Skocz do zawartości
Forum

MamaAnia111

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MamaAnia111

  1. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Ja tez mam koszule z Dolce Sono. Wzięłam: https://www.slodkisen.com.pl/pl/p/Koszula-nocna-na-ramiaczkach-Dolce-Sonno-Granatowa/441 https://www.slodkisen.com.pl/pl/p/Koszula-nocna-na-ramiaczkach-Dolce-Sonno-Kwiecisty-Stalowy/445 https://www.slodkisen.com.pl/pl/p/Koszula-nocna-ciazowa-i-do-karmienia-DN-9117-Deep-Pink/857 Dwie pierwsze M a trzecia L. Trochę większe wypadają. Ja zawsze S nosiłam a te nawet teraz zmieszczę. I ta trzecia króciutka jest.
  2. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Ja już po wizycie położnej. Fajna sprawa. Na następnej wizycie ma wszystko szczegółowo mi opowiedzieć, mamy uzupełnić plan porodu, wyprawkę do szpitala. Dała mi mnóstwo ulotek i gratisów. Ogólnie polecam :-)
  3. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Jak ja nie cierpię kleszczy!!! A one uwielbiają moje dzieci. Ja akurat oddaję na badanie każdego kleszcza choć tanie to nie jest. Musisz teraz obserwować czy nie pojawia się rumień albo objawy grypowe. Na szczęście nie w każdym rejonie są one groźne, ale w tym sezonie ma ich być plaga. Mój syn oczywiście już miał jednego.
  4. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    U nas upały okrutne. W Poznaniu 33 stopnie, a najgorsza ma byc sobota- 35. U moich dzieci lekcje skrócone albo odwołane i siedzimy w domu. Moskitiery na okna też mam, w sypialni w nocy dwa okna otwarte na oścież. Czekam właśnie na położną. Zobaczymy czy taka wizyta przed porodem ma sens... Ja mam tez sporo na plusie. Mysle że koło 10 kg. Ale ja zawsze tyłam sporo w ciąży. I jak tu się opanować i nie jeść lodów w taki upał. Patrycja nie martw sie, przy karmieniu zrzucisz.
  5. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Ja mam 172 cm i 104 cm obwód brzucha :-) Upał u nas straszny a mi mam wrażenie że spuchł w środku nos inie mogę oddychać
  6. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Sandra super Baby Shower!!! Ja miałam w pierwszej i drugiej ciąży. Pierwszy raz to było 12 lat temu i w Polsce nikt o tym za bardzo nie słyszał. Teściówka przywiozła pomysł z USA i mi zorganizowała. Ja w ogóle nie wiedziałam o co chodzi.
  7. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Dziewczyny przepraszam za powielenie wiadomości. Napisałam, skasowało mi się i napisałam po raz drugi. Z tym, że pierwszy raz sie jednak opublikował ;-)
  8. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Cyśka super!!! Kupuje taka samą komodę w Ikei jak u Ciebie na zdjęciu. Ja też kiepsko sypiam. Wcześnie rano budza mnie ptaki i już nie mogę zasnąć. Za to w dzień sobie odbijam i jak dzieciaki są w szkole drzemke zaliczę. Dziewczyny zgłosiłyście sie już do położnej? Ja nie wiedziałam że trzeba. Znalazłam fajną babkę w okolicy. Zadzwoniłam, spytała czy chce chodzic na szkołe rodzenia. A że mi nie zależy umówiłyśmy sie na wizytę w środę. Ma przyjechać, pogadać i odpowiedzieć mi na pytania dot. porodu. Fajne to :-)
  9. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Cyska super!!! Kupuję taką sama komodę w Ikei jak u Ciebie na zdjęciu :-) Ja też się budze wcześnie rano i nie mogę zasnąć. Wszystko przez ptaki na dworze. Tak mnie drażnią że gdybym miała wiatrówkę to bym przepłoszyła wszystkie :-) A jak zamknę okno to zalewam się potem. Ale za to drzemkę w ciągu dnia zawsze sobie gdzieś utnę :)
