Patka w takim razie śmiem myśleć, że po prostu wybrała sobie nieodpowiedniego męża, bo chyba on również wiedział, że wybranka jego serca się nie maluję i najzwyczajniej w świecie, nie przywiązuje do tego większej uwagi i ja to rozumiem.. A gdybym usłyszała od swojego partnera, że mam o siebie zadbać, to pomyślałabym, że się mnie wstydzi, co na pewno nie byłoby budujące. Każda z Nas jest inna i trzeba mimo wszystko szanować decyzję innych, choć czasem możemy uważać, że faktycznie ktoś wygląda niekorzystnie. To jest jej sprawa. A robić coś wbrew sobie, tylko po to, żeby facet był zadowolony? Słabe.. Albo akceptuje ją taką jaką jest, albo czas poszukać innej i być w 100% usatysfakcjonowany. Takiego jestem zdania. Urok osobisty, to nie tylko podradosowaniw twarzy, w sposób sztuczny i, w którym czujemy się nieswojo.
Myślę, że teraz przyszły takie czasy, że kobieta musi wyglądać, nadmiernie o siebie dbać. I powiem Wam, że bardzo cenię sobie kobiety, które nie idą za tymi trendami. Po prostu są sobą! :)
Madzia Dziękuję za słowa otuchy, w tym czasie jak najbardziej wskazane dla mnie :) jutro zrobię kolejny, na spokojnie, postaram się nie spinać, bo nic mi to nie da..
Tobie natomiast życzę dobrych wieści przy badaniu i również trzymam kciuki i za Ciebie i za wszystkie tu obecne, starające się :)