Skocz do zawartości
Forum

Gosia89

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Gosia89

  1. My z 30.01 i tez nadal w gondoli. Poki co jest w miare spokojnie.

    Co do upałów to tez chodzilismy do galerii bo w domu sie wytrzymac nie dało.

    U nas po 2 dniach gryzienia cyca mala w końcu sie opamiętała i zrozumiała że co ugryzie to koniec jedzenia :) I dzis tak pieknie cycala ze az w szoku byłam.

  2. Hej dziewczyny. Dawno nie pisałam ale ostatnio u nas armagedon.

    Jedyne z czym problemu nie mamy to własnie zasypianie. Odkładam ja do łóżeczka. Właczam katuzele, przykrywam i sama po chwili przekręca się na bok lub brzuch i zasypia.

    Ale od wczoraj mamy problem z cycaniem... Nie chce w ogóle cyca ssać. Jedyne co robi to zaciska usta i ciągnie a że ma juz dwa ząbki to piekielnie boli aż do krwi. Zeby ma juz od 3tyg. a dopiero takie coś i wydaje mi się że to kolejne ząbki ida ale już sama nie wiem... Chciala bym ją jeszcze cycem karmić ale nie wiem co to będzie. Poki co sciągam laktatorem i jej daje bo piersi bolą ale boje się zeby się nie przyzwyczaiła.

    Na dodatek ma jeszcze resztke kataru bo ja byłam chora i ją zaraziłam :(

  3. U nas mala potrafi i godzine pokezec na macie w salonie. Ale ja mam otwarta kuchnie i jak robie cos w kuchni to mnie widzi i zaczepia co jakis czas gadajac :) Nie musze przy niej siedziec ale ona musi mnie widziec.
    Spi ostatnio duzo. Kladzie sie kolo 21. Pobudka o 6 na cyca i dalej zasypia. Dzis do 10. Pobawila sie poltorej godziny. Zrobila kupe i spala od 11:30 do 13. Zaraz buteleczke dostanie.
    Co do sloikow to dajrmy roznie, czytam sklady. Nawet ostatnio zrobilismy peere ziemniaczane ale mialo grudki i sie troche dlawila wiec z czyma bardziej stalym jeszcze poczekamy.

  4. A u nas eksmisja juz sie odbyla. Mala spala dwie noce u siebie w pokoju w łóżeczku. Jestem pod mega wrazeniem bo sama zasnela wczoraj o 21. Po 22 jak ja szlam spac dalam jej butelkę na spiocha i spała do 6 rano. Potem cycus i teraz znowu spi.
    Jestesmy po dyni i brokule. Z dynia nie bardzo sobie radzila bo chciala z lyzeczki spijac jak kotek :) Ale jak juz zasmakowala to brokul wczoraj byl wcinany ladnie :)

  5. Dziewczyny jestem strzemkiem nerwow... Serce mi wali masakra...
    Bylismy dzis chwile u brata meza i wypili... Brat duzo moze a moj nie...
    I ja juz do domu chcialam jechac bo zimno sie zaczelo robic i mala marzla... A ten jeszcze musial sie wracac bo brat go na kielicha ciagnal...
    w domu mu powiedzialam ze jest zalosny bo dziecko powinno byc waznoejsze a ten zaczal mi plakac. Poszarpalismy sie a potem z balkonu chcial skakac bo gi upokozylam... ja pierdziele nie mam sily :(

  6. Ja tam jakos srednio w to wierze. Ale moja tesciowa i mama bardzo wiec przymocowaly kokardki do wozka i fotelika, a jak szlam w gosci do kogos nowego to mialam przykaz miec na ubranku kokardke :))
    Chociaz czasem mam wrazenie ze u mnie w rodzinie jest jedna ciotka ktora ma krzywe spojrzenie :) co jej sie u mnie jakis kwiatek spodoba to zaraz mi pada :p

  7. A u nas wczraj grill urodzinowy w rodzinie. Mala siedziala juz w foteliku mega znudzona i zmeczona ale zasnac nie mogla bo faceci jak wypili to musieli krzyczec do siebie :( Na szczescie nie plakala tylko patrzyla na nich z politowana mina :)
    A jak wrocilismy i dostala butelke na noc to spala nam do 8... a zwykle sie wybudza przed 7... Musiala odespac ;)

  8. Babeczka musisz troche wyluzowac. U nas mala sama sie przewraca na brzuszek i spowrotem tez jej sie pare razy udalo choc duzo okazji nie miala zeby z brzucha na plecy sama sie poprzewracac bo czesto sie denerwuje wczesniej i jej pomagam. Chociaz ostatnio sie przeturlala pare razy. Opiera sie glownie na lokciach. Czasem jedna raczke prostuje. Zabawek nie lapie bo jej nie daje w tej pozycji w sumie. Dzis np. lezac na brzuszku hipnotyzowała smoczka zeby sam do buzi wpadl ;)
    Nozki juz dluzszy czas lapie i sobie trzyma. A jak ma akurat skarpetki to skarpetki ciagnie i do buzi chce wlozyc. Zreszta wszystko do buzi wklada... :)
    MamaRobercika najlepiej jakbys meza przekonala do terapii bo takie obiecanki niewiele daja :(

  9. Dziekuje :) za 200-300 to wole jej kilka bodziakow, sukieneczek czy zabawek kupic niz wydac na jedna sukienke na chrzest. Jeszcze u nas w miescie slyszalam o 2 sklepach gdzie maja ciuszki wiec podjade zobacze co maja :) Ale ta z HM ladna i nie przsadzona.

  10. No ja musze sie za czyms zaczac rozgladac bo ciagle mowilam ze duzo czasu jest a tu w sumie niewiele ponad miesiac zostalo. Pozniej az przejrze stronke ktora podalas.
    U nas z opaska nie ma problemu. Nawet eskazana bedzie bo mala sie tak drapie przez sen po glowce i w krate glowka jest :( juz nawet sie zastanawiam czy jej rekawiczek na noc nie zakladac bo juz krocej paznokci sie obciac nie da...

  11. U nas pediatra mowil ze sa dwie dawki na meningokoki. Pneumokoki i Rotawirus mamy juz za soba i druga dawke pneumo przeszla nawet bez dawania paracetamolu. Lekko temperatura skakala ale na niskim poziomie. Dlatego teraz myslalam wlasnie o meningokokach i 6w1. Bo bedzie juz wtedy miala 5 i pol miesiaca. Ale to jeszcze wtedy zapytamy pediatry co i jak.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...