  10. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Sandra, Lenka , Mama Radzia dziękuję za odpowiedź. Tak się ciesze że mamy to forum gdzie możemy postękać, pozastanawiać się, pomartwić... Każda z nas jest inna i fajnie czasem posłuchać kogoś kto popatrzy z dystansu... Ja na przykład uwielbiam się martwić a jeśli nie mam o co to lubię sobie wymyślać. I właśnie Wy Kobietki sprowadzacie mnie do pionu. Koza marudź ile chcesz, po to jesteśmy. Ja też mam dość tej ciąży, bo kosztuje mnie dużo stresu, ale mąż zawsze mówi, że ten stres po porodzie nie minie bo potem sie zaczną choroby, nieprzespane noce itp. Więc chyba musimy się cieszyć tym co mamy. Może nie mamy figury modelki i ciążą nam brzuchy, ale przynajmniej możemy sie wyspać :-)
  11. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Witaj Eta. Kolejny chłop. Szymek fajne imię. Moja pierwsza miłość miała tak na imię i miło mi się kojarzy :-) Turbo, Pendolino- rewelacja ;-) Cobra mi możesz dopisać Wojtusia :-) A mój Wojtuś też raczej do większych należy. Mówi się, że każde kolejne dziecko jest większe. Córka ważyła 3700. Moje dzieci też były śpiworkowe i pamiętam, że chyba do 3 roku spały w śpiworkach, umiały już chodzic i wyłaziły w tych śpiworach jak takie kaczuchy. Zastanawiam się nad daszkiem do wózka. Chyba go kupię, kosztuje około 20 zł a pamiętam te parasolki jak mnie wkurzały. Dziewczyny mam pytanie odnośnie USG. Jak często teraz robicie? Co ile macie wizyty i czy na każdej macie USG? Ja ze względu na infekcję miałam ich sporo i zastanawiam się czy można przesadzić.
  12. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Z tego co mi sie wydaje na zwolnieniu nie ma napisane ze musi lezec wiec mozemy spokojnie wychodzic z domu.
  13. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Dziewczyny malujecie paznokcie w ciąży? Ja u rąk nie maluję, nie lubię bo i tak szybko się zmywają a po hybrydach mam mega zniszczone, ale u nóg do sandałów to chyba by trzeba. Do tej pory nie malowałam i mam jakąś schizę, że lakier śmierdzi itp. ;-) Przesadzam? ;-)
  14. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Hej Dziewuszki Ja właśnie wróciłam z wycieczki na lody :-) Upał straszny , ale dałam radę. Jeśli chodzi o te pudełeczka to zamówiłam takie: https://poscieldladzieci.pl/mamo-tato-komplet-koszykow-misie-szare-jodelka-szara.html i do tego rożek: https://poscieldladzieci.pl/mamo-tato-rozek-niemowlecy-misie-szare.html Koszulki do karmienia kupiłam z Dolce Sonno Ja kupuje to co polecacie bo nie mam sił szukać czegoś innego. Zdaję się na Was ;-) Dziś przyszła paczka ze Smyka. Kupiłam wkładki, pojemniki do mrożenia pokarmu, szal do karmienia, prześcieradła do łóżeczka i wózka, waciki i różne pierdołki higieniczne. Pakujecie już torby do szpitala? I mam jeszcze pytanie odnośnie materacyka choć zdaje mi się już była o tym mowa. Jaki kupujecie?
  15. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Zakochana a jaki daszek do wózka zamówiłaś? Podzielisz się? Pamiętam jak mnie irytowały parasolki a to przecież będzie środek lata więc może znalazłaś lepsza opcję :-) Ja też ostatnio szaleję. Mega paka ze Smyka, koszulki do karmienia, literki z imieniem, rożek, pudełeczka na pieluchy. Póki mąż nie marudzi korzystam :-)
  16. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    A ja dziś mam od rana robotę. Mąż wraca po 2 tygodniach z delegacji. Odkopuję chatkę, gotuję, piekę. Muszę go troche dopieścić. I doprowadzam siebie do porządku :-) Ostatnio mam przypływ energii, zgagi już nie mam odkąd mały się odwrócił i czuje się chyba najlepiej w całej ciąży. A mówią że trzeci trymestr najgorszy
