Moja pierwszoklasistka mówi, że nie lubi chodzic do szkoły, ale tak naprawdę podejrzewam, że bardzo lubi. Jak ją zapytałam dlaczego, bo trzeba rano wstawać, więc wniosek jest taki, że ona nie lubi być budzona, a szkołę lubi. Bardzo się stara, jest aktywna, ma koleżanki z którymi się bawi. Czasaminiechęć do szkoły wynika z braku kolegi bądź też przyjaciółki, to bardzo trudny temat, no bo jak można dziecku zorganizować przyjażń na siłę.