Skocz do zawartości
Forum

basica31

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez basica31

  1. lehrerinbasica31 mojateż ostatnio je coraz mniej mięsa...ale za to wcina rybę. Julka tez lubo rybe ale mieso ma zelazo i boje sie zeby nie miala anemi
  2. Czesc dziewczyny Julka padla i ja chyba zaraz pojde w jej slady Macie moze jakis fajny przepis na wolowinke lub cielecine?? zauwazylam ze Julka je coraz mniej miesa i troche mnie to martwi
  3. Julka spi a ja na chwilke zagladnelam ale widze ze nie tylko Julka spi
  4. Julka wstala wiec i ja uciekam mielgo dnia wszystkim zycze
  5. Fajnie ze wszystkie egzaminy masz juz za soba!!!! masz ochote?
  6. Agus gratulacje!!!!!!!!! Widze że trwa akcja odpieluchowania! no u mnie na razie wszystko w powijakach. Jaga chodzi i ściąga pampersa i to tak skubana opanowała że nie wiem kiedy ona to zrobi - spryciara! Na nocnik usiądzie na 2 sekundy i na tym koniec. Także muszę uzbroić sie w cierpliwość. witam w klubie Zaczyna już mówić wierszyki : aaa kotki dwa szaro-bure oby dwa. Ostatnio w sklepie to byłam z niej posikana, bo zniknęłam jej na chwilę z oczu (oczywiście ja ją widziałam) a ona zaczęła mnie szukać i woła: mama Agniszka!, mama Agniszka! i jak mnie zobaczyła to mówi: o! tu jest mama Agniszka - ludzie w sklepie się uśmiali.
  7. monikouettea moja wiecie co swego czasu robila?? jak bylismy u tesciow to liczyla ile zdjec ktorych dzieci babcia ma w ramkach!!!!!!!!! :duren: ja sie smialam bo to jej dzieci bylo wiecej wiec sie cieszyla po cichu jak glupia ale mnie to wisi ale od tamtej pory babacie to wkurzylo i jest po rowno, po jednym zdjeciu kazdego
  8. edzia274Tak meta jest bardzo blisko, ale nie możesz robić tego na siłe. Twoja córcia jest jeszcze mała i ma czas, tak więc jeżeli nie chce usiąść i płacze nad nocnikiem to nie zmuszaj jej, bo wkońcu doprowadzisz do tego że będziesz musiała ze 2 miesiące odczekać. wiem dlatego jeszcze dzisiaj sprobuje i sobie odpuszcze monikouettedzieki za kawke :) a zdrowko juz lepiej, nawet chyba nastroj zmienie bo glos juz prawie calkiem odzyskalam :) kurcze tak Was czytam i sobie mowie ze ja to mialam wielkie szczescie z moim Natankiem bo on sie w mig nauczyl bez pieluchy, podloge to mi tylko dwa razy zesikal, w pierwszy dzien bez pieluchy i tyle :) a ile mial???