  17. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Dziewczyny pisze po prawie dwóch miesiącach. Nie wiem czy mnie pamiętacie jeszcze ;-) U mnie leci 29 tydzień. Nie pisałam, ale starałam się czytać. U mnie było nieciekawie i nie chciałam Was tutaj dołować. Na początku kwietnia moja córka przyniosła rumień zakaźny. Nie znałam choróbska. Oczywiście przewertowaliśmy internet i złapaliśmy dolinę bo choroba może być groźna dla płodu. Zrobiłam badania IgG i IgM i DNA wirusa i okazało się, że tez to mam. Święta przepłakałam. Moja gin trochę to zlała. Zaczęliśmy szukać innego lekarza i trafiliśmy na wydaje mi sie kompetentną gin, która jest nie tylko położnikiem, ale też perinatologiem. Wizyta u niej bardzo nas uspokoiła, jesteśmy pod jej opieka już drugi miesiąc, robimy częściej USG, ale póki co nie widać śladu infekcji u synka. Ona mówi, że gdyby coś miało być (napisze Wam tylko, że zdarza sie, że u zaifekowanych dzieci pojawia się niedokrwistość i obrzęki i wymagają one czasem transfuzji krwi) to już by było. Ale co przeżyliśmy ... Człowiek czyta internet i sam się nakręca. Dopiero od niedawna znów ciesze się ciążą i zaczynam kompletować wyprawkę. U nas objawy choroby były bardzo różne a jednak cała rodzina to przeszła. Córka miała klasyczny rumień i tylko dzięki temu wiemy, że to była ta choroba. Syn jeden dzień gorączki, męża bolały stawy. Ja miałam złe samopoczucie i to się nazywa zespół skarpetkowo- rękawiczkowy tzn. swędziały mnie dłonie i stopy. Jedna z Was pisze o cholastazie. Miałam też podejrzenie i najważniejsze by zbadać poziom kwasów żółciowych bo to one są wykładnikiem cholastazy. Podobno epidemie rumienia zdarzają się raz na 4 lata wczesną wiosną. Mieliśmy pecha :-( Dziś przyszedł do mnie rożek i pudełeczka od Mamo-Tato (z polecenia Zakochanej) i rzeczywiście wykonanie super!!! Wzięłam klasyczny z misiami. Pozdrawiam Was serdecznie i teraz będę wpadać częściej ;-)
  18. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Katia 88 trzymamy kciuki.
  19. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    A ja w niedzielę odwiedziłam mojego kuzyna i dostałam od niego mnóstwo ciuszków od 62-80 cm, wózek, wanienkę ze stelażem, matę edukacyjną. Ciuchów na pewno już nie dokupuję ;-)
  20. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    W rodzinie męża i moja babcia to znowu kult mężczyzny. Że syn lepszy, że nazwisko, że to i tamto. Ach. Ja tam jestem w ogóle nieczuła na takie gadanie.
  21. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Tak gadają tylko ludzie, którym łatwo przyszło macierzyństwo albo myślą, że pójdzie gładko. My które przeszłyśmy swoje modlimy się żeby tylko było zdrowe.
  22. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Czy któraś jest z Poznania albo okolic? Planuje rodzić na Polnej?
  23. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Dziewczyny mnie też strasznie boli żołądek i mnie mdli. Brałam antybiotyk ale wytrzymałam tylko 5 dni. Wczoraj byłam na izbie przyjęć by sprawdzili czy wszystko z małym dobrze. Na szczęście jest ok. Ale jestem na diecie. Jem bułki z szynka, sery i jogurty. U mnie dwie pierwsze ciąże za pierwszym razem, na trzecia czekałam aż 4 lata. Najpierw mój mąż brał końskie dawki sterydów, a potem przez rok nie wychodziło :-( To dla nas bardzo wyczekana i wymodlona ciąża. Zwłaszcza przez starszego syna. Bardzo chciał mieć brata. Obiecałam, że zanim skończy 12 lat będzie albo pies albo brat. Na szczęście się udało z dzieckiem bo psa bardzo nie chcemy :-)
  24. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Bławatek mam taką samą sukienkę ;-)
  25. MamaAnia111

    Sierpnióweczki 2019

    Bergamotka i ja trzymam kciuki. Będzie dobrze. Musi być.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...