojego maluszka. Bądź dobrej myśli. Bo też słyszałam że Beta wolno przyrastalo A później jak ruszyła to jak z kopyta sam lekarz mi mówił. Pozdrawiam Cię serdecznie
-
Z tego co pamiętam to przy becie powyżej 1600 widać już coś.
-
Trzymajcie kciuki Ja przy córce pamiętam że musiałam mieć barona w nocy przy sobie. Przy synu nie miałam większych zachcianek tak normalnie było. Hahaha też robiłam jakiś czas temu wróżbe z obrączki i wyszła 3 razy pod rząd dziewczynka :) nie wiem jak interpretować bo byłam w ciąży wtedy. Teraz też muszę spróbować zobaczymy. Śmieszne ale chce się w to wierzyć. Chociaż w tej chwili to naprawdę nawet nie myślę co bym chciała...
-
Ja narazie obolałe piersi i apetyt, lecz nie na wszystko, mieso jakoś tak dziwnie na mnie patrzy jak mam na talerzu. Czekam z niecierpliwością na mdłości, wiem to głupie, jednak z doświadczenia wiem że brak objawów równa się stracona ciaza... Oczywiście mówię tylko o sobie. Ja w poniedziałek za tydzień wybieram się na betę. Ostatnio słaby był przyrost i teraz poczekam trochę zobaczymy. Nie chce się też zbytnio nakręcac. mamabartka ale piękny wynik :) W którym tygodniu planujecie pierwsza wizytę? Ja osobiście czekam do 6/7 tygodnia więc jeszcze trochę, ze względu na to że lekarz tak zalecił. Nie ma sensu latać ostatnio 2 razy w tygodniu buegalam A bo może już coś będzie widać A i tak nic to nie dało. Teraz cierpliwie i spokojnie będę czekać.
-
Tak więc mam już 30 lat :) Mam wspaniałych dwoje dzieci Amelka 10 lat i Filipek 6 lat. Niestety jestem po 2 poronieniach które miały miejsce w ubiegłym roku. Jednak jestem dobrej myśli ;)
-
karola91 wielkie dzięki mam nadzieję że będzie normalnie działać. Także ja też się dopisuję po pozytywnych testach śmię twierdzić że termin mam na drugą połowę stycznia.
-
Z całego m9jegu wpisu wyskakują pierwsze zdania dlaczego ?
-
Ja się tak rozpisalam A same zdjęcia się wkleiły
-
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
XxwikiXx odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
pena89 niestety narazie nie mam możliwości synek zostaje w domu bo goraczkuje (mój homeopata) i tak muszę czekać jeszcze troszkę. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi jak Jeszce ktoras mi odpowie jak to widzi to będę przeszczesliwa i czy wogole któraś miała fałszywie dodatni test, chociaż jeden ? -
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
XxwikiXx odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
MadziaK byłam u lekarza po miesiaczke ostatniej i stwierdził że nie mogło być biochemicznej ponieważ wszystko mam w normie A byłam w 6 dniu cyklu. Ostatnia miesiaczka była bardzo skapa i te testy dlatego poszłam na wizytę. Lekarz stwierdził że normalny cykl miałam i on ogólnie z testów się śmieje i twierdzi że cuda na nich mogą wyjść. Nie mam możliwości narazie na bete iść ponieważ mi synek przychorowal. I chyba zwariuje w 20q8 roku 2 razy poronilam stąd moja panika chociaż wiem że nie wskazana jest w takich przypadkach. -
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
XxwikiXx odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Dodam tylko że od 23 dnia cyklu zaczęłam testować. Ierwszy byl elektrycny.Cykle mam nieregularne od 26 do 31. I nie wiem czy to nie za wcześnie -
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
XxwikiXx odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Witajcie TAk was czytam dziewczyny i widzę, że może się wpiernicze w dyskusję jakie prowadzić ale chciałabym abyście ocenimy moje testy. Nie pisałam i mieszkała odpowiedzi ale w poprzednim cyklu 3 testy mnie oszukał w stronę pozytywnych. Były bladziochy, natomiast ciąży nie było. Wydaje mi się że w odpowiednim czasie się pokazały w ciągu 5 minut, no ale mimo wszystko mniejsza z tamtymi, teraz dokładnie doczekałem odpowiedni czas i testy są coraz mocniejsze bynajmniej ja tak widzę. Proszę oceńcie same. Jeszcze ten test lektryczny który wyszedł "tak" ale czytałam że często się takie mylą... -
Ok. 15 dni spóźnia się @, 2 testy pozytywne a 4 negatywne
XxwikiXx odpowiedział(a) na Zonaimama temat w W oczekiwaniu na bociana
Witam z tymi testami wychodzi różnie wiem z własnego doświadczenia. W poprzednim cyklu zrobiłam chyba 5 testów różnej firmy z czego 3 były pozytywne, tak cień cienia ale było kreseczki dwie widać ,od razu nie po czasie. 2 późniejsze negatywne wkoncu @ przyszła. W tym cyklu mam podobnie z czego narazie maaam 4 pozytywne jednak wydaje mi się że za wcześnie i mogly nie wyjść poprawnie. Ale znowu z wieloletniego doświadczenia wiem a dużo w swoim życiu testów zrobilam, że jak nie byłam to zero nic nie było nawet cienia -
Hej no to ja O sobie trochę. Ogólnie w ciążę zachodzą od razu w sumie 4 razy zaszlam przy pierwszej próbie. I tak narazie mamy 2 do 2. Dwoje wspaniałych dzieciaczkow 10 lat córcia i 6 lat synek. W czerwcu 2018 przeprowadziliśmy się do nowego domku i od razu zaczęliśmy się starać o 3 potomka. W pierwszym cyklu się udało niestety nasze szczęście trwało 8 tygodni. Po dwóch miesiącach znowu spróbowaliśmy i znowu się udalo te szczęście trwało 6 tygodni. Teraz od 3 miesięcy działamy i nic i tak się pocieszam że jak dłużej poczekam to może się uda. I ja nie wiem już sama co gorsze. Pozdrawiam wszystkie starając się dziecko to jednak największe szczęście
-
Witam jestem tu nowa. Postanowiłam napisać bo już sama nie wiem w poprzednim cyklu zrobiłam 5 testów. Różnej firmy 3 z nich wyszły "lekko pozytywnie" natomiast 2 negatywnie, wkoncu po tygodniu spóźnienia przyszła @ . Teraz jestem w 26 dniu cyklu i od poronienia które było w grudniu miesiaczke mam nieregularną od 25 dni do 31 dni. Tak więc w 22 dniu zrobiłam test strumieniowe elektroniczny w którym wynik to " tak" lub " nie " no i ku mojemu zaskoczeniu wyszło " tak" poleciala po kolejne od razu tylko już zwykle plytkowe najtańsze i robiąc kolejno codziennie z porannego moczu testy wychodziły coraz to wyrazniejsze. I ja nie wiem co mam myśleć brzuch mnie boli jak normalnie na miesiaczke. Wspomnę tylko że staramy się o dzidziusia od 2 lat w między czasie we wrześniu 2018 roku pierwsze poronienie i w grudniu drugie. Tak więc jeszcze bardziej schizuje. Jeżeli dostanę miesiaczke to od razu wysyłam te testy do producentów