  9. monikouettea jeszcze Wam dopisze o tesciach :) moi tesciowie kupili sobie 6lat temu taki maly niby domek letniskowy, 25km stad i rownoczesnie mieli mieszkanie spoldziecze ktore wynajmowali. my mieszkalismy w chloernie drogim ale fajnym mieszkaniu. i jak sie urodzil Natanek i podpisalismy umowe o budowe domu to tesciowie, zeby nam ulatwic sprawe, przeniesli sie do tego ich malego domku (ktory w miedzyczasie ocieplili i dorzucili paly pokoj) a my przeprowadzilismy sie do ich o polowe tanszego mieszkania. w ten sposob udalo sie nam zaszczedzic na kosztach bo zanim dom zostal skonczony my juz musielismy splacac kredyt i dodatkowo placic czynsz. wiec jakby nie tesciowie to bysmy nigdy na prosta nie wyszli. ale z tego zrobil sie inny problem bo moja szwagierka jest do tej pory swiecie przekonana ze rodzice pozwolili sie nam wprowadzic i ze nic im nie placilismy przez ten prawie rok! a tak wcale nie bylo tyle ze ona z zazdrosci to lubi sobie takie rzeczy ubzdurac... troche to wszystkich poroznilo i to o mojej szwagierce bym mogla tak pisac jak niektore z Was o tesciach co z tymi szwagierkami???moja jest siostra blizniacza meza i jest zadzrosna nawet o to co na obiad ugotuje:duren:
  10. edzia274basica31edzia274Pa Guniu udanego weekendu Basiu ja poprosze herbatkę. Mój malutki właśnie zasnął zaniosłam go do pokoju i śpi sobie, wstawiłam zupę i ide do niej zajrzeć. Za chwilkę będęEdziu a ty jak nauczylas nocnika???wiem ze jestem monotematyczna ale bardzo mi na tym zalezy a nie chce czegos zle zrobic Basiu tak szczerze powiedziawszy to jeszcze nie nauczyłam, cały czas nad tym pracuję, choć na poczatku aż mi sie płakać chciało, tyle razy miałam mokrą podłogę, wszystko w domu mi śmierdziało moczem. Poprostu pewnego dnia zdjęłam mu pieluchę i biegał w samych majtkach z rajtuzkami no i wkońcu sie zesikał, ale ten pierwszy raz jak się zmoczył to też mi płąkał bo najwidoczniej bardzo sie tego przestraszył. Ale następnym razem już nie, tylko że jak sie zlał to przybiegał mi powiedzieć że coś tam jest nie tak. No i tłumaczyłam, żeby wołał si mamo si i tak wkółko, aż wkońcu kiedyś zawołał a ja byłam strasznie z niego dumna. No ale cóż znowu sie męcze bo zapomniał, wystarczył jeden wyjazd na weekend zmiana otoczenia, zabawa no i sie zaczął zapominać. Wszystko zaczęłam od nowa. Tzn już nie jest tak źle jak na początku, ale musze go pilnować bo nie panuje nad tym i zanim do mnie przybiegnie to leje mu sie po nogach oj widze ze musze sie uzbroic w cierpliwosc a najgorsze jest to ze wiem ze meta jest tuz tuz
  11. edzia274Pa Guniu udanego weekendu Basiu ja poprosze herbatkę. Mój malutki właśnie zasnął zaniosłam go do pokoju i śpi sobie, wstawiłam zupę i ide do niej zajrzeć. Za chwilkę będę Edziu a ty jak nauczylas nocnika???wiem ze jestem monotematyczna ale bardzo mi na tym zalezy a nie chce czegos zle zrobic
  12. AnulkaBasica, może to wszystko ma głębsze podłoże psychologiczne. Coś w tym jest...Ja też ciekawego dzieciństwa nie miałam, ale o tym pisac nie chcę. Mężuś to samo. Tylko u mnie objawia się to tym, że skoro nie miałam tego ciepła tyle co potrzebowałam, to chcę go mieć teraz...a u męża chyba jest inaczej...sama nie wiem...bo był przecież kiedys szalony, potrafił okazywac uczucia...gdzie to wszystko odeszło? nie wiem ja nie licze na jakies porywy namietnosci ale na odrobine wkladu i starania w to zeby bylo lepiej z jego strony
  13. kiedys przeczytalam ze 90% klotni i zdenerwowania wynika z przeszlosci a tylko 10% z terazniejszosci i tak jest u mnie mysle ze gdyby moj tato mnie nie zostawil mialabym latwiej i moje leki z dziecinstwa podswiadomie przenosze na meza i boje sie ze kjiedys on mnie zostawi jeszcze kilka lat temu nie zdawalam sobie ze tego sorawy i nie potrafilam o tym rozmawiac po smierci taty ( nie widzialam go 10 lat) uswiadomilam sobie jaki wielki bol odtraconego dziecka we mnie jest tylko ze do tej pory na ten temat nie rozmawialam z Krzyskiem i nie wiem czy kiedykolwiek sie na to zdobede
  14. basica31dla odmiany albodla wszystkich na diecie prosze bardzo do wyboru do koloru
  15. DziubalaAnulkaja mam wrażenie że mam zbyt wyidealizowany obraz udanego małżeństwa... Wyidealizowany związek to normalka, niemal wszystkie kobiety taki mają, mężczyźni niekoniecznie Anulkachciała bym być codziennie przytulana, chciała bym codziennie słyszeć kocham Cię...boli mnie obojętność męża... Sama zacznij to robić, a zobaczysz, że po jakimś czasie (nie oczekuj, że będzie to od razu po paru dniach) on będzie robił to samo ja tak robie od 5 lat:Smutny:
  16. mnie drazni jeszcze jedno ze ja chcialabym wyjsc on przed telewizorem moze do kina on przed tele spacer nie i jak juz go gdzies wyciagne to caly urok pryska a dawno dawno temu bylo tak spacery po Lancucie przy balku gwiazd itd
  17. dla odmiany albodla wszystkich na diecie
  18. Gunia_GOki ja uciekam a tobie zycze wytrwalosci A dzieczyna duzo wolnego czasu zeby mogly pisac i to duuuuuzo pani Guniu trzymaj sie a jak tak dalej pojdzie to do setnej strony dojdziemy z predkoscia swiatla
  19. Anulkaja mam wrażenie że mam zbyt wyidealizowany obraz udanego małżeństwa... chciała bym być codziennie przytulana, chciała bym codziennie słyszeć kocham Cię...boli mnie obojętność męża... mnie tez i wiem ze tacy mezczyzni istnieja facet bardzo duzo wynosi z dome rodzinnego a u mojego M okazywanie uczuc to jakas abstrakcja
  20. gabalasbasica to jak krzyk nie pomaga to wtedy wychodze i... reakcja natychmiastowa ja nie mowi ze krzyk jest zly napewnio uwalnia od jakis emocji nagromadzonxch i nie mowie ze nifgdy nie k,rzycze ja poprostu wiem ze moglabym powiedziec o jedno slowo za duzo i kogoas zranic a takie slowa zostaja w pamieci na zawsze dlatego kiedy raz powiedzialam cos bolesnego do mojego M obiecalam sobie ze bede sie pod tym wzgledem kontrolowac
  21. Gunia_Gbasica31Gunia_G Basiu ostatnio moj Pietrek po sikaniu wysawil mi pupe i mowi mama i tu pokazal palcem na pupe i cmok, i musiala mama cmoknac pupke w nagrode :) Basiu wazne ze dziala :) wiem wiem
  22. bardzo madre tylko gdyby to wszystko bylo takie orste to sady by upadly w jeden dzien
  23. Gunia_Gbasica31Gunia_GBasiu wracajac jeszcze do nocnikowania to po kazdym zapelnieniu nocnika bardzo go chwale, caluje czasem to przesadzam ale widze jak on wtedy sie cieszy i jest taki dumny wiec to chyba tez jest metodaGuniu ja tez bije jej brawo calije chwale Basiu ostatnio moj Pietrek po sikaniu wysawil mi pupe i mowi mama i tu pokazal palcem na pupe i cmok, i musiala mama cmoknac pupke w nagrode :)
  24. Gunia_GgabalasGunia_G Anulka ja tez sie czesto czepiam ale ja juz mam taki charakter i czesto chce zeby bylo tak jak sobie wymyslilam czesto sie klocimy (co prawda zawsze tak zeby nikt tego nie slyszal) ale wole wykrzyczec co mi na sercu lezy niz dusic to w sobie bo potem sa gorsze efekty. Najlepszy sposob to rozmowa i nie ma znaczenia czy spokjna, cicha czy wykrzyczana, wazne zeby powiedziec wprost czego sie oczekuje. Ale sie madra zrobilam :)Dokladnie u nas to zawsze zdaje egzamin (zwlaszcza ta wykrzyczana-przez mnie) Gabalas doklanie najczesciej to ja krzycze ale czasem mysle ze to jedyny sposob aby dotrzec do mojego M, on krzyczec nie krzyczy- nie potrafi ale czasem potrafi cos dosadnie powiedziec :) a ja mam alergie na krzyk!!! totalna ja wole isc sie przejsc ochlonac i pogadac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...